REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Koronawirus - spłata rat leasingowych i kredytów przez przedsiębiorców

Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec świadczy doradztwo prawne z zakresu prawa podatkowego, gospodarczego, cywilnego i karnego.
Koronawirus a spłata kredytów i rat leasingowych przez przedsiębiorców
Koronawirus a spłata kredytów i rat leasingowych przez przedsiębiorców
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Podstawową regułą stosunków zobowiązaniowych, umów, jak i podstawowym obowiązkiem ich stron, jest spełnienie ciążących na nich zobowiązań. Potwierdza to Kodeks cywilny, który wskazuje, że w stosunkach tych wierzyciel może żądać od dłużnika świadczenia, a dłużnik powinien świadczenie spełnić. Od reguły tej istnieją odstępstwa, a jedną z przesłanek takich odstępstw jest wystąpienie siły wyższej, czyli czynnika, który uniemożliwia dłużnikowi spełnienie świadczenia. Takim czynnikiem jest panująca obecnie pandemia koronawirusa. Czy firmy mogą się na nią powoływać i nie spłacać rat leasingowych oraz rat kredytowych?

W środę 18 marca 2020 r., rząd ogłosił projekt specustawy, będącej tarczą antykryzysową krajowej gospodarki. Przewiduje ona 212 mld zł wsparcia dla zakładów pracy, celem zachowania miejsc pracy w obliczu problemów finansowych przedsiębiorstw. – „Dla przedsiębiorców, których obroty spadną, przewidujemy możliwość dopłat do wynagrodzeń pracowników” – zadeklarował Premier Mateusz Morawiecki.

REKLAMA

REKLAMA

Świadomość władzy co do pogłębiającego się kryzysu gospodarczego, w wyniku postępującej epidemii nowego wirusa, zmusiła rządzących do przeznaczenia części środków antykryzysowej tarczy na wsparcie firm w spłacie ich zobowiązań. Ma ono przybrać postać udzielania gwarancji kredytowych, zapewnienie płynności finansowej poprzez m.in. preferencyjne mikropożyczki, czy warunki leasingu operacyjnego, a także odroczenie lub rozłożenie na raty płatności składek ZUS.

W dobie epidemii Państwo chce ratować gospodarkę i niewypłacalnych przedsiębiorców przed upadłością, mając świadomość skali sytuacji nadzwyczajnej, w jakiej się znaleźli. A jak informuje Światowa Organizacja Zdrowia, pandemie mogą trwać miesiącami lub latami. Jak więc mają sobie radzić ze spłatą swoich bieżących zobowiązań przedsiębiorcy, do których pomoc państwa jeszcze nie dotarła lub też okaże się niewystarczająca?

Raty kredytów i leasingów

Pacta sunt servanda, czyli obowiązująca w obrocie gospodarczo-prawnym reguła prawa rzymskiego stanowi, że umów należy dotrzymywać. Podstawowym obowiązkiem strony umowy jest spełnienie zaciągniętego na jej podstawie zobowiązania. Z obowiązku tego zostaje jednak zwolniona, gdy spełnić zobowiązania nie może wskutek wystąpienia przeszkody, za którą nie ponosi odpowiedzialności. Potwierdza to treść art. 471 Kodeksu cywilnego: „Dłużnik jest obowiązany do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi” (Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93, ze zm.).

REKLAMA

W przedmiocie zaciągniętych przez przedsiębiorców kredytów i zawartych leasingów oznacza to, że nieregulowanie przez nich wynikających z tych umów rat i opłat z powodu siły wyższej, nie będzie obarczone odpowiedzialnością za powstałe z tego powodu szkody. Epidemia koronawirusa, jako okoliczność niewykonania zobowiązania za którą przedsiębiorca nie ponosi odpowiedzialności, skutkuje uwolnieniem go od kar umownych, czy innej odpowiedzialności odszkodowawczej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Samo powołanie się na siłę wyższą nie wystarczy

Chcąc uwolnić się od konieczności realizacji zobowiązania z powodu epidemii koronawirusa przedsiębiorcy muszą pamiętać o niezwykle istotnej kwestii, na którą zwrócił uwagę Sąd Najwyższy w uchwale z 26 października 2007 r. (sygn. akt. III CZP 30/07). Wystąpienie siły wyższej nie stanowi o automatycznym zwolnieniu z odpowiedzialności. Niezbędne jest zajście związku przyczynowego oraz zbieżności w czasie pomiędzy zdarzeniem będącym siłą wyższą, a brakiem realizacji umowy.

Dlatego też, tak jak powołać się na nią może obecnie np. właściciel sieci kin, dyskoteki, restaurator, szkoły prywatnej, organizator koncertów, teatry, czy biura turystyczne, tak trudno byłoby o to firmie farmaceutycznej, producentowi masek ochronnych, czy płynów do dezynfekcji. Podczas gdy przedstawiciele jednych branż stają przed widmem upadłości, z powodu odgórnego podczas zagrożenia epidemicznego ograniczenia ich działalności lub całkowitego jej zakazu, inni notują rekordowe zyski. Oczywiście producent leków może w dobie epidemii ogłosić, że nie jest w stanie spłacać rat kredytu i opłat leasingowych, bo jego firmę zamknięto na wiele dni z powodu kwarantanny, po której pracownicy nie powrócili do pracy, a on nie mógł znaleźć nowych. Jednak to na nim spoczywa obowiązek wykazania tego. Ciężar udowodnienia związku przyczynowego między epidemią koronawirusa, a niemożnością regulowania swoich zobowiązań spoczywa na tym, który na siłę wyższą się powołuje.

Dodatkowe umowy, aneksy

Siła wyższa zawiesza wykonanie zobowiązania na czas jej trwania, zwalnia dłużnika z obowiązku spełnienia świadczenia, a przede wszystkim z odpowiedzialności za powstałe z tego tytułu szkody. Zaistnienie przeszkody w spłacie rat kredytowych i leasingowych, w postaci siły wyższej, zwalnia więc przedsiębiorcę z obowiązku ich regulowania w okresie trwania tej siły wyższej. Nie oznacza jednak, że spowoduje wygaśnięcie umów, czy zezwoli bankom i leasingodawcom na ich wypowiedzenie. Przedsiębiorcy będą po prostu zobowiązani do wypełnienia tych umów do końca po ustaniu siły wyższej.

Ale to obostrzenia kodeksowe. Nic nie stoi na przeszkodzie, by strony umów rozszerzyły je poprzez zapisy umowne. Wówczas, jeśli to zostanie wyraźnie wskazane w umowie, rozszerzeniu może też ulec odpowiedzialność przedsiębiorcy o przypadki siły wyższej. Dlatego lepiej dla przedsiębiorców, by nie podpisywali przedkładanych im obecnie przez banki i leasingodawców dodatkowych umów, czy aneksów. Poprzez ich zawarcie mogą wyłączyć bowiem swoją kodeksową ochronę przed odpowiedzialnością za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania, nawet jeśli byłoby to skutkiem niezależnej od nich siły wyższej.

Podsumowanie

W czasie trwania siły wyższej wierzyciel nie może domagać się wykonania zobowiązania. Przedsiębiorcy, którzy w obecnej sytuacji nie są w stanie regulować swoich zobowiązań leasingowych i kredytowych, nie muszą zawierać z bankami, czy leasingodawcami żadnych dodatkowych uzgodnień, w przedmiocie ich spłaty. Jeśli niewypłacalność, a zatem niemożność spełnienia wskazanych zobowiązań, jest następstwem okoliczności, za które przedsiębiorcy ci nie ponoszą odpowiedzialności, a taką okolicznością jest panująca pandemia koronawirusa, to spełnią je po jej ustaniu.

radca prawny Robert Nogacki
Kancelaria Prawna Skarbiec

radca prawny Robert Nogacki, Kancelaria Prawna Skarbiec
Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Nieprecyzyjne przepisy dot. KSeF. Czy od lutego 2026 r. będziemy dwa razy fakturować tę samą sprzedaż?

Od 1 lutego 2026 r. obowiązek wystawiania faktur w KSeF obejmie podatników VAT, którzy w 2024 r. osiągnęli sprzedaż powyżej 200 mln zł (z VAT), a od 1 kwietnia 2026 r. - pozostałych. Ale od 1 lutego 2026 r. wszyscy podatnicy będą musieli odbierać faktury przy użyciu KSeF. Profesor Witold Modzelewski zwraca uwagę na nieprecyzyjną treść art. 106nda ust. 16 ustawy o VAT i kwestię treści faktur elektronicznych o których mowa w art. 106nda, 106nf i 106nh ustawy o VAT.

Koniec podatkowego eldorado dla tysięcy przedsiębiorców? Rząd szykuje rewolucję, która drastycznie uderzy w portfele najlepiej zarabiających specjalistów już niebawem

Przez lata była to jedna z najatrakcyjniejszych form opodatkowania w Polsce, pozwalająca na legalne płacenie zaledwie 5% podatku dochodowego. Tysiące specjalistów, zwłaszcza z prężnie rozwijającej się branży nowych technologii, oparło na niej swoje finanse, budując przewagę konkurencyjną na rynku. Teraz jednak Ministerstwo Finansów mówi stanowcze "dość". Na horyzoncie pojawił się projekt zmian, który ma wywrócić obecny porządek do góry nogami i uszczelnić system w sposób, który wielu uzna za drastyczny. Czy popularna preferencja podatkowa stanie się wkrótce dostępna wyłącznie dla dużych graczy, a mali przedsiębiorcy i freelancerzy zostaną na lodzie z koniecznością płacenia znacznie wyższych danin? Sprawdź, co kryje się w nowych przepisach i czy jesteś na liście zagrożonych.

Ta ulga podatkowa przysługuje milionom Polaków. Większość nie wie, że może odliczyć nawet 840 zł

Polskie prawo podatkowe przewiduje ulgę, z której może skorzystać mnóstwo osób. Problem w tym, że wielu uprawnionych nie ma pojęcia o jej istnieniu lub nie wie, jak ją rozliczyć. Chodzi o odliczenie, które pozwala zmniejszyć podstawę opodatkowania nawet o 840 zł rocznie. Sprawdź, czy jesteś w gronie osób, które mogą odzyskać część zapłaconego podatku.

Staking kryptowalut a PIT – kiedy naprawdę trzeba zapłacić podatek?

Rozliczenia w przypadku walut wirtualnych to zawsze dość dyskusyjna kwestia. W ostatnim czasie Fiskus zauważalnie przyjął pewne standardy i można mieć coraz mniej wątpliwości, w jaki sposób regulować swoje zobowiązania wobec organów. Niektóre obszary nadal jednak mogą budzić pewne wątpliwości. Gdy ktoś pyta, czy od stakingu kryptowalut trzeba zapłacić PIT, chodzi mu o jedną rzecz. Jaką? Konkretnie o to, czy samo pojawienie się nagrody na portfelu jest traktowane jak przychód. W polskich realiach to naprawdę istotne, bo staking potrafi generować dziesiątki drobnych wypłat w ciągu miesiąca. Jeśli każda z nich miałaby tworzyć przychód, posiadać miałby obowiązek codziennie wyceniać tokeny, a roczne zeznanie zmieniłoby się w coś bardzo trudnego do przeliczenia i wykazania.

REKLAMA

Jak rozliczyć podatkowo prezenty świąteczne dla pracowników: VAT i CIT

Okres świąteczny to doskonała okazja, by podziękować pracownikom za ich zaangażowanie i całoroczny wysiłek. Wielu pracodawców decyduje się w tym czasie na wręczenie prezentów od klasycznych upominków po popularne bony podarunkowe. Warto jednak pamiętać, że gest wdzięczności wiąże się również z pewnymi obowiązkami podatkowymi, zwłaszcza w kontekście VAT i CIT.

Podatek węglowy (CBAM) od 2026 roku - jakie skutki finansowe dla Polski [raport]

Jakie skutki - dla UE i Polski - będzie miał tzw. podatek węglowy, czyli mechanizm dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO₂ (Carbon Border Adjustment Mechanism - skrót: CBAM). W najnowszym raporcie Centrum Analiz Klimatyczno-Energetycznych (CAKE) i Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE) przedstawione są szczegółowe scenariusze dotyczące wysokości przychodów z CBAM dla Unii Europejskiej oraz Polski w latach 2030 i 2035, uwzględniając różne ścieżki cenowe poza UE oraz potencjalne kierunki rozszerzania zakresu CBAM. Analiza pokazuje, w jaki sposób mechanizm ten stopniowo zyskuje na znaczeniu jako nowe źródło zasobów własnych UE.

Nawet 36000 zł rocznie odliczenia od podatku - nowa ulga za 2025 rok, pierwsze odliczenie w 2026 roku

Już od bieżącego 2025 roku przedsiębiorcy zyskali nowe narzędzie optymalizacji podatkowej. Ustawodawca wprowadził do systemu podatkowego możliwość pomniejszenia podstawy opodatkowania w związku z zatrudnianiem szczególnej grupy pracowników. Poniżej kompleksowe omówienie tej preferencji wraz ze szczegółowymi zasadami jej rozliczania. Ulga będzie dostępna także w 2026 roku.

Czy podatek od pustostanów jest zgodny z prawem? Czy gmina może stosować do niezamieszkałego mieszkania wyższą stawkę podatku od nieruchomości?

W Polsce coraz częściej zwraca się uwagę na sytuację, w której mieszkania lub domy pozostają dłuższy czas puste, niezamieszkałe, niesprzedane albo niewynajmowane. W warunkach mocno napiętego rynku mieszkaniowego budzi to poważne pytania o gospodarowanie zasobem mieszkań i o sprawiedliwość obciążeń podatkowych. Właściciele, którzy kupują lokale jako inwestycję, nie wprowadzają ich na rynek najmu ani nie przeznaczają do zamieszkania, lecz trzymają je w nadziei na wzrost wartości. Samorządy coraz częściej zastanawiają się, czy nie powinno się wprowadzić narzędzi fiskalnych, które skłoniłyby właścicieli do aktywnego wykorzystania nieruchomości albo poniesienia wyższego podatku.

REKLAMA

To workflow, a nie KSeF, ochroni firmę przed błędami i próbami oszustw. Jak prawidłowo zorganizować pracę i obieg dokumentów w firmie od lutego 2026 roku?

Wprowadzenie Krajowego Systemu e-Faktur to jedna z największych zmian w polskim systemie podatkowym od lat. KSeF nie jest kolejnym kanałem przesyłania faktur, ale całkowicie nowym modelem ich funkcjonowania: od wystawienia, przez doręczenie, aż po obieg i archiwizację.W praktyce oznacza to, że organizacje, które chcą przejść tę zmianę sprawnie i bez chaosu, muszą uporządkować workflow – czyli sposób, w jaki faktura wędruje przez firmę. Z doświadczeń AMODIT wynika, że firmy, które zaczynają od uporządkowania procesów, znacznie szybciej adaptują się do realiów KSeF i popełniają mniej błędów. Poniżej przedstawiamy najważniejsze obszary, które powinny zostać uwzględnione.

Ulga mieszkaniowa w PIT będzie ograniczona tylko do jednej nieruchomości? Co wynika z projektu nowelizacji

Minister Finansów i Gospodarki zamierza istotnie ograniczyć ulgę mieszkaniową w podatku dochodowym od osób fizycznych. Na czym mają polegać te zmiany? W skrócie nie będzie mogła skorzystać z ulgi mieszkaniowej osoba, która jest właścicielem lub współwłaścicielem więcej niż 1 mieszkania. Gotowy jest już projekt nowelizacji ustawy o PIT w tej sprawie ale trudno się spodziewać, że wejdzie w życie od nowego roku, bo projekt jest jeszcze na etapie rządowych prac legislacyjnych. A zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Trybunał Konstytucyjny okres minimalny vacatio legis w przypadku podatku PIT nie powinien być krótszy niż jeden miesiąc. Zwłaszcza jeżeli dotyczy zmian niekorzystnych dla podatników jak ta. Czyli zmiany w podatku PIT na przyszły rok można wprowadzić tylko wtedy, gdy nowelizacja została opublikowana w Dzienniku Ustaw przed końcem listopada poprzedniego roku.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA