REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W tym roku dzień wolności podatkowej przypada 6 czerwca

Subskrybuj nas na Youtube
W tym roku dzień wolności podatkowej przypada 6 czerwca /Fot. Fotolia
W tym roku dzień wolności podatkowej przypada 6 czerwca /Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Dzień wolności podatkowej w Polsce w tym roku przypada 6 czerwca, trzy dni wcześniej niż w 2017 roku, kiedy wypadł 9 czerwca i najwcześniej od początku pomiarów rozpoczętych w 1994 r. - poinformowało Centrum im. Adama Smitha.

REKLAMA

Dzień wolności podatkowej - według definicji Centrum - "jest symbolicznym momentem, gdy przestajemy pracować na potrzeby rządu, a zaczynamy pracować dla siebie i dla naszych rodzin". Do jego obliczenia służy stosunek udziału wszystkich wydatków publicznych (budżet państwa, samorządy, rządowe fundusze celowe itp.) do PKB.

Centrum im. Adama Smitha tłumaczy, że w tym roku dzień wolności podatkowej przypada wcześniej niż w ubiegłym, m.in. dlatego, że nastąpił szybszy wzrost PKB (o ok. 100 mld zł) w stosunku do wzrostu wydatków sektora finansów publicznych (o ok. 20 mld zł). W 2018 roku dzień wolności podatkowej został obliczony już po raz 25. Najpóźniej wypadł w 1995 r. - 6 lipca.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Te trzy dni różnicy, które mamy były spowodowane rzeczą oczywistą dla ekonomii klasycznej - mianowicie, że mniejsze wydatki rządowe powodują większy wzrost gospodarczy. A im większy wzrost, a mniejsze wydatki rządowe, to dzień wolności podatkowej siłą rzeczy będzie wcześniej. I taką mamy sytuację" - tłumaczył podczas wtorkowej (5 czerwca) konferencji prasowej prezydent Centrum im. Adama Smitha Andrzej Sadowski.

Według niego obecny rząd bardzo ostrożnie podchodził do niektórych wydatków po objęciu władzy, planowane nowe inwestycje i wydatki były na "bardziej konserwatywnym" poziomie.

NOWOŚĆ na Infor.pl: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

"I mamy dobroczynny skutek, jeżeli chodzi o dzień wolności podatkowej, bo jest spowodowany właśnie mniejszymi - wbrew pozorom - wydatkami rządowymi, nawet uwzględniając program 500+. Polscy przedsiębiorcy (...) zaczęli się przeorientowywać na konsumenta i potrzeby rynku, a nie na zamówienia rządowe, których jest mniej" - mówił Sadowski. Dodał, że dzięki temu polska gospodarka zaczęła się szybciej rozwijać.

Sadowski zwrócił uwagę na "niebywałą determinację" polskiego rządu, jeśli chodzi o zmianę w systemie podatkowym. "Otóż bez wątpienia wykazuje determinację, tylko ta determinacja - naszym zdaniem - jest ukierunkowana w kompletnie niewłaściwym kierunku. Jedynym skutecznym sposobem na uszczelnienie systemu podatkowego jest wyłącznie jego radykalne uproszczenie, a nie dalsze komplikowanie" - ocenił.

Ekspert Centrum in. Adama Smitha Kamil Kajetanowicz mówił, że stopień skomplikowania polskich podatków jest znacznie bardziej uciążliwy od ich wysokości. "Danin jest dużo i ich liczba wzrasta. Przedsiębiorcy i zwykli konsumenci się gubią (...), mają mniej czasu żeby pracować. W miarę rozwoju nowoczesnych technologii sam proces w raportowaniu podatkowym jest coraz bardziej zautomatyzowany, czego przykładem jest Jednolity Plik Kontrolny. Natomiast (...) zły proces po zautomatyzowaniu nadal będzie złym procesem" - uważa Kajetanowicz.

Jego zdaniem apetyt kolejnych rządów na komplikowanie systemu podatkowego będzie skutkował tym, że wszystkie programy komputerowe obliczające składowe podatków trzeba będzie aktualizować. "Znowu zarobią firmy informatyczne, ale za to zapłacą podatnicy. To całkiem niepotrzebne koszty (...) pieniądze wyrzucone we błoto" - krytykował.

Przedstawiciele Centrum im. Adama Smitha mówili, że nadal pozostaje aktualne hasło "dochodowy (podatek - PAP) musi odejść". Ich zdaniem CIT jest podatkiem "głupim, szkodliwym i marginalnym".

Według przewodniczącego Rady Centrum prof. Roberta Gwiazdowskiego, system podatkowy może być prosty, a nie skomplikowany, a podatek dochodowy jest rodzajem akcyzy nałożonej na pracę, która powinna być zlikwidowana. Jego zdaniem państwo mogłoby mieć dochody z innych źródeł, które nie są tak dotkliwe dla podatników i tak kosztowne dla państwa.

Gwiazdowski tłumaczył, że apele ekspertów Centrum trafiają w próżnię, ponieważ zmiany mają kilka grup przeciwników. Pierwsza to politycy, którzy traktują podatki jako narzędzie gry wyborczej. Druga grupa to urzędnicy, którzy lubią mieć władzę nad obywatelem; trzecia - doradcy podatkowi, którzy tym częściej udzielają pomocy, im bardziej skomplikowane są przepisy. Profesor zauważył, że grupy urzędników i doradców podatkowych "infiltrują się".

Poza tym, według Gwiazdowskiego, na utrzymywaniu skomplikowanego systemu zarabiają wydawnictwa, których publikacje prenumerują księgowi; legalni beneficjenci przepisów; oszuści. "Przy takiej liczbie grup zainteresowanych utrzymywaniem głupiego systemu, głupi system jest utrzymywany" - podsumował Gwiazdowski. (PAP)

autor: Marcin Musiał

mmu/ son/ dym/

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sprzedałeś 30 rzeczy w sieci przez rok? Twoje dane ma już urząd skarbowy. Co z nimi zrobi? MF i KAS walczą z szarą strefą w handlu internetowym i unikaniem płacenia podatków

Ministerstwo Finansów (MF) i Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) wdrożyły unijną dyrektywę (DAC7), która nakłada na operatorów platform handlu internetowego obowiązki sprawozdawcze. Dyrektywa jest kolejnym elementem uszczelnienia systemów podatkowych państw członkowskich UE. Dyrektywa nie wprowadza nowych podatków. Do 31 stycznia 2025 r. operatorzy platform mieli obowiązek składać raporty do Szefa KAS za lata 2023 i 2024. 82 operatorów platform przekazało za ten okres informacje o ponad 177 tys. unikalnych osobach fizycznych oraz ponad 115 tys. unikalnych podmiotach.

2 miliony firm czeka na podpis prezydenta. Stawką jest niższa składka zdrowotna

To może być przełom dla mikroprzedsiębiorców: Rada Przedsiębiorców apeluje do Andrzeja Dudy o podpisanie ustawy, która ulży milionom firm dotkniętym Polskim Ładem. "To test, czy naprawdę zależy nam na polskich firmach" – mówią organizatorzy pikiety zaplanowanej na 6 maja.

Obowiązkowe ubezpieczenie OC księgowych nie obejmuje skutków błędów w deklaracjach podatkowych. Ochrona dopiero po wykupieniu rozszerzonej polisy OC

Księgowi w biurach rachunkowych mają coraz mniej czasu na złożenie deklaracji podatkowych swoich klientów – termin składania m.in. PIT-36, PIT-37 i PIT-28 mija 30 kwietnia. Pod presją czasu księgowym zdarzają się pomyłki, np. błędne rozliczenie ulg, nieuwzględnienie wszystkich przychodów czy pomyłki w zaliczkach na podatek. W jednej z takich spraw nieprawidłowe wykazanie zaliczek w PIT-36L zakończyło się naliczonymi przez Urząd Skarbowy odsetkami w wysokości ponad 7000 zł. Obowiązkowe ubezpieczenie OC księgowych nie obejmuje błędów w deklaracjach podatkowych – ochronę zapewnia dopiero wykupienie rozszerzonej polisy.

Rewolucja płacowa w całej UE od 2026 r. Pracodawcy będą musieli ujawniać kwoty wynagrodzenia pracownikom i kandydatom do pracy

Wynagrodzenia przestaną być tematem tabu. Od czerwca 2026 roku pracodawcy będą mieli obowiązek ujawniania informacji o płacach, zarówno kandydatom do pracy, jak i zatrudnionym pracownikom. Czy to koniec nierówności i początek nowego rozdania na rynku pracy?

REKLAMA

Firmy ignorują KSeF? Tylko 5 tys. podmiotów gotowych na rewolucję e-fakturowania

Choć obowiązek korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur wejdzie w życie za 9 miesięcy, zaledwie 5230 firm zdecydowało się na dobrowolne wdrożenie systemu. Eksperci biją na alarm – to ostatni moment na przygotowania. Firmy nie tylko ryzykują chaos, ale też muszą zmierzyć się z brakiem środowiska testowego, napiętym harmonogramem i rosnącą liczbą innych zmian w przepisach.

Spółka komandytowa bez VAT od dywidendy – ważna interpretacja skarbówki

Dywidenda wypłacana komplementariuszowi nie podlega VAT – potwierdził to Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Oznacza to, że spółki komandytowe, w których wspólnicy prowadzą sprawy spółki bez wynagrodzenia, nie muszą obawiać się dodatkowego obciążenia podatkowego. To dobra wiadomość dla przedsiębiorców poszukujących efektywnych i bezpiecznych rozwiązań podatkowych.

Fiskus wlepi kary za niezapłacony podatek od sprzedaży ubrań i zabawek w internecie? MF analizuje informacje o 300 tys. osób i podmiotów handlujących na platformach internetowych

Operatorzy platform, za pośrednictwem których dokonywane są transakcje w internecie, przekazali MF dane ponad 177 tys. osób fizycznych i 115 tys. podmiotów – poinformowała PAP rzeczniczka szefa KAS Justyna Pasieczyńska. Dane te są teraz analizowane.

Katastrofa fakturowa w 2026 roku? Kto odważy się wdrożyć obowiązek stosowania KSeF i faktur ustrukturyzowanych?

Niedawno opublikowano kolejną wersję projektu „nowelizacji nowelizacji” ustaw na temat faktur ustrukturyzowanych i KSeF, które mają być niezwłocznie uchwalone. Ich jakość woła o pomstę do nieba. Co prawda zaproponowane zmiany świadczą o tym, że twórcy przepisów chcą pozostawić tym, którzy połapią się w tych zawiłościach, jakieś możliwości unikania tej katastrofy, zachowując fakturowanie w dotychczasowej formie przynajmniej do końca 2026 r. Pytanie, tylko po co to całe zamieszanie i dezorganizacja obrotu gospodarczego – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Jak nie zbankrutować na IT: inteligentne monitorowanie i optymalizacja kosztowa środowiska informatycznego. Praktyczny przewodnik po narzędziach i strategiach monitorowania

W dzisiejszej erze cyfrowej, środowisko IT stało się krwiobiegiem każdej nowoczesnej organizacji. Od prostych sieci biurowych po rozbudowane infrastruktury chmurowe, złożoność systemów informatycznych stale rośnie. Zarządzanie tak rozległym i dynamicznym ekosystemem to nie lada wyzwanie, wymagające nie tylko dogłębnej wiedzy technicznej, ale przede wszystkim strategicznego podejścia i dostępu do odpowiednich narzędzi. Wyobraźcie sobie ciągłą potrzebę monitorowania wydajności kluczowych aplikacji, dbałości o bezpieczeństwo wrażliwych danych, sprawnego rozwiązywania problemów zgłaszanych przez użytkowników, a jednocześnie planowania przyszłych inwestycji i optymalizacji kosztów. To tylko wierzchołek góry lodowej codziennych obowiązków zespołów IT i kadry managerskiej. W obliczu tej złożoności, poleganie wyłącznie na intuicji czy reaktywnym podejściu do problemów staje się niewystarczające. Kluczem do sukcesu jest proaktywne zarządzanie, oparte na solidnych danych i inteligentnych systemach, które nie tylko informują o bieżącym stanie, ale również pomagają przewidywać przyszłe wyzwania i podejmować mądre decyzje.

Wojna celna USA - Chiny. Jak może się bronić Państwo Środka: 2 scenariusze. Świat (też Stany Zjednoczone) nie może się obejść bez chińskiej produkcji

Chiny mogą przekierować towary nadal objęte nowymi, wysokimi cłami USA przez gospodarki i porty azjatyckie lub (a raczej równolegle) przekierować sprzedaż dotychczas kierowaną do USA na inne rynki - prognozują eksperci Allianz Trade. Bardziej prawdopodobna jest przewaga drugiego scenariusza – tak było podczas pierwszej wojny handlowej prezydenta Trumpa, co obecnie oznaczać będzie m.in. 6% rokroczny wzrost importu z Chin do UE (ale też do innych krajów) w ciągu trzech najbliższych lat. Branża, która nie korzysta z żadnych wyłączeń w wojnie celnej – odzież i tekstylia może odczuć ją w największym stopniu na swoich marżach.

REKLAMA