REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Składka zdrowotna przedsiębiorców - czy wróci ryczałt? Czy jeszcze w 2024 roku nastąpią zmiany?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Składka zdrowotna przedsiębiorców - czy wróci ryczałt? Czy jeszcze w 2024 roku nastąpią zmiany?
Składka zdrowotna przedsiębiorców - czy wróci ryczałt? Czy jeszcze w 2024 roku nastąpią zmiany?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

O przywrócenie ryczałtowej składki zdrowotnej dla przedsiębiorców (wg zasad sprzed Polskiego Ładu) apelują zarówno sami przedsiębiorcy, ich stowarzyszenia, a także Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców. Rzecznik MŚP proponuje, by koszty związane z przywróceniem poprzednich zasad rozliczania składki zdrowotnej przez przedsiębiorców częściowo pokryć przez ograniczenie beneficjentów tzw. wakacji od ZUS.

rozwiń >

Kiedy zmiany w składce zdrowotnej. Czy jeszcze w 2024 roku?

Przedsiębiorcy czekają na zmiany w zasadach naliczania składki zdrowotnej. Założenia reformy w tym tygodniu mają zaprezentować premierowi Donaldowi Tuskowi pracujące nad tą kwestią resorty zdrowia i finansów. Taką zapowiedź ponowiła w poniedziałek w rozmowie z Polsat News minister zdrowia Izabela Leszczyna. Ma się w nich znaleźć odejście od naliczania składki od sprzedaży aktywów trwałych oraz rozwiązania dla przedsiębiorców, "których dochody nie są wystarczające, by zapłacić wszystkie składki i podatki i funkcjonować" - zapowiedziała Leszczyna.

REKLAMA

REKLAMA

Wszyscy chcą zmian w składce zdrowotnej. Ale jakich?

Funkcjonujące przepisy regulujące tę kwestię, które zostały wprowadzone przez rząd Mateusza Morawieckiego w ramach tzw. Polskiego Ładu w 2022 r., spowodowały wzrost obciążeń finansowych u prowadzących działalność gospodarczą. Modyfikacja obecnych przepisów dot. składki zdrowotnej jest jednym ze zobowiązań zapisanych w umowie koalicyjnej tworzącej rząd Donalda Tuska i większość parlamentarną. "Odejdziemy od opresyjnego systemu podatkowo-składkowego, m.in. poprzez wprowadzenie korzystnych i czytelnych zasad naliczania składki zdrowotnej" - zapisano w dokumencie z listopada 2023 r. Podobna deklaracja znalazła się w dokumencie "100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów", ogłoszonym przez Koalicję Obywatelską przed wyborami parlamentarnymi, gdzie zapisano: "Wrócimy do ryczałtowego systemu rozliczania składki zdrowotnej. Skończymy z absurdem składki zdrowotnej od sprzedaży środków trwałych".

Co zmienił Polski Ład?

Do końca 2021 r. przedsiębiorcy płacili składkę ryczałtową w wysokości 9 proc. od min. 75 proc. przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw (wtedy było to 381,81 zł miesięcznie). Jej część można było przy tym odliczyć od podatku (w opłata wynosiła 53,03 zł za miesiąc). Tę formułę zastąpiono składką ustalaną na podstawie wysokości dochodu podatkowego dla przedsiębiorców opodatkowanych na zasadach ogólnych albo podatkiem liniowym. Po zmianach przedsiębiorcy na skali podatkowej zaczęli płacić 9 proc. od dochodu, osoby na podatku liniowym - 4,9 proc. od dochodu, a ryczałtowcy w zależności od przychodu - w tym roku odprowadzają na ubezpieczenie zdrowotne od 419,46 zł do 1258,39 zł miesięcznie. Składki nie można już odliczyć od podatku.

Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz w rozmowie z PAP wyjaśnił, jak nowe zasady przełożyły się na kondycję finansową prowadzących działalność gospodarczą.

"Przedsiębiorcy z naszego sektora bardzo mocno odczuli obciążenia finansowe w związku ze zmianami dotyczący składki zdrowotnej wprowadzonej przez Polski Ład. Sytuacja jest coraz trudniejsza, wielu przedsiębiorców zawiesza lub zamyka działalność" - powiedział. 

Czego oczekują przedsiębiorcy?

Zaznaczył, że w środowisku przedsiębiorców oczekiwanie tego, że rząd przedstawi plan działań przywracania zasad rozliczania składki zdrowotnej w formie obowiązującej przed Polskim Ładem "jest powszechne". Podkreślił: "Mamy do tego pełne podstawy, ponieważ w kampanii wyborczej do parlamentu ugrupowania mające dziś większość składały obietnice cofnięcia tych niekorzystnych dla nas rozwiązań".

Podobną argumentację zaprezentowała Konfederacja "Lewiatan" w "Postulatach na nową kadencję parlamentu" z 2023 r. W dokumencie organizacji biznesowej stwierdzono, że naliczenie składki zdrowotnej jako procent dochodu podatkowego "jest skrajnie niesprawiedliwe społecznie", a przedsiębiorcy w niektórych przypadkach zobowiązani są płacić na ubezpieczenie zdrowotne "dziesiątki albo setki tysięcy złotych". "Jednocześnie w zamian otrzymują standardowe świadczenia o jakości, jaką oferuje polska służba zdrowia" - napisano w dokumencie.

Według ekspertów "Lewiatana" trudności sprawia też sam mechanizm obliczania i opłacania składki, "co jest związane z koniecznością właściwego ustalenia przychodów i kosztów związanych z rozliczeniem podatkowym. Generuje to bardzo duże obciążenie przedsiębiorców oraz ryzyko kar i sporów przedsiębiorców z ZUS" - wyliczyła organizacja.

REKLAMA

Jakie zmiany zapowiada rząd Tuska?

Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny (Lewica) przekazał pod koniec lutego podczas obrad sejmowej podkomisji stałej ds. przedsiębiorczości, że obecnie są dwa najbardziej zaawansowane w pracach resortów zdrowia i finansów rozwiązania dotyczące składki.

"Pierwsze to uproszczenie sposobu ustalenia wysokości składki zdrowotnej poprzez wprowadzenie zryczałtowanej składki miesięcznej i zmiana rozliczenia rocznego tak, aby podstawa rocznego wymiaru składki była tożsama z wybranymi parametrami podatkowymi wskazanymi przez przedsiębiorców w zeznaniu podatkowym" - powiedział Konieczny.

Druga opcja to wprowadzenie mieszanego modelu dochodowo-przychodowego określenia podstawy wymiaru składki zdrowotnej. "Przedsiębiorca decydowałby, czy chce opłacać składkę zdrowotną w formie zryczałtowanej w oparciu o podstawę wymiaru włożone w progresywne przedziały, gdzie o podleganiu pod dany przedział decydowałby uzyskiwany przychód podatkowy czy też od czystego tzw. dochodu podatkowego" - tłumaczył wiceminister. Zastrzegł przy tym, że "wszystkie rozwiązania nie mogą doprowadzić do?uszczuplenia budżetu NFZ czy nawet zaprzestania wzrostu".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Trzecia Droga: Zmiany w sposobie poboru składki zdrowotnej od przedsiębiorców to jedna z najpilniejszych spraw

O zmianach w obliczaniu składki zdrowotnej marszałek Sejmu Szymon Hołownia (Polska 2050), który w imieniu Trzeciej Drogi także deklarował w kampanii przywrócenie poprzednich zasad rozliczania składki, rozmawiał w czwartek, 14 marca z Rzecznikiem MŚP. "Usłyszałem od marszałka zapewnienie, że podtrzymuje tę obietnicę, i że będzie dążył do jej szybkiej realizacji. Jesteśmy gotowi do współpracy przy projekcie ustawy regulującej tę kwestię, mamy wsparcie ponad 400 organizacji z Rady Przedsiębiorców oraz naukowców z Rady Naukowej przy Rzeczniku MŚP gotowych do merytorycznej pracy nad przepisami o składce zdrowotnej" - powiedział PAP rzecznik. Kilka dni wcześniej podobne zobowiązanie Hołownia opublikował we wpisie w serwie X. "Zmiany w sposobie poboru składki zdrowotnej od przedsiębiorców to jedna z najpilniejszych spraw. Zrobimy wszystko, aby z naszymi partnerami w rządzie doprowadzić do tej zmiany jak najszybciej. Tego oczekują od nas ludzie, którzy budują dobrobyt Polski. To im zagwarantowaliśmy" - napisał.

Stanowisko Lewicy

W kontrze do tej propozycji pozostaje trzeci koalicjant, czyli Lewica. Przewodnicząca klubu parlamentarnego tej partii Anna Maria Żukowska powiedziała w piątek w Radiu Zet, że "zmiany w składce zdrowotnej będą, ale nie będą takie, jakie sobie wyobraża Trzecia Droga". Zapowiedziała, że Lewica nie zgodzi się, żeby wrócić do stanu przed Polskim Ładem. "Będą zmiany, które będą korzystne dla tych, którym jest najtrudniej w tej działalności gospodarczej, kto ledwo wiąże koniec z końcem albo dopiero zaczyna swoją działalność gospodarczą – powiedziała posłanka.

MZ: Powrót do ryczałtowej składki zdrowotnej to 10 mld zł mniej dla NFZ

Przed wprowadzeniem reformy Polskiego Ładu przedsiębiorcy odprowadzali składkę zdrowotną w wysokości 9 mld zł, a po 2022 r. wpływy ze składki do NFZ od tej grupy wyniosły 16 mld zł i dalej rosły. Resort zdrowia wyliczył, że powrót do starych zasad spowodowałoby uszczuplenie składek w tym roku na poziomie ok. 9,5 mld zł, a w 2025 r. byłoby to 10 mld zł mniej w budżecie NFZ. Pytana o to w radiu TOK FM Izabela Leszczyna powiedziała, że nie spowoduje to, że pieniędzy w systemie będzie mniej. "Jeśli będziemy mieli niższe dochody NFZ, to dotacja z budżetu państwa musi być wyższa" - mówiła.

 

Rzecznik MŚP powiedział PAP, że jego środowisko ma propozycję pokrycia części tej luki finansowej, którą miałby spowodować powrót do poprzednich reguł obliczania składki.

"Oczekujemy przywrócenia ryczałtowej składki zdrowotnej wraz z możliwością odpisu jej od podatku. Ma się to wiązać z kosztem ok. 10 mld zł, dlatego mamy propozycję tego, w jaki sposób, przynajmniej w części, pokryć tę stratę w budżecie. Rząd proponuje w projekcie wakacji od ZUS, aby składki za miesiąc objęte zwolnieniem były finansowane z budżetu państwa i każdy, kto złoży wniosek i przejdzie uciążliwą procedurę administracyjną ma to uzyskać. My uważamy, że ulga powinna być kierowana do tych, którzy nie mają na opłacenie pełnych składek. Dlatego z tego rozwiązania powinni móc skorzystać ci, którzy złożą proste oświadczenie, że rezygnują z ubezpieczenia z pełną konsekwencją obniżenia kapitału na swoim koncie. W przypadku takiej konstrukcji ulgi 2 mld zł pozostanie w budżecie państwa" - powiedział Adam Abramowicz. Rzecznik wystąpił o spotkanie do resortów zdrowia i finansów. "Liczę, że będę miał szansę przedstawić naszą argumentację i propozycje rozwiązań" - powiedział. (PAP)

Autorka: Anita Karwowska

akar/ ral/ ktl/

 

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Skuteczna windykacja: 5 mitów – dlaczego nie warto w nie wierzyć. Terminy przedawnienia roszczeń (branża TSL)

Wśród polskich przedsiębiorców, w tym także w branży TSL (transport, spedycja i logistyka) temat windykacji należności powraca jak bumerang. Z jednej strony przedsiębiorcy zmagają się z chronicznymi zatorami płatniczymi, z drugiej – wciąż krążą liczne stereotypy, które sprawiają, że wiele firm reaguje zbyt późno albo unika działań windykacyjnych. W efekcie przedsiębiorcy narażają się na utratę płynności finansowej i problemy z dalszym rozwojem.

Podatek od nieruchomości 2026: stawki maksymalne. 1,25 zł za 1 m2 mieszkania lub domu, 35,53 zł za 1 m2 biura, magazynu, sklepu

Stawki maksymalne podatku od nieruchomości będą w 2026 roku wyższe o ok. 4,5% od obowiązujących w 2025 roku. Przykładowo stawka maksymalna podatku od budynków mieszkalnych i samych mieszkań wyniesie w 2026 roku 1,25 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej, a od budynków (także mieszkalnych) używanych do prowadzenia działalności gospodarczej: 35,53 zł za 1 m2 powierzchni użytkowej. Faktyczne stawki podatku od nieruchomości na dany rok ustalają rady gmin w formie uchwały ale stawki te nie mogą być wyższe od maksymalnych stawek określonych przez Ministra Finansów i Gospodarki.

Limit poniżej 10 000 zł - najczęściej zadawane pytania o KSeF

Czy przedsiębiorca z obrotami poniżej 10 tys. zł miesięcznie musi korzystać z KSeF? Jak długo można jeszcze wystawiać faktury papierowe? Ministerstwo Finansów wyjaśnia szczegóły nowych zasad, które wejdą w życie od lutego 2026 roku.

"Podatek" (opłata) od psa w 2026 r. Jest stawka maksymalna ale każda gmina ustala samodzielnie. Kto nie musi płacić tej opłaty?

Najczęściej mówi się potocznie: „podatek od psa”. Ale tak naprawdę to opłata lokalna: "opłata od posiadania psów" pobierana przez gminy. Na szczęście nie wszystkie gminy się na to decydują. Bo opłata właśnie tym się różni od podatku, że może ale nie musi być wprowadzona na terenie danej gminy. Ile wynosi opłata od psa w 2026 roku? Kto musi ją płacić a kto jest zwolniony? Do kiedy trzeba wnosić tę opłatę do gminy? Wyjaśniamy.

REKLAMA

Podatki i opłaty lokalne w 2026 roku: Minister Finansów ustalił stawki maksymalne

Od 1 stycznia 2026 r. wzrosną (jak prawie każdego roku) o wskaźnik inflacji (tym razem o ok. 4,5%) maksymalne stawki podatków i opłat lokalnych. Minister Finansów wydał już coroczne obwieszczenie w tej kwestii. Zatem w 2026 roku możemy liczyć się z zauważalnie wyższymi stawkami podatku od nieruchomości, podatku od środków transportowych i opłat lokalnych (targowej, miejscowej, uzdrowiskowej, reklamowej, od posiadania psów) - oczywiście w tych gminach, których rady podejmą stosowne uchwały do końca 2025 roku.

Zasadzka legislacyjna na fundacje rodzinne. Krytyczna analiza projektu nowelizacji ustawy o CIT z dnia 29 sierpnia 2025 r.

"Niczyje zdrowie, wolność ani mienie nie są bezpieczne, kiedy obraduje parlament" - ostrzega sentencja często błędnie przypisywana Markowi Twainowi, której rzeczywistym autorem jest Gideon J. Tucker, dziewiętnastowieczny amerykański prawnik i sędzia Sądu Najwyższego stanu Nowy Jork. Ta gorzka refleksja, wypowiedziana w 1866 roku w kontekście chaotycznego procesu legislacyjnego w Albany, nabiera szczególnej aktualności w obliczu współczesnych praktyk legislacyjnych.

Od 2026 koniec faktur w Wordzie i Excelu. KSeF zmienia zasady gry dla wszystkich firm

Od 2026 roku KSeF stanie się obowiązkowy dla wszystkich przedsiębiorców, a sposób wystawiania faktur zmieni się na zawsze. System przewiduje różne tryby – online, offline24, awaryjny – aby zapewnić firmom ciągłość działania w każdych warunkach. Dzięki temu nawet brak internetu czy awaria serwerów nie zatrzyma procesu fakturowania.

Nowe limity podatkowe na 2026 rok - co musisz wiedzieć już dziś? Wyliczenia i konsekwencje

Rok 2026 przyniesie przedsiębiorcom realne zmiany – limity podatkowe zostaną obniżone w wyniku przeliczenia według niższego kursu euro. Granica przychodów dla małego podatnika spadnie do 8 517 000 zł, a limit jednorazowej amortyzacji do 212 930 zł. To pozornie drobna korekta, która w praktyce może zdecydować o utracie ulg, uproszczeń i korzystnych form rozliczeń.

REKLAMA

Samofakturowanie w KSeF – jakie warunki trzeba spełnić i jak przebiega cały proces?

Samofakturowanie pozwala nabywcy wystawiać faktury w imieniu sprzedawcy, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Dowiedz się, jakie warunki trzeba spełnić i jak przebiega cały proces w systemie KSeF.

SmartKSeF – jak bezpiecznie wystawiać e-faktury

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) zmienia sposób dokumentowania transakcji w Polsce. Od 2026 r. e-faktura stanie się obowiązkowa, a przedsiębiorcy muszą przygotować się na różne scenariusze działania systemu. W praktyce oznacza to, że kluczowe staje się korzystanie z rozwiązań, które automatyzują proces i minimalizują ryzyka. Jednym z nich jest SmartKSeF – narzędzie wspierające firmy w bezpiecznym i zgodnym z prawem wystawianiu faktur ustrukturyzowanych.

REKLAMA