Inflacja 2025. Ekonomiści: 5-6 proc. do połowy roku, potem obniżka w granice 2,5 proc. Stopy NBP spadną najwcześniej we wrześniu

REKLAMA
REKLAMA
Nośniki energii i standardowa styczniowa zmiana cenników podbiją inflację na początku 2025 r. do ponad 5 proc., a w II połowie bieżącego roku inflacja wróci do celu inflacyjnego NBP (tj. 2,5 proc. +/- 1 pkt. proc.) prognozują ekonomiści (m.in. banków PKO BP i Pekao). Ich zdaniem Rada Polityki Pieniężnej zacznie obniżać stopy procentowe NBP najwcześniej we wrześniu. Natomiast nieco inne zdanie zaprezentował członek RPP Ludwik Kotecki, który uważa, że maksymalny poziom inflacji (5 proc.) zaistnieje w lutym, a potem ceny zaczną stopniowo spadać.
- GUS: Inflacja w grudniu wyniosła rdr 4,8 proc., a mdm 0,2 proc.
- PKO BP: w styczniu 2025 r. inflacja przekroczy 5 proc.
- Bank Pekao: od lipca 2024 r. inflacja spadnie poniżej 4 proc.
- ING BSK: 3-3,5 proc. pod koniec 2025 roku
- PIE: w pierwszym kwartale 2025 r. wzrost inflacji; potem stopniowy jej spadek
- L. Kotecki z RPP: Maksymalny poziom inflacji 5 proc. w lutym, następnie stopniowy spadek
GUS: Inflacja w grudniu wyniosła rdr 4,8 proc., a mdm 0,2 proc.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w grudniu 2024 r. wzrosły rdr o 4,8 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosły o 0,2 proc. - podał w szybkim szacunku Główny Urząd Statystyczny. Ankietowani przez PAP Biznes analitycy oczekiwali wzrostu cen w grudniu o 5,0 proc. rdr i o 0,4 proc. mdm.
Poniżej poszczególne składniki wskaźnika inflacji za listopad i grudzień 2024 r.
REKLAMA
grudzień | listopad | |||
rdr | mdm | rdr | mdm | |
INFLACJA OGÓŁEM | 4,8 | 0,2 | 4,7 | 0,5 |
Żywność i napoje bezalkoholowe | 4,8 | 0,2 | 4,8 | 0,7 |
Nośniki energii | 12,0 | 0,0 | 11,7 | 0,0 |
Paliwa do prywatnych środków transportu | -3,9 | 0,3 | -6,0 | 2,3 |
(PAP Biznes) map/ ana/
PKO BP: w styczniu 2025 r. inflacja przekroczy 5 proc.
Komentując grudniowe dane dot. inflacji ekonomiści PKO BP zauważyli, że: „Ceny żywności i napojów bezalkoholowych w okresie Bożego Narodzenia 2024 były o 4,8 proc. wyższe niż przed rokiem. Był to najmniejszy grudniowy wzrost w ujęciu r/r od 2020, co wskazuje na postępującą normalizację procesów cenowych. Patrząc na ceny żywności w grudniu w perspektywie minionych 25 lat widzimy, że tylko czterokrotnie (w 2002, 2005, 2014 i 2015) były one niższe niż rok wcześniej. Zasadniczo poziom cen żywności (podobnie jak ceny ogółem) znajduje się w trwałym trendzie wzrostowym”.
Ich zdaniem w grudniu inflacja bazowa – bez cen żywności i energii – mogła się nieznacznie obniżyć. Szacują oni, że po grudniu wyniosła ona 4,2 proc., licząc rok do roku, podczas gdy w listopadzie było to 4,3 proc.
„Pomimo spadku inflacji bazowej w grudniu jej poziom (4,2 proc.) pozostaje podwyższony, co wynika przede wszystkim z silnego wzrostu cen usług. Podwyższony, chociaż nieco niższy niż pół roku temu jest też jej impet, czyli odsezonowana zmiana m/m. Utrzymanie obecnego tempa wzrostu cen w kategoriach bazowych przez rok zaowocowałoby inflacją przekraczającą 4 proc." - wskazali ekonomiści.
Ekonomiści banku PKO BP prognozują, że w 2025 roku inflacja bazowa będzie się jednak stopniowo obniżać, do czego przyczyni się wolniejszy niż w 2024 wzrost wynagrodzeń.
Analitycy banku ocenili, że inflację w grudniu podbijały ceny paliw, które w ciągu miesiąca wzrosły o 0,3 proc. Ich dynamika wyniosła minus 3,9 proc., jednak była wyższa niż miesiąc wcześniej, kiedy było to minus 6 proc. Dodali, że ceny energii nie zmieniły się w ciągu miesiąca, a rok ro roku wzrosły o 12 proc. wobec 11,7 proc. w listopadzie.
„Nośniki energii oraz standardowa styczniowa zmiana cenników podbiją naszym zdaniem inflację na początku 2025. Przewidujemy, że w styczniu inflacja CPI przekroczy 5 proc. i powyżej tego poziomu utrzyma się do końca I kw. 2025 r., po czym zacznie się systematycznie obniżać i powróci w okolice szeroko rozumianego celu inflacyjnego w II połowie 2025 r.” – poinformowali ekonomiści PKO BP.
Dodali, że według ich szacunków inflacja średnioroczna w 2024 roku wyniosła 3,6 proc. (jak zastrzegli - na granicy z 3,7 proc.) wobec 11,4 proc. w 2023 r.
Cel inflacyjny NBP wynosi 2,5 proc. +/- 1 pkt. proc.
(PAP) ms/ pad/
Bank Pekao: od lipca 2024 r. inflacja spadnie poniżej 4 proc.
Od stycznia do czerwca br. inflacja będzie przekraczać 5 proc., ale od lipca spadnie poniżej 4 proc. – napisali ekonomiści Banku Pekao w komentarzu do danych GUS o inflacji. Ich zdaniem od września 2024 r. RPP zacznie obniżać stopy procentowe.
Ekonomiści Banku Pekao ocenili, że trendy na rynku żywności są negatywne a w kombinacji z efektami bazowymi przyniosą znaczące przyspieszenie dynamiki cen żywności na początku tego roku. Ich zdaniem może ona nawet wzrosnąć do 8 proc. w ujęciu rocznym.
„W pozostałych kategoriach nie widać niespodzianek. Zgodnie z oczekiwaniami ceny nośników energii nie zmieniły się w ujęciu miesięcznym a ceny paliw minimalnie wzrosły (+0,3 proc. m/m). Na podstawie powyższych danych szacujemy, że inflacja bazowa spadła w grudniu z 4,3 do 4,2 proc. r/r, a więc dokładnie tak, jak prognozowaliśmy. Inflacja bazowa nie spadnie poniżej 4 proc. w żadnym miesiącu tego roku a jej uporczywość należy wiązać z podwyżkami cen regulowanych i utrzymującą się na wysokim poziomie presją płacową (ten czynnik ma znaczenie dla usług rynkowych)” – czytamy w komentarzu Banku Pekao.
Ekonomiści banku podkreślili, że grudniowy odczyt inflacji nie wpływa na ich prognozy na 2025 r. Oczekują oni wzrostu inflacji w kolejnych miesiącach z uwagi na przyspieszenie w cenach żywności, efekty bazowe i konsekwencje wzrostu niektórych cen regulowanych (czyli m.in. gazu i dystrybucji energii elektrycznej).
„W konsekwencji, szanse są spore, że w każdym miesiącu do czerwca włącznie inflacja będzie przekraczać 5 proc. r/r. Jej szczyt powinien wypaść w marcu, na poziomie 5,5-6 proc. r/r. Efekty bazowe w drugiej połowie roku będą już nieubłagane i inflacja od lipca spadnie poniżej 4 proc. Nie sądzimy też, aby ostatnie dane o inflacji wywołały kolejny skręt RPP, tym razem w gołębią stronę. W Radzie przewagę obecnie mają zwolennicy późnego (co najmniej we wrześniu) wznowienia cięć stóp. Obniżki kosztu pieniądza zobaczymy zatem w końcówce roku (od września) i łączna skala cięć powinna wynieść 100 pb” – dodali przedstawiciele Pekao. (PAP)
ms/ mmu/
ING BSK: 3-3,5 proc. pod koniec 2025 roku
Wzrost cen żywności i napojów bezalkoholowych był w grudniu wyraźnie niższy niż w listopadzie, pomimo szalejących cen masła – poinformował ekonomista ING Adam Antoniak w komentarzu do ostatnich danych GUS dot. inflacji. Dodał, że na koniec 2025 r. inflacja wyniesie 3-3,5 proc.
"Wzrost rocznego wskaźnika inflacji wynikał przede wszystkim z wyhamowania tempa spadku cen paliw z 6,0 proc. r/r w listopadzie do 3,9 proc. w grudniu. Tak jak oczekiwaliśmy, pomimo szalejących cen masła, wzrost cen żywności i napojów bezalkoholowych był w grudniu wyraźnie niższy niż w listopadzie (0,2 proc. m/m vs. 0,7 proc. m/m). Ceny nośników energii pozostały na poziomie z listopada" – wskazał Adam Antoniak w komentarzu do danych GUS.
Ocenił, że ubiegłoroczny postęp w ograniczeniu inflacji "był ograniczony". Przypomniał, że przed rokiem inflacja wynosiła 6,2 proc. w ujęciu rocznym.
"Niższy roczny wskaźnik inflacji CPI to przede wszystkim zasługa spadku inflacji bazowej, która jednak pozostaje podwyższona (ok. 4,2 proc. r/r w grudniu ubiegłego roku). Wzrost cen żywności w ujęciu rocznym był niższy niż rok wcześniej, ale wkład cen energii do inflacji CPI zwiększył się, z uwagi na uwolnienie cen energii elektrycznej i gazu od lipca 2024" – stwierdził ekonomista.
Jego zdaniem pierwsze miesiące 2025 roku przyniosą dalszy wzrost inflacji. Szacuje on, że szczyt inflacji przypadnie w marcu.
"Wzrost ten będzie wynikał z podwyżki stawek akcyzy na papierosy oraz niskiej bazy odniesienia z marca ubiegłego roku, kiedy nadal obowiązywała zerowa stawka VAT na żywność. Kolejne miesiące powinny przynieść natomiast spadek inflacji w kierunku 3-3,5 proc. r/r na koniec roku. W naszej ocenie daje przestrzeń do złagodzenia polityki pieniężnej o ok. 75-100pb. Warto przy tym odnotować, że sygnały płynące w ostatnich tygodniach z Rady Polityki Pieniężnej (RPP) są raczej jastrzębie i sugerują odsuwanie w czasie pierwszego cięcia stóp procentowych" – poinformował Antoniak. (PAP) ms/ pad/
PIE: w pierwszym kwartale 2025 r. wzrost inflacji; potem stopniowy jej spadek
Analitycy Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) zwrócili uwagę, że inflacja w grudniu 2024 r. wzrosła poniżej rynkowych oczekiwań. Ich zdaniem wskaźnik podbijały nieznacznie ceny paliw, a pozostałe kategorie były stabilne. "Szacujemy, że inflacja bazowa wyniosła 4,3 proc. Po wzroście inflacji w I kwartale dalsza część roku upłynie pod znakiem stopniowej dezinflacji" - poinformowali analitycy.
Prognozują, że dezinflacja na przestrzeni roku będzie stopniowa, zaś wzrost inflacji na początku roku to efekt niskiej bazy i aktualizacji cenników. "Dalsze spadki od II kwartału będą wolniejsze niż wcześniej, a wygasająca deflacja producencka słabiej wpłynie na ceny konsumpcyjne" - ocenili.
Zwrócili jednocześnie uwagę, że inflacja będzie przekraczać cel inflacyjny także przez większą cześć drugiej połowy roku. Powołując się na ankietę makroekonomiczną NBP wskazali, że inflacja ponownie wzrośnie w IV kwartale z uwagi m.in. na odmrożenie cen energii. "Bieżący konsensus wskazuje na poziom zbliżony do 3,8 proc." - podali. (PAP) pad/ mmu/
L. Kotecki z RPP: Maksymalny poziom inflacji 5 proc. w lutym, następnie stopniowy spadek
"Maksymalny poziom inflacji będzie w lutym na poziomie 5 proc. Od marca będziemy mieli spadek, w tym bardzo mocny spadek od lipca" - powiedział 7 stycznia 2025 r. w TVN 24 członek Rady Polityki Pieniężnej Ludwik Kotecki.
Kotecki wskazał też, że gospodarka polska potrzebuje luźniejszej polityki monetarnej w celu dodania impulsu gospodarce.
"W zeszłym roku gospodarka rosła o 2,8 proc., w tym roku będzie to troszeczkę lepiej. Wydaje się, że gospodarka potrzebuje luźniejszej polityki monetarnej" - powiedział. (PAP Biznes) map/ asa/
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA