REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nie wystarczy 12 dni na kontrolę

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ewa Matyszewska
Ewa Matyszewska

REKLAMA

Już od 31 marca kontrola podatkowa u małych podatników będzie trwać 12 dni. Urzędnicy twierdzą, że w takim czasie przeprowadzenie kontroli jest niemożliwe. Zdaniem ekspertów takie zmiany wymuszą na urzędnikach zwiększenie efektywności działania.

Zgodnie z nowelizacją ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, której część przepisów zacznie obowiązywać 31 marca 2009 r., fiskus będzie miał 12 dni na kontrolę podatkową u mikroprzedsiębiorców. Zdaniem urzędników to termin niemożliwy do dotrzymywania, zwłaszcza w przypadku gdy kontrola wymagać będzie przeprowadzenia dodatkowych czynności, np. przesłuchania świadków czy dokonania kontroli krzyżowych.

REKLAMA

REKLAMA

Według Tomasza Ludwińskiego, przewodniczącego Sekcji Krajowej Pracowników Skarbowych NSZZ Solidarność, ustawodawca, wprowadzając 12-dniowy termin na przeprowadzenie kontroli, założył, że kontrolowany nie będzie utrudniał kontroli i nie wystąpią okoliczności przedłużające czynności kontrolne. Co będzie, gdy zajdzie potrzeba przesłuchania świadków czy przeprowadzenia kontroli krzyżowych?

- Czas kontroli to także czynności w ramach pomocy prawnej czy czas na doręczenie pism procesowych. Samo doręczenie zastępcze trwa... 14 dni - przypomina Tomasz Ludwiński.

Powstaje pytanie, czy zatem kontrola w ciągu 12 dni jest niemożliwa do przeprowadzenia?

REKLAMA

- Oczywiście, że nie. Kontrolę można zakończyć nawet w jeden dzień. Ale dotyczy to kontroli nieskomplikowanych i niewymagających przeprowadzenia dodatkowych czynności. W innych przypadkach to termin stanowczo za krótki - stwierdza Tomasz Ludwiński.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dodaje, że należałoby rozszerzyć katalog czynności, z powodu których można zawieszać postępowanie albo ustalić dłuższe terminy trwania postępowań również dla kontroli fiskalnych.

Zdaniem niezależnych ekspertów zmiana czasu przeprowadzenia kontroli jest jak najbardziej pożądana. Wymusi na urzędnikach zwiększenie efektywności działania.

Większa efektywność

Dla naczelników urzędów skarbowych bilans zmian jest w zasadzie neutralny. Na ten aspekt zwraca uwagę Michał Goj, menedżer w Ernst & Young, który wyjaśnia, że organy te zyskały dodatkowe dni kontroli tam, gdzie mogą być one najbardziej potrzebne - tj. u średnich i dużych przedsiębiorców. Natomiast ograniczenie czasu kontroli dotyczy tych przedsiębiorców, dla których kontrole były w praktyce najbardziej uciążliwe. W przeciwieństwie do dużych podatników często musieli oni ograniczać bieżącą działalność, aby osobiście zadośćuczynić obowiązkom związanym z kontrolą.

Nowe regulacje niewątpliwie wymogą na kontrolujących zwiększenie efektywności działania, a w mniejszych urzędach skarbowych mogą także prowadzić do zmiany organizacji pracy (trudniej będzie np. prowadzić kilka kontroli równocześnie).

- Z drugiej strony, jeśli urzędy dostosują się odpowiednio do zmian w zakresie czasu trwania kontroli, nie powinny odnotować spadku wpływów, a będą miały czas na większą liczbę kontroli ukierunkowanych na wykrywanie konkretnych nadużyć - zauważa Michał Goj.

Możliwość przedłużenia

Rozwiązania, które skracają kontrolę i zmniejszają związane z nimi obciążenia administracyjne, są oczekiwane przez przedsiębiorców i pozytywnie oceniane przez ekspertów.

Hanna Filipczyk, menedżer w Accreo Taxand, podkreśla, że 12-dniowe maksimum trwania kontroli u mikroprzedsiębiorców to niewiele. Należy pamiętać, że limit ten obowiązuje ogółem w stosunku do wszystkich, poza nielicznymi wyjątkami, kontroli w roku. Z drugiej strony, działalność tej kategorii podatników jest prowadzona na tak niewielką skalę, że nawet parę dni powinno wystarczyć na jej zbadanie.

Poza tym przepisy przewidują także przypadki, w których kontrola może trwać dłużej.

- W szczególności jej okres może ulec przedłużeniu do dwukrotności limitu, jeżeli ujawnione w toku dotychczasowych czynności zaniżenie zobowiązania podatkowego sięgnie 10 proc. od zadeklarowanego lub podatnik nie złożył deklaracji - argumentuje Hanna Filipczyk.

Stwierdza też, że jeżeli organ nie zdąży dokonać ustaleń podczas kontroli, przeniesie po prostu część swoich działań na postępowanie podatkowe. W jego toku będzie występował do podatnika o przedstawienie brakujących danych, dokumentów i wyjaśnień.

- Niewykluczone, że stanie się to bardziej kłopotliwe dla obu stron - ostrzega ekspert Accreo Taxand.

 

Korzyści dla podatników

Z punktu widzenia przedsiębiorcy wskazane zmiany są jak najbardziej pożądane. Zdaniem Tomasza Ludwińskiego tego typu przepisy to mniejsze obciążenie kontrolami, większe możliwości uniknięcia sankcji podatkowych, możliwość przeciągania kontroli protestami, większe możliwości twórczego stosowania prawa podatkowego.

- To bubel prawny, prowadzący wprost do poszerzenia szarej strefy - twierdzi Tomasz Ludwiński.

Według dr. Tomasza Nowaka, eksperta z kancelarii prawnej Grynhoff Woźny Maliński, ustawowe określenie długości trwania kontroli podatkowej jest niewątpliwie korzystne dla podatników. Termin taki działa mobilizująco na kontrolujących, aby szybko przeprowadzić niezbędne czynności. Zapobiega nieuzasadnionemu przedłużaniu kontroli. Brak regulacji prawnej w tym zakresie mógłby powodować, że nawet w przypadku gdy wszelkie czynności zostały już przeprowadzone i nie doprowadziły do stwierdzenia nieprawidłowości, kontrolujący mogliby nadal prowadzić kontrolę, próbując przyłapać podatnika na jakimś błędzie.

- Dla podatnika kontrola jest uciążliwością, ograniczającą swobodę prowadzenia działalności gospodarczej - zaznacza dr Tomasz Nowak.

Jego zdaniem terminy te dostosowane są do rozmiaru działalności. Przykładowo w działalności mikroprzedsiębiorców ewidencja podatkowa ogranicza się zazwyczaj do kilku, kilkunastu dokumentów, w związku z czym 12 dni wystarczy, aby zakończyć kontrolę.

W sytuacjach wyjątkowych ustawa powinna przewidywać możliwość wydłużenia terminów, np. wówczas, gdy ocena prawidłowości rozliczeń podatkowych wymaga skomplikowanych analiz, pomocy prawnej innego urzędu lub innego państwa.

- Przypadki te powinny być jednak wyraźnie i wyczerpująco określone, zaś termin wydłużony powinien mieć charakter wyjątku od zasady - podpowiada nasz rozmówca z kancelarii prawnej Grynhoff Woźny Maliński.

Urzędnik poza firmą

Wszyscy nasi rozmówcy są zgodni: z punktu widzenia podatnika skrócenie maksymalnego czasu prowadzenia kontroli, szczególnie w odniesieniu do mikro- i małych przedsiębiorców, jest zmianą bardzo korzystną.

Katarzyna Nowak-Gajda, konsultant podatkowy w TPA Horwath, stwierdza, że każda kontrola wiąże się z pewną dezorganizacją pracy podatnika, która jest szczególnie odczuwalna właśnie przez tę grupę podatników, gdyż podczas kontroli kontrolujący korzystają z reguły z odrębnego pomieszczenia, a do ich obsługi wyznaczana jest osoba, która musi dzielić czas pomiędzy własne obowiązki oraz obsługę kontrolerów.

Zmiana przepisów w tym zakresie spowoduje, że kontrolerzy będą musieli w większym stopniu zadbać o dobrą organizację pracy podczas kontroli, skupiając się raczej na identyfikacji problematycznych zagadnień oraz zbieraniu dowodów.

- Celem wprowadzonych zmian jest ograniczenie obecności kontrolerów w siedzibie podatnika, a nie skrócenie czasu na gruntowne sprawdzenie prawidłowości sposobu prowadzenia działalności gospodarczej przez podatnika - tłumaczy Katarzyna Nowak-Gajda.

Wskazuje też, że część prac związana z badaniem zebranych dokumentów od strony merytorycznej może być wykonana poza siedzibą podatnika (w ramach postępowania podatkowego), a tym samym bez nadmiernego absorbowania jego czasu. Jednak nie w każdym przypadku czas na przeprowadzenie kontroli uległ skróceniu, gdyż w odniesieniu do średnich i dużych przedsiębiorstw ustawodawca wydłużył ten okres odpowiednio o tydzień i prawie dwa tygodnie.

- Trzeba zwrócić uwagę, że nowo wprowadzonych terminów nie stosuje się do kontroli dotyczącej zasadności zwrotu VAT - podsumowuje Katarzyna Nowak-Gajda.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Kontrola podatkowa

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Formy opodatkowania działalności gospodarczej

EWA MATYSZEWSKA

ewa.matyszewska@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć ten wniosek i zaoszczędzić średnio ok. 1200 zł. Następna taka szansa w przyszłym roku. Kto ma do tego prawo?

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o wakacje składkowe ZUS i tym samym skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek w jednym wybranym miesiącu roku. Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów, aż 40% uprawnionych firm nie złożyło jeszcze wniosku. Eksperci przypominają, że to ostatni moment, by skorzystać z preferencji – a gra jest warta świeczki, bo średnia wartość zwolnienia wynosi około 1200 zł.

Jak wdrożenie systemu HRM, e-Teczek i wyprowadzenie zaległości porządkuje procesy kadrowo-płacowe i księgowe

Cyfryzacja procesów kadrowych, płacowych i księgowych wchodzi dziś na zupełnie nowy poziom. Coraz więcej firm – od średnich przedsiębiorstw po duże organizacje – dostrzega, że prawdziwa efektywność finansowo-administracyjna nie wynika już tylko z automatyzacji pojedynczych zadań, lecz z całościowego uporządkowania procesów. Kluczowym elementem tego podejścia staje się współpraca z partnerem BPO, który potrafi jednocześnie wdrożyć nowoczesne narzędzia (takie jak system HRM czy e-teczki) i wyprowadzić zaległości narosłe w kadrach, płacach i księgowości.

Jak obliczyć koszt wytworzenia środka trwałego we własnym zakresie? Które wydatki można uwzględnić w wartości początkowej?

W praktyce gospodarczej coraz częściej zdarza się, że przedsiębiorstwa decydują się na wytworzenie środka trwałego we własnym zakresie - czy to budynku, linii technologicznej, czy też innego składnika majątku. Pojawia się wówczas pytanie: jakie koszty należy zaliczyć do jego wartości początkowej?

183 dni w Polsce i dalej nie jesteś rezydentem? Eksperci ujawniają, jak naprawdę działa polska rezydencja podatkowa

Przepisy wydają się jasne – 183 dni w Polsce i stajesz się rezydentem podatkowym. Tymczasem orzecznictwo i praktyka pokazują coś zupełnie innego. Możesz być rezydentem tylko przez część roku, a Twoje podatki zależą od… jednego dnia i miejsca, gdzie naprawdę toczy się Twoje życie. Sprawdź, jak działa „łamana rezydencja podatkowa” i dlaczego to klucz do uniknięcia błędów przy rozliczeniach.

REKLAMA

Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej postaci (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 jest niezgodny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej w 2026 roku: odmienności w fakturowaniu i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy możliwe będzie anulowanie faktury wystawionej w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie wychwyci? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nadchodzi podatek od smartfonów. Ceny pójdą w górę już od 2026 roku

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

REKLAMA