REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Umowa o pracę zamiast śmieciówki. Nowe uprawniania PIP. Od kiedy? Zniknie samozatrudnienie?

PIP ma zmieniać śmieciówki w umowy o pracę. Decyzją. Zniknie samozatrudnienie? Zamach na swobodę umów?
PIP ma zmieniać śmieciówki w umowy o pracę. Decyzją. Zniknie samozatrudnienie? Zamach na swobodę umów?
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej planuje zwiększyć uprawnienia Państwowej Inspekcji Pracy. Ma ona zyskać prawo przekształcania umów cywilnoprawnych (w tym tzw. B2B) w umowy o pracę, decyzją administracyjną, a nie wyłącznie przez sąd, jak to jest możliwe w aktualnym stanie prawnym. Resort pracy potwierdza prace nad takim rozwiązaniem, ale eksperci mocno krytykują taki pomysł, bo byłoby to naruszenie zasady swobody umów z kodeksu cywilnego. 

Państwowa Inspekcja Pracy będzie miała nowe uprawnienia?

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (MRPiPS) współpracuje z Państwową Inspekcją Pracy w celu zapewnienia przestrzegania przepisów prawa pracy przez pracodawców oraz konsultuje wprowadzane zmiany prawne, mające na celu uregulowanie sytuacji pracowników i ich ochronę. Choć nie podaje zbyt wielu szczegółów, to jednak prace są zaawansowane i zapowiadają spore zmiany.

Przestrzeganie prawa pracy, a w szczególności ochrona pracowników przed nieuczciwymi praktykami pracodawców, którzy zatrudniają osoby na podstawie m.in. pozornych umów cywilnoprawnych, które w praktyce są tzw. ukrytymi stosunkami pracy, jest jednym z naszych priorytetów – zapewnia Departament Komunikacji i Promocji Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Zmiany mają dotyczyć choćby osób zatrudnianych przez tzw. platformy cyfrowe, tj. taksówkarzy, kurierów czy dostawców jedzenia, wykonujących pracę na rzecz restauracji czy firm przewozowych. Wygląda to na próbę ograniczenia skali nieuczciwego samozatrudnienia i zwiększenia liczby umów o pracę, także w miejsce dotychczas stosowanych pozornych umów cywilnoprawnych. 

REKLAMA

Autopromocja

Na końcowym etapie są prace nad dyrektywą w sprawie poprawy warunków pracy za pośrednictwem platform. Formalne przyjęcie dyrektywy będzie miało miejsce prawdopodobnie jesienią 2024 r. Unijne państwa będą miały dwa lata od dnia wejścia jej w życie na wdrożenie do krajowych przepisów – dodaje resort.

Samozatrudnienie pod przymusem?

Główny Inspektor Pracy Marcin Stanecki twierdzi, że Państwowa Inspekcja Pracy nie jest wrogiem samozatrudnionych. Jego zdaniem, ta grupa stanowi naturalny element rynku pracy, wynikający ze swobody zawierania umów. Wiele osób, głównie o wysokich kwalifikacjach i unikalnych umiejętnościach, świadomie wybiera samozatrudnienie zamiast etatu. I są wtedy równorzędnym partnerem dla zatrudniającego. 

Problem pojawia się wówczas, gdy osoba pracująca w warunkach i na zasadach charakterystycznych dla stosunku pracy, jest zmuszana do podpisania umowy cywilnoprawnej. Mam nadzieję, że nowe rozwiązania znacznie ograniczą liczbę takich nadużyć – podkreśla Marcin Stanecki. – Myślę, że już sama możliwość skutecznej interwencji inspektorów pracy ograniczy zapędy nieuczciwych pracodawców i ośmieli zatrudnionych na śmieciówkach do nieulegania takiej presji – dodaje Główny Inspektor Pracy. 

Teraz PIP nie może skutecznie zwalczać nadużyć w zakresie umów cywilnoprawnych

Obecne uprawnienia inspektorów pracy w zakresie kwestionowania umów cywilnoprawnych, zawieranych zamiast umowy o pracę, są dość ograniczone. Mogą oni jedynie skierować wystąpienie do pracodawcy lub wnieść do sądu powództwo o ustalenie istnienia stosunku pracy, ale to za mało. Nowe rozwiązania, nad którymi toczą się prace, znacząco zmienią ich uprawnienia w tym zakresie i będą mogli, w drodze decyzji administracyjnej, nakazać zmianę umowy cywilnoprawnej na etat.

Od lat liczba inspektorów pracy utrzymuje się jednak na stałym poziomie. Jest nas obecnie około tysiąca pięciuset. Tymczasem praktycznie co roku przybywają nam nowe zadania. Już kilka lat temu jeden z moich poprzedników szacował, że do skutecznej realizacji nałożonych na inspekcję obowiązków potrzeba dwa razy więcej inspektorów. Oczywiście chcemy zwiększać kadry, ale niestety nie mamy konkurencyjnych wynagrodzeń, trudno nam więc pozyskiwać inżynierów czy prawników, którzy mogliby podjąć się zadań inspektorów – zauważa Marcin Stanecki.

Przedsiębiorcy: Zamach na swobodę umów

Eksperci z organizacji pracodawców krytykują takie zapędy, podkreślając, że umowy cywilnoprawne są w wielu przypadku atrakcyjne, gdyż dają większą swobodę i elastyczność dotyczącą czasu i miejsca pracy. Co do zasady są też tańsze dla pracowników. Dzięki nim mogą finalnie zarobić większą kwotę netto. A nowe rozwiązania, mające je ograniczyć, budzą wątpliwości.

Narusza to zasadę swobody zawierania umów. Dostawcy, niezależnie czy to w formie B2B czy na cywilnoprawnej umowie, kształtują zasady świadczenia usługi. Uważam, że zapis będzie niekonstytucyjny – mówi Katarzyna Lorenc, ekspertka Business Centre Club (BCC). – Sądy pracy mogą orzekać, czy niewłaściwie wybrano umowę i stosownie pochylić się nad danym przypadkiem. Obawiamy się urzędniczego automatyzmu oraz dodatkowych zasad, które pozwolą urzędnikom rozstrzygać – podkreśla Lorenc.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Uszczęśliwianie pracowników na siłę szkodliwe dla firm i gospodarki

Szymon Witkowski, ekspert ds. społeczno-gospodarczych Pracodawców RP, zauważa, że każda z tych form regulowania zatrudnienia ma swoje zalety i wady. Umowa o pracę daje większą stabilność i dodatkowe przywileje pracownicze, określone w przepisach prawa pracy. Umowy cywilne przeważnie dają większe możliwości zarobkowania. Pracownikom zostaje więcej pieniędzy „na rękę” i są też tańsze dla pracodawców. 

REKLAMA

Uszczęśliwianie pracowników na siłę, próbując wszystkich wpisać w ramy umowy o pracę, jest bardzo szkodliwe dla rynku. Obecnie to sąd ma możliwość ustalenia, czy dana umowa jest umową o pracę. I jest to w pełni zrozumiałe, gdyż zdarzają się sytuacje sporne – ostrzega ekspert. – Natomiast powierzenie PIP-owi kompetencji do tego, by w drodze decyzji administracyjnej mógł ingerować w relację między pracownikiem i pracodawcą, nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem – dodaje ekspert z Pracodawców RP.

Co więcej, zdaniem Szymona Witkowskiego, najprawdopodobniej nowe uprawnienia Inspekcji spowodują, że kontrolerzy będą szczególnie zainteresowani wszelkiego rodzaju pracownikami platformowymi i tymi, którzy pracują w relacjach B2B. Oznaczać to będzie wzrost kosztów zatrudnienia i spadek wynagrodzeń netto dla osób pracujących w ten sposób. Podobnie uważa radca prawny Łukasz Goszczyński z Kancelarii Prawa Gospodarczego GKPG. Do tego dodaje, że należy już teraz kalkulować, iż rykoszetem oberwie też szeroko pojęty rynek i biznes. W końcu pracodawcy będą musieli gdzieś przerzucić te dodatkowe koszty.

– Prowadzenie działalności gospodarczej, szczególnie w pierwszych latach, gdy jest możliwość korzystania z ulg w składkach na ubezpieczenia społeczne, jest zwyczajnie tańsze dla pracownika. Pieniądze, które w przypadku umowy o pracę musiałby odprowadzić do ZUS, zostają mu w kieszeni. Oszczędza również pracodawca, gdyż w przypadku B2B także on nie odprowadza dodatkowych składek na ubezpieczenia za pracownika. Dlaczego mamy odbierać pracownikom możliwość wyboru, czy chcą zarobić więcej netto i mieć bardziej elastyczne warunki na umowie cywilnoprawnej, czy chcą większej stabilności na umowie o pracę? – ocenia ekspert z Pracodawców RP. 

Według Katarzyny Lorenc, można spodziewać się dodatkowych kontroli i udowadniania urzędnikom, że nikomu nie dzieje się krzywda, a strony kształtują swoje relacje dobrowolnie. Do tego ekspertka podkreśla, że od dawna obciążenie pracodawców zobowiązaniami administracyjnymi jest nadmiarowe. W uzupełnieniu mec. Łukasz Goszczyński dodaje, że już w obecnych warunkach przedsiębiorcom jest naprawdę ciężko ze wszelkiego rodzaju daninami, a po wprowadzeniu ww. przepisów część z nich może stwierdzić, że im w ogóle nie opłaca się prowadzić jakiejkolwiek działalności. Zaczną się zatem procesy zamykania firm, a w najlepszym przypadku – zawieszania, szczególnie tych najmniejszych na rynku, podmiotów. Podobnego zdania są też inni eksperci.

– Spodziewamy się kolejnych trudności w sektorze małych przedsiębiorstw i mikrofirm. Ich sytuacja jest bardzo trudna od wielu miesięcy, z uwagi na nieproporcjonalnie rosnące koszty pracy do wzrostu cen oraz efektywności. W mojej ocenie, bardziej znajduje się pod tym poszukiwanie dodatkowych przychodów dla ZUS-u niż troska o prawa pracownicze – podsumowuje ekspertka z BCC.

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
CIT estoński a optymalizacja podatkowa. Czy to się opłaca?

Przedsiębiorcy coraz częściej poszukują skutecznych sposobów na obniżenie obciążeń podatkowych. Jednym z rozwiązań, które zyskuje na popularności, jest estoński CIT. Czy rzeczywiście ta forma opodatkowania przynosi realne korzyści? Przyjrzyjmy się, na czym polega ten model, kto może z niego skorzystać i jakie są jego zalety oraz wady dla polskich przedsiębiorstw.

Składka zdrowotna w 2026 roku – będzie ewolucja czy rewolucja?

Planowane na 2026 rok zmiany w składce zdrowotnej dla przedsiębiorców stanowią jeden z najbardziej dyskutowanych tematów w sferze podatkowej, mimo iż sama składka podatkiem nie jest. Tak jak każda kwestia dotycząca finansów osobistych a równocześnie publicznych, wywołuje liczne pytania zarówno wśród prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą, jak i wśród polityków, gdzie widoczne są wyraźne podziały.

Podatnik już nie będzie karany za przypadkowe błędy, nie będzie udowadniał niewinności

Szef rządu Donald Tusk poinformował, że za niecelowe, przypadkowe błędy nie będzie się już karać podatnika. Teraz to urząd skarbowy będzie musiał udowadniać jak jest.

Będą zmiany w L4, pracy na chorobowym i pensjach na zwolnieniach lekarskich. Przedsiębiorcy: Jesteśmy zwolennikami deregulacji i elastyczności, ale też jasnych zasad

Zasiłek chorobowy powinien być wypłacany pracownikowi już od pierwszego dnia absencji – Północna Izba Gospodarcza w Szczecinie popiera projekt przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, apelując jednocześnie o to, by ustawa w tej sprawie była przyjęta możliwie szybko. Przedsiębiorcy jednocześnie oczekują dalszego dialogu z Ministerstwem na temat np. „Zmian w L4”, które w opinii niektórych przedsiębiorców mogą budzić kontrowersje. – Jesteśmy zwolennikami tego, by pracownicy i pracodawcy mogli regulować swoje relacje w możliwie elastyczny sposób. Z jednej strony więc jesteśmy zwolennikami tego, by zwolnienie lekarskie nie blokowało w stu procentach możliwości wykonywania innych zobowiązań jeżeli to jest możliwe, ale z drugiej widzimy przestrzeń, gdzie zwolnienie lekarskie może być wykorzystywane do nadrabiania obowiązków w jednej pracy, przy jednoczesnym spowolnianiu działania w drugiej firmie – mówi Hanna Mojsiuk, prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

REKLAMA

Youtuberzy mogą się cieszyć. Jest pozytywny wyrok NSA w sprawie kosztów podatkowych

Naczelny Sąd Administracyjny potwierdza, że wydatki youtuberów związane z produkcją filmów, takie jak bilety lotnicze, noclegi czy sprzęt filmowy, mogą być uznane za koszty uzyskania przychodu. Wyrok jest istotny dla twórców internetowych, którzy ponoszą wysokie koszty związane z tworzeniem treści na YouTube.

Nowa era regulacji krypto – CASP zastępuje VASP. Co to oznacza dla firm?

W UE wchodzi w życie nowa era regulacji krypto – licencja CASP stanie się obowiązkowa dla wszystkich firm działających w tym sektorze. Dotychczasowi posiadacze licencji VASP mają czas na dostosowanie się do końca czerwca 2025 r., a z odpowiednim wnioskiem – do września. Jakie zmiany czekają rynek i co to oznacza dla przedsiębiorców?

Outsourcing pojedynczych procesów księgowych, czy zatrudnienie dodatkowej osoby w dziale księgowości - co się bardziej opłaca?

W stale zmieniającym się otoczeniu biznesowym przedsiębiorcy coraz częściej stają przed dylematem: czy zatrudnić dodatkową osobę do działu księgowego, czy może zdecydować się na outsourcing wybranych procesów księgowych? Analiza kosztów i korzyści pokazuje, że delegowanie pojedynczych zadań księgowych na zewnątrz może być znacznie bardziej efektywnym rozwiązaniem niż rozbudowa wewnętrznego zespołu.

Kto ma prawo odliczyć ulgę na dziecko? Po rozwodzie rodziców dziecko mieszka z matką a ojciec płaci alimenty i widuje się z dzieckiem

Na podstawie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, podatnik ma prawo do odliczenia kwoty ulgi prorodzinnej w zależności od tego z kim jego dziecko mieszka i kto faktycznie sprawuje nad nim opiekę. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z 14 stycznia 2025 r. wyjaśnił, kto może odliczyć ulgę na dziecko, gdy rodzice są rozwiedzeni, dziecko mieszka z matką na stałe, a ojciec płaci alimenty i co jakiś czas widuje się z dzieckiem.

REKLAMA

Odpowiedzialność członków zarządów spółek – co zmienia wyrok TSUE w sprawie Adjak?

W dniu 27 lutego 2025 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydał przełomowy wyrok w sprawie C-277/24 (Adjak), w którym zakwestionował przyjęty w Polsce model solidarnej odpowiedzialności członków zarządu za zaległości podatkowe spółki. W opinii TSUE obecne przepisy naruszają prawo unijne, ponieważ uniemożliwiają kwestionowanie decyzji wymiarowych organów podatkowych, zapadłych w sprawie przeciwko spółce w trakcie postępowania przeciwko członkom zarządu – tym samym godząc w podstawowe zasady ochrony praw jednostki. Orzeczenie to może wymusić istotne zmiany w polskim systemie prawnym oraz wpłynąć na dotychczasową praktykę organów administracji skarbowej wobec członków zarządów spółek.

Można już zapłacić podatek PIT kartą płatniczą w e-Urzędzie Skarbowym

Od 20 marca 2025 r. podatnicy mogą opłacać podatek PIT w serwisie e-Urząd Skarbowy (e-US) i usłudze Twój e-PIT za pomocą karty płatniczej. Dotychczas użytkownicy e-Urzędu Skarbowego mogli zapłacić podatek online przelewem bankowym lub BLIK-iem.

REKLAMA