Umowy ubezpieczenia zawierane przez internet
REKLAMA
REKLAMA
Zagadnienia dotyczące zawierania umów ubezpieczeniowych przez telefon, pocztę elektroniczną czy też internet regulują w pierwszej kolejności akty prawne, które odnoszą się do wszystkich zobowiązań ubezpieczeniowych. Należy więc tutaj wymienić przede wszystkim kodeks cywilny, a w nim przepisy zawarte w części ogólnej, te traktujące o zobowiązaniach czy wreszcie odnoszące się sensu stricte do umowy ubezpieczenia. Do takich aktów na pewno należy zaliczyć ustawę o działalności ubezpieczeniowej oraz inne, zawierające w swej treści normy ogólne, dotyczące stosunków ubezpieczeniowych. Oprócz wymienionych aktów najbardziej istotne znaczenie, z punktu widzenia omawianych zagadnień, ma ustawa z 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny. Rozdział 2 tejże ustawy odnosi się do umów zawieranych na odległość, zaś rozdział 2a odnosi się do umów zawieranych na odległość dotyczących usług finansowych, do których zalicza się również umowę ubezpieczenia (ustawa wyłącza z czynności ubezpieczeniowych wykonywanych na odległość, które regulują jej postanowienia, usługi polegające na gromadzeniu środków pieniężnych i ich lokowaniu, przez członków otwartego funduszu emerytalnego lub uczestników pracowniczego funduszu emerytalnego). Powyższa ustawa dotyczy jedynie zagadnień zawierania m.in. umów ubezpieczeń pomiędzy ubezpieczycielem i konsumentem. Tak więc normy w niej zawarte znajdą zastosowanie jedynie w sytuacji, gdy podmiotem występującym w charakterze ubezpieczającego będzie osoba fizyczna dokonująca czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Co za tym idzie sfera zobowiązań ubezpieczeniowych zawieranych na odległość przez przedsiębiorców, nie będzie podlegać normom zawartym w ustawie z 2 marca 2000 r., jeżeli zobowiązanie to będzie miało związek z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową.
REKLAMA
Przykład
Przedsiębiorca ubezpieczający za pośrednictwem np. telefonu swój prywatny pojazd w zakresie ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, będzie konsumentem. Jednak przedsiębiorca zawierający tę samą drogą umowę ubezpieczenia floty pojazdów służących do prowadzenia działalności gospodarczej nie będzie już korzystał ze statusu konsumenta. Tym samym uregulowania wskazane w ustawie o ochronie niektórych praw konsumentów (...) nie będą miały w ostatnim przypadku zastosowania.
Wyżej wymieniona ustawa za umowy zawierane na odległość uznaje umowy zawiązywane z konsumentem bez jednoczesnej obecności obu stron, przy wykorzystaniu środków porozumiewania się na odległość. Za środki te art. 6 ust. 1 uznaje w szczególności telefon telefaks, pocztę elektroniczną lub inny środek komunikacji elektronicznej w rozumieniu ustawy z 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Przy czym za umowy zawierane na odległość uznaje się tylko takie zobowiązania, w których kontrahentem konsumenta jest przedsiębiorca, organizujący swoją działalność wyłącznie przy wykorzystaniu nowoczesnych technologii porozumiewania się na odległość (np. telefon, poczta elektroniczna, internet). W definicji tej nie mieszczą się więc te umowy, zawierane przy zastosowaniu np. poczty elektronicznej, gdzie sposób takiego porozumiewania się na odległość stanowi jedną z możliwości zawiązania zobowiązania1. Odnosząc powyższe do umów ubezpieczeń, za umowę zawartą na odległość nie będzie można uznać zobowiązania powstałego w drodze korespondencji wymienianej za pośrednictwem poczty elektronicznej czy też telefaksu, np. pomiędzy ubezpieczającym i agentem ubezpieczeniowym zakładu ubezpieczeń, który prowadzi działalność ubezpieczeniową przy wykorzystaniu standardowych sposobów oferowania ochrony ubezpieczeniowej.
Ustawa stanowi, że posłużenie się telefonem, telefaksem, pocztą elektroniczną lub innym środkiem komunikacji elektronicznej w celu złożenia propozycji zawarcia umowy może nastąpić wyłącznie za uprzednią zgodą konsumenta oraz że posłużenie się środkami porozumiewania się na odległość w celu złożenia propozycji zawarcia takiej umowy nie może odbywać się na koszt konsumenta. Należy przy tym uznać, że fakt, iż to ubezpieczający występuje z wnioskiem o zawarcie umowy ubezpieczenia z ubezpieczycielem, który zorganizował sprzedaż polis ubezpieczeniowych wyłącznie przy wykorzystaniu środków porozumiewania się na odległość, stanowi dorozumianą zgodę na taką formę zawiązania zobowiązania ubezpieczeniowego.
Obowiązek informowania przez zakład ubezpieczeń
Artykuł 16b ustawy z 2 marca 2000 r. nakłada m.in. na zakład ubezpieczeń obowiązek poinformowania konsumenta przy użyciu środka porozumiewania się na odległość, najpóźniej w chwili złożenia mu propozycji zawarcia umowy, w szczególności o danych adresowych zakładu, istotnych właściwościach umowy ubezpieczenia i jej przedmiotu, cenie za umowę ubezpieczenia, wraz z podaniem wszystkich jej składników, o prawie oraz sposobie odstąpienia od umowy, czy też o sądzie właściwym dla rozstrzygania sporów związanych z wykonywaniem umowy. W praktyce większość powyższych informacji (a także inne, które przewiduje przywołany artykuł) przekazywana jest ubezpieczającemu poprzez przesłanie ogólnych warunków ubezpieczeń. Możliwość taką przewiduje wprost także art. 16b ust. 3 ustawy, który stanowi, że w sytuacji gdy umowa jest zawierana na życzenie konsumenta z zastosowaniem środka porozumiewania się na odległość, nie pozwalającego na doręczenie warunków umowy niezwłocznie po jej zawarciu, przedsiębiorca jest obowiązany do potwierdzenia konsumentowi powyższych informacji na piśmie lub za pomocą innego statycznego nośnika informacji dostępnego dla konsumenta, w szczególności dyskietki, CD-ROM-u, DVD. Jeśli informacje wskazane w ustawie, przekazywane są konsumentowi w formie głosowych komunikatów telefonicznych, to ich katalog ustawodawca zawęża do ściśle wskazanych danych. Podobnie jak i w przypadku każdego wzorca umowy powyższe informacje powinny być sformułowane jednoznacznie, w sposób zrozumiały i łatwy do odczytania.
Odstąpienie od umowy ubezpieczenia
Konsument, który zawarł umowę ubezpieczenia na odległość, może od niej odstąpić bez podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie, w terminie trzydziestu dni od dnia poinformowania go o zawarciu umowy lub od dnia potwierdzenia informacji (przesłania warunków ubezpieczenia), jeżeli jest to termin późniejszy. Takie ujęcie sposobu odstąpienia od umowy ubezpieczenia zawartej na odległość jest co prawda zbieżne z prawem odstąpienia od umowy zawieranej w standardowy sposób, ale niesie za sobą pewną nieścisłość interpretacyjną. W odróżnieniu bowiem do usług finansowych świadczonych na odległość ustawa w art. 7 ust. 1. stanowi wprost, że do zachowania ww. terminu wystarczające jest wysłanie oświadczenia o odstąpieniu przed upływem terminu. Normy takiej nie odnajdziemy w rozdziale 2a ustawy, regulującym kwestie usług finansowych. Brak takiego przepisu rodzi więc wątpliwość, czy ubezpieczający powinien wysłać pismo z odpowiednim wyprzedzeniem, potrzebnym do jego dotarcia do ubezpieczyciela, czy też wystarczające jest jego nadanie w 30 dniu od dnia zawarcia umowy2. Co ważne, wg ustawy ubezpieczyciel nie może domagać się od ubezpieczającego odstępnego, a więc zapłaty jakiejkolwiek kwoty z tytułu rozwiązania umowy. W przypadku odstąpienia umowa uważana jest za niezawartą, a konsument zwolniony jest ze wszelkich zobowiązań. Jeśli jednak zakład ubezpieczeń za zgodą ubezpieczającego świadczył już ochronę ubezpieczeniową, może żądać od niego zapłaty ceny (składki) za usługę (ochronę) rzeczywiście wykonaną. Przepis ten koresponduje z art. 812 § 4 kodeksu cywilnego, który również nakłada na drugą stronę umowy ubezpieczenia, obowiązek zwrotu składki za okres udzielanej przez ubezpieczyciela ochrony ubezpieczeniowej do czasu odstąpienia. Prawo do odstąpienia nie przysługuje konsumentowi m.in. odnośnie do umów dotyczących instrumentów rynku pieniężnego, zbywalnych papierów wartościowych, tytułów uczestnictwa w instytucjach zbiorowego inwestowania, sprzedaży papierów wartościowych z zobowiązaniem do ich odkupu oraz terminowych operacji finansowych.
Analiza powyższych przepisów prowadzi wprost do wniosku, że ustawodawca tak uregulował kwestie dotyczące zawierania umów na odległość, by możliwie najpełniej chronić sytuację prawną konsumenta. Z tego też powodu tenże konsument może żądać unieważnienia, na koszt przedsiębiorcy, zapłaty dokonanej kartą płatniczą w razie niewłaściwego wykorzystania tej karty w wykonaniu umowy zawartej na odległość. Co więcej skorzystanie z prawa do unieważnienia dokonanej transakcji nie uchyla obowiązku naprawienia przez przedsiębiorcę konsumentowi poniesionej przez niego szkody. Ponadto spełnienie świadczenia niezamówionego przez konsumenta następuje na ryzyko przedsiębiorcy i nie nakłada na konsumenta żadnych zobowiązań. Celem z kolei tej regulacji ma być ograniczenie możliwości narzucania wobec konsumentów usług świadczonych przez przedsiębiorców, w sytuacji gdy nie wyrazili oni zgody na zawarcie jakiejkolwiek umowy.
Podstawa prawna:
• ustawa z 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny (Dz.U. Nr 16, poz. 93 z późn.zm.),
• ustawa z 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (Dz.U. Nr 124, poz. 1151 z późn.zm.),
• ustawa z 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz.U. Nr 22, poz. 271 z późn.zm.),
• ustawa z 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz.U. Nr 144, poz. 1204 z późn.zm.).
|
1 Z. Radwański, A. Olejniczak, Zobowiązania - część ogólna, Warszawa 2006.
2 Za literalnym brzmieniem art. 16c ust. 1 ustawy opowiada się m.in. M. Łaszczuk, Palestra 2001/3-4/52, z kolei np. E. Wojtaszek-Mik twierdzi, że do zachowania terminu wystarczające jest wysłanie oświadczenia przed jego upływem, niezależnie od daty dotarcia do adresata, „Radca Prawny” 2004/6/44.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat