REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kim jest najważniejszy poborca podatkowy w Polsce?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kim jest najważniejszy poborca podatkowy w Polsce?
Kim jest najważniejszy poborca podatkowy w Polsce?
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Dla polskich przedsiębiorców odpowiedź na postawione w tytule pytanie jest oczywista. Tym najważniejszym poborcą danin publicznych nie są wcale ograny podatkowe czy też ZUS, lecz podmioty zatrudniające na podstawie wielu różnych tytułów prawnych: od umowy o pracę, przez zlecenia, umowy o dzieło do praw autorskich. 

Pracodawcy i inne podmioty zatrudniające (płatnicy) pobierają i wpłacają do budżetu państwa: 400 mld zł podatków i kryptopodatków (składek) rocznie

Podmioty te obliczają, pobierają i opłacają władzy:
1) zaliczki oraz podatek dochodowy od osób fizycznych,
2) składki na ubezpieczenie społeczne, w tym zwłaszcza emerytalno-rentowe,
3) składki na ubezpieczenie zdrowotne,
4) składki na inne fundusze publiczne, w tym zwłaszcza na Fundusz Pracowniczy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (ale nie tylko).

Wbrew nazwie składki wymienione w pkt 2)-4) są kryptopodatkami, które mają charakter przymusowy, bezzwrotny i pobierane są przy odpowiednim zastosowaniu przepisów Ordynacji podatkowej. Kwoty, które z tych tytułów są pobierane od obywateli, przekraczają rocznie już 400 mld zł. Na ich tle dochody budżetowe z podatków, które samodzielnie wpłacają podatnicy, czyli głównie VAT, akcyza i podatek dochodowy od osób prawnych, wyglądają niewiele lepiej.

REKLAMA

REKLAMA

Państwo nie dba o największego poborcę podatkowego

Czy owi poborcy, od których zależy kondycja budżetu państwa, ZUS-u, NFOZ-u i jednostek samorządu terytorialnego podlegają dostatecznej ochronie ze strony władzy publicznej? O tym można tylko pomarzyć. Wszystkie służby kontrolne koncentrują się przede wszystkim na sprawdzeniu „prawidłowości obliczania, pobierania oraz wpłaty” kwot podatków i składek oraz piętnują każde powstałe tu „nieprawidłowości”. Pod tym pojęciem kryją się jednak najczęściej różnice poglądów na temat interpretacji zawiłych i zwykle niechlujnie napisanych przepisów. Od ponad dwudziestu lat zdążyliśmy się bowiem przyzwyczaić do swoistego traktowania zatrudniających przez naszego miłościwego prawodawcę. Jego zachowanie można podzielić na cztery następujące po sobie etapy:

1) najpierw bez jakiegokolwiek ostrzeżenia uchwalane są na łapu capu skomplikowane przepisy, głównie nowelizacjami równie skomplikowanych przepisów, w dodatku obudowanych wielopiętrowym systemem przepisów przejściowych, epizodycznych i końcowych,

2) następnie pojawiają się interwencyjne „objaśnienia”, które prostują oczywiste błędy i niedoróbki tych nowelizacji; owe „objaśnienia”, mimo ewidentnej sprzeczności z treścią przepisów, są przedstawione jako „doprecyzowanie” tego, co jakoby chciano napisać w objaśnianych przepisach,

3) adresaci tych regulacji muszą jednak od razu bezpośrednio zastosować te przepisów, a w istotniej części nie są w stanie zrozumieć ich treści, a częściowo nawet nie mają czasu, aby je dokładnie przeczytać: dlatego też najważniejszym prawem daninowym jest tzw. PRAWO NIEDOCZYTANE, które „w realu” stosują zwłaszcza pracodawcy i inni zatrudniający.

4) po kilku latach na scenę wkraczają władze kontrole i sądowe ze swoją koncepcją zrozumienia przepisów z reguły już później zmienionych i uchylonych: władza narzuca swoje poglądy i przez to dziesiątki tysięcy podmiotów co roku spotyka się z zarzutem „naruszenia prawa”, mimo że nikt nie wie jaka jest jego treść, bo nie sposób zrozumieć przepisów, które (jakoby) są jego źródłem. 

Zjawisko to nasiliło się przyjmując wręcz karykaturalne rozmiary od czasu, gdy do władzy doszli „ludzie z rynku”, czy byli pracownicy kilku zagranicznych firm zajmujących się na co dzień ucieczką od opodatkowania swoich klientów. Główną ofiarą ich swoistej wiedzy (oni „nie wiedzą, że nie wiedzą”) są zwłaszcza zatrudniający, bo najważniejszy poborca jest „mrocznym przedmiotem pożądania” zwłaszcza nieudolnego prawodawcy.

Czy tu się coś zmieni w wyniku zwycięstwa „opozycji demokratycznej”? Zobaczymy, ale w jej dokumentach programowych nic nie mówi się na ten temat. Spadają dochody budżetowe więc pracodawcy muszą się przygotować na trudne czasy. 

Prof. dr hab. Witold Modzelewski

 

REKLAMA

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
"Podatek" (opłata) od psa w 2026 roku. Każda gmina ustala samodzielnie - nie więcej niż 186,29 zł rocznie. Kto nie musi płacić tej opłaty?

Najczęściej mówi się potocznie: „podatek od psa”. Ale tak naprawdę to opłata lokalna: "opłata od posiadania psów" pobierana przez gminy. Na szczęście nie wszystkie gminy się na to decydują. Bo opłata właśnie tym się różni od podatku, że może ale nie musi być wprowadzona na terenie danej gminy. Ile wynosi opłata od psa w 2026 roku? Kto musi ją płacić a kto jest zwolniony? Do kiedy trzeba wnosić tę opłatę do gminy? Wyjaśniamy.

Podatki i opłaty lokalne w 2026 roku: Minister Finansów ustalił stawki maksymalne

Od 1 stycznia 2026 r. wzrosną (jak prawie każdego roku) o wskaźnik inflacji (tym razem o ok. 4,5%) maksymalne stawki podatków i opłat lokalnych. Minister Finansów wydał już coroczne obwieszczenie w tej kwestii. Zatem w 2026 roku możemy liczyć się z zauważalnie wyższymi stawkami podatku od nieruchomości, podatku od środków transportowych i opłat lokalnych (targowej, miejscowej, uzdrowiskowej, reklamowej, od posiadania psów) - oczywiście w tych gminach, których rady podejmą stosowne uchwały do końca 2025 roku.

Zasadzka legislacyjna na fundacje rodzinne. Krytyczna analiza projektu nowelizacji ustawy o CIT z dnia 29 sierpnia 2025 r.

"Niczyje zdrowie, wolność ani mienie nie są bezpieczne, kiedy obraduje parlament" - ostrzega sentencja często błędnie przypisywana Markowi Twainowi, której rzeczywistym autorem jest Gideon J. Tucker, dziewiętnastowieczny amerykański prawnik i sędzia Sądu Najwyższego stanu Nowy Jork. Ta gorzka refleksja, wypowiedziana w 1866 roku w kontekście chaotycznego procesu legislacyjnego w Albany, nabiera szczególnej aktualności w obliczu współczesnych praktyk legislacyjnych.

Tryby wystawiania faktur w KSeF – jak i kiedy z nich korzystać?

Od 2026 roku KSeF stanie się obowiązkowy dla wszystkich przedsiębiorców, a sposób wystawiania faktur zmieni się na zawsze. System przewiduje różne tryby – online, offline24, awaryjny – aby zapewnić firmom ciągłość działania w każdych warunkach. Dzięki temu nawet brak internetu czy awaria serwerów nie zatrzyma procesu fakturowania.

REKLAMA

Nowe limity podatkowe na 2026 rok - co musisz wiedzieć już dziś? Wyliczenia i konsekwencje

Rok 2026 przyniesie przedsiębiorcom realne zmiany – limity podatkowe zostaną obniżone w wyniku przeliczenia według niższego kursu euro. Granica przychodów dla małego podatnika spadnie do 8 517 000 zł, a limit jednorazowej amortyzacji do 212 930 zł. To pozornie drobna korekta, która w praktyce może zdecydować o utracie ulg, uproszczeń i korzystnych form rozliczeń.

Samofakturowanie w KSeF – jakie warunki trzeba spełnić i jak przebiega cały proces?

Samofakturowanie pozwala nabywcy wystawiać faktury w imieniu sprzedawcy, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Dowiedz się, jakie warunki trzeba spełnić i jak przebiega cały proces w systemie KSeF.

SmartKSeF – jak bezpiecznie wystawiać e-faktury

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) zmienia sposób dokumentowania transakcji w Polsce. Od 2026 r. e-faktura stanie się obowiązkowa, a przedsiębiorcy muszą przygotować się na różne scenariusze działania systemu. W praktyce oznacza to, że kluczowe staje się korzystanie z rozwiązań, które automatyzują proces i minimalizują ryzyka. Jednym z nich jest SmartKSeF – narzędzie wspierające firmy w bezpiecznym i zgodnym z prawem wystawianiu faktur ustrukturyzowanych.

Integracja KSeF z PEF, czyli faktury w zamówieniach publicznych. Wyjaśnienia MF

Od 1 lutego 2026 r. wchodzi w życie pełna integracja Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) z Platformą Elektronicznego Fakturowania (PEF). Zmiany te obejmą m.in. zamówienia publiczne, a także relacje B2G (Business-to-Government). Oznacza to, że przedsiębiorcy realizujący kontrakty z administracją publiczną będą zobowiązani do wystawiania faktur ustrukturyzowanych w KSeF. Ministerstwo Finansów w Podręczniku KSeF 2.0 wyjaśnia, jakie zasady będą obowiązywać i jakie rodzaje faktur z PEF będą przyjmowane w KSeF.

REKLAMA

Testy otwarte API KSeF 2.0 właśnie ruszyły – sprawdź, co zmienia się w systemie e-Faktur, dlaczego integracja jest konieczna i jakie etapy czekają podatników w najbliższych miesiącach

30 września Ministerstwo Finansów uruchomiło testy otwarte API KSeF 2.0, które pozwalają sprawdzić, jak systemy finansowo-księgowe współpracują z nową wersją Krajowego Systemu e-Faktur. To kluczowy etap przygotowań do obowiązkowego wdrożenia KSeF 2.0, który już od lutego 2025 roku stanie się codziennością przedsiębiorców i księgowych.

Miliony do odzyskania! Spółki Skarbu Państwa mogą uniknąć podatku PCC dzięki zasadzie stand-still

Wyrok WSA w Gdańsku otwiera drogę spółkom pośrednio kontrolowanym przez Skarb Państwa do zwolnienia z podatku od czynności cywilnoprawnych przy strategicznych operacjach kapitałowych. Choć decyzja nie jest jeszcze prawomocna, firmy mogą liczyć na milionowe oszczędności i odzyskanie wcześniej pobranych podatków.

REKLAMA