REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Firmy winne fiskusowi 5 tys. zł trafią do Rejestru Należności Publicznoprawnych

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Firmy winne fiskusowi 5 tys. zł trafią do Rejestru Należności Publicznoprawnych
Firmy winne fiskusowi 5 tys. zł trafią do Rejestru Należności Publicznoprawnych
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Każdy będzie mógł sprawdzić wysokość podatków, ceł, składek ZUS i mandatów skarbowych, których nie zapłacił jego kontrahent. Takie informacje trafią do Rejestru Należności Publicznoprawnych i będą udostępniane przez Portal Podatkowy Ministerstwa Finansów.

Rejestr Należności Publicznoprawnych ma ruszyć już od 1 stycznia 2018 r. Tak zakłada ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu ułatwienia dochodzenia wierzytelności. Parlament kończy właśnie nad nią prace.

REKLAMA

Autopromocja

Dane o długach będą wprowadzane do rejestru na bieżąco, ale nazwę dłużnika poznamy dopiero wtedy, gdy jego zobowiązanie przekroczy 5 tys. zł. Dłużnik może być polski lub zagraniczny, byle zalegał w Polsce z płatnościami wobec budżetu państwa lub samorządów.

Najpierw ostrzeżenie

Rejestr będzie prowadził szef Krajowej Administracji Skarbowej. Informacje o długach będą wpisywać naczelnicy urzędów skarbowych i reprezentanci gmin (wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast). Ale zrobią to dopiero po uprawomocnieniu się decyzji lub wyroku sądu administracyjnego.

Co więcej, zanim zamieszczą dane, wyślą dłużnikowi jeszcze ostrzeżenie o „zagrożeniu ujawnieniem w rejestrze”. Jeśli dłużnik nadal nie zapłaci, to po 30 dniach znajdzie się na czarnej liście.

Parlamentarzyści, podobnie jak Ministerstwo Finansów, uważają, że 30 dni to wystarczająco długo, żeby wyjaśnić ewentualne wątpliwości i dać dłużnikowi czas na spłatę zaległości. Gdyby jednak kwestionował on samo zobowiązanie lub jego wysokość, będzie mógł wnieść sprzeciw. Ostatecznie spór o to będą rozpatrywać sądy administracyjne.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Informacje z rejestru nie będą udostępniane wszem i wobec. Chcąc dowiedzieć się, ile długów ma kontrahent, trzeba będzie najpierw spełnić podstawowe warunki. Jeśli dłużnikiem będzie przedsiębiorca, to zainteresowany informacją będzie musiał najpierw uwierzytelnić się na Portalu Podatkowym za pomocą profilu ePUAP lub kwalifikowanego podpisu elektronicznego. Ma to zapobiec wykradaniu danych przez roboty sieciowe.

To ma być zachęta

Jeśli natomiast dłużnikiem będzie osoba fizyczna (nieprzedsiębiorca), to na poznanie jego długów trzeba będzie najpierw wystąpić do niego o zgodę. Kto wystąpi o informacje o długach osoby fizycznej bez jej upoważnienia, będzie ryzykował grzywnę w wysokości 30 tys. zł.

MF liczy na to, że upublicznienie informacji o długach wobec fiskusa nie tylko zachęci do ich szybszej spłaty, ale też pomoże uczciwym przedsiębiorcom w weryfikowaniu sytuacji finansowej kontrahentów. Dziś można to robić dzięki Rejestrowi Dłużników Niewypłacalnych prowadzonemu na podstawie ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym, a także dzięki komercyjnych listom dłużników prowadzonym przez biura informacji gospodarczej.

Sprawdź: INFORLEX SUPERPREMIUM

Żadne z tych rozwiązań nie uwzględnia jednak wysokości zaległości publicznoprawnych.

Nowy rejestr nie ma nic wspólnego z planami Ministerstwa Finansów, by upubliczniać informacje, ile podatku dochodowego zapłaciły największe firmy działające w naszym kraju. Tę możliwość ma wprowadzić nowelizacja ustawy o CIT. ⒸⓅ


TRZY PYTANIA

Baza posłuży głównie bankom i leasingodawcom

infoRgrafika

Marta Ignasiak doradca podatkowy w FKA Furtek Komosa Aleksandrowicz

Czy pani zdaniem rejestr spełni swoją funkcję i zachęci podatników do spłaty zadłużenia wobec fiskusa?

Trudno oczekiwać, aby zanonimizowana i w zasadzie zamknięta baza danych miała zachęcić dłużników do spłaty zobowiązań podatkowych. Z uzasadnienia do ustawy wynika, że głównym celem ma być raczej zapewnienie informacji potencjalnym wierzycielom, którym dziś brakuje narzędzi do pełnej i wiarygodnej oceny wypłacalności kontrahenta lub klienta. Można założyć, że baza posłuży głównie bankom, spółkom leasingowym i wynajmującym. Widmo obniżenia zdolności kredytowej na pewno zachęci niektórych dłużników do jak najszybszej spłaty długu. Uważam jednak, że bardziej może ich zmobilizować do tego inny, ostatnio często stosowany środek – podanie do publicznej wiadomości wyroku sądu karnego. Takie ogłoszenie publikowane na stronach izb administracji skarbowej piętnuje przedsiębiorcę/członka zarządu spółki w obrocie gospodarczym, a to bywa bardziej dolegliwe niż pozbawienie możliwości pozyskania dalszego finansowania. Generalnie jednak pomysł powstania rejestru należy ocenić pozytywnie.

W jaki sposób będą chronione interesy dłużników?

Dłużnik będzie informowany przez wierzyciela o zagrożeniu wprowadzeniem jego zobowiązań do rejestru, przez co uzyska czas (30 dni) na spłatę lub wyjaśnienie wątpliwości. Jeśli jest osobą fizyczną, to aby ktokolwiek miał dostęp do informacji o nim, musiałby udzielić mu czasowego upoważnienia. Jeśli ktoś wystąpi o takie dane bez zgody dłużnika, narazi się na sankcję w wysokości 30 tys. zł. Jednocześnie każdy przypadek pobrania z Portalu Podatkowego informacji o zobowiązanym zostanie zapisany, a informacja o próbach wyszukiwania informacji będzie mu przekazana – jeśli o to spyta. Jeżeli nawet dojdzie do nieuprawnionego ujawnienia danych, to dłużnik będzie mógł wystąpić o odszkodowanie od Skarbu Państwa, na zasadach przewidzianych w kodeksie cywilnym.

Nazwę dłużnika poznamy dopiero wtedy, gdy jego zobowiązanie przekroczy 5 tys. zł. Czy to nie jest za wysoki próg?

Trudno to jednoznacznie oceniać. Były głosy przedstawicieli biur informacji gospodarczych, że próg powinien być niższy, by dać wierzycielom pełną informację nawet o niewielkich zaległościach. Z drugiej strony mogą być one jedynie wynikiem przypadku lub chwilowej utraty płynności. Skoro też najszybciej spłacane są niewielkie i rejestrowane na bieżąco zaległości, to może nie powinny one pogarszać oceny dłużnika w oczach wierzycieli. ⒸⓅ

Mariusz Szulc

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
MF: od 1 października przez infolinię KAS podatnik dostanie indywidualną informację o swoich sprawach

Ministerstwo Finansów poinformowało, że od 1 października 2024 r. pracownicy urzędów skarbowych i Krajowej Informacji Skarbowej (KIS) będą udzielać odpowiedzi na pytania podatników na jednej ogólnopolskiej infolinii KAS pod numerami: (+48) 22 330 03 30 – dla połączeń z telefonów komórkowych i 801 055 055 – dla połączeń z telefonów stacjonarnych. Tak jak do te pory podatnicy uzyskają pod tymi numerami ogólną informację podatkową i celną. Istotną nowością będzie możliwość uzyskania na tej infolinii informacji dotyczących indywidualnych spraw podatnika objętych tajemnicą skarbową po potwierdzeniu tożsamości kodem telePIN.

Doradca podatkowy w todze i z większymi kompetencjami. Od 2025 roku? Założenia nowelizacji

Minister Finansów chce zmienić szereg przepisów ustawy o doradztwie podatkowym. W dniu 16 września 2024 r. opublikowano założenia projektu nowelizacji, zgodnie z którymi m.in. doradcy podatkowi w sądzie mieliby nosić togi, tak jak inne zawody prawnicze (adwokaci, radcowie prawni, prokuratorzy). Rozszerzony ma zostać zakres spraw, w których doradcy podatkowi będą mogli wydawać opinie. Ponadto zmiany zajdą w zasadach egzaminu na doradcę podatkowego i w kompetencjach organów KIDP.

Grecja sięga do kieszeni turystów! 20 euro podatku zapłaci każdy pasażer wysiadający na Mykonos i Santorini

Grecja wprowadza podatek dla turystów. Każdy pasażer wycieczkowca wysiadający na greckiej wyspie Mykonos i Santorini będzie musiał zapłacić podatek w wysokości 20 euro w szczytowym sezonie turystycznym. Tak ogłosiła minister turystyki Grecji Olga Kefalogianni. W innych portach opłata wyniesie 5 euro.

Minimalne wynagrodzenie zaczyna przewyższać możliwości firm. „4666 zł to obiektywnie wysoka płaca minimalna”

Wysoki i niekonsultowany z przedsiębiorcami – taki jest wzrost płacy minimalnej według członków Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. – Po kaskadowych wzrostach płacy minimalnej liczyliśmy na zmianę standardów dyskusji o tym, jaka powinna ona być, kiedy rosnąć i jakie wartości są możliwe do agregacji przez przedsiębiorców. Obecnie wzrost znów będzie powodować, że sektory działające na niższych marżach jak np. usługi, handel czy turystyka będą zmuszone do podnoszenia cen lub optymalizacji w miejscach pracy. To zła wiadomość także dla samorządów, bo rozwarstwienie w siatce płac będzie nadal rosnąć – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. 

REKLAMA

Od kogo nie można wymagać znajomości prawa podatkowego? Podatnik aktywny i podatnik pasywny

Nie można wymagać znajomości prawa od podmiotów, które obiektywnie nie wiedzą i mogą wiedzieć, że uczestniczą w zdarzeniach (stanach) podlegających opodatkowaniu. Zasada nemo censetur ignorare legem (paremia wyrażająca domniemanie, że obywatel zna przepisy prawa własnego kraju) ma w przypadku współczesnego prawa podatkowego, skażonego lobbingiem legislacyjnym i niekompetencją, ograniczone zastosowanie – pisze profesor Witold Modzelewski.      

Kasowy PIT coraz bliżej. Kto będzie mógł tak rozliczać podatek dochodowy? Od kiedy? Co z kosztami?

W środę 11 września 2024 r. na posiedzeniu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw, która to ustawa ma wprowadzić tzw. kasowy PIT. Jest to metoda rozliczenia podatku dochodowego, która jest obecnie znana w odniesieniu na przykład do odsetek. Co bardzo istotne, będzie ona całkowicie dobrowolna, a nie obligatoryjna. Wśród posłów rozgorzała dyskusja nad rozwiązaniami dotyczącymi tej metody rozliczenia podatku dochodowego. Ministerstwo Finansów wskazuje, że z kasowego PIT będzie mogło skorzystać ponad 2 miliony podatników. 

Małe polskie firmy będą mogły korzystać ze zwolnienia z VAT w innych państwach członkowskich UE

Jest projekt ustawy upraszczający i modyfikujący obowiązki w podatku VAT, który zakłada między innymi, że małe polskie firmy będą mogły korzystać ze zwolnienia z VAT w innych państwach członkowskich UE. Nowe regulacje mają wejść w życie 1 stycznia 2025 r.

Najniższa krajowa 2025 (płaca minimalna): 4666 zł brutto - ok. 3510 netto. 30,50 zł minimalnej stawki godzinowej. Rozporządzenie już w Dzienniku Ustaw

Rząd dorzucił 40 zł do wcześniej proponowanej kwoty minimalnego wynagrodzenia w przyszłym roku. Płaca minimalna (tzw. najniższa krajowa) w 2025 r. wzrośnie do 4666 zł brutto. Wcześniej rząd na posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego proponował 4626 zł brutto. Natomiast minimalna stawka godzinowa wyniesie w 2025 roku do 30,50 zł. Takie kwoty znalazły się w rozporządzeniu Rady Ministrów z 12 września 2024 r. - opublikowanym w Dzienniku Ustaw z 13 września 2024 r., poz. 1362.

REKLAMA

Budujesz podjazd dla osoby niepełnosprawnej? Sprawdź możliwość odliczenia

Budowa pochylni (rampy) dla osoby niepełnosprawnej a kwestia podatków. Czy możliwe jest odliczenie w ramach ulgi rehabilitacyjnej kosztów poniesionych na budowę pochylni (rampy) dla osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności? Co mówią przepisy ustawy o PIT?

Problem z fikcyjnymi fakturami wciąż jest poważny. Wartość lewych faktur w pierwszym półroczu br. wyniosła 4,25 mld zł i była o 23,5% większa niż rok wcześniej

Fikcyjne faktury są nadal poważnym problemem dla obrotu gospodarczego. Mimo że skarbówka coraz sprawniej walczy z lewymi fakturami i tylko w I półroczu tego roku wykryła ich ponad 140 tys. Okazuje się, że wartość lewych faktur w pierwszym półroczu br. wyniosła 4,25 mld zł i była o 23,5% większa niż rok wcześniej.

REKLAMA