Kto powinien zwrócić wypłacony bezpodstawnie składnik wynagrodzenia
REKLAMA
REKLAMA
RADA
REKLAMA
W przedstawionej sytuacji znajdują zastosowanie przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu. Zakres żądania zwrotu nadwyżki od osoby, której dodatkowy składnik wynagrodzenia był wypłacany, będzie uzależniony od tego, czy pracownik mógł zdawać sobie sprawę z tego, że otrzymuje nienależne świadczenie.
UZASADNIENIE
W każdym przypadku wypłaty większej niż należna pracodawca może domagać się od pracownika zwrotu dokonanej nadpłaty. Jeżeli jednak pracownik działał w dobrej wierze (nie miał świadomości, że otrzymuje większą kwotę, niż powinien, a naliczenie i wypłata wynagrodzenia zostały dokonane przez osobę zajmującą się tym zawodowo), pracodawca może domagać się jedynie nienależnej kwoty, i to pod warunkiem, że pracownik ją jeszcze posiada.
Generalnie Kodeks cywilny wskazuje, że ten, kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe - do zwrotu jej wartości (art. 405 k.c.). Otrzymanie wyższego wynagrodzenia, niż wynikające z postanowień łączącego strony stosunku pracy, oczywiście wypełnia te przesłanki. Nie obejmuje to jednak prawa do żądania odsetek od tej kwoty ani tym bardziej pokrycia szkody.
W sytuacji gdy pracownik nie ma już tych środków (nadpłaty), obowiązek ich zwrotu wygasa, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją, pracownik powinien liczyć się z obowiązkiem zwrotu.
Szczególne znaczenie w tym kontekście ma występowanie po stronie pracownika dobrej lub złej wiary w odniesieniu do wypłaconej sumy, czyli istnienia wiedzy, że wynagrodzenie nie przysługiwało mu w wypłaconej wysokości w chwili, gdy je otrzymał. W niektórych przypadkach (zwłaszcza przy występowaniu zmiennych składników wynagrodzenia, niezdolności do pracy itp.) pracownik wcale nie musi być w stanie dokładnie określić, czy otrzymana kwota jest prawidłowa. Będzie tak zwłaszcza wtedy, gdy naliczenia wynagrodzenia dokonuje osoba zawodowo zajmująca się płacami firmy. Podkreślił to Sąd Najwyższy w wyroku z 7 sierpnia 2001 r. (sygn. akt I PKN 408/00; OSNP 2003/13/305), stwierdzając, że:
pracownik ma prawo uważać, że świadczenie wypłacane przez pracodawcę posługującego się wyspecjalizowanymi służbami jest spełniane zasadnie i zgodnie z prawem, a więc nie musi liczyć się z obowiązkiem jego zwrotu.
W opisanej sytuacji trudno więc obciążać pracownika obowiązkiem zwrotu wypłaconej dodatkowo kwoty, chyba że mógł przypuszczać, iż została błędnie naliczona.
REKLAMA
Dodatek stażowy naliczany jest w momencie osiągnięcia określonego stażu pracy. Pracownik powinien wiedzieć, ile przepracował, jednak w wielu sytuacjach „granicznych” nie jest to proste - pracownicy opierają się w tej kwestii na kompetencjach służb kadrowo-księgowych, zwłaszcza wtedy, gdy historia zawodowa danej osoby była złożona, występowały przerwy w zatrudnieniu, inne okresy niż zatrudnienie wliczane do okresu uprawniającego do dodatku, „podwójne” zatrudnienie w tym samym okresie itp.
Pracownik, który wskutek niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych ze swej winy wyrządził pracodawcy szkodę, ponosi odpowiedzialność materialną (art. 114 k.p.). Granice tej odpowiedzialności wyznacza rzeczywista strata poniesiona przez pracodawcę.
Przy dochodzeniu odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną pracodawcy przez pracownika należy:
• udowodnić umyślne działanie pracownika,
• wykazać szkodę po stronie pracodawcy,
• wykazać związek pomiędzy działaniem pracownika a powstałą szkodą.
Taką odpowiedzialność będzie ponosić pracownik płac, który przyczynił się do powstania tej sytuacji. Jego działanie wypełnia znamiona działania zawinionego - pamiętajmy, że wina nie obejmuje tylko winy umyślnej, ale również winę nieumyślną. W przedstawionej sytuacji jak najbardziej mamy do czynienia z tym właśnie rodzajem winy.
Odszkodowanie ustala się w wysokości wyrządzonej szkody, jednak nie może ono przewyższać kwoty trzymiesięcznego wynagrodzenia przysługującego pracownikowi w dniu wyrządzenia szkody (jeżeli pracownik wyrządziłby szkodę umyślnie, byłby zobowiązany do jej naprawienia w pełnej wysokości).
Tak więc w opisanej sytuacji zakres żądania zwrotu wypłaconej nadwyżki wynagrodzenia będzie uzależniony od tego, czy pracownik mógł zdawać sobie sprawę, że otrzymuje nienależne świadczenie.
• art. 405-409 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. Nr 16, poz. 93; ost.zm. Dz.U. z 2007 r. Nr 82, poz. 557
• art. 114-122 ustawy z 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy - j.t. Dz.U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94; ost.zm. Dz.U. z 2007 r. Nr 181, poz. 1288
Marek Rotkiewicz
właściciel biura doradztwa prawno-kadrowego
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat