REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Waloryzacja świadczenia z programu "Rodzina 500 plus"

Subskrybuj nas na Youtube
Waloryzacja świadczenia z programu
Waloryzacja świadczenia z programu "Rodzina 500 plus"

REKLAMA

REKLAMA

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska podczas konferencji prasowej 22 stycznia 2016 r. w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim zwróciła uwagę, że istnieje możliwość (ale nie obowiązek) waloryzowania przez rząd kwoty świadczenia dla rodzin z programu "Rodzina 500 plus". Oczywiście będzie to zależne od inflacji i możliwości budżetu państwa. Program „Rodzina 500 plus” ma wejść w życie od 1 kwietnia 2016 r.

Program „Rodzina 500 plus” zakłada przekazywanie nieopodatkowanych 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko w rodzinie, bez dodatkowych warunków. Rodziny o niskich dochodach otrzymać mają wsparcie także na pierwsze dziecko. W piątek 22 stycznia 2016 r. skończyły się konsultacje społeczne w sprawie programu.

REKLAMA

Autopromocja

Polecamy: Rodzina 500+ (PDF)

Rafalska poinformowała, że w projekcie nie ma zapisu o obowiązkowej waloryzacji kwoty pomocy, tylko o fakultatywnej. Przypomniała, że w pierwszym roku funkcjonowania program będzie kosztował 17 mld zł, a w kolejnym - 22 mld zł. Rząd - jak podkreśliła - musi mierzyć siły na zamiary. „Z całą pewnością rząd, który proponuje polskim rodzinom taką inwestycję w ich zasoby, jeżeli będzie miał możliwości, to będzie urealniał wartość wypłacanego świadczenia” - oświadczyła.

Jak zapowiedziała, w projekcie znajdzie się zapis mówiący o tym, że świadczenia pieniężne w określonych sytuacjach będą mogły być zamieniane nie tylko na świadczenia rzeczowe, ale także usługi. „Jest możliwość, że pracownik socjalny po przeprowadzeniu wywiadu środowiskowego może zamienić formę pieniężną na formę rzeczową, czyli na przykład zakup podręczników, zakup żywności” - mówiła minister.

Przewodnik po zmianach przepisów 2015/2016 dla firm

Dalszy ciąg materiału pod wideo

„W wyniku tych naszych spotkań i konsultacji już wiemy, że oprócz zamiany środków finansowych na pomoc rzeczową dopiszemy również +na usługi+, na przykład na opłatę za żłobek czy usługi edukacyjne” - wyjaśniła szefowa resortu rodziny i pracy.

Wyraziła nadzieję, że przypadki, w których interwencja pracowników socjalnych okaże się konieczna, będą rzadkie. Minister odniosła się także do prognozy resortu mówiącej o możliwości zatrudnienia siedmiu tysięcy pracowników przez samorządy w związku z realizacją programu.

Jej zdaniem „rzeczywiste wykonanie będzie tak naprawdę zależało od tego, jak zorganizują to sobie samorządy w ramach środków, które otrzymają na obsługę tego zadania zleconego”. „My nie ingerujemy, ale wiedząc, ile osób obsługuje dotychczas świadczenia rodzinne (...), uważam, że to porównywalna do świadczeń rodzinnych liczba pracowników, która mogłaby obsługiwać to świadczenie wychowawcze” - zaznaczyła.

Na konferencji prasowej w Kielcach - zorganizowanej po spotkaniu w ramach konsultacji społecznych w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim - wiceminister Bartosz Marczuk poinformował, że gminy na obsługę wypłaty świadczeń otrzymają dwa procent od całości kwoty programu. „W 2017 roku będzie to 460 mln zł. Z konsultacji wynika, że akceptują tę kwotę, nie sygnalizują by było to za mało pieniędzy” – ocenił.

PIT-Y 2015 (książka + CD)

Szefowa resortu rodziny odniosła się również do stanowiska NSZZ „Solidarność”, w którym związek stwierdza, że przyjęte przez ministerstwo ograniczenia powodują, iż świadczenie będzie dotyczyć tylko jednej trzeciej rodzin i nie będzie powszechne.

„Świadczenie jest powszechne od drugiego i każdego kolejnego dziecka w rodzinie. Celem tej ustawy, poza poprawą sytuacji materialnej jest poprawienie dzietności rodzin. Chcemy, żeby model polskiej rodziny z modelu 2+1 zmienił się na model 2+2, albo 2+3, stąd ten czynnik wsparcia rodzin o większej dzietności” - wyjaśniła minister.

Jak dodała wszystkie wskaźniki ubóstwa wskazują jednoznacznie, że najbardziej zagrożone nim w Polsce są rodziny wielodzietne, a ubóstwo wśród dzieci i młodzieży jest na poziomie 23 proc. W wyniku programu - zapewniła Rafalska - powinno ono spaść do poziomu 11 proc.

Według minister rząd chciałby objąć pomocą też dzieci, które mają więcej niż 18 lat, ale ciągle się uczą, gdyby tylko państwo było na to stać. „Te ograniczenia, chociażby do wieku, związane też były z kosztami tej ustawy. Gdybyśmy objęli wszystkie dzieci do ukończenia okresu nauki, kosztowałoby to 55 mld zł. Zaproponowany przez nas model jest stosowany w politykach rodzinnych innych krajów UE” - podkreśliła Rafalska.

Jak ocenił Marczuk, „Rodzina 500+” to pierwszy po 1989 r. „tak szeroki program wspierania polskich rodzin wychowujących dzieci”, a międzynarodowe doświadczenia uczą, że programy, które mają służyć poprawie sytuacji demograficznej, muszą być wyliczone „na lata”.

„Ludzie muszą uwierzyć, w to że taki program funkcjonuje, żeby podejmować ewentualne decyzje o kolejnych dzieciach – że to jest na pewno, a nie tylko na chwilę. W związku z tym, trzeba bardzo odpowiedzialnie do tego podejść, znaleźć kompromis pomiędzy możliwościami finansowanymi, a pomiędzy wartością, jaką jest wspieranie rodzin, w które święcie wręcz wierzymy. Wartością którą chcemy tutaj nieść jest to, że polityka rodzinną nie jest tożsama z polityką socjalną” – argumentował wiceminister.

Jak poinformowała Rafalska, piątek 22 stycznia 2016 r. był ostatnim dniem konsultacji w sprawie projektu. Wskazała, że do resortu ciągle wpływają uwagi, które zostaną przez kierownictwo ministerstwa ocenione. Minister powiedziała, że w spotkaniach oprócz wójtów, burmistrzów, prezydentów miast, brali udział również pracownicy pomocy społecznej, powiatowych centrów pomocy rodzinie czy pracownicy wydziałów świadczeń rodzinnych.

„Jestem niezwykle ciekawa, jak samorządy odniosą się do miesięcznego vacatio legis, bowiem dziś w dyskusji padło sformułowanie, że miesięczne dla niektórych będzie niewystarczające” - podkreśliła minister. Zapowiedziała, że posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego zaplanowano na 26 stycznia.

Zapewniła, że ministerstwu zależy na bardzo dobrej współpracy z samorządowcami, bo po zakończeniu prac legislacyjnych, kiedy wybije „godzina zero”, to oni będą realizować program, jako zadanie zlecone.

Według Marczuka, pojawiają się głosy, w których gminy proszą o minimum dwumiesięczne vacatio legis programu, co jest związane m.in. z koniecznością przeprowadzenia naborów pracowników do ośrodków pomocy społecznej i zakupem niezbędnych urządzeń. „Wsłuchujemy się w te głosy i będziemy to analizować” – zapewnił.

Wiceminister wskazał, że w konsultacjach była podnoszona też kwestia ujednolicenia okresu zasiłkowego w świadczeniach rodzinnych i programie 500+ oraz ewentualne wprowadzanie tzw. decyzji z urzędu przy drugim dziecku i kolejnym. „Aby rodzice nie musieli przychodzić co roku po to, by składać wniosek. Te uwagi będziemy sobie brać do serca i na pewno wiele z nich będziemy uwzględniać” - zadeklarował Marczuk.

Jak dodał, pojawiły się także „bardzo liczne głosy” dotyczące ewentualnego wliczania kwoty wsparcia rodziny w ramach programu 500+, do dochodu, który uprawnia do ubiegania się o inne świadczenia socjalne.

Zgodnie z zapisami konsultowanego dokumentu, świadczenie nie jest wliczane do tego dochodu. Krytykujący taki zapis wysuwają obawy, że część osób, które otrzymają skumulowane świadczenia różnych programów - 500+, rodzinne, dodatki mieszkaniowe - nie będzie chciała podejmować zatrudnienia. „Wsłuchujmy się bardzo mocno w te głosy i trzeba to bardzo mocno rozważyć” – podkreślił Marczuk.

Minister Rafalska powiedziała, że projekt jest na etapie, w którym nie ma ostatecznego kształtu ustawy. „Mapa drogowa, którą przedstawiła pani premier jest realizowana zgodnie z zaplanowanym harmonogramem” - zapewniła. „Te mnóstwo uwag trzeba będzie przeanalizować, nanieść te zmiany i skierować ze zmianami na Komitet Stały Rady Ministrów” - dodała.


Biuro prasowe wojewody mazowieckiego podało, że w planie budżetu wojewody na wypłatę nowych świadczeń zarezerwowano 1,9 mld zł. Wskazano, że program ruszy w kwietniu 2016 r., a pierwsze świadczenia mają być wypłacane w drugim kwartale tego roku.

„Świadczenie wychowawcze 500 zł otrzyma każda rodzina na drugie i kolejne dziecko do ukończenia 18 roku życia bez względu na dochód. Mniej zamożni z dochodem do 800 zł na członka rodziny (1 200 zł w przypadku dziecka niepełnosprawnego) dostaną wsparcie także na pierwsze dziecko. Wsparciem mogą być również objęte rodziny zastępcze” - napisano.

Według informacji przekazanej przez wiceministra Marczuka, w województwie świętokrzyskim świadczeniem będzie mogło być objęte ponad 130 tys. dzieci.

O prawo do świadczeń może ubiegać się matka, ojciec, opiekun prawny albo opiekun faktyczny dziecka. Wnioski będzie można składać w sposób tradycyjny (papierowo) lub drogą elektroniczną. Prawo do świadczenia ustalane będzie na okres jednego roku od 1 października do 30 września następnego roku. W ramach rządowego programu „Rodzina 500 plus” wsparciem w Polsce objętych zostanie 2,7 mln rodzin. (PAP)

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sprzedałeś 30 rzeczy w sieci przez rok? Twoje dane ma już urząd skarbowy. Co z nimi zrobi? MF i KAS walczą z szarą strefą w handlu internetowym i unikaniem płacenia podatków

Ministerstwo Finansów (MF) i Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) wdrożyły unijną dyrektywę (DAC7), która nakłada na operatorów platform handlu internetowego obowiązki sprawozdawcze. Dyrektywa jest kolejnym elementem uszczelnienia systemów podatkowych państw członkowskich UE. Dyrektywa nie wprowadza nowych podatków. Do 31 stycznia 2025 r. operatorzy platform mieli obowiązek składać raporty do Szefa KAS za lata 2023 i 2024. 82 operatorów platform przekazało za ten okres informacje o ponad 177 tys. unikalnych osobach fizycznych oraz ponad 115 tys. unikalnych podmiotach.

2 miliony firm czeka na podpis prezydenta. Stawką jest niższa składka zdrowotna

To może być przełom dla mikroprzedsiębiorców: Rada Przedsiębiorców apeluje do Andrzeja Dudy o podpisanie ustawy, która ulży milionom firm dotkniętym Polskim Ładem. "To test, czy naprawdę zależy nam na polskich firmach" – mówią organizatorzy pikiety zaplanowanej na 6 maja.

Obowiązkowe ubezpieczenie OC księgowych nie obejmuje skutków błędów w deklaracjach podatkowych. Ochrona dopiero po wykupieniu rozszerzonej polisy OC

Księgowi w biurach rachunkowych mają coraz mniej czasu na złożenie deklaracji podatkowych swoich klientów – termin składania m.in. PIT-36, PIT-37 i PIT-28 mija 30 kwietnia. Pod presją czasu księgowym zdarzają się pomyłki, np. błędne rozliczenie ulg, nieuwzględnienie wszystkich przychodów czy pomyłki w zaliczkach na podatek. W jednej z takich spraw nieprawidłowe wykazanie zaliczek w PIT-36L zakończyło się naliczonymi przez Urząd Skarbowy odsetkami w wysokości ponad 7000 zł. Obowiązkowe ubezpieczenie OC księgowych nie obejmuje błędów w deklaracjach podatkowych – ochronę zapewnia dopiero wykupienie rozszerzonej polisy.

Rewolucja płacowa w całej UE od 2026 r. Pracodawcy będą musieli ujawniać kwoty wynagrodzenia pracownikom i kandydatom do pracy

Wynagrodzenia przestaną być tematem tabu. Od czerwca 2026 roku pracodawcy będą mieli obowiązek ujawniania informacji o płacach, zarówno kandydatom do pracy, jak i zatrudnionym pracownikom. Czy to koniec nierówności i początek nowego rozdania na rynku pracy?

REKLAMA

Firmy ignorują KSeF? Tylko 5 tys. podmiotów gotowych na rewolucję e-fakturowania

Choć obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur wejdzie w życie za 9 miesięcy, zaledwie 5230 firm zdecydowało się na dobrowolne wdrożenie systemu. Eksperci biją na alarm – to ostatni moment na przygotowania. Firmy nie tylko ryzykują chaos, ale też muszą zmierzyć się z brakiem środowiska testowego, napiętym harmonogramem i rosnącą liczbą innych zmian w przepisach.

Spółka komandytowa bez VAT od dywidendy – ważna interpretacja skarbówki

Dywidenda wypłacana komplementariuszowi nie podlega VAT – potwierdził to Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Oznacza to, że spółki komandytowe, w których wspólnicy prowadzą sprawy spółki bez wynagrodzenia, nie muszą obawiać się dodatkowego obciążenia podatkowego. To dobra wiadomość dla przedsiębiorców poszukujących efektywnych i bezpiecznych rozwiązań podatkowych.

Fiskus wlepi kary za niezapłacony podatek od sprzedaży ubrań i zabawek w internecie? MF analizuje informacje o 300 tys. osób i podmiotów handlujących na platformach internetowych

Operatorzy platform, za pośrednictwem których dokonywane są transakcje w internecie, przekazali MF dane ponad 177 tys. osób fizycznych i 115 tys. podmiotów – poinformowała PAP rzeczniczka szefa KAS Justyna Pasieczyńska. Dane te są teraz analizowane.

Katastrofa fakturowa w 2026 roku? Kto odważy się wdrożyć obowiązek stosowania KSeF i faktur ustrukturyzowanych?

Niedawno opublikowano kolejną wersję projektu „nowelizacji nowelizacji” ustaw na temat faktur ustrukturyzowanych i KSeF, które mają być niezwłocznie uchwalone. Ich jakość woła o pomstę do nieba. Co prawda zaproponowane zmiany świadczą o tym, że twórcy przepisów chcą pozostawić tym, którzy połapią się w tych zawiłościach, jakieś możliwości unikania tej katastrofy, zachowując fakturowanie w dotychczasowej formie przynajmniej do końca 2026 r. Pytanie, tylko po co to całe zamieszanie i dezorganizacja obrotu gospodarczego – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Jak nie zbankrutować na IT: inteligentne monitorowanie i optymalizacja kosztowa środowiska informatycznego. Praktyczny przewodnik po narzędziach i strategiach monitorowania

W dzisiejszej erze cyfrowej, środowisko IT stało się krwiobiegiem każdej nowoczesnej organizacji. Od prostych sieci biurowych po rozbudowane infrastruktury chmurowe, złożoność systemów informatycznych stale rośnie. Zarządzanie tak rozległym i dynamicznym ekosystemem to nie lada wyzwanie, wymagające nie tylko dogłębnej wiedzy technicznej, ale przede wszystkim strategicznego podejścia i dostępu do odpowiednich narzędzi. Wyobraźcie sobie ciągłą potrzebę monitorowania wydajności kluczowych aplikacji, dbałości o bezpieczeństwo wrażliwych danych, sprawnego rozwiązywania problemów zgłaszanych przez użytkowników, a jednocześnie planowania przyszłych inwestycji i optymalizacji kosztów. To tylko wierzchołek góry lodowej codziennych obowiązków zespołów IT i kadry managerskiej. W obliczu tej złożoności, poleganie wyłącznie na intuicji czy reaktywnym podejściu do problemów staje się niewystarczające. Kluczem do sukcesu jest proaktywne zarządzanie, oparte na solidnych danych i inteligentnych systemach, które nie tylko informują o bieżącym stanie, ale również pomagają przewidywać przyszłe wyzwania i podejmować mądre decyzje.

Wojna celna USA - Chiny. Jak może się bronić Państwo Środka: 2 scenariusze. Świat (też Stany Zjednoczone) nie może się obejść bez chińskiej produkcji

Chiny mogą przekierować towary nadal objęte nowymi, wysokimi cłami USA przez gospodarki i porty azjatyckie lub (a raczej równolegle) przekierować sprzedaż dotychczas kierowaną do USA na inne rynki - prognozują eksperci Allianz Trade. Bardziej prawdopodobna jest przewaga drugiego scenariusza – tak było podczas pierwszej wojny handlowej prezydenta Trumpa, co obecnie oznaczać będzie m.in. 6% rokroczny wzrost importu z Chin do UE (ale też do innych krajów) w ciągu trzech najbliższych lat. Branża, która nie korzysta z żadnych wyłączeń w wojnie celnej – odzież i tekstylia może odczuć ją w największym stopniu na swoich marżach.

REKLAMA