REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Frank szwajcarski (CHF), Afera „kredytów frankowych”: gdzie dziś jesteśmy?
Frank szwajcarski (CHF), Afera „kredytów frankowych”: gdzie dziś jesteśmy?
Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Powoli zbliżamy się do politycznego finału „afery frankowej”. Już prawie wszyscy ważni (i nieważni) wypowiedzieli się publicznie na ten temat. Postaram się przypomnieć prezentowane tu stanowiska:
  1. rząd w osobie Pana wicepremiera Janusza Piechocińskiego podobno chciał bardzo pomóc kredytobiorcom, ale nic nie może dla nich zrobić, bo miałoby jego zdaniem polegać na wprowadzeniu „przepisów mocą wsteczną”,
  2. minister finansów uważa (wypowiedział się chyba tylko raz), że zwrot przez banki nienależnie uzyskanych kwot w wyniku stosowania niedozwolonych klauzul indeksujących lub waloryzujących wielkość długu, byłby „tragedią dla Polski”,
  3. banki chcą – w związku z ich czarną prognozą dalszej deprecjacji złotego – zacząć dodatkowo kredytować niewypłacalnych dłużników przy pomocy jakiegoś „sektorowego funduszu stabilizacyjnego”, co świadczy już o zupełnym oderwaniu ich od rzeczywistości, bo w tym  pokoleniu dłużników nikt od nich już niczego nie pożyczy,
  4. przewodniczący KNF opowiedział się za czymś co nazwał „przewalutowaniem” tych kredytów, mimo że dobrze wie, że były to kredyty złotowe, więc już ich nie można jeszcze raz „przewalutować” na złote - ale nie traktował tego postulatu zbyt poważnie,
  5. jeden z kandydatów na prezydenta chce też tworzyć jakiś fundusz, z którego oskubani przez banki dłużnicy mieliby  dalej pożyczać aby zaspokoić – jak się domyślam – słuszne roszczenia banków.

Przy okazji warto zauważyć, że pośrednio odpowiedziano (mnie również) na zadawane powszechnie od miesięcy pytanie, czy banki posiadały owe franki, które sprzedawano kredytobiorcom co miesiąc w miliardowych kwotach - zarabiając w dodatku na tzw. spreadach. Otóż usłyszeliśmy, że  „we współczesnej bankowości” podmioty te nie tylko nie miały, ale przede wszystkim nie musiały mieć waluty, którą na co dzień handlują lub pożyczają, a zadanie o to pytania jest – zdaniem znawców „współczesnej bankowości” – „dyskwalifikujące”. Oczywiście racja: zupełnie nie znamy się (ja również) na tajnikach wiedzy o „współczesnej bankowości” i żyjemy w prymitywnym postkomunistycznym świecie, gdzie można realnie sprzedać lub pożyczyć tylko to, co się ma. Jeżeli sprzedaje się lub pożycza to, czego się nie ma, wówczas:

REKLAMA

REKLAMA

  1. albo jest to transakcja pozorna, mówiąc wprost - wprowadzenie w błąd klienta, jeśli nabywcę czy kredytobiorcę zapewniono, że rzeczywiście kupił lub pożyczył to, czego nie miał bank,
  2. albo jest sprzedaż lub pożyczka opcji walutowych: to pod pewnymi warunkami można robić legalnie, ale nie pod nazwą „kredytu”.

W każdym przypadku „sprzedaż” i „pożyczanie” franków, których nie trzeba mieć aby to robić, nic nie ma wspólnego z udzieleniem kredytów, a w końcu o tym mówimy.

Afera frankowa” – skutki na dziś i jutro

Swoją drogą casus „kredytów frankowych” przejdzie już na stałe do kanonu dydaktycznego chyba na wszystkich uczelniach polskich, gdzie wykłada się bankowość i prawo bankowe, gdyż jest to (warto odnotować) najważniejsze wydarzenie w historii sektora detalicznego banków w ostatnim dwudziestopięcioleciu. Powstanie na ten temat tysiące prac magisterskich i co najmniej kilka doktoratów lub habilitacji, gdzie sumienni badacze będą szukali przyczyn kompromitacji systemu bankowego, który na całe pokolenia zmarnował swoją szansę. Dlaczego? Wiem, że gdy Pan Bóg chce kogoś ukarać odbiera mu rozum. Ale zniszczyć na własne życzenie swój wizerunek na największym rynku Nowej Europy może tylko szaleniec, albo … ktoś komu na nim zupełnie nie zależy. Może jest tak, że w świecie „współczesnych instytucji finansowych” obowiązuje ta sama bazarowa zasada „bierz walizkę i uciekaj”, bo to jest istotą – wbrew oficjalnym bajeczkom – "współczesnego „liberalistycznego kapitalizmu” Zjednoczonej Europy. Może.

REKLAMA

Jaka jest więc prognoza na bliższą i dalszą przyszłość dla „frankowiczów” i naszego kraju? Sądzę, że pierwszy akt mamy za sobą i już nic do wyborów parlamentarnych się nie zdarzy. „Kredytobiorcy” będą pozywać banki o zwrot nienależnie uzyskanych kwot z tytułu indeksacji lub denominacji tychże kredytów, a banki będą na okrągło emitować nowe reklamy zachwalające ich kredyty, których już nikomu nie udzielą. Według niepotwierdzonych doniesień prasowych rząd po cichu przygotowuje kolejne przywileje dla banków w postaci zakazu kierowania przeciwko nim pozwów zbiorowych: może ktoś z oficjeli odniósłby się do tej informacji? Ponoć resort sprawiedliwości napisał już odpowiednią nowelizację Kodeksu postępowania cywilnego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kredytobiorcom zostało jeszcze zwrócenie się oficjalnie do Pani Premier, która jako jedyny przedstawiciel obecnej władzy wykonawczej wypowiedziała się, co prawda dość ogólnie, po stronie kredytobiorców, choć jej wszyscy podwładni murem stoją po stronie banków. Rząd powinien w tej sprawie zająć in gremio ostateczne stanowisko, aby ewentualnie rozwiać wszelkie wątpliwości tych, którzy jeszcze mają jakieś złudzenia, że los w sumie kilku milionów ludzi poszkodowanych przez banki ma dla władzy wykonawczej jakieś tam znaczenie. Gdy również partie opozycyjne zlekceważą tych ludzi, to nie przesadzę gdy stwierdzę, że nasz system polityczny popełni samobójstwo, bo „afera frankowa” już dziś i w najbliższej przyszłości będzie najważniejszym problemem społecznym naszego kraju. Nigdy dotąd działania kilku podmiotów nie wyrządziły tak wielkich szkód tak wielu ludziom.

Ile zarobiły banki na „kredytach frankowych”?

Być może nasi politycy nie są zdolni do zmierzenia się z tym problemem, bo wolą bezpieczną kampanię na temat „wojny na Ukrainie” czy też innego w sumie odległego problemu. Kompromitacja więc nie dotyczy tylko banków, ale również dla deponentów naszej „niepodległej państwowości”, dla której naruszenie interesu kilku banków jest przecież „tragedią dla Polski”. Wręcz odwrotnie - samobójstwem klasy politycznej jest zlekceważenie tego problemu. Dziś już wiemy na czym polega biznes prowadzony przez „instytucje finansowe” i dlaczego upadek producentów (np. jabłek, czy trzody chlewnej) nikogo nie obchodzi, a interesy banków podlegają szczególnej ochronie. Trzeba te prawdy wpisać do podręcznika współczesnej „ekonomii liberalistycznego kapitalizmu”.

Podyskutuj o tym na naszym FORUM

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytet Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Czy można skorzystać z ulgi na dziecko, gdy pełnoletni syn otrzymuje żołd? Roczne rozliczenie podatkowe może być skomplikowane

Czy fakt, że syn pobrał żołd, sprawia, że jego rodzice nie mogą skorzystać w rocznym rozliczeniu podatkowym z ulgi prorodzinnej, tzw. ulgi na dziecko? W takiej sprawie wydał interpretację indywidualną Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Warto znać to rozstrzygnięcie przed złożeniem zeznania podatkowego.

KSeF - jedna z największych zmian dla przedsiębiorców od lat. Kto, kiedy i na jakich zasadach? [Gość Infor.pl]

Krajowy System e-Faktur to bez wątpienia jedna z największych zmian, z jakimi przedsiębiorcy mierzyli się od wielu lat. Choć KSeF nie jest nowym podatkiem, jego wpływ na codzienne funkcjonowanie firm będzie porównywalny z dużymi reformami podatkowymi. To zmiana administracyjna, ale dotykająca samego serca biznesu – wystawiania i odbierania faktur.

Mały ZUS plus 2026 - zmiany. ZUS objaśnia jak liczyć ulgowe miesiące. Niższe składki na ubezpieczenia społeczne przez 36 miesięcy

W komunikacie z 22 grudnia 2025 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych udzielił obszernych wyjaśnień odnośnie zmian jakie zajdą od 1 stycznia 2026 r. w zakresie ulgi zwanej „mały ZUS plus”. Przedsiębiorcy, czyli osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą będą mogły skorzystać z tej preferencji w według nowych zasad, które określają w jaki sposób należy liczyć okresy ulgi.

PIT-11, PIT-8C tylko na wniosek. Ministerstwo Finansów szykuje zmiany w przekazywaniu informacji podatkowych

W dniu 22 grudnia 2025 r. w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów opublikowane zostały założenia projektu nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) oraz ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (PIT). Ministerstwo Finansów przygotowuje przepisy, których celem ma być zniesienie obowiązku przekazywania z mocy prawa w każdym przypadku imiennych informacji PIT-11, PIT-8C, IFT-1R i IFT- 2R wszystkim podatnikom. Podatnik będzie miał prawo uzyskania tych imiennych informacji, co do zasady, na wniosek złożony płatnikowi lub innemu podmiotowi zobowiązanemu do ich sporządzenia. Zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2027 r. i będą miały zastosowanie do rozliczeń dochodów uzyskanych począwszy od 1 stycznia 2026 r.

REKLAMA

Elementarne problemy obowiązkowego KSeF. Podatnicy w 2026 roku będą fakturować po staremu?

Podatnicy pod koniec roku czekają DOBREJ NOWINY również dotyczącej podatków: znamy jej treść – idzie o oddalenie (najlepiej na święte nigdy) pomysłu o nazwie obowiązkowy KSeF. Jeśli nie będzie to zrobione formalnie, to zrobią to podatnicy, którzy po prostu będą fakturować po staremu i zawiadomią dostawców (usługodawców), że będą płacić tylko te faktury, które będą im formalnie doręczone w dotychczasowych postaciach; „nie będę grzebał w żadnym KSeFie, bo nie mam na to czasu ani pieniędzy” - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Oni nie skorzystają z ulgi na dziecko. Nie pomoże orzeczenie sądu, a zakres sprawowanej opieki nie ma znaczenia

Ulga na dziecko to preferencja, z której korzysta największa liczba podatników. Ich choć prawo do niej przysługuje nie tylko rodzicom, ale i opiekunom prawnym dzieci, to jest taka grupa opiekunów, która nie może z niej skorzystać. Potwierdza to Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.

Nowe limity podatkowe dla samochodów firmowych od 2026 r. MF: dotyczą też umów leasingu i najmu zawartych wcześniej, jeżeli auto nie zostało ujęte w ewidencji środków trwałych przed 1 stycznia

Od 1 stycznia 2026 r. zmieniają się limity dotyczące zaliczania do kosztów podatkowych wydatków na samochody firmowe. Ministerstwo Finansów informuje, że te nowe limity mają zastosowanie do umów leasingu i najmu zawartych przed 1 stycznia 2026 r., jeśli charakter tych umów (pod względem wymogów prawa podatkowego), nie pozwala na wprowadzenie pojazdu do ewidencji środków trwałych.

Zwrot VAT do 40 dni po wdrożeniu KSeF. Dlaczego to nie jest dobra wiadomość dla księgowych?

Chociaż wokół wdrożenia KSeF nie przestają narastać wątpliwości, to trzeba uczciwie przyznać, że nowy system przyniesie również wymierne korzyści. Firmy mogą liczyć na rekordowo szybkie zwroty VAT i wreszcie uwolnić się od uciążliwego gromadzenia całych ton papierowej dokumentacji. O ile to ostatnie jest też ulgą dla księgowych, o tyle mechanizm odzyskiwania VAT budzi pewne obawy.

REKLAMA

Potwierdzenie transakcji fakturowanej w KSeF. MF: to dobrowolna opcja. Jakie dokumenty można wydać nabywcy po wystawieniu faktury w KSeF w trybie: ONLINE, OFFLINE i awaryjnym?

W opublikowanym przez Ministerstwo Finansów Podręczniku KSeF 2.0 (część II) jest dokładnie opisana możliwość wydania nabywcy „potwierdzenia transakcji” w przypadkach wystawienia faktury w KSeF w trybie ONLINE, OFFLINE, czy w trybie awaryjnym. Okazuje się, że jest to całkowicie dobrowolna opcja, która nie jest i nie będzie uregulowana przepisami. Do czego więc może służyć to potwierdzenie transakcji i jak je wystawiać?

Reklama dźwignią handlu. A co z podatkami? Jak rozliczyć napis LED zawieszony na budynku?

Czy napis LED zawieszony na budynku ulepsza go? A może stanowi odrębny środek trwały? Odpowiedź na to pytanie ma istotne znaczenia dla prawidłowego przeprowadzenia rozliczeń podatkowych. A co na to organy skarbowe?

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA