Nowa podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe
REKLAMA
REKLAMA
22 sierpnia 2016 r. wydane zostało rozporządzenie Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zmieniające rozporządzenie z 13 października 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (Dz.U. z 2016 r. poz. 1381). Rozporządzenie zmieniające weszło w życie 1 października 2016 r. Jak wynika z uzasadnienia do projektu rozporządzenia zmieniającego, zmiana podyktowana została koniecznością wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 28 października 2015 r. (SK 9/14), w którym TK stwierdził, że przepis § 2 ust. 1 pkt 16 (zmienianego) rozporządzenia jest częściowo niezgodny z art. 92 ust. 1 oraz z art. 64 ust. 1 i 3 Konstytucji RP.
REKLAMA
W § 2 ust. 1 pkt 16 rozporządzenia, w brzmieniu obowiązującym do 30 września 2016 r., zapisano, że podstawy wymiaru składek nie stanowi część wynagrodzenia pracowników zatrudnionych za granicą u polskich pracodawców, w wysokości równowartości diety przysługującej z tytułu podróży służbowych poza granicami kraju za każdy dzień pobytu. Kwota określona jest w przepisach dotyczących wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju. Przepis zastrzega jednak, że ustalony w ten sposób miesięczny przychód tych pracowników stanowiący podstawę wymiaru składek nie może być niższy od kwoty prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na dany rok kalendarzowy (w 2016 r. jest to kwota 4 055 zł).
W omawianym wyroku TK stwierdził, że powyższe zastrzeżenie narusza prawo własności, a taka ingerencja może być dokonana tylko w ustawie. Naruszenie prawa własności polega na tym, że w sytuacji gdy podstawa oskładkowania (tj. co do zasady przychód pracownika ze stosunku pracy pomniejszony o równowartość diet) wyniesie mniej niż 4 055 zł miesięcznie, to ZUS i tak podnosi podstawę wymiaru składek do poziomu przeciętnego wynagrodzenia miesięcznego, a co za tym idzie przepis ten prowadzi do obciążenia pracowników i pracodawców kosztami podwyższonych składek na ubezpieczenia społeczne, które nie znajdują odzwierciedlenia w przychodzie uzyskanym przez delegowanego pracownika.
Obowiązujące od 1 października 2016 r. nowe brzmienie rozporządzenia (§ 2 ust. 1 pkt 16) stanowi, że ze zwolnienia mogą skorzystać tylko pracownicy, których przychód jest wyższy niż przeciętne wynagrodzenie. W ocenie Ministerstwa ma nie dochodzić już do sztucznego zawyżania podstawy oskładkowania, tak jak miało to miejsce dotychczas w przypadku osób uzyskujących przychód niższy niż przeciętne wynagrodzenie.
Polecamy: Monitor prawa pracy i ubezpieczeń
W sytuacji, gdy wynagrodzenie pracownika jest wyższe od przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, możliwe jest odliczenie równowartości diet, ale tylko do wysokości progu, który stanowi kwota przeciętnego wynagrodzenia, tj. 4 055 zł w 2016 r.
Natomiast w przypadku uzyskania przez pracownika przychodu niższego od przeciętnego wynagrodzenia, podstawę wymiaru składek stanowi faktycznie uzyskany przychód bez możliwości pomniejszenia o równowartość diet.
Negatywne skutki zmiany przepisu odczują jednak pracownicy, których faktyczny przychód wynosi co prawda mniej niż 4 055 zł, ale wynika to tylko i wyłącznie z tego, że pracowali jedynie przez część miesiąca. W tym przypadku przepisy rodzą wiele wątpliwości interpretacyjnych, ale wszystko wskazuje na to, że pracownicy z tej grupy zostali pozbawieni możliwości skorzystania z zasady proporcjonalności. Dotychczas w takich sytuacjach stosowano art. 18 ust. 2 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, który przewiduje możliwość proporcjonalnego zmniejszenia podstawy wymiaru składek w stosunku do liczby dni przepracowanych w danym miesiącu.
W przypadku gdy pracownik po 15 dniach pracy (przyjmijmy, ze miesiąc trwał 30 dni) osiągał przychód w wysokości 3 000 zł (w tym 500 zł diety) mógł skorzystać ze zwolnienia polegającego na odliczeniu równowartości diet, ponieważ zmniejszony przychód wynoszący 2 500 zł jest większy, niż proporcjonalnie zmniejszone przeciętne wynagrodzenie miesięczne w gospodarce narodowej, tj. 2 027,50 zł (4 055 zł dzielone przez 30 dni, pomnożone przez 15 przepracowanych dni). Po zmianie ten sam pracownik nie może już skorzystać ze zwolnienia, ponieważ faktyczny przychód jaki osiągnął nie jest wyższy niż przeciętne wynagrodzenie.
Gdyby byli Państwo zainteresowani dalszymi informacjami w tym zakresie, służymy Państwu pomocą.
Marzena Rączkiewicz, Associate Partner w Rödl & Partner - Outsourcing kadr i płac Warszawa
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat