REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ograniczenia w zaliczaniu leasingu samochodów do kosztów

Subskrybuj nas na Youtube
Podatkowe skutki wzięcia samochodu w leasing
Podatkowe skutki wzięcia samochodu w leasing

REKLAMA

REKLAMA

Resort finansów planuje zrównać podatkowe skutki wzięcia samochodu w leasing ze skutkami zakupu nowego samochodu, poprzez ustanowienie górnego limitu 150 tysięcy złotych dla obu przypadków, przy jednoczesnym ograniczeniu możliwości zaliczania w koszty rat i odpisów do 50% wartości samochodu w przypadku, w którym auto wykorzystywane jest nie tylko do celów służbowych. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców z dużym niepokojem przygląda się tej koncepcji i ocenia ją zdecydowanie negatywnie.

Ministerstwo Finansów opublikowało 13 czerwca 2018 roku komunikat, w którym zarysowało szereg zmian podatkowych planowanych na najbliższe miesiące. Zdecydowana większość z tych zmian budzi optymizm – chodzi tu m.in. o ujednolicenie matrycy stawek VAT (o co środowiska pracodawców zabiegały już od dawna – trzeba skończyć z absurdalnym mnożeniem stawek na analogiczne produkty), napisanie nowej Ordynacji podatkowej, czy też zmniejszenie liczby obowiązków sprawozdawczych i informacyjnych ciążących na przedsiębiorcach. Niestety, wydaje się, że Ministerstwo postanowiło wykorzystać te – niewątpliwie zasługujące na poparcie – zapowiedzi po to, by między nimi „przemycić” zmiany powodujące, że leasing aut stanie się całkowicie nieopłacalny.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

W 2017 roku sprzedano w Polsce ponad 480 tysięcy nowych samochodów osobowych. Wzrost liczby sprzedanych aut w ciągu ostatnich lat może budzić zdumienie – jeszcze w 2015 roku dealerzy cieszyli się z przekroczenia bariery 400 tysięcy sprzedanych egzemplarzy, a w roku 2013, który był wówczas najlepszym od dłuższego czasu, sprzedano 331 tysięcy samochodów osobowych. Tym samym, w ciągu czterech lat liczba nowych sprzedanych aut zwiększyła się o 50%. Nie ulega zatem wątpliwości, że dynamika wzrostu rynku jest potężna – wiąże się to zarówno ze stopniowym bogaceniem się społeczeństwa, które coraz częściej decyduje się na zakup auta z salonu, jak i –  w przypadku przedsiębiorców - z korzystnymi ofertami umożliwiającymi finansowanie auta w inny sposób, niż kupno go na własność, takimi jak np. leasing.

Obowiązujące dotychczas regulacje sprawiały, że leasing operacyjny samochodu był dla leasingobiorcy bardzo korzystnym rozwiązaniem – ratę leasingu można było bowiem bez ograniczeń wliczać w koszty uzyskania przychodu. Tym samym, wzięcie auta w leasing było bardziej opłacalne, niż kupno go na własność za gotówkę, ponieważ w tym drugim przypadku można było skorzystać z odpisów amortyzacyjnych wliczanych w koszty uzyskania przychodu, ograniczonych do równowartości 20 tysięcy euro. W ten sposób, ustawodawca zachęcał przedsiębiorców do korzystania z leasingu, dzięki czemu powodował, że chętniej decydowali się oni na pozyskanie auta za jego pomocą, nie musząc wydawać jednorazowo dużej sumy pieniędzy, które mogli wykorzystać w inny sposób. Taki układ był korzystny w istocie dla wszystkich uczestników rynku – nowe auta znajdowały swoich nabywców, przedsiębiorcy cieszyli się coraz nowocześniejszą flotą, a jednocześnie kwoty, które musieliby wydać na zakup nowych samochodów na własność, wciąż pozostawały w ich dyspozycji, dzięki czemu mogli zdecydować się na inne inwestycje.

Propozycja Ministerstwa Finansów zakłada radykalne zerwanie z wyżej opisanym stanem rzeczy. MF proponuje bowiem przeprowadzenie kilku kroków:

REKLAMA

- Podniesienie limitu podatkowej amortyzacji o niecałe 70 tys. złotych do poziomu 150 tys. złotych,

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Wprowadzenie limitu zaliczania rat leasingowych do kosztów podatkowych w kwocie 150 tys. złotych,

- Wprowadzenie limitu zaliczania do kosztów podatkowych zarówno rat leasingowych, jak i odpisów amortyzacyjnych w przypadku zakupu samochodu na własność, przy wykorzystywaniu samochodów do celów mieszanych (tj. nie tylko służbowych) do 50% wartości auta.

Podsumowując, ustawodawca planuje zrównać podatkowe skutki wzięcia samochodu w leasing ze skutkami zakupu nowego samochodu, poprzez ustanowienie górnego limitu 150 tysięcy złotych dla obu przypadków, przy jednoczesnym ograniczeniu możliwości zaliczania w koszty rat i odpisów do 50% wartości samochodu w przypadku, w którym auto wykorzystywane jest nie tylko do celów służbowych. Tym samym, w istotny sposób stracą nie tylko leasingobiorcy, którzy nie będą mogli wliczyć w koszty całości rat leasingowych, ale także osoby, które planują zakupić na własność auto o wartości nieprzekraczającej ok. 170 tysięcy złotych i wykorzystywać je nie tylko do celów służbowych. O ile bowiem do tej pory, przy zakupie auta za 150 tys. zł, mogli oni zaliczyć w koszty odpisy amortyzacyjne do kwoty ok. 86 tysięcy złotych, o tyle po wprowadzeniu w życie omawianych zmian, będą mogli skorzystać z odpisów tylko do kwoty 75 tysięcy złotych (połowa wartości samochodu). W analogicznym przypadku, leasingobiorca może dzisiaj wliczyć w koszty wszystkie raty, a po wprowadzeniu zmian będzie ograniczony również do kwoty 75 tysięcy złotych, czyli suma, którą może wliczyć w koszty zmniejszy się dwukrotnie.

Zobacz: Klasyfikacja Środków Trwałych ze stawkami amortyzacji i powiązaniem z KŚT 2010

Zdaniem przedsiębiorców, proponowany system w istotny sposób premiuje zakup na własność aut droższych – do wartości 300 tysięcy złotych. W ich przypadku, przedsiębiorca kupujący samochód może liczyć na wliczenie w koszty odpisów amortyzacyjnych do kwoty 150 tys. zł, czyli niemal dwukrotnie więcej, niż w tej chwili.

Zaproponowany model, według Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, jest skrajnie niesprawiedliwy i szkodliwy dla wszystkich użytkowników rynku. Pozostaje tajemnicą, dlaczego Ministerstwo Finansów zdecydowało się zatrzymać tak dynamicznie rosnący segment sprzedaży nowych samochodów. Zyskują na nim bowiem nie tylko przedsiębiorcy (i ci, którzy samochody sprzedają, i ci, którzy potem z nich korzystają), ale również państwo – z uwagi na wpływy z tytułu VAT, akcyzy  i innych podatków. Przedsiębiorcy stwierdzają, że przedstawiona propozycja jest całkowicie absurdalna. Można ją wręcz nazwać sabotowaniem dobrze prosperującej i dynamicznie rozwijającej się branży. Nie istnieją żadne racjonalne argumenty uzasadniające wprowadzenie proponowanych przez Ministerstwo Finansów rozwiązań. Apelują zatem o wycofanie się z tych szkodliwych propozycji i umożliwienie Polakom jeżdżenia coraz nowszymi autami – wszak rząd zdaje się dbać o czystość powietrza, a nie ma wątpliwości, że niskoemisyjne będą raczej nowsze pojazdy, niż starsze. 

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Związek Przedsiębiorców i Pracodawców

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
KSeF 2026 - Jeszcze można uniknąć katastrofy. Prof. Modzelewski polemizuje z Ministerstwem Finansów

Niniejsza publikacja jest polemiką prof. Witolda Modzelewskiego z tezami i argumentacją resortu finansów zaprezentowanymi w artykule: „Wystawianie faktur w KSeF w 2026 roku. Wyjaśnienia Ministerstwa Finansów”. Śródtytuły pochodzą od redakcji portalu infor.pl.

Rolnicy i rybacy muszą szykować się na zmiany – nowe przepisy o pomocy de minimis już w drodze!

Rolnicy i rybacy w całej Polsce powinni przygotować się na nadchodzące zmiany w systemie wsparcia publicznego. Rządowy projekt rozporządzenia wprowadza nowe obowiązki dotyczące informacji, które trzeba będzie składać, ubiegając się o pomoc de minimis. Nowe przepisy mają ujednolicić formularze, zwiększyć przejrzystość oraz zapewnić pełną kontrolę nad dotychczas otrzymanym wsparciem.

Wystawienie faktury VAT (ustrukturyzowanej) w KSeF może naruszać tajemnicę handlową lub zawodową

Czy wystawienie faktury ustrukturyzowanej może naruszać tajemnicę handlową lub zawodową? Na to pytanie odpowiada na prof. dr hab. Witold Modzelewski.

TSUE: Sąd ma ocenić, czy klauzula WIBOR szkodzi konsumentowi ale nie może oceniać samego wskaźnika

Sąd krajowy ma obowiązek dokonania oceny, czy warunek umowny dotyczący zmiennej stopy oprocentowania opartej o WIBOR, powoduje znaczącą nierównowagę ze szkodą dla konsumenta - oceniła Rzeczniczka Generalna TSUE w opinii opublikowanej 11 września 2025 r. (sprawa C‑471/24 - J.J. przeciwko PKO BP S.A.) Dodała, że ocena ta nie może jednak odnosić się do wskaźnika WIBOR jako takiego ani do metody jego ustalania.

REKLAMA

Kiedy ZUS może przejąć wypłatę świadczeń od przedsiębiorcy? Konieczny wniosek od płatnika lub ubezpieczonego

Brak płynności finansowej płatnika składek, zatrudniającego powyżej 20 osób, może utrudniać mu regulowanie świadczeń na rzecz pracowników, takich jak zasiłek chorobowy, zasiłek macierzyński czy świadczenie rehabilitacyjne. ZUS może pomóc w takiej sytuacji i przejąć wypłatę świadczeń. Potrzebny jest jednak wniosek płatnika lub ubezpieczonego.

W 2026 roku 2,8 mln firm musi zmienić sposób fakturowania. Im szybciej się przygotują, tym większą przewagę zyskają nad konkurencją

W 2026 roku ponad 2,8 mln przedsiębiorstw w Polsce zostanie objętych obowiązkiem korzystania z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF). Dla wielu z nich będzie to największa zmiana technologiczna od czasu cyfryzacji JPK. Choć Ministerstwo Finansów zapowiada tę transformację jako krok ku nowoczesności, dla MŚP może oznaczać konieczność głębokiej reorganizacji sposobu działania. Eksperci radzą przedsiębiorcom: czas wdrożenia KSeF potraktujcie jako inwestycję.

Środowisko testowe KSeF 2.0 (dot. API) od 30 września, Moduł Certyfikatów i Uprawnień do KSeF 2.0 od 1 listopada 2025 r. MF: API KSeF 1.0 nie jest kompatybilne z API KSeF 2.0

Ministerstwo Finansów poinformowało w komunikacie z 10 września 2025 r., że wprowadzone zostały nowe funkcjonalności wcześniej niedostępne w API KSeF1.0 (m.in. FA(3) z węzłem Zalacznik, tryby offline24 czy certyfikaty KSeF). W związku z wprowadzonymi zmianami konieczna jest integracja ze środowiskiem testowym KSeF 2.0., które zostanie udostępnione 30 września.

KSeF 2.0 już nadchodzi: Wszystko, co musisz wiedzieć o rewolucji w e-fakturowaniu

Już od 1 lutego 2026 r. w Polsce zacznie obowiązywać nowy, obligatoryjny KSeF 2.0. Ministerstwo Finansów ogłosiło, że wersja produkcyjna KSeF 1.0 zostaje „zamrożona” i nie będzie dalej rozwijana, a przedsiębiorcy muszą przygotować się do pełnej migracji. Ważne terminy nadchodzą szybko – środowisko testowe wystartuje 30 września 2025 r., a od 1 listopada ruszy Moduł Certyfikatów i Uprawnień. To oznacza prawdziwą rewolucję w e-fakturowaniu, której nie można przespać.

REKLAMA

Te czynności w księgowości można wykonać automatycznie. Czy księgowi powinni się bać utraty pracy?

Automatyzacja procesów księgowych to kolejny krok w rozwoju tej branży. Dzięki możliwościom systemów, księgowi mogą pracować szybciej i wydajniej. Era ręcznego wprowadzania danych dobiega końca, a digitalizacja pracy biur rachunkowych i konieczność dostosowania oferty do potrzeb XXI wieku to konsekwencje cyfrowej rewolucji, której jesteśmy świadkami. Czy zmiany te niosą wyłącznie korzyści, czy również pewne zagrożenia?

4 mln zł zaległego podatku. Skarbówka wykryła nieprawidłowości: spółka zawyżyła koszty uzyskania przychodów o 186 mln zł

Firma musi zapłacić aż 4 mln zł zaległego podatku CIT. Funkcjonariusze podlaskiej skarbówki wykryli nieprawidłowości w stosowaniu cen transferowych przez jedną ze spółek.

REKLAMA