REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nowe opłaty za pobór wody od 2017 roku

Subskrybuj nas na Youtube
Nowe opłaty za pobór wody od 2017 roku
Nowe opłaty za pobór wody od 2017 roku
Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo Środowiska poinformowało 19 lipca 2016 r., że opłaty za wodę dla producentów wód i napojów będą blisko trzykrotnie niższe od zaproponowanych w pierwotnym projekcie ustawy Prawo Wodne (3,00 zł zamiast 8,20 zł za metr sześcienny wody).

Nowy projekt Prawa wodnego - niższe opłaty

W nowym projekcie Prawa wodnego obniżone zostały stawki opłat za pobór wód do celów produkcji napojów z 8,20 zł za m3 do 3,00 zł za m3 dla wód podziemnych i z 4,10 zł za m3 dla wód powierzchniowych do 3,00 zł za m3, aby zachować konkurencyjność tego sektora. Oznacza to koszt na poziomie 0,3 grosza za pobrany litr wody do celów produkcji, np. soków czy napojów, zarówno w przypadku wód powierzchniowych, jak i podziemnych.

REKLAMA

Zmniejszone zostały też stawki opłat związanych z wodą wykorzystywaną do produkcji papieru i wyrobów z papieru. Wynoszą one: 0,70 zł za 1 m3 pobieranej wody podziemnej i 0,35 zł za 1 m3 pobieranej wody powierzchniowej.

REKLAMA

W przypadku wody wykorzystywanej do celów rolniczych na potrzeby zaopatrzenia w wodę ludzi i zwierząt gospodarskich, w zakresie niebędącym zwykłym korzystaniem z wód (a więc jeżeli pobierane jest więcej niż 5 m3 wody na dobę), opłata taka wyniesie 0,30 zł za 1 m3 pobranej wody podziemnej i 0,15 zł za 1 m3 pobranej wody powierzchniowej. Natomiast nawadnianie za pomocą urządzeń pompowych objęte zostanie opłatą w wysokości 0,15 zł za 1 m3 pobieranej wody podziemnej.

13 lipca 2016 r. projekt nowego Prawa wodnego został przyjęty przez Stały Komitet Rady Ministrów. Jego nowy tekst, który zawiera zmienione stawki opłat (w stosunku do tych zwartych w obecnie dostępnym projekcie z 23 czerwca – http://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12284651/katalog/12349263#12349263(link otwiera się w nowym oknie)), będzie dostępny na stronie Rządowego Centrum Legislacji przed rozpatrzeniem projektu przez Radę Ministrów.

Pod koniec lipca 2016 r. projekt będzie skierowany pod obrady Rady Ministrów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ministerstwo Środowiska wyjaśnia, że Polska ma znacznie niższe niż średnia w Europie zasoby wody przypadające na jednego mieszkańca. Susza w 2015 roku pokazała, że bez poważnych zmian w gospodarowaniu najważniejszym zasobem dla kraju nie mamy szans na zaspokojenie wszystkich potrzeb gospodarki. Dlatego niezbędne jest racjonalne wykorzystanie wody nie tylko przez mieszkańców, ale przede wszystkim przemysł.

Nowe prawo wodne, które powstaje w Ministerstwie Środowiska, wprowadza opłaty za pobór wody do celów przemysłowych. Obowiązek ten nakładają na Polskę przepisy unijne, tj. Ramowa dyrektywa wodna. Opłaty pomogą nam zmotywować użytkowników do jej oszczędzania. Natomiast środki pozyskane z opłat środki pozwolą na wprowadzanie działań, które poprawią stan wód, zmniejszą ryzyko powodziowe i poprawią retencję w skali krajowej.

Za niewdrożenie tych przepisów grożą Polsce ogromne kary finansowe oraz brak uruchomienia środków na gospodarkę wodną z budżetu Unii Europejskiej na lata 2014-2020.

Źródło: Ministerstwo Środowiska

Polecamy: Monitor Księgowego – prenumerata

Około 8 proc. rolników zostanie objętych nowymi opłatami za wodę

Nowymi opłatami za pobór wody, według wyliczeń resortu środowiska, zostanie objętych ok. 60 tys. gospodarstw wielkotowarowych, czyli 8 proc. gospodarstw rolnych - poinformował 21 lipca 2016 r. w Sejmie wiceminister środowiska Mariusz Gajda.

Nowe opłaty za pobór wody będzie wprowadzało Prawo wodne, którego projekt - jak niedawno informował wiceminister Gajda - został przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów.

Poseł PSL Jan Łopata pytał w czwartek w Sejmie wiceministra o planowane nowe stawki za pobór wody, jak wpłyną na kondycję finansową gospodarstw rolnych w Polsce.

REKLAMA

Gajda podkreślił, że nowe opłaty są związane z tzw. zwrotem kosztów usług wodnych, który jest wymagany unijną Ramową Dyrektywą Wodną (RDW). Dodał, że w tej sprawie zapadł niedawno wyrok Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, który wskazał na naruszenie RDW przez Polskę, za niewprowadzenie tych opłat.

Wiceszef MŚ wyjaśnił, że zwrot usług wodnych polega, na zbilansowaniu przychodów i wydatków w szeroko pojętej gospodarce wodnej. Zaznaczył też, że bez implementacji tych przepisów, Polska nie będzie mogła sięgnąć po środki unijne np. na zabezpieczenia przeciwpowodziowe.

Gajda przyznał, że w pierwotnym projekcie Prawa wodnego, stawki dla rolnictwa były dość wysokie. Zwrócił jednak uwagę, że po przeprowadzeniu dodatkowych analiz ekonomicznych (m.in. wzięcie pod uwagę dochodowości sektora rolnego), opłaty zostały bardzo obniżone.

Jak wyjaśnił, pobór wody powierzchniowej (wody z rowów) będzie bezpłatny. Nie będzie też opłat za wodę podziemną, jeżeli jej pobór średnio nie przekroczy 5 tys. litrów na dobę. Jeżeli pobór będzie większy, to opłata wyniesie 15 gr. za metr sześc. wody.

Według wyliczeń ministerstwa, nowymi opłatami może być objętych ok. 60 tys. gospodarstw wysokotowarowych, czyli ok. 8 proc. gospodarstw rolnych w skali kraju.

Gajda podkreślił jednocześnie, że za nielegalny pobór wody będą nakładane kary. Zwrócił uwagę, że ma to przeciwdziałać sytuacjom, gdzie przez półlegalny bądź nielegalny pobór dużej ilości wody, zaczyna jej brakować w studniach.

Ile wzrosną ceny wody dla mieszkańców miast

Poseł PSL dopytywał też, o ile mogą wzrosnąć ceny wody dla mieszkańców miast. Przytoczył tutaj szacunki Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie, w których podwyżki cen mogłyby wynieść - w zależności od regionu - nawet ok. 25 proc.

Gajda powiedział, że oczywistym jest, że gdy wcześniej opłat prawie nie było (wynosiły one np. 10 gr. za 1 m sześc. wody), to po zmianach ceny trochę wzrosną. Wskazał, że firmy wodociągowe po zmianach mają płacić 40 gr. za 1 tys. litrów wody.


Wiceminister jednak przyznał, że podniesienie stawek może stać się pretekstem dla tych firm do wprowadzania wysokich podwyżek. Dlatego też zapowiedział, że powstanie urząd regulacji cen wody, który miałby temu przeciwdziałać.

Wyjaśnił, że urząd miałby sprawdzać czy wykazywany przez firmy wodociągowe wzrost kosztów - spowodowany nowymi opłatami - jest rzeczywiście uzasadniony i czy ma on podstawy do wprowadzania podwyżek dla mieszkańców.

Wiceszef MŚ dodał, że według wyliczeń MŚ, w związku z nowymi opłatami, każdy Polak rocznie zapłaci ok. 1 zł więcej.(PAP)

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odpowiedzialność osobista członków zarządu za długi i podatki spółki. Co zrobić, by jej uniknąć?

Odpowiedzialność osobista członków zarządu bywa często bagatelizowana. Tymczasem kwestia ta może urosnąć do rangi rzeczywistego problemu na skutek zaniechania. Wystarczy zbyt długo zwlekać z oceną sytuacji finansowej spółki albo błędnie zinterpretować oznaki niewypłacalności, by otworzyć sobie drogę do realnej odpowiedzialności majątkiem prywatnym.

Czym jest faktura ustrukturyzowana? Czy jej papierowa wersja jest fakturą w rozumieniu ustawy o VAT?

Sejm już uchwalił nowelizację ustawy o VAT wprowadzającą obowiązek wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pomocą KSeF. To dla podatników jest bardzo ważna informacja: gdy zostaną wydane bardzo szczegółowe akty wykonawcze (są już opublikowane kolejne wersje projektów) oraz pojawi się zgodnie z tymi rozporządzeniami urzędowe oprogramowanie interfejsowe (dostęp na stronach resortu finansów) można będzie zacząć interesować się tym przedsięwzięciem.

Czy wadliwa forma faktury zakupu pozbawi prawa do odliczenia podatku naliczonego w 2026 roku?

To pytanie zadają sobie dziś podatnicy VAT czynni biorąc pod uwagę perspektywę przyszłego roku: jest bowiem rzeczą pewną, że miliony faktur będą na co dzień wystawiane w dotychczasowych formach (papierowej i elektronicznej), mimo że powinny być wystawione w formie ustrukturyzowanej – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

KSeF 2026. Jak dokumentować transakcje od 1 lutego? Prof. Modzelewski: Podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy (nota obciążeniowa, faktura handlowa)

Jak od lutego 2026 roku będzie wyglądała rewolucja fakturowa w Polsce? Profesor Witold Modzelewski wskazuje dwa możliwe warianty dokumentowania i fakturowania transakcji. W obu tych wariantach – jak przewiduje prof. Modzelewski - podatnicy zrezygnują z kodowania faktur ustrukturyzowanych, a podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy i on będzie dowodem rzeczywistości ekonomicznej. A jeśli treść faktury ustrukturyzowanej będzie inna, to jej wystawca będzie mieć problem, bo potwierdził nieprawdę na dokumencie i musi go poprawić.

REKLAMA

Fakturowanie od 1 lutego 2026 r. Prof. Modzelewski: Nie da się przerobić faktury ustrukturyzowanej na dokument handlowy

Faktura ustrukturyzowana kompletnie nie nadaje się do roli dokumentu handlowego, bo jest wysyłana do KSeF a nie do kontrahenta, czyli nie występuje tu kluczowy dla stosunków handlowych moment świadomego dla obu stron umowy doręczenia i akceptacji (albo braku akceptacji) tego dokumentu - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Firma w Szwajcarii - przewidywalne, korzystne podatki i dobry klimat ... do prowadzenia biznesu

Kiedy myślimy o Szwajcarii w kontekście prowadzenia firmy, często pojawiają się utarte skojarzenia: kraj zarezerwowany dla globalnych korporacji, potentatów finansowych, wielkich struktur holdingowych. Tymczasem rzeczywistość wygląda inaczej. Szwajcaria jest przede wszystkim przestrzenią dla tych, którzy potrafią działać mądrze, przejrzyście i z wizją. To kraj, który działa w oparciu o pragmatyzm, dzięki czemu potrafi stworzyć szanse również dla debiutantów na arenie międzynarodowej.

Fundacje rodzinne w Polsce: Rewolucja w sukcesji czy podatkowa pułapka? 2500 zarejestrowanych, ale grozi im wielka zmiana!

Fundacji rodzinnych w Polsce już ponad 2500! To narzędzie chroni majątek i ułatwia przekazanie firm kolejnym pokoleniom. Ale uwaga — nadciągają rządowe zmiany, które mogą zakończyć okres ulg podatkowych i wywołać prawdziwą burzę w środowisku przedsiębiorców. Czy warto się jeszcze spieszyć? Sprawdź, co może oznaczać nowelizacja i jak uniknąć pułapek!

Cypryjskie spółki znikają z rejestru. Polscy przedsiębiorcy tracą milionowe aktywa

Cypr przez lata były synonimem niskich podatków i minimum formalności. Dziś staje się prawną bombą zegarową. Właściciele cypryjskich spółek – często nieświadomie – tracą nieruchomości, udziały i pieniądze. Wystarczy 350 euro zaległości, by stracić majątek wart miliony.

REKLAMA

Zwolnienie SD-Z2 przy darowiźnie. Czy zawsze trzeba składać formularz?

Zwolnienie z obowiązku składania formularza SD-Z2 przy darowiźnie budzi wiele pytań. Czy zawsze trzeba zgłaszać darowiznę urzędowi skarbowemu? Wyjaśniamy, kiedy zgłoszenie jest wymagane, a kiedy obowiązek ten jest wyłączony, zwłaszcza w przypadku najbliższej rodziny i darowizny w formie aktu notarialnego.

KSeF od 1 lutego 2026: firmy bez przygotowania czeka paraliż. Ekspertka ostrzega przed pułapką „dwóch obiegów”

Już od 1 lutego 2026 wszystkie duże firmy w Polsce będą musiały wystawiać faktury w KSeF, a każdy ich kontrahent – także z sektora MŚP – odbierać je przez system. To oznacza, że nawet najmniejsze przedsiębiorstwa mają tylko pół roku, by przygotować się do cyfrowej rewolucji. Brak planu grozi chaosem, błędami i kosztownymi opóźnieniami.

REKLAMA