Stopy procentowe NBP w górę o 0,75 pkt proc. od 9 marca 2022 r.
REKLAMA
REKLAMA
Podwyżka stóp procentowych NBP od 9 marca 2022 r. +0,75 pp
Jak poinformowano, RPP zdecydowała o podwyżce wszystkich stóp procentowych NBP o 0,75 pkt. proc. do poziomu:
REKLAMA
- stopa referencyjna 3,50% w skali rocznej (podwyżka o 0,75 pkt proc.);
- stopa lombardowa 4,00% w skali rocznej (podwyżka o 0,75 pkt proc.);
- stopa depozytowa 3,00% w skali rocznej (podwyżka o 0,75 pkt proc.);
- stopa redyskonta weksli 3,55% w skali rocznej (podwyżka o 0,75 pkt proc.);
- stopa dyskontowa weksli 3,60% w skali rocznej (podwyżka o 0,75 pkt proc.);
To szósta podwyżka stóp procentowych NBP z rzędu od października 2021 roku - od tego czasu Rada Polityki Pieniężnej podnosi stopy co miesiąc.
Uchwała RPP wchodzi w życie 9 marca.
Ważne!
Punkt procentowy ("pkt proc." albo "p.p."), to jednostka różnicy między wartościami jednej wielkości a drugiej wielkości, podanymi w procentach.
Punkt bazowy (‱; "p.b.), to jedna setna punktu procentowego.
Informacja po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej w dniu 8 marca 2022 r.
Sytuacja gospodarcza i monetarna na świecie
Rada zauważa, że po silnym wzroście gospodarki światowej w 2021 r., na przełomie roku nastąpiło pewne spowolnienie dynamiki aktywności w niektórych krajach. Jednocześnie wraz z poprawą sytuacji pandemicznej w Stanach Zjednoczonych i strefie euro w ostatnim okresie poprawiały się wskaźniki koniunktury w tych gospodarkach.
Po rozpoczęciu agresji zbrojnej Rosji przeciw Ukrainie wyraźnie wzrosła niepewność dotycząca dalszego kształtowania się sytuacji makroekonomicznej na świecie, w tym w Europie. Znalazło to odzwierciedlenie w istotnym pogorszeniu nastrojów na rynkach finansowych oraz deprecjacji części walut. Ponownie wzrosły ceny gazu ziemnego, ropy naftowej i węgla, oraz części surowców rolnych. Jednocześnie przedłużają się zaburzenia w globalnych łańcuchach podaży, a ceny transportu międzynarodowego są nadal podwyższone. Przyczyni się to najprawdopodobniej do dalszego wzrostu inflacji na świecie, która w wielu krajach osiągała wysokie poziomy jeszcze przed rosyjską agresją zbrojną na Ukrainę.
W warunkach wyraźnego wzrostu inflacji wiele banków centralnych wycofuje akomodację monetarną. Banki centralne w Europie Środkowo-Wschodniej podnoszą stopy procentowe. EBC utrzymuje ujemne stopy procentowe, jednak zmniejsza skalę skupu aktywów. Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych sygnalizuje zakończenie skupu aktywów w marcu i rozpoczęcie podwyższania stóp procentowych.
Sytuacja gospodarcza i inflacja w Polsce
REKLAMA
Zdaniem RPP, dane wskazują, że w Polsce utrzymuje się korzystna koniunktura gospodarcza. Wzrost PKB w IV kw. 2021 r. wyniósł według wstępnego szacunku GUS 7,3%. Dane o sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej w styczniu świadczą o utrzymaniu się korzystnej koniunktury także na początku 2022 r. Jednocześnie nadal rośnie zatrudnienie, czemu towarzyszy wyraźny wzrost wynagrodzeń.
Agresja zbrojna Rosji przeciw Ukrainie i związane z nią sankcje gospodarcze stanowią istotny czynnik niepewności dla kształtowania się przyszłej aktywności gospodarczej na świecie i w Polsce. Niemniej jednak, m.in. ze względu na niewielki udział eksportu do Rosji i Ukrainy w polskiej sprzedaży zagranicznej, można oczekiwać utrzymywania się korzystnej krajowej koniunktury w kolejnych kwartałach.
Inflacja w Polsce – według wstępnych danych GUS – wzrosła w styczniu 2022 r. do 9,2%. W kierunku istotnie podwyższonej inflacji oddziałuje przede wszystkim znaczący wzrost cen surowców energetycznych i rolnych oraz regulowanych taryf na energię elektryczną, gaz ziemny i energię cieplną. Jednocześnie dodatnio na ceny wpływa także trwające ożywienie gospodarcze, w tym wzrost popytu stymulowany wzrostem dochodów gospodarstw domowych. Inflację ogranicza natomiast obniżenie części stawek podatkowych w ramach tzw. Tarczy Antyinflacyjnej. W 2022 r. inflacja pozostanie jednak istotnie podwyższona, do czego – oprócz czynników dotychczas podwyższających dynamikę cen – przyczynią się ekonomiczne skutki rosyjskiej inwazji na Ukrainę. W kolejnych latach, wraz z wygasaniem wpływu szoków obecnie podbijających ceny, inflacja będzie się obniżała. Obniżaniu inflacji powinno sprzyjać umocnienie złotego, gdyż w ocenie Rady obserwowana w ostatnim okresie rynkowa presja na osłabienie złotego nie ma uzasadnienia w fundamentach gospodarczych Polski.
Jaka inflacja w 2022 roku w Polsce?
Rada zapoznała się z wynikami marcowej projekcji inflacji i PKB z modelu NECMOD. Zgodnie z projekcją – przygotowaną przy założeniu niezmienionych stóp procentowych NBP oraz uwzględniającą dane dostępne do 7 marca 2022 r. – roczna dynamika cen znajdzie się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 9,3-12,2% w 2022 r. (wobec 5,1–6,5% w projekcji z listopada 2021 r.), 7,0-11,0% w 2023 r. (wobec 2,7–4,6%) oraz 2,8-5,7% w 2024 r.
Z kolei roczne tempo wzrostu PKB według projekcji znajdzie się z 50- procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 3,4-5,3% w 2022 r. (wobec 3,8–5,9% w projekcji z listopada 2021 r.), 1,9-4,1% w 2023 r. (wobec 3,8–6,1%) oraz 1,4-4,0% w 2024 r.
Rada oceniła, że utrzymuje się ryzyko kształtowania się inflacji powyżej celu inflacyjnego NBP w horyzoncie oddziaływania polityki pieniężnej. Aby ograniczyć to ryzyko, a więc dążąc do obniżenia inflacji do celu NBP w średnim okresie, Rada postanowiła ponownie podwyższyć stopy procentowe NBP. Podwyższenie stóp procentowych NBP będzie także oddziaływać w kierunku ograniczenia oczekiwań inflacyjnych.
Co dalej ze stopami procentowymi NBP?
Dalsze decyzje Rady będą zależne od napływających informacji dotyczących perspektyw inflacji i aktywności gospodarczej, w tym od wpływu agresji zbrojnej Rosji przeciw Ukrainie na polską gospodarkę. NBP będzie podejmował wszelkie niezbędne działania w celu zapewnienia stabilności makroekonomicznej i finansowej, w tym przede wszystkim w celu ograniczenia ryzyka utrwalenia się podwyższonej inflacji. NBP może stosować interwencje na rynku walutowym, w szczególności w celu ograniczenia niezgodnych z kierunkiem prowadzonej polityki pieniężnej wahań kursu złotego. Rada przyjęła też Raport o inflacji – marzec 2022.
Źródło: Narodowy Bank Polski
Zmiana stóp procentowych NBP – komentarz Andrzeja Łukaszewskiego, eksperta Gold Finance
W ostatnich tygodniach trudno było znaleźć osobę, która spodziewałaby się decyzji Rady Polityki Pieniężnej o obniżce stóp procentowych w Polsce. Dzisiaj Rada dokonała kolejnej już podwyżki stóp o 0,75%. Jest to 3 podwyżka w tym roku i 6 w ciągu ostatnich 6 miesięcy. Jeszcze miesiąc temu wartość WIBOR’u 3M była na poziomie 3,13% a dzisiaj (stan na 08.03.2022) już widzimy poziom 3,81%. Odpowiednio dla stawki WIBOR’u 6M wzrost mamy z poziomu 3,63% do 4,23%.
Wzrost wysokości stóp procentowych wpływa na wysokości rat kredytów płaconych przez aktualnych kredytobiorców oraz powoduje spadek zdolności kredytowej dla przyszłych, chcących pożyczyć pieniądze z banku. Dzisiejsza podwyżka spowoduje wzrost wysokości raty dla kredytu zaciągniętego na 30 lat o ok. 49 zł na każde 100 tyś kredytu porównując to do wartości sprzed miesiąca.
W najbliższym czasie możemy się spodziewać kolejnych podwyżek, które będą podyktowane kilkoma czynnikami w naszej gospodarce. Mamy nadal bardzo wysoką inflację, mimo wprowadzenia działań w ramach tzw. tarczy antyinflacyjnej. Na ten moment nie mamy jeszcze odczytu inflacji za luty 2022, ale niektórzy analitycy rynku przewidują, że może być ona dwucyfrowa. Drugim czynnikiem jest spadająca wartość polskiej złotówki, która wpłynie na wysokość inflacji chociażby poprzez wzrost cen towarów jakie importujemy (surowce, usługi, inwestycje). Kolejnym czynnikiem jaki będzie miał wpływ na naszą gospodarkę i poziom stóp procentowych to efekty wywołane przez wybuch wojny. Na ten moment trudno jest jednak oszacować końcowy wpływ tego czynnika, bo nie wiemy jak długo będzie trwała wojna, jaka liczba uchodźców do nas ostatecznie przyjedzie, jaki rodzaj pomocy będziemy ofertować oraz jakiej wielkości i jakiego rodzaju pomoc międzynarodową uzyskamy na ten cel.
Dobrą wiadomością dla przyszłych kredytobiorców jest widoczna już w kilku bankach obniżka marż kredytu. Jest to ważny element oprocentowania kredytu, który będzie miał istotny wpływ na wysokość raty kredytowej i koszt odsetkowy kredytu. Przyszli kredytobiorcy obawiają się spadającej zdolności kredytowej, ale na szczęście jest kilka rozwiązań, które mogą pomóc polepszyć naszą sytuację. Bardzo ważną rolą eksperta finansowego w aktualnych czasach jest zbudowanie z klientem planu i strategii w jego finansach osobistych. Nasi Eksperci są w stanie doradzić co można zrobić by zwiększyć swoje możliwości. Czasami są to bardzo proste rzeczy jak zamknięcie karty kredytowej, zmniejszenie limitu w koncie, konsolidacja zobowiązań aż po rzeczy trudniejsze jak poproszenie o podwyżkę w pracy lub nawet jej zmiana. Każda taka sytuacja wymaga indywidualnej analizy.
Pekao: stopy procentowe powyżej 4 proc. coraz bardziej prawdopodobne
Zwiększa się prawdopodobieństwo, że podwyżki stóp procentowych zaprowadzą stopę referencyjną powyżej 4 proc.; rynek spodziewa się, że sięgnie ona nawet ponad 5 proc. - podkreślili analitycy Banku Pekao w komentarzu do wtorkowej decyzji Rady Polityki Pieniężnej.
We wtorek 8 marca 2022 r. Rada Polityki Pieniężnej podniosła wszystkie stopy procentowe o 75 pkt bazowych. Tym samym główna stopa NBP, referencyjna, wzrosła do 3,50 proc. To szósta podwyżka stóp procentowych z rzędu. Pierwsza z cyklu podwyżek nastąpiła w październiku ubiegłego roku.
W komentarzu do decyzji RPP analitycy Pekao zaznaczyli, że była ona podejmowana w zupełnie nowych okolicznościach makroekonomicznych i rynkowych: zarówno jeśli chodzi o perspektywy inflacji i wzrostu gospodarczego, jak i sytuację na rynku walutowym, "która uczyniła kanał kursowy polityki pieniężnej niedrożnym".
"Nie brakowało zatem przed posiedzeniem głosów, że Rada porzuci swój dotychczasowy rytm podwyżek stóp procentowych (po 50 pb). Wśród nich byliśmy również my, spodziewając się podwyżki o 100 pb. Rada nie zdecydowała się na tak radykalny krok, ale istotnie zerwała z wcześniejszym modus operandi" - zauważyli ekonomiści.
Zaznaczyli też, że dużo się zmieniło w komunikacie po posiedzeniu: RPP odnotowała większość ryzyk związanych z działaniami wojennymi na Ukrainie, wyraziła niezadowolenie z poziomu kursu walutowego niespójnego z fundamentami polskiej gospodarki i kierunkiem prowadzonej polityki pieniężnej i oceniła negatywny wpływ wojny na wzrost gospodarczy jako niewielki.
Analitycy wskazali, że na marcowym posiedzeniu Rada zapoznała się z nową projekcją inflacyjną, która ku zaskoczeniu wielu obserwatorów jest znacznie bardziej aktualna, niż poprzednie rundy prognostyczne by na to wskazywały: obejmuje dane i informacje dostępne na 7 marca b.r.
"Kombinacja komentarzy z komunikatu i kształtu nowej projekcji wskazuje na to, że RPP postrzega wpływ wojny przede wszystkim jako inflacyjny, a kwestie niższego wzrostu gospodarczego schodzą na dalszy plan. Ścieżka inflacji zaprezentowana przez NBP plasuje inflację poza celem w całym horyzoncie, natomiast bez znajomości założeń co do obowiązywania Tarczy Antyinflacyjnej nie możemy porównać jej z naszą. Co więcej, pokazując relatywnie niski wzrost gospodarczy w horyzoncie prognozy (2,7 proc. w 2024) i usuwając wzmiankę o wspieraniu zrównoważonego wzrostu gospodarczego, RPP jasno zadeklarowała swoje priorytety" - podkreślili analitycy.
Ich zdaniem, po wtorkowej decyzji RPP pozostaje kilka znaków zapytania i należy oczekiwać, że prezes NBP odpowie na nie podczas środowej konferencji prasowej. "W szczególności, nie wiemy jeszcze, czy dzisiejszy ruch oznacza przyspieszenie podwyżek czy też również zwiększenie ich łącznej planowanej skali. Relatywnie wysoka prognoza wzrostu na ten rok, kształt projekcji i jej zmiany sugerują tę drugą możliwość. Zwiększa to prawdopodobieństwo, że podwyżki stóp zaprowadzą stopę referencyjną powyżej 4 proc. Rynek obecnie spodziewa się, że sięgnie ona nawet przeszło 5 proc." - podali ekonomiści.(PAP)
kmz/ pad/
ING BŚ: lepsze konsekwentne podwyżki stóp procentowych niż agresywne ruchy
Podwyżka stóp procentowych o 75 pb to dobra decyzja, lepsze są konsekwentne podwyżki adresujące problem wysokiej inflacji, niż agresywne ruchy, które opinia publiczna mogłaby odebrać jako sygnał dużego zagrożenia dla stabilności gospodarki lub systemu finansowego - ocenili we wtorek analitycy ING Banku Śląskiego.
Ekonomiści ING BŚ zaznaczyli, że RPP podniosła stopy o 75 pb, a więc więcej niż 50 pb, ale mniej niż najbardziej agresywne prognozy zakładające 100-125 pb. "Rynek wyceniał 75-100 pb. To dobra decyzja. Wolimy konsekwentne podwyżki adresujące problem uporczywie wysokiej inflacji, niż agresywne ruchy, które opinia publiczna mogłaby odebrać jako sygnał dużego zagrożenia dla stabilności gospodarki lub systemu finansowego" - ocenili.
Jak podkreślili, Rada widzi ograniczone ryzyko dla wzrostu PKB w 2022 roku ze strony wojny, ale jeszcze wyższą inflację niż przed jej wybuchem.
Analitycy ING BŚ przewidują większe zagrożenie dla wzrostu PKB w 2022 r. ze strony działań wojennych, ale są bardziej optymistyczni co do tempa PKB w latach 2023-24.
"Euroland i Polska szykuje się na nowy boom wydatków budżetowych na zbrojenia i uniezależnienie się od energii z Rosji. Możliwe jest uruchomienie +nowego Funduszu Odbudowy UE+ na te cele. Oczywiście są też zagrożenia, jak drugi kryzys naftowy, który może spowodować silne hamowanie wydatków konsumpcyjnych w Eurolandzie, ale nie jest to nasz bazowy scenariusz. W przypadku Polski należy założyć, iż tarcze antyinflacyjne będą przedłużone. Stąd, w porównaniu do projekcji NBP, widzimy niższe tempo PKB w 2022, ale wyższe w 2023-24" - wskazali ekonomiści.
Zauważyli, że nowe projekcje inflacyjne są bardzo wysokie. "Zakładamy, że CPI na 2022 rok nie uwzględnia wydłużenia Tarczy na 2 poł. 22, która odejmie z projekcji NBP około 1 pkt proc. Wciąż jednak projekcja CPI na 2022 po poprawce o Tarczę (9,8 proc. rdr) jest wysoka i zapewne uwzględnia duży skok cen ropy, nowy szok na rynkach żywności oraz przełożenie się osłabienia złotego na inflację" - stwierdzili analitycy. Dodali, że projekcja inflacji na 2023 rok jest zbliżona do ich dotychczasowych prognoz.
W ocenie ekonomistów ING BŚ istnieje ryzyko, iż docelowa stopa procentowa może być wyższa niż 4,5 proc., które zakładali dotychczas. "Widzimy lepsze perspektywy PKB w 2023-24 roku i dalszy boom wydatków budżetowych w Polsce i Eurolandzie, co oznacza, że podwyżki będą miały miejsce także w 2023 roku. W wyniku wojny czeka nas wyższa inflacja i stopy procentowe niż można było zakładać przed jej wybuchem" - przewidują przedstawiciele banku. Ich zdaniem kluczowe będą komentarze prezesa NBP Adama Glapińskiego podczas zaplanowanej na środę konferencji.
Jednocześnie ekonomiści ING BŚ wskazali, że osłabienie złotego to skutek problemów tych inwestorów, którzy nie mogą zamknąć swoich ekspozycji w Rosji. (PAP)
kmz/ mmu/
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat