REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jednorazowy dodatek do emerytur i rent w 2016 roku

Subskrybuj nas na Youtube
Jednorazowy dodatek do emerytur i rent w 2016 roku
Jednorazowy dodatek do emerytur i rent w 2016 roku

REKLAMA

REKLAMA

Jednorazowy dodatek do emerytur i rent poniżej 2 tys. zł chcą przyznać posłowie przy waloryzacji świadczeń w 2016 r. Sejm w pierwszym czytaniu zdecydował o dalszych pracach nad trzema projektami ustaw w tej sprawie złożonymi przez PiS, PO i PSL.

Dodatek mają dostać wszyscy otrzymujący świadczenia emerytalne lub rentowe do 2 tys. zł. Kwoty dodatków mają być zróżnicowane w zależności od wypłacanych emerytur czy rent. Propozycje PSL i PO są tożsame - 350 zł dla otrzymujących świadczenia do 900 zł, 300 zł przy świadczeniu 900-1100 zł, 200 zł między 1100-1500 zł i 100 zł dla otrzymujących pomiędzy 1,5 tys. a 2 tys. zł.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

PiS chce wyższego dodatku dla otrzymujących najmniejsze świadczenia - 400 zł do 900 zł i niższego - 50 zł w przedziale między 1,5 tys. a 2 tys. zł. Pozostałe dwie kwoty są takie same jak w propozycjach PO i PSL - 300 zł przy świadczeniu 900-1100 zł i 200 zł między 1100-1500 zł.

Projekty trafią do dalszych prac w sejmowej komisji polityki społecznej i rodziny. Opinię o projektach ma wydać komisja finansów publicznych.

REKLAMA

Mirosław Kasprzyk przedstawiając projekt złożony przez PSL przypomniał, że z rozwiązania skorzysta 6,5 mln emerytów i rencistów, bo tyle osób otrzymuje świadczenia niższe od 2000 zł. Podkreślił, że w tej grupie jest 100 proc. świadczeniobiorców Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego - bo ta grupa ma najniższe świadczenia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Według Kasprzyka przydałyby się też inne formy wsparcia dla emerytów - np. zwiększenie kwot na dodatki. "Emerytom żyje się coraz trudniej, każdy gest w ich stronę byłby mile widziany. Gdyby znalazł się dodatkowy miliard złotych w budżecie byłby to naprawdę dobre rozwiązanie" - przekonywał

Beata Mazurek (PiS) prosiła o skierowanie projektów do komisji polityki społecznej i rodziny, której przewodniczy. Zaznaczyła, że z dodatku skorzysta 60 proc. ubezpieczonych w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i wszyscy korzystający z rent socjalnych.

Przypomniała, że waloryzacja wynikająca ze zwykłych przepisów byłaby bardzo niska, i niewystarczająca w odczuciu społecznym - dla najniższego świadczenia wyniosłaby 4,57 zł brutto, a dla 2 tys. zł - 10,40 zł.

Magdalena Kochan przedstawiając projekt PO zaznaczyła, że wszystkie rozwiązania zawierają ten sam mechanizm - najniższe świadczenie - najwyższa kwota dodatku. "Różnimy się nieznacznie w kwotach, ale jestem przekonana, że przy zbieżności projektów będziemy w stanie wypracować rozwiązanie dobre dla emerytów i rencistów" - oceniła.

Ustawa o jednorazowym dodatku pieniężnym dla niektórych emerytów, rencistów i osób pobierających świadczenia przedemerytalne, zasiłki przedemerytalne, emerytury pomostowe albo nauczycielskie świadczenia kompensacyjne w 2016 r. miałaby wejść w życie 1 marca, a dodatek byłby wypłacony z marcowymi świadczeniami.

Monitor prawa pracy i ubezpieczeń

Kodeks pracy 2016 z komentarzem

Limit wydatków na ten cel został określony na 1,41 mld zł. Dodatek jest zwolniony od podatku dochodowego i składki na ubezpieczenie zdrowotne - chcą posłowie. We wszystkich projektach zakłada się, że dodatek będzie wypłacony z urzędu, a nie na wniosek uprawnionych.

W debacie nad trzema projektami Ewa Tomaszewska (PiS) podkreśliła, że dodatek jest niezbędny, skoro wynikający z waloryzacji wzrost świadczeń byłby niedostrzegalny w skali nawet najniższych świadczeń. "To byłaby jedynie równowartość jednego bochenka chleba miesięcznie" - zauważyła.

Według posłanki rozwiązanie zaproponowane przez jej klub jest korzystniejsze, bo daje więcej najuboższym, przy utrzymaniu podobnych kosztów dla budżetu państwa. Opowiedziała się jednak nad dalszymi pracami nad wszystkimi projektami.

Marzena Okła-Drewnowicz (PO) prosząc o skierowanie projektów do dalszych prac zaznaczyła, że one łączą, a nie dzielą. Przypomniała, że w poprzednich latach koalicja PO-PSL przeprowadziła waloryzację procentowo-kwotową - nie mniej, niż 36 zł. Zaznaczyła, że bez dodatków świadczenia nie byłyby wysokie, bo to kwoty brutto.

Druki PIT 2016

Odsetki 2016 – rewolucyjne zmiany

Agnieszka Ścigaj (Kukiz'15) poparła wszystkie trzy projekty, ponieważ - jak mówiła - sytuacja emerytów i rencistów nie jest najlepsza. "Wydaje się, że rozwiązanie tymczasowe, jednorazowe dodatki poprawiają nieco tę sytuację" - dodała. Ścigaj powiedziała jednak, że nie rozumie partyjnej licytacji na projekty - kto da więcej emerytom.

Zapowiedziała, że Ruch Kukiz'15 poprze wersję PiS, choć będzie to oceniane, że jest przystawką rządzącej partii. Zaproponowała jednak zamiast powiększania dziury budżetowej - wprowadzenie oszczędności z 4 mld zł rocznie na utrzymanie ZUS, kwot subwencji na partie polityczne i 1 mld zł na utrzymywania 16 urzędów wojewódzkich. Przekonywała, że przy takich oszczędnościach dodatek w przyszłym roku mógłby wynieść 500 zł, a pozostałe środki zmniejszyłyby deficyt budżetowy.

Kornelia Wróblewska (Nowoczesna) zauważyła, że dodatki nie są zmianą systemową, tylko łataniem dziur. "Czy miesięcznie 30 zł poprawi, jakość życia kogoś, kto do ręki dostaje 750 zł?" - pytała. Zastanawiała się czy ci, którzy otrzymują powyżej 2 tys. zł powinni być z tego rozwiązania wykluczeni. W jej ocenie ustawa waloryzacyjna wymaga całościowego przerobienia.

Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL), b. minister pracy przypomniał, że poselskie projekty są tożsame z rządowym, który przeszedł konsultacje społeczne, ale zgodnie z zasadą dyskontynuacji nie przeszedł na nową kadencję Sejmu. "Myśmy te środki zapisali i zablokowali w budżecie, dziś rząd PiS może to wykorzystać" - podkreślił.


Apelował o przyjęcie w pracach komisji bardziej odważnych rozwiązań - wyższych jednorazowych dodatków. "Ta ustawa może być bardziej odważna, klub PiS ma zdolności do znajdowania dochodów" - zaznaczył. Skoro są środki na zakup węgla od kopalń, to może znajdzie się dodatkowe 1,41 mld zł na podwojenie dodatków - przekonywał. "Dajmy szansę na godniejsza waloryzację i dodatek" - apelował Kosiniak-Kamysz.

Wiceminister rodziny pracy i polityki społecznej Marcin Zieleniecki powiedział w Sejmie, że nie są obecnie prowadzone prace nad wprowadzeniem waloryzacji mieszanej - kwotowo-procentowej. Przypomniał, że Trybunał Konstytucyjny oceniał takie rozwiązanie z 2012, i uznał je za konstytucyjne, ale jako rozwiązanie jednorazowe, a nie systemowe.

Zaznaczył, że pieniądze na wypłatę dodatków nie będą pochodziły ze składek na emerytury, tylko z dotacji budżetowej. Przypomniał, że nie ma stanowiska rządu w sprawie projektów, ale minister rodziny i pracy Elżbieta Rafalska rekomenduje dalsze prace w komisjach nad projektami.(PAP)

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
KSeF 2026 - Jeszcze można uniknąć katastrofy. Prof. Modzelewski polemizuje z Ministerstwem Finansów

Niniejsza publikacja jest polemiką prof. Witolda Modzelewskiego z tezami i argumentacją resortu finansów zaprezentowanymi w artykule: „Wystawianie faktur w KSeF w 2026 roku. Wyjaśnienia Ministerstwa Finansów”. Śródtytuły pochodzą od redakcji portalu infor.pl.

Rolnicy i rybacy muszą szykować się na zmiany – nowe przepisy o pomocy de minimis już w drodze!

Rolnicy i rybacy w całej Polsce powinni przygotować się na nadchodzące zmiany w systemie wsparcia publicznego. Rządowy projekt rozporządzenia wprowadza nowe obowiązki dotyczące informacji, które trzeba będzie składać, ubiegając się o pomoc de minimis. Nowe przepisy mają ujednolicić formularze, zwiększyć przejrzystość oraz zapewnić pełną kontrolę nad dotychczas otrzymanym wsparciem.

Wystawienie faktury VAT (ustrukturyzowanej) w KSeF może naruszać tajemnicę handlową lub zawodową

Czy wystawienie faktury ustrukturyzowanej może naruszać tajemnicę handlową lub zawodową? Na to pytanie odpowiada na prof. dr hab. Witold Modzelewski.

TSUE: Sąd ma ocenić, czy klauzula WIBOR szkodzi konsumentowi ale nie może oceniać samego wskaźnika

Sąd krajowy ma obowiązek dokonania oceny, czy warunek umowny dotyczący zmiennej stopy oprocentowania opartej o WIBOR, powoduje znaczącą nierównowagę ze szkodą dla konsumenta - oceniła Rzeczniczka Generalna TSUE w opinii opublikowanej 11 września 2025 r. (sprawa C‑471/24 - J.J. przeciwko PKO BP S.A.) Dodała, że ocena ta nie może jednak odnosić się do wskaźnika WIBOR jako takiego ani do metody jego ustalania.

REKLAMA

Kiedy ZUS może przejąć wypłatę świadczeń od przedsiębiorcy? Konieczny wniosek od płatnika lub ubezpieczonego

Brak płynności finansowej płatnika składek, zatrudniającego powyżej 20 osób, może utrudniać mu regulowanie świadczeń na rzecz pracowników, takich jak zasiłek chorobowy, zasiłek macierzyński czy świadczenie rehabilitacyjne. ZUS może pomóc w takiej sytuacji i przejąć wypłatę świadczeń. Potrzebny jest jednak wniosek płatnika lub ubezpieczonego.

W 2026 roku 2,8 mln firm musi zmienić sposób fakturowania. Im szybciej się przygotują, tym większą przewagę zyskają nad konkurencją

W 2026 roku ponad 2,8 mln przedsiębiorstw w Polsce zostanie objętych obowiązkiem korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF). Dla wielu z nich będzie to największa zmiana technologiczna od czasu cyfryzacji JPK. Choć Ministerstwo Finansów zapowiada tę transformację jako krok ku nowoczesności, dla MŚP może oznaczać konieczność głębokiej reorganizacji sposobu działania. Eksperci radzą przedsiębiorcom: czas wdrożenia KSeF potraktujcie jako inwestycję.

Środowisko testowe KSeF 2.0 (dot. API) od 30 września, Moduł Certyfikatów i Uprawnień do KSeF 2.0 od 1 listopada 2025 r. MF: API KSeF 1.0 nie jest kompatybilne z API KSeF 2.0

Ministerstwo Finansów poinformowało w komunikacie z 10 września 2025 r., że wprowadzone zostały nowe funkcjonalności wcześniej niedostępne w API KSeF1.0 (m.in. FA(3) z węzłem Zalacznik, tryby offline24 czy certyfikaty KSeF). W związku z wprowadzonymi zmianami konieczna jest integracja ze środowiskiem testowym KSeF 2.0., które zostanie udostępnione 30 września.

KSeF 2.0 już nadchodzi: Wszystko, co musisz wiedzieć o rewolucji w e-fakturowaniu

Już od 1 lutego 2026 r. w Polsce zacznie obowiązywać nowy, obligatoryjny KSeF 2.0. Ministerstwo Finansów ogłosiło, że wersja produkcyjna KSeF 1.0 zostaje „zamrożona” i nie będzie dalej rozwijana, a przedsiębiorcy muszą przygotować się do pełnej migracji. Ważne terminy nadchodzą szybko – środowisko testowe wystartuje 30 września 2025 r., a od 1 listopada ruszy Moduł Certyfikatów i Uprawnień. To oznacza prawdziwą rewolucję w e-fakturowaniu, której nie można przespać.

REKLAMA

Te czynności w księgowości można wykonać automatycznie. Czy księgowi powinni się bać utraty pracy?

Automatyzacja procesów księgowych to kolejny krok w rozwoju tej branży. Dzięki możliwościom systemów, księgowi mogą pracować szybciej i wydajniej. Era ręcznego wprowadzania danych dobiega końca, a digitalizacja pracy biur rachunkowych i konieczność dostosowania oferty do potrzeb XXI wieku to konsekwencje cyfrowej rewolucji, której jesteśmy świadkami. Czy zmiany te niosą wyłącznie korzyści, czy również pewne zagrożenia?

4 mln zł zaległego podatku. Skarbówka wykryła nieprawidłowości: spółka zawyżyła koszty uzyskania przychodów o 186 mln zł

Firma musi zapłacić aż 4 mln zł zaległego podatku CIT. Funkcjonariusze podlaskiej skarbówki wykryli nieprawidłowości w stosowaniu cen transferowych przez jedną ze spółek.

REKLAMA