REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Prace nad programem Rodzina 500+ zakończą się w pierwszym kwartale 2016 r.

Subskrybuj nas na Youtube
Prace nad programem Rodzina 500+ zakończą się w pierwszym kwartale 2016 r. /Fot. Fotolia
Prace nad programem Rodzina 500+ zakończą się w pierwszym kwartale 2016 r. /Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Program 500+ to jeden z najważniejszych projektów obecnego rządu. Przewiduje wprowadzenie świadczenia wychowawczego w wysokości 500 zł miesięcznie na drugie i kolejne dziecko; w przypadku biedniejszych rodzin (których dochód nie przekracza 800 zł na osobę w rodzinie lub 1200 zł w przypadku rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym) - również na pierwsze dziecko. Wszelkie prace nad projektem ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, która wprowadzić ma to rozwiązanie, zakończą się w pierwszym kwartale 2016 r. Wtedy świadczenie mogłoby być wypłacane od kwietnia.

Wszystkie analizy wskazują , że dzięki programowi Rodzina 500+ najbardziej wzrosną dochody rodzin, które są najuboższe - przekonuje w rozmowie z PAP nowy wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk.

REKLAMA

Autopromocja

Marczuk, który został powołany na stanowisko podsekretarza stanu w MRPiPS w tym tygodniu, przekonuje, że na wprowadzeniu programu Rodzina 500+ nikt nie straci. Chociaż świadczenie wychowawcze wliczane będzie do dochodu rodziny, przez co część osób może otrzymywać mniejsze świadczenia socjalne, ponieważ zwiększy się ich dochód, to na pewno nikt nie będzie stratny - potwierdzają to przeprowadzone dotychczas wyliczenia.

500 zł netto miesięcznie na każde drugie i kolejne dziecko od kwietnia 2016 r.

"Mówienie, że ktoś zyska proporcjonalnie mniej niż całe 500 zł, dlatego, że np. straci jakąś część innej pomocy - tej stricte socjalnej - ale w kwotach nominalnych, jest moim zdaniem metodologicznym błędem. Trzeba bowiem spoglądać na to, o ile procent - a nie złotych - wzrosną dochody poszczególnych rodzin" - podkreślił Marczuk.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak dodał, wszystkie zewnętrzne analizy - resort również je przeprowadza - wskazują jednoznacznie, że najbardziej wzrosną dochody tym, którzy są najubożsi. "Czyli pierwszy i drugi tzw. decyl dochodowy - to jest ok. 30 proc., o ile wzrasta ich dochód" - wskazał wiceminister.

Polecamy: Rodzina 500+ (PDF)

Jak dodał w trakcie konsultacji i prac nad projektem ustawy na pewno warto się zastanowić, czy system, który teraz będzie funkcjonować - w którym będą różne formy pomocy uzależnione od czterech różnych kryteriów dochodowych: pomoc społeczna, świadczenia rodzinne, program 500+ i becikowe - jest systemem, jaki powinien docelowo pozostać.

Od przyszłego roku wejdą w życie dwa inne rozwiązania ważne dla rodzin, wprowadzone jeszcze przez poprzedni rząd: świadczenie rodzicielskie w wysokości 1 tys. zł miesięcznie przez rok dla rodziców, którym urodzi się dziecko, a którzy nie mogą skorzystać z urlopu rodzicielskiego lub macierzyńskiego, oraz zasada złotówka za złotówkę.

Obecnie rodzina, która przekroczy próg dochodowy (674 zł na osobę w rodzinie lub 764 zł dla rodzin z niepełnosprawnym dzieckiem) choćby o złotówkę, traci wszystkie zasiłki rodzinne. Po zmianach, jeśli rodzina przekroczy kryterium o złotówkę, to dostanie to, co by jej się należało, pomniejszone o 1 zł, jeśli o 25 zł - pomniejszone o 25 zł, etc.

Program 500+, kwota wolna od podatku i wiek emerytalny wśród priorytetów rządu

Zdaniem Marczuka są to bardzo dobre rozwiązania. "My, jako Związek Dużych Rodzin Trzy Plus (którego Marczuk był ekspertem - PAP), bardzo mocno naciskaliśmy na to rozwiązanie" - przypomniał, mówiąc o świadczeniu rodzicielskim.

Jego zdaniem nie tylko wzmocni to rodziny, które nie są ubezpieczone i nie mają prawa do urlopów - a według szacunków, jak zaznaczył, jest to ok 70 tys. rodzin - przez zapewnienie im elementarnego bezpieczeństwa finansowego, ale także może pozytywnie wpłynąć na podejmowanie decyzji o dziecku.

"To świadczenie powoduje, że kobiety, które zastanawiają się nad urodzeniem dziecka, mając pespektywę zabezpieczenia finansowego przez ten pierwszy okres, pewnie będą bardziej skłonne do podejmowania takiej decyzji. To jest więc nie tylko kwestia materialna, ale też wartość życia - bardzo ważna wartość" - ocenił wiceminister.

Odnosząc się do zasady złotówka za złotówkę, zwrócił uwagę, że jest to rozwiązanie, które powoduje, że nie ma "gilotyny" - radykalnego ucięcia świadczeń po przekroczeniu kryterium dochodowego. Dodał, że pisząc program polityki rodzinnej w latach 2006-2007, pod auspicjami ówczesnej wiceminister a potem minister pracy i polityki społecznej Joanny Kluzik-Rostkowskiej, już wtedy proponował, żeby próg dochodowy był bardziej elastyczny.

Polecamy: IFK Platforma Księgowych i Kadrowych

Według Marczuka sztywne kryterium uprawniające do zasiłków często powoduje dezaktywizację, bo człowiek musi się zastawiać, czy go nie przekroczy, a gdy przekroczy, traci całość świadczenia, dlatego może czasem w takiej sytuacji nie podejmować aktywności zawodowej.

Nowy wiceminister powiedział, że nie spodziewa się żadnych trudności przy wprowadzaniu tych rozwiązań. Przypomniał, że obie ustawy zostały uchwalone już jakiś czas temu (jedna z maju, druga w czerwcu), gminy miały możliwość przygotowania się do zmian. (PAP)

akw/ par/

Podyskutuj o tym na naszym FORUM

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak legalnie wypłacić pieniądze ze spółki z o.o. Zasady i skutki podatkowe. Adwokat omawia wszystkie najważniejsze sposoby

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością to popularna forma prowadzenia biznesu w Polsce, ceniona za ograniczenie ryzyka osobistego wspólników. Niesie ona jednak ze sobą szczególną cechę – tzw. podwójne opodatkowanie zysków. Oznacza to, że najpierw sama spółka płaci podatek CIT od swojego dochodu (9% lub 19%), a następnie, gdy zysk jest wypłacany wspólnikom, wspólnik musi zapłacić podatek dochodowy PIT od otrzymanych środków. Dla wielu początkujących przedsiębiorców jest to duże zaskoczenie, ponieważ w jednoosobowej działalności gospodarczej można swobodnie dysponować zyskiem i płaci się podatek tylko raz. W spółce z o.o. majątek spółki jest odrębny od majątku prywatnego właścicieli, więc każda wypłata pieniędzy ze spółki na rzecz wspólnika lub członka zarządu musi mieć podstawę prawną. Poniżej przedstawiamy wszystkie legalne metody „wyjęcia” środków ze spółki z o.o., wraz z krótkim omówieniem zasad ich stosowania oraz konsekwencji podatkowych i ewentualnych ryzyk.

Odpowiedzialność członków zarządu za długi i niezapłacone podatki spółki z o.o. Kiedy powstaje i jakie są sankcje? Jak ograniczyć ryzyko?

W świadomości wielu przedsiębiorców panuje przekonanie, że założenie spółki z o.o. jest swoistym „bezpiecznikiem” – że prowadząc działalność w tej formie, nie odpowiadają oni osobiście za zobowiązania. I rzeczywiście – to spółka, jako osoba prawna, ponosi odpowiedzialność za swoje długi. Jednak ta zasada ma wyjątki. Najważniejszym z nich jest art. 299 Kodeksu spółek handlowych (k.s.h.), który otwiera drogę do pociągnięcia członków zarządu do odpowiedzialności osobistej za zobowiązania spółki.

Zakładanie spółki z o.o. w 2025 roku. Adwokat wyjaśnia jak to zrobić krok po kroku i bez błędów

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością pozostaje jednym z najczęściej wybieranych modeli prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. W 2025 roku proces rejestracji jest w pełni cyfrowy, a pozorne uproszczenie procedury sprawia, że wielu przedsiębiorców zakłada spółki „od ręki”, nie przewidując potencjalnych konsekwencji. Niestety, błędy popełnione na starcie mogą skutkować realnymi problemami organizacyjnymi, podatkowymi i prawnymi, które ujawniają się dopiero po miesiącach – lub latach.

Faktury ustrukturyzowanej nie da się obiektywnie (w sensie prawnym) użyć ani udostępnić poza KSeF. Co zatem będzie przedmiotem opisu i dekretacji jako dowód księgowy?

Nie da się w sensie prawnym „użyć faktury ustrukturyzowanej poza KSeF” oraz jej „udostępnić” w innej formie niż poprzez bezpośredni dostęp do KSeF – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Obowiązkowy KSeF 2026: Ministerstwo Finansów publikuje harmonogram, dokumentację API KSeF 2.0 oraz strukturę logiczną FA(3)

W dniu 30 czerwca 2025 r. Ministerstwo Finansów opublikowało szczegółową dokumentację techniczną w zakresie implementacji Krajowego Systemu e-Faktur z narzędziami wspierającymi integrację. Od dziś firmy oraz dostawcy oprogramowania do wystawiania faktur mogą rozpocząć przygotowania do wdrożenia systemu w środowisku testowym. Materiały są dostępne pod adresem: ksef.podatki.gov.pl/ksef-na-okres-obligatoryjny/wsparcie-dla-integratorow. W przypadku pytań w zakresie udostępnionej dokumentacji API KSeF 2.0 Ministerstwo Finansów prosi o kontakt za pośrednictwem formularza zgłoszeniowego: ksef.podatki.gov.pl/formularz.

Załączniki w KSeF tylko dla wybranych? Nowa funkcja może wykluczyć małych przedsiębiorców

Nowa funkcja w Krajowym Systemie e-Faktur (KSeF) pozwala na dodawanie załączników do faktur, ale wyłącznie w ściśle określonej formie i po wcześniejszym zgłoszeniu. Eksperci ostrzegają, że rozwiązanie dostępne będzie głównie dla dużych firm, a mali przedsiębiorcy mogą zostać z dodatkowymi obowiązkami i bez realnej możliwości skorzystania z tej opcji.

Kontrola podatkowa - fiskus ma 98% skuteczności. Adwokat radzi jak się przygotować i ograniczyć ryzyko kary

Choć liczba kontroli podatkowych w Polsce od 2023 roku spada, ich skuteczność jest wyższa niż kiedykolwiek. W 2024 roku aż 98,1% kontroli podatkowych oraz 94% kontroli celno-skarbowych zakończyło się wykryciem nieprawidłowości. Urzędy skarbowe, dzięki wykorzystaniu narzędzi analitycznych takich jak STIR, JPK czy big data, trafnie typują podmioty do weryfikacji, skupiając się na firmach obecnych na rynku i rzeczywiście dostępnych dla egzekucji zobowiązań. W efekcie kontrola może spotkać każdego podatnika, który nieświadomie popełnił błąd lub padł ofiarą nieuczciwego kontrahenta.

Rewolucja w podatkach i inwestycjach! Sejm przegłosował pakiet deregulacyjny – VAT do 240 tys. zł, łatwiejszy dostęp do kapitału dla MŚP

Sejm uchwalił przełomowy pakiet ustaw deregulacyjnych. Wyższy limit zwolnienia z VAT (do 240 tys. zł), tańszy dostęp do kapitału dla małych firm, koniec obowiązkowego pośrednictwa inwestycyjnego przy ofertach do 1 mln euro i uproszczenia w kontrolach celno-skarbowych – wszystko to z myślą o przedsiębiorcach i podatnikach. Sprawdź, co się zmienia od 2026 roku!

REKLAMA

Sejm zdecydował. Fundamentalna zmiana w ustawie o podatku od spadków i darowizn

Sejm uchwalił właśnie nowelizację ustawy o podatku od spadków i darowizn. Celem nowych regulacji jest ograniczenie obowiązków biurokratycznych m.in. przy sprzedaży rzeczy uzyskanych w drodze spadku.

Fiskus przegrał przez własny błąd. Podatnik uniknął 84 tys. zł podatku, bo urzędnicy nie znali terminu przedawnienia

Fundacja wygrała przed WSA w Gliwicach spór o 84 tys. zł podatku, bo fiskus nie zdążył przed upływem terminu przedawnienia. Kontrola trwała ponad 5 lat, a urzędnicy nie przestrzegali procedur. Sprawa pokazuje, że przepisy podatkowe działają w obie strony – także na korzyść podatnika.

REKLAMA