REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nowe firmy poczekają na zwrot VAT pół roku

Marcin Musiał

REKLAMA

Wydłuża się termin zwrotu podatku z 60 do 180 dni. Ucierpieć mogą spółki powoływane do realizacji konkretnych celów. Deweloperzy szukają możliwości uniknięcia półrocznego kredytowania fiskusa.

 



Po przyjęciu nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, firmy powołujące spółki celowe może czekać przykra niespodzianka. Na zwrot części VAT będą czekać nawet pół roku. Rozwiązanie to może być niekorzystne zwłaszcza dla firm deweloperskich, które powołują spółki-córki do realizacji poszczególnych inwestycji.


Nowe problemy firm


Eksperci wskazują też, że określenie tak długiego terminu zwrotu może być niezgodne ze standardami unijnymi.

Przyczyną kłopotów niektórych podatników może być nowy art. 87 ust. 4a zawarty w rządowym projekcie nowelizacji ustawy o VAT, nad którym obecnie trwają prace w Sejmie. Zgodnie z proponowaną regulacją, w przypadku podatników rozpoczynających wykonywanie czynności opodatkowanych oraz podatników wykonujących je krócej niż 12 miesięcy, różnica podatku będzie zwracana w terminie 180 dni. Chodzi o kwotę przekraczającą wartość podatku naliczonego związanego z nabyciem towarów lub usług, które na podstawie przepisów o podatku dochodowym są zaliczane przez podatnika do środków trwałych oraz wartości niematerialnych i prawnych podlegających amortyzacji, oraz gruntów i prawa wieczystego użytkowania gruntów, jeżeli zostały one zaliczone do środków trwałych lub wartości niematerialnych i prawnych nabywcy.

Ministerstwo Finansów tłumaczy, że aparat skarbowy musi mieć czas na dokonanie zwrotów oraz zweryfikowanie ich zasadności.

- Powołany do życia podmiot dokonuje w pierwszym okresie znaczących zakupów i deklaruje duże kwoty po stronie podatku naliczonego. Jednocześnie jego sprzedaż i związany z nią podatek należny są stosunkowo niewielkie. Jeżeli wśród dokonywanych zakupów znajdują się towary inne niż środki trwałe, podmiot taki musi liczyć się z koniecznością finansowania VAT przez okres sięgający 180 dni - wyjaśnia Andrzej Puncewicz, partner w kancelarii Accreo Taxand.

Jego zdaniem, nowa regulacja będzie z pewnością sporym problemem dla inwestorów z branży mieszkaniowej. Ponieważ kolejne inwestycje są realizowane z reguły przez specjalnie powołane spółki celowe, będą one musiały liczyć się z koniecznością długotrwałego finansowania VAT od większości swoich zakupów.

Powoływania spółek celowych często wymagają banki. Z ostrożności bowiem nie chcą kredytować inwestycji przedsiębiorstw realizujących kilka projektów jednocześnie. Bank woli mieć pewność, że ewentualne kłopoty firmy-matki, np. jej bankructwo, nie będą miały negatywnego skutku dla inwestycji, w którą zaangażowała pieniądze. Poza tym kontrola małych spółek celowych jest dla banku znacznie łatwiejsza.

Jacek Bielecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Firm Deweloperskich, twierdzi, że w dążeniu do autonomiczności prawa podatkowego resort finansów nie uwzględnia uwarunkowań działalności gospodarczej.

- Obawiam się, że na skutek tego może ucierpieć nie tylko branża deweloperska - ocenia dyrektor.

Z kolei Marcin Zimny, prawnik z kancelarii CMS Cameron McKenna, zwraca uwagę, że ustalenie terminu 180-dniowego może rodzić wątpliwości co do zgodności z VI Dyrektywą i orzecznictwem Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

- Z VI Dyrektywy i orzeczeń ETS wynika, że zwrot powinien nastąpić w rozsądnym terminie. W przypadku półrocznego okresu kredytowania fiskusa można zatem mówić o naruszeniu zasady neutralności VAT dla przedsiębiorcy - dodaje.


Spółki tworzone na zapas


Deweloperzy już zaczynają poszukiwać recepty, która pozwoli uniknąć półrocznego kredytowania fiskusa. Logicznym rozwiązaniem wydaje się wcześniejsze zakładanie spółek celowych.

- Niejako na wszelki wypadek, tak by w chwili dokonania pierwszych zakupów firma mogła pochwalić się co najmniej roczną działalnością - usłyszeliśmy w dziale finansowym jednego z największych polskich deweloperów.

Utrzymanie takiej firmy jednak kosztuje. Poza tym Tomasz Olkiewicz, partner w MDDP Michalik Dłuska Dziedzic i Partnerzy, ostrzega, że samo istnienie spółki od 12 miesięcy nie wystarczy.

- Trzeba pamiętać, że przepis nie mówi o istnieniu firmy, ale o wykonywaniu czynności opodatkowanych przez okres nie krótszy niż 12 miesięcy. Nie mogą być to czynności pozorne, które urząd skarbowy mógłby zakwestionować - informuje ekspert.


Gwarancja nie dla każdego


Innym sposobem na szybszy zwrot pieniędzy jest uzyskanie zabezpieczenia. Zgodnie z projektem nowelizacji, 180-dniowy termin nie będzie miał zastosowania, gdy podatnik złoży w urzędzie skarbowym zabezpieczenie majątkowe w kwocie odpowiadającej kwocie wnioskowanego zwrotu podatku, pomniejszonej o kwotę stanowiącą równowartość podatku naliczonego związanego z nabyciem towarów lub usług. Zabezpieczeniem może być np. gwarancja bankowa lub ubezpieczeniowa, poręczenie banku, weksel z poręczeniem wekslowym banku.

Marcin Zimny zwraca jednak uwagę, że firmy rozpoczynające działalność, czyli przedsiębiorstwa bez historii czy z niewielkim majątkiem, mogą mieć problemy z uzyskaniem gwarancji bankowych, które zapewniłyby im prawo do zwrotu w krótszym terminie.

Trudno także powiedzieć, czy nowe firmy stać na uzyskanie poręczeń. To zależy od kilku czynników. Na przykład BPH od udzielenia gwarancji (poręczenia lub poręczenia wekslowego) pobiera jednorazową opłatę oraz cykliczne prowizje za jej obsługę w okresie obowiązywania zobowiązania. Małgorzata Dłubak, rzecznik prasowy BPH, poinformowała, że stawki pobieranych przez bank opłat i prowizji są ustalane indywidualnie. Ich poziom zależy od oceny ryzyka danej transakcji, okresu, na jaki ma być udzielona, oraz proponowanego przez klienta zabezpieczenie wierzytelności. Dla banku ważny jest również dotychczasowy przebieg i zakres współpracy z klientem.


ZE STRONY BIZNESU

W 2005 roku wartość rynku budowlano-montażowego wyniosła 88,6 mld zł. W 2006 roku wzrosła o 17,5 proc. Zdaniem ekspertów, średnioroczny wzrost tego rynku w następnych kilku latach utrzyma się na poziomie 8-11 proc. Udział branży budowlanej w tworzeniu PKB wynosi obecnie około 6 proc.

Najszybciej rozwijającym się sektorem będzie budownictwo drogowe i mieszkaniowe. Na rynku mieszkaniowym inwestycje mogą sięgać 20 mld zł rocznie, a w segmencie budownictwa inwestycyjnego (biurowce, centra handlowe, magazyny) - 4 mld zł. W budownictwie infrastrukturalnym i przemysłowym (drogownictwo, przemysł) należy spodziewać się inwestycji na poziomie 9 mld zł rocznie - prognozuje Dom Inwestycyjny BRE Banku.


Marcin MusiaŁ

marcin.musial@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dyrektywę UE o adekwatnych wynagrodzeniach minimalnych trzeba wdrożyć w Polsce jeszcze w 2024 roku. Co się zmieni w płacy minimalnej? Od kiedy?

Do 15 listopada 2024 kraje członkowskie Unii Europejskiej zobowiązane są do implementacji do porządku krajowego, przepisów kolejnej dyrektywy. Mowa tu o dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2041 z dnia 19 października 2022 r. w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej, która wprowadza szereg regulacji dotyczących sposobu i częstotliwości określania przez Rząd minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Stawka 0% VAT do końca 2024 r. na darowizny towarów i usług dla powodzian. Konieczna pisemna umowa z OPP, JST, podmiotem leczniczym lub RARS

Minister Finansów wydał rozporządzenie, które wprowadza możliwość stosowania obniżonej do 0% stawki podatku VAT dla darowizn (przekazywanych już od 12 września 2024 r.) wszelkiego rodzaju towarów lub usług niezbędnych do wsparcia poszkodowanych w trwającej obecnie powodzi. Ale ta preferencyjna stawka VAT dotyczy wyłącznie darowizn realizowanych za pośrednictwem organizacji pożytku publicznego, jednostek samorządu terytorialnego, podmiotów leczniczych i Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

ZUS: można zapłacić składki z 2024 r. do 15 września 2025 r. bez odsetek. Trzeba złożyć oświadczenie o poszkodowaniu w powodzi

Przedsiębiorcy poszkodowani przez powódź mogą opłacić składki za okres od 1 sierpnia do 31 grudnia br. dopiero we wrześniu 2025 r., bez naliczania odsetek za zwłokę - poinformował we wtorek PAP rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Paweł Żebrowski.

Pies w kosztach firmy. Fiskus zmienił zdanie, bo nie znalazł związku pomiędzy wydatkami a przychodem

Fiskus zmienił zdanie w sprawie kosztów firmowych dotyczących psa. Chodziło o możliwość zaliczenia w kosztach uzyskania przychodu wydatków na zakup i utrzymanie psa, który służył jako reklama promująca ofertę spółki.

REKLAMA

Od 300 do 1200 zł miesięcznie składki będzie musiał zapłacić przedsiębiorca? Zryczałtowana składka zdrowotna być może stanie się faktem

Od 300 do 1200 zł miesięcznie składki będzie musiał zapłacić przedsiębiorca? zryczałtowana składka zdrowotna być może stanie się faktem. Konfederacja Lewiatan postuluje za obniżeniem składki zdrowotnej dla przedsiębiorców i uproszczenie sposobu jej opłacania poprzez wprowadzenie zryczałtowanych stawek

MF: od 1 października przez infolinię KAS podatnik dostanie indywidualną informację o swoich sprawach

Ministerstwo Finansów poinformowało, że od 1 października 2024 r. pracownicy urzędów skarbowych i Krajowej Informacji Skarbowej (KIS) będą udzielać odpowiedzi na pytania podatników na jednej ogólnopolskiej infolinii KAS pod numerami: (+48) 22 330 03 30 – dla połączeń z telefonów komórkowych i 801 055 055 – dla połączeń z telefonów stacjonarnych. Tak jak do te pory podatnicy uzyskają pod tymi numerami ogólną informację podatkową i celną. Istotną nowością będzie możliwość uzyskania na tej infolinii informacji dotyczących indywidualnych spraw podatnika objętych tajemnicą skarbową po potwierdzeniu tożsamości kodem telePIN.

Doradca podatkowy w todze i z większymi kompetencjami. Od 2025 roku? Założenia nowelizacji

Minister Finansów chce zmienić szereg przepisów ustawy o doradztwie podatkowym. W dniu 16 września 2024 r. opublikowano założenia projektu nowelizacji, zgodnie z którymi m.in. doradcy podatkowi w sądzie mieliby nosić togi, tak jak inne zawody prawnicze (adwokaci, radcowie prawni, prokuratorzy). Rozszerzony ma zostać zakres spraw, w których doradcy podatkowi będą mogli wydawać opinie. Ponadto zmiany zajdą w zasadach egzaminu na doradcę podatkowego i w kompetencjach organów KIDP.

Grecja sięga do kieszeni turystów! 20 euro podatku zapłaci każdy pasażer wysiadający na Mykonos i Santorini

Grecja wprowadza podatek dla turystów. Każdy pasażer wycieczkowca wysiadający na greckiej wyspie Mykonos i Santorini będzie musiał zapłacić podatek w wysokości 20 euro w szczytowym sezonie turystycznym. Tak ogłosiła minister turystyki Grecji Olga Kefalogianni. W innych portach opłata wyniesie 5 euro.

REKLAMA

Minimalne wynagrodzenie zaczyna przewyższać możliwości firm. „4666 zł to obiektywnie wysoka płaca minimalna”

Wysoki i niekonsultowany z przedsiębiorcami – taki jest wzrost płacy minimalnej według członków Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. – Po kaskadowych wzrostach płacy minimalnej liczyliśmy na zmianę standardów dyskusji o tym, jaka powinna ona być, kiedy rosnąć i jakie wartości są możliwe do agregacji przez przedsiębiorców. Obecnie wzrost znów będzie powodować, że sektory działające na niższych marżach jak np. usługi, handel czy turystyka będą zmuszone do podnoszenia cen lub optymalizacji w miejscach pracy. To zła wiadomość także dla samorządów, bo rozwarstwienie w siatce płac będzie nadal rosnąć – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. 

Od kogo nie można wymagać znajomości prawa podatkowego? Podatnik aktywny i podatnik pasywny

Nie można wymagać znajomości prawa od podmiotów, które obiektywnie nie wiedzą i mogą wiedzieć, że uczestniczą w zdarzeniach (stanach) podlegających opodatkowaniu. Zasada nemo censetur ignorare legem (paremia wyrażająca domniemanie, że obywatel zna przepisy prawa własnego kraju) ma w przypadku współczesnego prawa podatkowego, skażonego lobbingiem legislacyjnym i niekompetencją, ograniczone zastosowanie – pisze profesor Witold Modzelewski.      

REKLAMA