Nieważność kredytu frankowego a roszczenia banku i konsumenta - treść opinii rzecznika generalnego TSUE
REKLAMA
REKLAMA
Kredyt we frankach szwajcarskich i jego unieważnienie - stan faktyczny
Małżonkowie A.S. i E.S. (jako konsumenci) zawarli z Bankiem M. w 2008 roku umowę kredytu hipotecznego na budowę domu. Kwotę kredytu wyrażono i wypłacono w PLN (złotówkach). Kwota kredytu była indeksowana do franka szwajcarskiego (CHF). Miesięczne raty kredytu miały być spłacane w PLN po przeliczeniu zgodnie z kursem sprzedaży CHF opublikowanym w tabeli kursów wymiany Banku M. obowiązującej w dniu wymagalności każdej miesięcznej raty kredytu.
Uznając, że umowa kredytu hipotecznego, o której mowa zawiera nieuczciwe warunki powodujące, iż jest ona nieważna w całości w świetle polskiego prawa, A.S. wytoczył powództwo przeciwko Bankowi M. przed Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie (Polska, zwanym dalej „sądem odsyłającym”). Podniósł on, że Bank M. otrzymał miesięczne raty kredytu bez żadnej ustawowej lub umownej podstawy i uzyskał w związku z tym korzyść. Zażądał od Banku M. zapłaty należności z tytułu bezumownego korzystania z pieniędzy, utraty okazji osiągnięcia korzyści wskutek czasowego uniemożliwienia korzystania z pieniędzy oraz spadku siły nabywczej pieniędzy, które przekazał bankowi.
REKLAMA
Sąd odsyłający zmierza zasadniczo do ustalenia, czy dyrektywa 93/131 (Dyrektywa Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich - Dz.U. L 95, 21.4.1993 r. s. 29- 34 – wyd. spec. w jęz. polskim, rozdz. 15, t. 2, s. 288; sprostowanie Dz.U. 2020, L 359, s. 21.), a także zasady skuteczności, pewności prawa i proporcjonalności należy interpretować w ten sposób, iż stoją one na przeszkodzie wykładni przepisów krajowych, zgodnie z którą w przypadku uznania, że umowa kredytu zawarta przez konsumenta i bank jest nieważna w całości, strony są uprawnione do dochodzenia od siebie roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych, które spełniły na podstawie tej umowy, oraz zapłatę odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty.
Pełna treść pytania prejudycjalnego:
„Czy art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 [dyrektywy 93/13], a także zasady skuteczności, pewności prawa i proporcjonalności należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej przepisów krajowych, zgodnie z którą w przypadku uznania, że umowa kredytu zawarta przez bank i konsumenta jest od początku nieważna z powodu zawarcia w niej nieuczciwych warunków umownych, strony oprócz zwrotu pieniędzy zapłaconych w wykonaniu tej umowy (bank – kapitału kredytu, konsument – rat, opłat, prowizji i składek ubezpieczeniowych) oraz odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty, mogą domagać się także jakichkolwiek innych świadczeń, w tym należności (w szczególności wynagrodzenia, odszkodowania, zwrotu kosztów lub waloryzacji świadczenia) z tytułu tego, że:
1. spełniający świadczenie pieniężne został czasowo pozbawiony możliwości korzystania ze swoich pieniędzy, przez co utracił możliwość zainwestowania ich i osiągnięcia dzięki temu korzyści,
2. spełniający świadczenie pieniężne poniósł koszty obsługi umowy kredytu i przekazania pieniędzy drugiej stronie,
3. otrzymujący świadczenie pieniężne odniósł korzyść polegającą na tym, że mógł czasowo korzystać z cudzych pieniędzy, w tym mógł je zainwestować i dzięki temu uzyskać korzyści,
4. otrzymujący świadczenie pieniężne czasowo miał możliwość korzystania z cudzych pieniędzy nieodpłatnie, co byłoby niemożliwe w warunkach rynkowych,
5. wartość nabywcza pieniędzy spadła na skutek upływu czasu, co oznacza realną stratę dla spełniającego świadczenie pieniężne,
6. czasowe udostępnienie pieniędzy do korzystania może zostać potraktowane jako spełnienie usługi, za którą spełniający świadczenie pieniężne nie otrzymał wynagrodzenia?”.
Opinia rzecznika generalnego TSUE
"W świetle powyższych rozważań proponuję Trybunałowi, by na pytanie przedstawione przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie (Polska) odpowiedział następująco:
1) Artykuł 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że:
nie stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą w przypadku uznania, iż umowa kredytu zawarta przez konsumenta i bank jest od początku nieważna z powodu zawarcia w niej nieuczciwych warunków umownych, konsument, oprócz zwrotu pieniędzy zapłaconych na podstawie tej umowy oraz zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty, może w następstwie takiego uznania domagać się od banku także dodatkowych świadczeń.
Do sądu krajowego należy ustalenie, w świetle prawa krajowego, czy konsumenci mają prawo dochodzić tego rodzaju roszczeń, oraz, jeżeli tak jest, rozstrzygnięcie o ich zasadności.
2) Artykuł 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że:
stoją one na przeszkodzie wykładni sądowej prawa krajowego, zgodnie z którą w przypadku uznania, iż umowa kredytu zawarta przez konsumenta i bank jest od początku nieważna z powodu zawarcia w niej nieuczciwych warunków umownych, bank, oprócz zwrotu pieniędzy zapłaconych na podstawie tej umowy oraz zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty, może w następstwie takiego uznania domagać się od konsumenta także dodatkowych świadczeń."
Konsument może dochodzić od banku roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych na podstawie nieważnej umowy
W swojej opinii wydanej 16 lutego 2023 r. rzecznik generalny Anthony Michael Collins zauważył, że dyrektywa 93/13 nie określa, jakie są skutki stwierdzenia, że umowa konsumencka staje się prawnie nieistniejąca po usunięciu z niej nieuczciwych warunków. Skutki te są określane przez państwa członkowskie na podstawie ich prawa krajowego w sposób zgodny z prawem Unii.
Co do roszczeń konsumenta względem banku, rzecznik generalny Collins przyjął, że dyrektywa 93/13 nie stoi na przeszkodzie przepisom prawa krajowego ani orzecznictwu krajowemu, w którym dokonuje się ich wykładni, na podstawie których konsumentowi ułatwia się dochodzenie roszczeń wykraczających poza zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych na podstawie nieważnej umowy kredytu hipotecznego, oraz zapłatę odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty. Jednak do sądu odsyłającego należy ustalenie, w świetle prawa krajowego, czy konsumenci mają prawo dochodzić tego rodzaju roszczeń, oraz, jeżeli tak jest, rozstrzygnięcie o ich zasadności.
Teza ta znajduje uzasadnienie w celu dyrektywy 93/13, jakim jest przyznanie konsumentom wysokiego poziomu ochrony. Uznany za nieuczciwy warunek umowny nie wywołuje skutków wobec konsumenta w związku z czym należy przywrócić sytuację faktyczną i prawną konsumenta, w jakiej znajdowałby się on, gdyby pierwotnie ów warunek nie był zawarty w umowie. Zdaniem rzecznika generalnego, możliwość dochodzenia szerszego zakresu roszczeń może zachęcać konsumentów do wykonywania praw przysługujących im na podstawie dyrektywy 93/13, a jednocześnie zniechęcać banki do włączania do swoich umów nieuczciwych warunków.
Bank nie może żądać od konsumenta po unieważnieniu umowy kredytowej nic oprócz zwrotu kapitału
Odnośnie możliwości dochodzenia przez bank roszczeń o podobnym charakterze przeciwko konsumentom, rzecznik generalny Collins jest przeciwnego zdania.
Zaproponował, by Trybunał orzekł, że bank nie może dochodzić względem konsumenta roszczeń wykraczających poza zwrot przekazanego kapitału kredytu i zapłatę odsetek ustawowych za opóźnienie od chwili wezwania do zapłaty.
Zdaniem rzecznika uznanie umowy kredytu hipotecznego za nieważną stanowi konsekwencję zamieszczenia w tej umowie nieuczciwych warunków przez bank. Przedsiębiorca nie może czerpać korzyści gospodarczych z sytuacji powstałej na skutek własnego bezprawnego działania.
Oprócz tego (w opinii rzecznika) bank nie byłby zniechęcony do stosowania nieuczciwych warunków w umowach kredytu zawieranych z konsumentami, jeżeli, pomimo uznania tych umów za nieważne, mógłby pobierać od konsumentów rynkowe wynagrodzenie za korzystanie z kapitału kredytu. W takiej sytuacji mogłoby się nawet okazać, że narzucanie konsumentom nieuczciwych warunków byłoby dla banku opłacalne.
REKLAMA
Zdaniem rzecznika: kredytobiorcy, przed podjęciem decyzji, czy w ich interesie leży podniesienie, że w umowach kredytu zawarto nieuczciwe warunki, w zasadzie nie są w stanie określić kwoty, jakiej może się od nich domagać bank.
Z uwagi na złożony i uznaniowy charakter kryteriów stosowanych przez banki przy obliczaniu wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu oraz z reguły natychmiastową wymagalność żądanych kwot, konsumenci mogą być tym bardziej zniechęceni do wykonywania praw przyznanych im w dyrektywie 93/13. Taka sytuacja pozbawiłaby dyrektywę 93/13 jej skuteczności (effet utile) i doprowadziła do rezultatu niezgodnego z przyświecającymi jej celami.
W opinii rzecznik generalnego argument dotyczący stabilności rynków finansowych w Polsce jest pozbawiony znaczenia w kontekście wykładni dyrektywy 93/13, której celem jest przede wszystkim ochrona interesów konsumentów. Banki, jako podmioty utworzone na podstawie prawa, są zobowiązane prowadzić swoje sprawy w sposób zapewniający przestrzeganie wszystkich jego przepisów.
Opinia rzecznika generalnego nie wiąże Trybunału Sprawiedliwości. Zadanie rzeczników generalnych polega na przedkładaniu Trybunałowi, przy zachowaniu całkowitej niezależności, propozycji rozstrzygnięć prawnych w sprawach, które rozpatrują. Sędziowie Trybunału rozpoczynają właśnie obrady w tej sprawie. Wyrok zostanie wydany w terminie późniejszym.
Odesłanie prejudycjalne pozwala sądom państw członkowskich, w ramach rozpatrywanego przez nie sporu, zwrócić się do Trybunału z pytaniem o wykładnię prawa Unii lub o ocenę ważności aktu Unii. Trybunał nie rozpoznaje sporu krajowego. Do sądu krajowego należy rozstrzygnięcie sprawy zgodnie z orzeczeniem Trybunału.
Treść opinii rzecznika generalnego TSUE Anthony'ego Michaela Collinsa przedstawiona w dniu 16 lutego 2023 r. - Sprawa C‑520/21 - Arkadiusz Szcześniak przeciwko Bankowi M. SA,
przy udziale:
Rzecznika Praw Obywatelskich,
Rzecznika Finansowego,
Prokuratora Prokuratury Rejonowej Warszawa-Śródmieście w Warszawie,
Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego.
oprac. Paweł Huczko na podstawie informacji z TSUE (curia.europa.eu)
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat