Nie będzie zmian w opodatkowaniu

W piśmie MF stwierdza, że nie można zgodzić się z tezą, że podatek od dochodów kapitałowych nie przynosi znaczących wpływów budżetowych. W ubiegłym roku dochody budżetu z tego tytułu wyniosły 2,2 mld zł. Według resortu likwidacja podatku spowodowałaby konieczność znalezienia środków na pokrycie powstałych ubytków w budżecie państwa.

Stanowisko takie jest sprzeczne z wcześniejszą deklaracją minister finansów Zyty Gilowskiej. W połowie marca podczas konferencji prasowej wicepremier oświadczyła, że podatek Belki nie jest szczególnie korzystny dla budżetu, ale mnóstwo uczestników do niego przywykło. Wicepremier zapowiedziała także, że podatek ten będzie mógł zostać zlikwidowany w ciągu dwóch, trzech lat, o ile w Unii Europejskiej nie zostanie wprowadzony wspólny poziom opodatkowania przychodów kapitałowych.

Zapowiedzi te pozytywnie ocenili eksperci. Ich zdaniem, likwidacja podatku od zysków kapitałowych pozytywnie wpłynęłaby na gospodarkę. W odpowiedzi na interpelację poselską minister finansów stwierdza jednak, że teza, iż zniesienie podatku wpłynęłoby na pobudzenie inwestycji, a także pogłębiłoby zainteresowanie obywateli rynkiem kapitałowym, jest nieuzasadniona. Według MF nie ma prostego związku podatku ze stanem gospodarki i podejmowanymi decyzjami inwestycyjnymi. Opodatkowanie dochodów z tytułu odsetek od lokat bankowych nie spowodowało spadku liczby lokat w bankach. Podobnie obserwacja rynku papierów wartościowych po wygaśnięciu zwolnienia dla dochodów z ich zbycia pokazała, że rola podatku nie jest najistotniejszym czynnikiem wpływającym na podejmowane decyzje inwestycyjne.

Marcin MusiaŁ