REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zmiany podatkowe zapowiadane przez PiS

Zmiany podatkowe zapowiadane przez PiS
Zmiany podatkowe zapowiadane przez PiS

REKLAMA

REKLAMA

8 tysięczna kwota wolna w PIT, powrót do 22% stawki VAT, 15% CIT dla małych firm, 500 zł na drugie i każde następne dziecko, obniżenie wieku emerytalnego - to najważniejsze zapowiedzi zmian zgłoszone na konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości. Eksperci uważają, że Beata Szydło nie doszacowała kosztów budżetowych podniesienia kwoty wolnej od podatku. Przypominają jednak szacunki, z których wynika, że budżet na skutek agresywnej optymalizacji międzynarodowych holdingów traci rocznie 45 mld zł z tytułu CIT.

Podczas odbywającej w weekend (3-5 lipca 2015 r.) w Katowicach konwencji PiS kandydatka na premiera Beata Szydło przedstawiła priorytetowe projekty jej partii. Wymieniła wśród nich:

REKLAMA

Autopromocja

- program rodzinny 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko,
- podniesienie kwoty wolnej od podatku do 8 tys. zł oraz
- obniżenie wieku emerytalnego
.

Z jej szacunków wynika, że wsparcie finansowe dla rodzin będzie kosztować 22 miliardy złotych, przywrócenie poprzedniego wieku emerytalnego 10 miliardów złotych, a podniesienie kwoty wolnej od podatku 7 miliardów złotych. W sumie budżet będzie to kosztowało 39 mld zł.

VAT po zmianach od 1 lipca 2015 r.

Według Szydło pieniądze na finansowanie projektów można znaleźć w:

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- dodatkowych wpływach z podatku VAT (oszacowała je na 9 miliardów zł),
- uszczelnieniu systemu podatkowego (straty z tego tytułu to, zdaniem Szydło, 52 miliardy złotych),
- zahamowaniu wyprowadzania podatków z Polski do rajów podatkowych (co, jak wyliczyła, kosztuje rocznie Polskę 4 miliardy zł),
- opodatkowania sklepów wielkopowierzchniowych podatkiem obrotowym, co da - jak mówiła - 3 miliardy złotych, a także
- wprowadzeniu podatku bankowego (oszacowała, że przychód wyniesie 5 miliardów złotych).

W sumie daje to 73 miliardy złotych, znacznie więcej niż koszt priorytetów PiS-u.

Szydło zapowiedziała ponadto:
- obniżenie VAT-u do 22 procent;
- odliczenie pełnych wydatków inwestycyjnych w roku ich poniesienia, czyli 100-procentową amortyzację;
- kwartalne zaliczki podatkowe dla wszystkich podmiotów;
- VAT płacony na zasadzie kasowej;
- 15 procent podatku CIT dla małych przedsiębiorstw zatrudniających co najmniej trzy osoby na umowę o pracę z pensją niemniejszą niż średnia krajowa; ulgę na innowacje
.

Z opublikowanego pod koniec maja raportu CenEA wynika, że podniesienie kwoty wolnej do ok. 8 tys. zł oznaczałoby dodatkowe koszty dla sektora finansów publicznych w wysokości ok. 21,5 mld zł. Na kwotę tę złożyłyby się niższe dochody z PIT o ok. 18,4 mld zł i niższe dochody ze składek na NFZ o około 3,5 mld. To uszczupliłoby wpływy do kasy państwa w sumie o 21,9 mld zł, ale wzrost dochodów Polaków pozwoliłby na oszczędności w świadczeniach rodzinnych o ok. 0,4 mld zł.

Koszty pracy po zmianach - multipakiet: książka, program, CD, teleporadnia

REKLAMA

Według dyrektora fundacji dr Michała Mycka koszty przeznaczenia z budżetu 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko w rodzinie są obecnie trudne do oszacowania. "Nie wiemy między innymi, czy te 500 zł na dziecko to kwota dodatkowa do istniejącej ulgi podatkowej i świadczeń rodzinnych, czy też kwota obejmująca już te źródła. Nie wiadomo także, jaki zasięg polityka ta będzie miała w przypadku rodzin z jednym dzieckiem" - zauważa Myck.

Według niego tak istotne podniesienie wysokości świadczeń niezwiązanych z aktywnością zawodową najprawdopodobniej spowoduje spadek zatrudnienia wśród rodziców, co może mieć dodatkowe negatywne konsekwencje dla budżetu z punktu widzenia wpływów podatkowych.

Z wyliczeń PAP wynika, że jeśli dofinansowanie miałoby dotyczyć tylko drugiego i kolejnych dzieci w wieku do 18 lat, a takich dzieci jest ok. 2,4 mln, to kosztowałoby to rocznie ok. 14,4 mld zł.

Główny ekonomista BCC prof. Stanisław Gomułka uważa, że kandydatka PiS na premiera znacznie nie doszacowała kosztów podniesienia kwoty wolnej od podatku. Wskazał, że z wyliczeń resortu finansów i niezależnego Centrum Analiz Ekonomicznych CenEA wynika suma trzykrotnie wyższa.

"Beata Szydło nie uwzględniła też niższych o 5 mld zł dochodów z obniżonej o 1 pkt proc. stawki VAT (...). Z drugiej strony mamy, co jest najbardziej bulwersujące, założenie, zgodnie z którym wpływy podatkowe na skutek uszczelniania poboru podatków miałyby wzrosnąć o 50-60 mld zł. Byłem doradcą wielu rządów i wiceministrem finansów - zawsze poszczególni ministrowie finansów i rządy zabiegły o uszczelnienie systemu podatkowego, co jednak zawsze było dużym problemem" - powiedział.

Według niego efekty działań zmierzających do zwiększenia poboru podatków są obarczone dużym ryzykiem. "Dlatego uważam, że program zwiększonych wydatków, czy zmniejszonych podatków, powinien być uzależniony od skutków takich działań. Jeżeli okaże się, że zamiast dodatkowych 50 mld zł, uda się zebrać np. 10 mld zł, to zmienia to całą kalkulację" - wskazał.

Jak dodał, pomyłka może prowadzić do skokowego wzrostu deficytu budżetowego i ponownego nałożenia na Polskę procedury nadmiernego deficytu. "To skonfliktuje nas z UE i obniży wiarygodność Polski. PiS słusznie krytykuje rządy PO za duży wzrost długu publicznego, ale propozycje pani Beaty Szydło to recepta na przyspieszenie tego procesu" - ocenił Gomułka.

50 Ściąg Księgowego z aktualizacją online

Natomiast prof. Dominik Gajewski z SGH (członek Rady Konsultacyjnej Prawa Podatkowego działającej przy MF) uważa, że propozycje podatkowe przedstawione przez PiS napawają optymizmem, a na szczególne uznanie zasługuje zamiar uszczelnienia systemu podatkowego. Gajewski przypomniał, że z ostatnich szacunków niezależnych ekspertów wynika, że polski budżet przez agresywną optymalizację międzynarodowych holdingów traci rocznie 45 mld zł z tytułu CIT.

"Walka i zahamowanie tej patologii niewątpliwie może przynosić znaczne wpływy budżetowe. Jeżeli uda się odzyskać 50 proc. tej kwoty, czyli ponad 20 mld zł, to będzie to duży sukces. Całkowite uszczelnienie systemu podatkowego nie jest bowiem możliwe i nie udało się to nigdzie na świecie" - powiedział Gajewski. Zaznaczył, że nie znamy jeszcze szczegółowych rozwiązań, które kryją się za przedstawionymi przez PiS założeniami.

"Trzeba jednak pamiętać, że konieczne będzie stworzenie systemu skutecznie przeciwdziałającego wysokozaawansowanym technologiom optymalizującym opodatkowanie. Zbudowanie takiego systemu wymaga czasu i osób z wysoko wyspecjalizowaną wiedzą z zakresu międzynarodowego prawa podatkowego. Pozytywne skutki dla budżetu nie będą więc widoczne szybciej niż po roku, dwóch latach" - zastrzegł. Według niego przykłady innych krajów UE pokazują, że walka z międzynarodowym unikaniem opodatkowania jest trudna, ale może przynieść wymierne korzyści dla budżetu.

Zdaniem Gajewskiego trudno także ocenić skutki propozycji opodatkowania sklepów wielkopowierzchniowych podatkiem obrotowym i wprowadzenia podatku bankowego, nie znając konkretnych rozwiązań. "Warto jednak zauważyć, obserwując doświadczenia innych państw, że holdingi międzynarodowe radzą sobie doskonale z omijaniem tych rozwiązań" - dodał. (PAP)

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
CIT estoński a optymalizacja podatkowa. Czy to się opłaca?

Przedsiębiorcy coraz częściej poszukują skutecznych sposobów na obniżenie obciążeń podatkowych. Jednym z rozwiązań, które zyskuje na popularności, jest estoński CIT. Czy rzeczywiście ta forma opodatkowania przynosi realne korzyści? Przyjrzyjmy się, na czym polega ten model, kto może z niego skorzystać i jakie są jego zalety oraz wady dla polskich przedsiębiorstw.

Składka zdrowotna w 2026 roku – będzie ewolucja czy rewolucja?

Planowane na 2026 rok zmiany w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców stanowią jeden z najbardziej dyskutowanych tematów w sferze podatkowej, mimo iż sama składka podatkiem nie jest. Tak jak każda kwestia dotycząca finansów osobistych a równocześnie publicznych, wywołuje liczne pytania zarówno wśród prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, jak i wśród polityków, gdzie widoczne są wyraźne podziały.

Podatnik już nie będzie karany za przypadkowe błędy, nie będzie udowadniał niewinności

Szef rządu Donald Tusk poinformował, że za niecelowe, przypadkowe błędy nie będzie się już karać podatnika. Teraz to urząd skarbowy będzie musiał udowadniać jak jest.

Będą zmiany w L4, pracy na chorobowym i pensjach na zwolnieniach lekarskich. Przedsiębiorcy: Jesteśmy zwolennikami deregulacji i elastyczności, ale też jasnych zasad

Zasiłek chorobowy powinien być wypłacany pracownikowi już od pierwszego dnia absencji – Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie popiera projekt przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, apelując jednocześnie o to, by ustawa w tej sprawie była przyjęta możliwie szybko. Przedsiębiorcy jednocześnie oczekują dalszego dialogu z Ministerstwem na temat np. „Zmian w L4”, które w opinii niektórych przedsiębiorców mogą budzić kontrowersje. – Jesteśmy zwolennikami tego, by pracownicy i pracodawcy mogli regulować swoje relacje w możliwie elastyczny sposób. Z jednej strony więc jesteśmy zwolennikami tego, by zwolnienie lekarskie nie blokowało w stu procentach możliwości wykonywania innych zobowiązań jeżeli to jest możliwe, ale z drugiej widzimy przestrzeń, gdzie zwolnienie lekarskie może być wykorzystywane do nadrabiania obowiązków w jednej pracy, przy jednoczesnym spowolnianiu działania w drugiej firmie – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

REKLAMA

Youtuberzy mogą się cieszyć. Jest pozytywny wyrok NSA w sprawie kosztów podatkowych

Naczelny Sąd Administracyjny potwierdza, że wydatki youtuberów związane z produkcją filmów, takie jak bilety lotnicze, noclegi czy sprzęt filmowy, mogą być uznane za koszty uzyskania przychodu. Wyrok jest istotny dla twórców internetowych, którzy ponoszą wysokie koszty związane z tworzeniem treści na YouTube.

Nowa era regulacji krypto – CASP zastępuje VASP. Co to oznacza dla firm?

W UE wchodzi w życie nowa era regulacji krypto – licencja CASP stanie się obowiązkowa dla wszystkich firm działających w tym sektorze. Dotychczasowi posiadacze licencji VASP mają czas na dostosowanie się do końca czerwca 2025 r., a z odpowiednim wnioskiem – do września. Jakie zmiany czekają rynek i co to oznacza dla przedsiębiorców?

Outsourcing pojedynczych procesów księgowych, czy zatrudnienie dodatkowej osoby w dziale księgowości - co się bardziej opłaca?

W stale zmieniającym się otoczeniu biznesowym przedsiębiorcy coraz częściej stają przed dylematem: czy zatrudnić dodatkową osobę do działu księgowego, czy może zdecydować się na outsourcing wybranych procesów księgowych? Analiza kosztów i korzyści pokazuje, że delegowanie pojedynczych zadań księgowych na zewnątrz może być znacznie bardziej efektywnym rozwiązaniem niż rozbudowa wewnętrznego zespołu.

Kto ma prawo odliczyć ulgę na dziecko? Po rozwodzie rodziców dziecko mieszka z matką a ojciec płaci alimenty i widuje się z dzieckiem

Na podstawie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, podatnik ma prawo do odliczenia kwoty ulgi prorodzinnej w zależności od tego z kim jego dziecko mieszka i kto faktycznie sprawuje nad nim opiekę. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z 14 stycznia 2025 r. wyjaśnił, kto może odliczyć ulgę na dziecko, gdy rodzice są rozwiedzeni, dziecko mieszka z matką na stałe, a ojciec płaci alimenty i co jakiś czas widuje się z dzieckiem.

REKLAMA

Odpowiedzialność członków zarządów spółek – co zmienia wyrok TSUE w sprawie Adjak?

W dniu 27 lutego 2025 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydał przełomowy wyrok w sprawie C-277/24 (Adjak), w którym zakwestionował przyjęty w Polsce model solidarnej odpowiedzialności członków zarządu za zaległości podatkowe spółki. W opinii TSUE obecne przepisy naruszają prawo unijne, ponieważ uniemożliwiają kwestionowanie decyzji wymiarowych organów podatkowych, zapadłych w sprawie przeciwko spółce w trakcie postępowania przeciwko członkom zarządu – tym samym godząc w podstawowe zasady ochrony praw jednostki. Orzeczenie to może wymusić istotne zmiany w polskim systemie prawnym oraz wpłynąć na dotychczasową praktykę organów administracji skarbowej wobec członków zarządów spółek.

Można już zapłacić podatek PIT kartą płatniczą w e-Urzędzie Skarbowym

Od 20 marca 2025 r. podatnicy mogą opłacać podatek PIT w serwisie e-Urząd Skarbowy (e-US) i usłudze Twój e-PIT za pomocą karty płatniczej. Dotychczas użytkownicy e-Urzędu Skarbowego mogli zapłacić podatek online przelewem bankowym lub BLIK-iem.

REKLAMA