REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zwiększenie wartości celnej towaru przez urząd celno-skarbowy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec świadczy doradztwo prawne z zakresu prawa podatkowego, gospodarczego, cywilnego i karnego.
Zwiększenie wartości celnej towaru przez urząd celno-skarbowy
Zwiększenie wartości celnej towaru przez urząd celno-skarbowy
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Naczelnik urzędu celno-skarbowego zanegował zadeklarowaną przez spółkę wartość importowanego towaru. Stwierdził, że jest za niska i po przeprowadzeniu kontroli zwiększył spółce zobowiązanie w należnym podatku z tytułu importu towarów, doliczając do ich wartości celnej koszty pośrednictwa świadczone na rzecz spółki. Jego decyzję uchylił jednak sąd.

Wspólnotowy Kodeks Celny, a dokładnie Rozporządzenie Rady (EWG) nr 2913/92 z dnia 12 października 1992 r. ustanawiające Wspólnotowy Kodeks Celny, w art. 29 ust. 1 wskazuje, że „Wartością celną przywożonych towarów jest wartość transakcyjna, to znaczy cena faktycznie zapłacona lub należna za towary, wtedy gdy zostały one sprzedane w celu wywozu na obszar celny Wspólnoty, ustalana, o ile jest to konieczne, na podstawie art. 32 i 33...” (Dz.Urz. UE L 302 z 19.10.1992 r.). Art. 32 ust. 1 lit. a) tiret (i) WKC precyzuje, że: „W celu ustalenia wartości celnej z zastosowaniem art. 29 do ceny faktycznie zapłaconej lub należnej za przywożone towary dodaje się następujące elementy w wysokości, w jakiej zostały poniesione przez kupującego, lecz nieujęte w cenie faktycznie zapłaconej lub należnej za towary: prowizje i koszty pośrednictwa, z wyjątkiem prowizji od zakupu”.

REKLAMA

Autopromocja

Organ po 5 latach od importu towaru podwyższył jego wartość celną

Agencja celna działająca w imieniu jednej z polskich spółek w 2013 r. zgłosiła do procedury dopuszczenia do obrotu importowane przez spółkę sztuczne ognie z Chin. W grudniu 2018 r. naczelnik urzędu celno-skarbowego podwyższył spółce wysokość zobowiązania w podatku od towarów i usług z tytułu dokonanego importu. Stwierdził, że została ona zaniżona, bowiem działająca jako przedstawiciel bezpośredni agencja celna, nie ujęła w deklaracji zgłoszeniowej kosztów usług pośrednictwa, jakie polski importer nabył od chińskiego pośrednika w zakresie związanych z nabyciem towaru działań na terytorium Chin. Jak stwierdził organ:

„Działalność zatrudnionego agenta stanowiła element składowy tej działalności, wspomagający i kreujący import towarów dokonywany przez przedsiębiorcę. Wynagrodzenie uiszczone pośrednikowi (koordynatorowi na terenie Chin) w samej swej istocie stanowiło element kosztów (nakładów) ponoszonych w związku z dokonywanym importem” (sygn. akt I SA/Go 348/19).

Konieczne umocowanie pośrednika do zawierania umów sprzedaży Polski importer odwołał się do Dyrektora Izby Administracji Skarbowej. Jak wyjaśniał, chiński współpracownik dokonywał jedynie czynności związanych z zarządem jego biura zarejestrowanego na terenie Chin, co częściowo przyznał sam organ pierwszej instancji, uznając za niepodlegające doliczeniu do wartości celnej towaru, wykonywanie przez tego współpracownika czynności związanych z zarządem nieruchomością lokalową.

DIAS utrzymał jednak w mocy decyzję domiarową organu pierwszej instancji. Zwrócił uwagę na zapis art. 32. ust. 4 WKC wyjaśniający, czym jest wskazana w art. 32. ust. 1 lit. a) tiret (i) tego kodeksu prowizja od zakupu, która zgodnie z tym przepisem nie jest dodawana do wartości celnej towaru. „...określenie „prowizja od zakupu” oznacza opłaty poniesione przez importera na rzecz jego agenta za usługę polegającą na reprezentowaniu go przy zakupie towarów...” (Dz.Urz. UE L 302 z 19 października 1992 r.). Zdaniem organu odwoławczego chińska spółka nie była upoważniona do reprezentowania importera, w tym do zawierania w jego imieniu umów, dlatego też koszty świadczonych przez nią usług należało uwzględnić przy ustalaniu wartości celnej importowanego towaru.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Organ nie wyjaśnił, tylko zwiększył wartość celną towaru

Spółka złożyła skargę, zarzucając organowi rażące naruszenie przepisów nakładających na niego obowiązek ustalenia i wyjaśnienie w sposób wyczerpujący sprawy, w tym nieprzeprowadzenia dowodów tak istotnych, jak uzyskanie od chińskiego pośrednika pisemnego raportu do faktur z tytułu świadczonych usług, który wyjaśniłby ich zakres oraz rodzaj. Pojawił się także zarzut nieprzeprowadzenia dowodu z przesłuchań świadków na okoliczność zgodnej woli stron co do zakresu usług i świadczeń objętych współpracą.

WSA w Gorzowie przyznał stronom rację po połowie. Zgodził się z organem, że aby móc zakwalifikować wydatek za usługę jako prowizję od zakupu, pośrednik musi posiadać umocowanie do zawierania umów sprzedaży w imieniu mocodawcy, a takiego wymogu część ze świadczonych przez chińską spółkę usług na rzecz polskiego importera nie spełniało. Z drugiej jednak strony w pierwszym wyroku w tej sprawie WSA w Gorzowie, uchylając decyzję DIAS, podzielił skargę spółki, że organ nie poczynił dostatecznych ustaleń i nie przeprowadził rzetelnego postępowania dowodowego, które pozwoliłoby prawidłowo zakwalifikować świadczone przez chińską spółkę usługi, oraz jak i w jakiej wysokości podwyższyły one wartość celną towaru.

„Niepełne zebranie materiału dowodowego w zakresie ustalenia czynności wykonanych w 2011 r. w ramach umowy z [...].01.2011 r., jak i pominięcie wartości pozostałych zgłoszeń celnych z 2011 r. doprowadziło do sytuacji, w której organ nie miał podstaw (danych) do prawidłowego określenia wysokości zobowiązania (...). Na tym etapie brak jest podstaw do uznania, w jakiej wysokości koszty wynikające z usług świadczonych na podstawie umowy powiększały wartość celną towarów na podstawie art. 32 ust. 1 lit. a) pkt i) WKC...” (wyrok WSA w Gorzowie z 16 listopada 2017 r., sygn. akt I SA/Go 385/17).

Polecamy: PODATKI 2020 – Komplet

To organ, a nie przedsiębiorca, musi udowodnić, że ma rację

W maju 2019 r. sprawa ponownie trafiła przed gorzowski sąd, bowiem organy nie dostosowały się do zaleceń wyroku z 2017 r. Do tej skargi sąd również się przychylił. Podzielił stanowisko zajęte przez sąd we wskazanym wyroku. Uchylając zaskarżoną decyzję, orzekł: „(...) w decyzji będącej przedmiotem zaskarżenia w niniejszym postępowaniu organ nie dokonał podziału wskazanych w umowie usług na związane i niezwiązane z pośrednictwem. (...) W sposób dorozumiany uznał wszystkie inne usługi za związane z pośrednictwem. Nie wyjaśnił jednak swoich motywów, co stanowiło naruszenie w szczególności art. 124 Ordynacji podatkowej, zgodnie z którym organy podatkowe powinny wyjaśniać stronom zasadność przesłanek, którymi kierują się przy załatwianiu sprawy (...) Uniemożliwia to prześledzenie toku rozumowania organu zwiększającego wartość celną towaru o poszczególne wydatki (...)” (wyrok WSA w Gorzowie z 29 sierpnia 2019 r., sygn. akt I SA/Go 348/19).

Jak widać na kanwie powyższej sprawy, jeśli istnieje możliwość podwyższenia zobowiązania podatkowego podatnika, organy skarbowe nawet „nie bawią się” w logiczne, uzasadnione argumentowanie ustalenia tego ciężaru w wyższym wymiarze. Takiego toku rozumowania organów nie rozumie nawet posiadający szeroką wiedzę prawną sąd. Choć patrząc na praktykę i przykłady innych spraw, schemat tego rozumowania wydaje się prosty. Gdy podatnikiem jest przedsiębiorca, to musi zapłacić – najlepiej jak najwięcej, czyli tyle, ile się da. Przedsiębiorcy powinni jednak pamiętać, że to na organach, a nie na nich, spoczywa ciężar udowodnienia, że wartość celna towaru została ustalona w niewłaściwej wielkości.

radca prawny Robert Nogacki
Kancelaria Prawna Skarbiec

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Będą kary za niezapłacony podatek od sprzedaży ubrań i zabawek w internecie? Fiskus analizuje informacje o 300 tys. osób i podmiotów handlujących na platformach internetowych w 2023 r. i 2024 r.

Operatorzy platform, za pośrednictwem których dokonywane są transakcje w internecie, przekazali MF dane ponad 177 tys. osób fizycznych i 115 tys. podmiotów – poinformowała PAP rzeczniczka szefa KAS Justyna Pasieczyńska. Dane te są teraz analizowane.

Czy będzie katastrofa fakturowa w 2026 roku? Kto odważy się wdrożyć obowiązek stosowania KSeF i faktur ustrukturyzowanych?

Niedawno opublikowano kolejną wersję projektu „nowelizacji nowelizacji” ustaw na temat faktur ustrukturyzowanych i KSeF, które mają być niezwłocznie uchwalone. Ich jakość woła o pomstę do nieba. Co prawda zaproponowane zmiany świadczą o tym, że twórcy przepisów chcą pozostawić tym, którzy połapią się w tych zawiłościach, jakieś możliwości unikania tej katastrofy, zachowując fakturowanie w dotychczasowej formie przynajmniej do końca 2026 r. Pytanie, tylko po co to całe zamieszanie i dezorganizacja obrotu gospodarczego – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Jak nie zbankrutować na IT: inteligentne monitorowanie i optymalizacja kosztowa środowiska informatycznego. Praktyczny przewodnik po narzędziach i strategiach monitorowania

W dzisiejszej erze cyfrowej, środowisko IT stało się krwiobiegiem każdej nowoczesnej organizacji. Od prostych sieci biurowych po rozbudowane infrastruktury chmurowe, złożoność systemów informatycznych stale rośnie. Zarządzanie tak rozległym i dynamicznym ekosystemem to nie lada wyzwanie, wymagające nie tylko dogłębnej wiedzy technicznej, ale przede wszystkim strategicznego podejścia i dostępu do odpowiednich narzędzi. Wyobraźcie sobie ciągłą potrzebę monitorowania wydajności kluczowych aplikacji, dbałości o bezpieczeństwo wrażliwych danych, sprawnego rozwiązywania problemów zgłaszanych przez użytkowników, a jednocześnie planowania przyszłych inwestycji i optymalizacji kosztów. To tylko wierzchołek góry lodowej codziennych obowiązków zespołów IT i kadry managerskiej. W obliczu tej złożoności, poleganie wyłącznie na intuicji czy reaktywnym podejściu do problemów staje się niewystarczające. Kluczem do sukcesu jest proaktywne zarządzanie, oparte na solidnych danych i inteligentnych systemach, które nie tylko informują o bieżącym stanie, ale również pomagają przewidywać przyszłe wyzwania i podejmować mądre decyzje.

Wojna celna USA - Chiny. Jak może się bronić Państwo Środka: 2 scenariusze. Świat (też Stany Zjednoczone) nie może się obejść bez chińskiej produkcji

Chiny mogą przekierować towary nadal objęte nowymi, wysokimi cłami USA przez gospodarki i porty azjatyckie lub (a raczej równolegle) przekierować sprzedaż dotychczas kierowaną do USA na inne rynki - prognozują eksperci Allianz Trade. Bardziej prawdopodobna jest przewaga drugiego scenariusza – tak było podczas pierwszej wojny handlowej prezydenta Trumpa, co obecnie oznaczać będzie m.in. 6% rokroczny wzrost importu z Chin do UE (ale też do innych krajów) w ciągu trzech najbliższych lat. Branża, która nie korzysta z żadnych wyłączeń w wojnie celnej – odzież i tekstylia może odczuć ją w największym stopniu na swoich marżach.

REKLAMA

Ostatnie dni na rozliczenie PIT-a i odliczenie ulg podatkowych. Czego nie uwzględnia Twój e-PIT? Co zrobić, gdy nie masz PIT-11?

Dzień 30 kwietnia robi na podatnikach coraz mniejsze wrażenie, zwłaszcza na tych rozliczających się na formularzu PIT-37. Teoretycznie nie muszą już pamiętać o wysłaniu dokumentu, bo na koniec miesiąca automatycznie zrobi to za nich e-Urząd Skarbowy (usługa Twój e-PIT). W praktyce jednak – jeśli naprawdę zależy nam na najkorzystniejszym rozliczeniu 2024 roku (w tym np. o rozliczeniu ulg podatkowych), nie możemy odpuścić samodzielnej weryfikacji przygotowanego przez fiskusa rozliczenia. Co warto zrobić na krótko przed upływem terminu?

Rozliczenie roczne składki zdrowotnej do 20 maja 2025 r. Wypełnij ZUS DRA albo ZUS RCA i sprawdź czy masz nadpłatę, czy niedopłatę

ZUS przypomina, że każdy, kto w 2024 r. prowadził pozarolniczą działalność i podlegał ubezpieczeniu zdrowotnemu oraz był opodatkowany podatkiem liniowym, skalą podatkową lub ryczałtem ewidencjonowanym - musi rozliczyć w skali roku składki na ubezpieczenie zdrowotne. Należy to zrobić w dokumencie ZUS DRA lub ZUS RCA za kwiecień 2025 r., a termin minie 20 maja. Do tego dnia trzeba uiścić ewentualną niedopłatę.

KSeF. Do 25 kwietnia 2025 r. przedsiębiorcy mogą zgłaszać dodatkowe uwagi i opinie nt. KSeF. [WAŻNE TERMINY]

Krajowy System e-Faktur (KSeF). Do 25 kwietnia 2025 r. przedsiębiorcy mogą zgłaszać dodatkowe uwagi i opinie nt. KSeF. Resort finansów potwierdził wprowadzenie obowiązku wystawiania e-faktur dla wszystkich podatników. Poinformował, że uwzględnił wszystkie kluczowe postulaty zgłaszane przez przedsiębiorców w zakresie wystawiania e-faktur w KSeF.

System ICS-2 w transporcie drogowym i kolejowym – na to muszą uważać przewoźnicy. Od kwietnia 2025 r. ostatni etap wdrażania

Import Control System 2 (ICS2) ma służyć do przekazywania informacji o ładunkach między Unią Europejską a krajami trzecimi, a jego zadaniem jest uszczelnienie handlu z państwami spoza UE. Od kwietnia 2025 r. rozpoczął się ostatni etap wdrażania systemu ICS-2 dla sektora transportu drogowego i kolejowego.

REKLAMA

Rząd źle oszacował dochody z VAT-u - największego źródła dochodów budżetowych. Eksperci: ogromna pomyłka i wzrost deficytu

Jak wynika ze wstępnych danych Ministerstwa Finansów, w 2024 roku wpływy netto z tytułu podatku VAT wyniosły 287,7 mld zł, zaś brutto – 475,3 mld zł. To więcej niż w 2023 roku. Natomiast zgodnie z założeniami ustawy budżetowej na rok 2024, dochody z tytułu podatku VAT określono w wysokości 316,4 mld zł. Po nowelizacji zostały one obniżone do 293,5 mld zł. Za to o 14,6% spadły rok do roku zwroty z tytułu ww. podatku, tj. do wartości 187,6 mld zł. Eksperci komentujący te dane zauważają, że wyniki resortu rozminęły się z prognozami. Jednocześnie podkreślają, że zmniejszyła się tzw. luka VAT.

Firmy niegotowe na KSeF. Tylko 5230 przedsiębiorstw korzysta z systemu – czas ucieka. [DANE MF]

Z danych udostępnionych przez Ministerstwo Finansów wynika, że do 5 marca 2025 roku z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) skorzystało zaledwie 5230 firm. To oznacza, że w ciągu ponad trzech lat działania systemu zdecydowało się na niego jedynie kilka tysięcy przedsiębiorców. Tymczasem za 9 miesięcy korzystanie z KSeF stanie się obowiązkowe – a to oznacza prawdziwą rewolucję dla księgowości w Polsce.

REKLAMA