REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Akcyza na papierosy - planowana podwyżka nie poprawi polskiej polityki zdrowotnej

Subskrybuj nas na Youtube
Akcyza na papierosy - planowana podwyżka nie poprawi polskiej polityki zdrowotnej
Akcyza na papierosy - planowana podwyżka nie poprawi polskiej polityki zdrowotnej

REKLAMA

REKLAMA

Akcyza na papierosy. Ministerstwo Finansów planuje zmiany w akcyzie na wyroby tytoniowe. Zgodnie z propozycją resortu akcyza na papierosy ma rosnąć o 10 proc., ale od 2023 roku, podczas gdy akcyza kwotowa na tytoń do podgrzewania ma wzrosnąć o 100 proc. już od nowego roku. Resort chce również 5 proc. korekty minimalnej stawki akcyzy na papierosy. Zdaniem lekarzy i ekonomistów taka podwyżka ma symboliczny charakter i nie przełoży się na prozdrowotne zachowania Polaków. Ministerstwo Finansów podało również, że Polska, obok Bułgarii, ma najniższe ceny papierosów w Unii Europejskiej.

Planowana podwyżka akcyzy na papierosy - symboliczna

Resort finansów opublikował projekt nowelizacji przepisów akcyzowych, który zakłada niewielką, 5-proc. korektę minimalnego podatku akcyzowego na papierosy, naliczanego od ceny równej średniej ważonej detalicznej cenie sprzedaży papierosów. Ma ona wzrosnąć z obecnych 100 proc. do 105 proc. całkowitej kwoty akcyzy. Później akcyza na papierosy ma rosnąć o 10 proc. rok do roku.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Zdaniem Andrzeja Sadowskiego, prezydenta Centrum im. Adama Smitha, to podwyżka tylko symboliczna, a nie realna zmiana, która mogłaby zniechęcić palaczy do papierosów.

– Może się okazać, że aktualna propozycja Ministerstwa Finansów, uwzględniając inflację i wojny cenowe na rynku tytoniowym, de facto nawet zwiększy atrakcyjność tych segmentów rynku, które bazują na tańszych, a więc i bardziej dostępnych produktach – dodaje Andrzej Sadowski.

Planowana podwyżka akcyzy na tytoń podgrzewany - drastyczna

Zmiany w akcyzie mają też objąć tytoń podgrzewany, czyli nowatorskie wyroby tytoniowe. To kategoria wskazywana od lat jako alternatywa dla papierosów, która w znacznie mniejszym stopniu obciąża zdrowie palaczy oraz sam system ochrony zdrowia, ponieważ brak w niej dymu papierosowego. Zgodnie z propozycją resortu ma ona zostać objęta 100-proc. podwyżką stawki kwotowej. W ocenie ekonomistów podwyżka jest drastyczna i wybiórcza.

REKLAMA

– Propozycje zmian opodatkowania zarówno tradycyjnych papierosów, jak i innych produktów istniejących na rynku, a zwłaszcza wyrobów nowatorskich, wskazują, że Ministerstwo Finansów nie uwzględnia kosztów związanych ze strukturą takiej propozycji. Mianowicie widzi tylko bieżące korzyści, a nie widzi społecznych skutków palenia – zwłaszcza tradycyjnych, najbardziej szkodliwych papierosów – i koniecznych później, zwiększonych nakładów na ich leczenie. Rząd deklarował ograniczanie najbardziej szkodliwych używek na rzecz tych mniej szkodliwych, które powodują zdecydowanie mniejsze negatywne skutki. To działanie niejako temu przeczy  mówi agencji Newseria Biznes prezydent Centrum im. Adama Smitha.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Lekarze apelują o znaczną podwyżkę akcyzy na papierosy

Niewielka korekta akcyzy na papierosy wzbudza też niepokój środowisk lekarskich. W ich ocenie nie przełoży się ona faktycznie na poprawę trendów zdrowotnych w kraju: 

„Ostatnio bardzo niepokojące sygnały płyną także ze wspomnianego Forum Akcyzowego organizowanego przez Resort Finansów. Samorząd lekarski obawia się, że agresywne działania koncernów tytoniowych mogą doprowadzić do pozostawienia akcyzy na papierosy na niezmienionym poziomie. Należy przypomnieć, że ostatnia istotna podwyżka tego podatku o 40 proc. miała miejsce w 2009 roku i pozwoliła zasilić budżet państwa kwotą rzędu 2,6 mld zł. Z doniesień medialnych wynika, że podobna kwota jest możliwa do uzyskania także aktualnie, poprzez podniesienie stawki akcyzy” – czytamy w apelu Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej. 

 Trzeba robić wszystko, aby zwłaszcza młodzież jak najrzadziej sięgała po papierosy. Ogromny odsetek młodzieży zaczyna od tych najtańszych. Ten kontakt już często później zostaje, znaczna część tej młodzieży nie pozbywa się złych przyzwyczajeń – mówi dr n. med. Jerzy Friediger, członek Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej i dyrektor Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego.

Towarzystwo Profilaktyki i Przeciwdziałania Uzależnieniom szacuje, że w Polsce nieletni wypalają nawet do 4 mld sztuk papierosów rocznie. Każdego roku papierosy zaczyna też palić około 180 tys. polskich nastolatków. Niska cena papierosów zachęca do ich spróbowania. Dlatego Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej ponownie zaapelowało do resortów zdrowia i finansów o podniesienie stawki akcyzy na tradycyjne papierosy. Jak uzasadnia, w Polsce palenie tytoniu pozostaje też jedną z głównych przyczyn zgonów, powodując ich ok. 80 tys. rocznie. Zgodnie z przytaczanymi w apelu danymi Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny ponad połowa nieletnich swoje doświadczenia z nikotyną zaczyna od papierosa, a szeroki dostęp do tych najtańszych problem dodatkowo pogłębia.

Stąd wydaje się, że podwyżka cen tych właśnie papierosów, tego segmentu wyrobów tytoniowych, jest ze wszech miar korzystna. To oczywiste, że im wyższa szkodliwość wyrobu, tym ta stawka akcyzowa powinna być wyższa – mówi Jerzy Friediger.

Nierówne traktowanie różnych grup wyrobów tytoniowych

Z kolei Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) podniosła kwestię nierównego potraktowania w propozycji resortu różnych grup wyrobów tytoniowych. FPP wskazała, że tzw. wyroby nowatorskie – do których zaliczają się podgrzewacze tytoniu – są od lat wskazywane jako mniej szkodliwa alternatywa dla tradycyjnych papierosów, co jej zdaniem potwierdzają decyzje odpowiedników polskiego Ministerstwa Zdrowia w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Niemczech czy Holandii. 

Eksperci FPP wskazują, że wzrost stawki kwotowej – zarówno na zwykłe papierosy, jak i tytoń do podgrzewania – powinien być równy i wynosić 10 proc., a podwyżki należy wprowadzić dla wszystkich wyrobów tytoniowych w tym samym czasie. W tym scenariuszu budżet państwa już w 2022 roku zyskałby 3,1 mld zł, czyli o 1,1 mld zł więcej, niż zakłada obecny projekt nowelizacji Ministerstwa Finansów. Z danych przedstawianych przez FPP wynika również, że w I półroczu tego roku całkowite wpływy z akcyzy na płyny do e-papierosów i tytoń podgrzewany wyniosły łącznie 100 mln zł. Według ekspertów można szacować, że – przyjmując optymistyczny scenariusz – podwojenie stawki kwotowej akcyzy na tytoń do podgrzewania przyniesie budżetowi ok. 150 mln zł w skali roku. To nie podreperuje istotnie budżetu państwa, a za to może niekorzystnie odbić się na realizacji celów prozdrowotnych.

Dlatego prezydent Centrum im. Adama Smitha stawia pytanie o celowość tak drastycznej propozycji podwyżki akcyzy na tytoń podgrzewany:

– Jak te propozycje mają się do polityki zdrowotnej? Rząd deklarował ograniczanie najbardziej szkodliwych używek na rzecz tych mniej szkodliwych, które powodują zdecydowanie mniejsze negatywne skutki. To działanie akurat temu przeczy. To, co mniej szkodzi i co w przyszłości będzie wymagać mniejszych nakładów na leczenie, ma być skokowo wyżej opodatkowane – mówi Andrzej Sadowski. –  To zadziwiające, że rząd z jednej strony deklaruje chęć oddziaływania różnicą podatkową na zachowania zdrowotne Polaków, a jednocześnie proponuje coś, co nie ma z tym nic wspólnego – podkreśla.

Resort finansów przedstawił mapę drogową określającą zmiany poziomu akcyzy na kolejne sześć lat. W latach 2023–2027 stawka akcyzy na tytoń do palenia, papierosy i wyroby nowatorskie będzie rosła co roku o 10 proc. W ciągu pięciu lat budżet państwa ma zyskać na tym 33 mld zł, a w perspektywie 10 lat – 103 mld zł. Bank Światowy szacuje, że w Polsce koszt leczenia chorób wywoływanych dymem papierosowym wynosi ok. 15 proc. całkowitych wydatków na leczenie.

– Bilans powinien uwzględniać pełne koszty – nie tylko poboru akcyzy, VAT-u czy innych podatków – ale i fazę końcową, kiedy polskiemu społeczeństwu przychodzi poprzez opodatkowanie zapłacić za koszty leczenia tych, którzy wybrali najbardziej szkodliwy rodzaj używki na rynku tytoniowym – mówi ekonomista. – Warto też zauważyć, że Polska jest w grupie pięciu krajów w Unii Europejskiej, które mają najwyższy odsetek młodocianych palaczy ze względu na taką, a nie inną strukturę rynku związanego ze sprzedażą papierosów – dodaje.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jaka inflacja w Polsce w latach 2025-2026-2027. Projekcja NBP i prognozy ekspertów

Opublikowana przez Narodowy Bank Polski 7 listopada 2025 r. projekcja inflacji i PKB w Polsce przewiduje, że inflacja CPI w 2025 r. znajdzie się na poziomie 3,7 proc., w 2026 r. wyniesie 2,9 proc., a w 2027 r. spadnie do 2,5 proc.. Natomiast PKB wzrośnie w 2025 r. ok. 3,4 proc., w 2026 r. ok. 3,7 proc., a w 2027 r. ok. 2,6 proc.

Harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej w 2026 roku

Narodowy Bank Polski opublikował harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej i publikacji opisów dyskusji z posiedzeń decyzyjnych w 2026 r.

Leasing w 2026 roku – jak odzyskać koszty podatkowe ponad nowe limity ustawowe? Klucz tkwi w odsetkach!

Od stycznia 2026 roku przedsiębiorców leasingujących samochody czeka przykra niespodzianka podatkowa. Nowe limity odliczenia kosztów związanych z nabyciem pojazdów, uzależnione od emisji CO2, drastycznie ograniczą możliwości optymalizacji podatkowej. Kontrowersje budzi zwłaszcza fakt, że zmiany dotkną umów już zawartych. Jednak jest nadzieja – część odsetkowa raty leasingowej pozostaje w pełni odliczalna, co może uratować budżety wielu firm. Czy Twoja księgowość wykorzystuje tę możliwość?

Już od stycznia 2026 r. wchodzi nowy 15% podatek, realizujący dyrektywę unijną. Kogo dotyczy i na czym polega?

Rozpoczyna się rewolucja w opodatkowaniu, a polskie przedsiębiorstwa, będące częścią dużych międzynarodowych grup, stoją u progu nowych, złożonych obowiązków. Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego, znanego jako GloBE, stanowi fundamentalną zmianę w architekturze systemu podatkowego. Celem tej transformacji jest zapewnienie, że największe globalne koncerny będą płacić sprawiedliwą daninę, z efektywną stawką podatkową na poziomie co najmniej 15%, niezależnie od jurysdykcji, w której generują swoje zyski. To koniec z cypryjskimi spółkami?

REKLAMA

Brak budżetu firmowego to zarządzanie "na oko" - nawet jeśli przedsiębiorca dziś zarabia. Jak stworzyć prosty budżet dla swojej firmy?

Wielu właścicieli małych i średnich firm podejmuje decyzje finansowe intuicyjnie. Zakup nowego sprzętu? „Przyda się, więc bierzemy.” Rekrutacja kolejnej osoby? „Zespół nie wyrabia, trzeba kogoś dołożyć.” Kolejny wydatek? „Jakoś się to pokryje.” Tak wygląda codzienność tysięcy przedsiębiorstw, w których budżet jest pojęciem abstrakcyjnym, a zarządzanie finansami odbywa się „na oko”.

Podatek od samozbiorów? Skarbówka bierze się nawet za darmowe rozdanie warzyw

W polskim rolnictwie zawrzało. Okazuje się, że nawet samozbiory i darmowe rozdanie warzyw zostaną objęte podatkiem VAT. Dla wielu gospodarzy, którzy po tragicznym sezonie próbowali ratować plony, to kolejny cios ze strony państwa.

Granica między urządzeniem technicznym a budowlą – najnowsze orzecznictwo w sprawie opodatkowania silosów i zbiorników

Czy zbiorniki i silosy wykorzystywane w procesach produkcyjnych mogą być traktowane jako budowle podlegające opodatkowaniu, czy jedynie jako urządzenia techniczne? Najnowsze orzecznictwo, w tym wyrok NSA z 7 października 2025 r. (sygn. III FSK 738/24), wskazuje, że nawet, gdy obiekty te służą procesom technologicznym, ich podstawowa funkcja i konstrukcja kwalifikują je jako budowle, co przekłada się na konieczność opodatkowania ich podatkiem od nieruchomości.

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć ten wniosek i zaoszczędzić średnio ok. 1200 zł. Następna taka szansa w przyszłym roku. Kto ma do tego prawo?

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o wakacje składkowe ZUS i tym samym skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek w jednym wybranym miesiącu roku. Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów, aż 40% uprawnionych firm nie złożyło jeszcze wniosku. Eksperci przypominają, że to ostatni moment, by skorzystać z preferencji – a gra jest warta świeczki, bo średnia wartość zwolnienia wynosi około 1200 zł.

REKLAMA

Jak wdrożenie systemu HRM, e-Teczek i wyprowadzenie zaległości porządkuje procesy kadrowo-płacowe i księgowe

Cyfryzacja procesów kadrowych, płacowych i księgowych wchodzi dziś na zupełnie nowy poziom. Coraz więcej firm – od średnich przedsiębiorstw po duże organizacje – dostrzega, że prawdziwa efektywność finansowo-administracyjna nie wynika już tylko z automatyzacji pojedynczych zadań, lecz z całościowego uporządkowania procesów. Kluczowym elementem tego podejścia staje się współpraca z partnerem BPO, który potrafi jednocześnie wdrożyć nowoczesne narzędzia (takie jak system HRM czy e-teczki) i wyprowadzić zaległości narosłe w kadrach, płacach i księgowości.

Jak obliczyć koszt wytworzenia środka trwałego we własnym zakresie? Które wydatki można uwzględnić w wartości początkowej?

W praktyce gospodarczej coraz częściej zdarza się, że przedsiębiorstwa decydują się na wytworzenie środka trwałego we własnym zakresie - czy to budynku, linii technologicznej, czy też innego składnika majątku. Pojawia się wówczas pytanie: jakie koszty należy zaliczyć do jego wartości początkowej?

REKLAMA