REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zobowiązania cywilnoprawne przedsiębiorstw a koronawirus

Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec świadczy doradztwo prawne z zakresu prawa podatkowego, gospodarczego, cywilnego i karnego.
Zobowiązania cywilnoprawne przedsiębiorstw a koronawirus
Zobowiązania cywilnoprawne przedsiębiorstw a koronawirus

REKLAMA

REKLAMA

Wprowadzone w związku z koronawirusem liczne ograniczenia powodują, że z każdym dniem coraz większa liczba przedsiębiorców nie jest w stanie wywiązać się ze swoich zobowiązań cywilnoprawnych. Skalę wyzwań tym wywołanych można śmiało porównać do skutków nagłego wybuchu wojny.

Złożoność aktualnego stanu wynika m.in. stąd, iż prawo łatwiej radzi sobie z rozwiązywaniem spraw, w których – mówiąc kolokwialnie – zawiniła konkretna strona. W przypadku koronawirusa jest inaczej. Wywiązanie się z umów jest trudne bądź niemożliwe także dla podmiotów działających w dobrej wierze. Dodatkowym problemem jest niemożność rozstrzygania tych sporów przez sądy.

REKLAMA

REKLAMA

Znaczenie klauzul ogólnych

Przedsiębiorcy, nie będąc winnymi zaistniałej sytuacji, nie są w stanie wywiązać się ze zobowiązań, więc powołują się na tzw. siłę wyższą (łac. vis maior). Rozumie się przez nią zdarzenie nagłe (lub sekwencję zdarzeń), których wystąpienia nie można było przewidzieć i których skutkom nie można było zapobiec.

Zapisy dotyczące siły wyższej stosuje się często w umowach cywilnoprawnych jako formę zabezpieczenia się przed roszczeniami drugiej strony. Warto zauważyć, iż polskie prawo cywilne – choć używa pojęcia siły wyższej – w praktyce jej nie definiuje. Siła wyższa jest więc tzw. klauzulą ogólną przyjętą i powszechnie stosowaną w prawodawstwie, nie zaś konkretnym przepisem.

Brak zawarcia w umowie cywilnoprawnej jednoznacznego zapisu o możliwości wycofania się ze zobowiązań z powodu zaistnienia „siły wyższej” nie oznacza, iż strony umowy nie mogą powoływać się na tę klauzulę w szczególnych sytuacjach, a jest nią niewątpliwie chaos spowodowany koronawirusem. Tego właśnie obawiają się liczni przedsiębiorcy, którym wcześniej nie przeszło nawet przez myśl dookreślanie zapisów umownych związanych ze zdarzeniami nieprzewidywalnymi i nie wpisali tej klauzuli do umowy.

REKLAMA

Nadzwyczajność obecnej sytuacji sprawia, że znaczenie klauzul ogólnych prawa przy rozwiązywaniu sporów jest dużo większe niż normalnie. Poza siłą wyższą pod uwagę trzeba brać w szczególności klauzulę zasad współżycia społecznego. Odwołuje się ona do uniwersalnych wartości i ustalonych zwyczajów przyjętych powszechnie i stosowanych w kulturze polskiej i europejskiej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Indywidualne podejście

Samo wystąpienie nadzwyczajnych okoliczności nie zwalnia automatycznie z obowiązku wykonania zobowiązania umownego ani też jego zawieszenia. Jeżeli jednak z powodu koronawirusa przedsiębiorca odmówi wypełnienia swoich zobowiązań powołując się na siłę wyższą (nawet jeśli pojęcie to nie zostało zawarte w umowie), to jego przypadek wymagać będzie każdorazowo indywidualnej oceny i zbadania wszystkich okoliczności. W wielu przypadkach jego argumenty będą uzasadnione.

Zgodnie z art. 471 Kodeksu cywilnego osoba (dłużnik) niewykonująca lub nienależycie wykonująca swoje zobowiązania nie ponosi konsekwencji z tego tytułu, jeśli wynika to z okoliczności, za które nie ponosi on odpowiedzialności.

Nie są to jedyne przepisy chroniące przedsiębiorców niezdolnych do wypełnienia swoich zobowiązań z powodu siły wyższej. Art. 476 K.c. zwalnia także stronę niewywiązującą się z umowy z odpowiedzialności za opóźnienie w spełnieniu świadczenia, jeśli opóźnienie to jest następstwem okoliczności za które strona ta nie ponosi odpowiedzialności.

Strona niewywiązująca się ze swoich zobowiązań nie może jednak podnosić argumentu siły wyższej w każdej sytuacji. Kluczową sprawą jest tutaj jej osobista wiedza nt. możliwości realizacji zobowiązania. Ważne jest przede wszystkim ustalenie, czy w chwili zawarcia umowy strona zobowiązana mogła wiedzieć o tym, iż z jakichś powodów wykonanie zobowiązania będzie niemożliwe. Z mocy prawa nieważne są bowiem umowy, których nie można zrealizować (art. 387 § 1 K.c.). Co więcej, strona, która w chwili zawarcia umowy wiedziała o niemożliwości świadczenia, a drugiej strony z błędu nie wyprowadziła, obowiązana jest do naprawienia szkody, którą druga strona poniosła przez to, że zawarła umowę nie wiedząc o niemożliwości świadczenia (art. 387 § 2 K.c.). Może to mieć miejsce np. w sytuacji gdy zobowiązanie jest od początku sprzeczne z obowiązującymi przepisami.

Warto mieć na uwadze, że kryzys koronawirusowy wybuchł w Polsce z całą siłą w połowie marca 2020 r. Jednakże jego symptomy znane były wielu przedsiębiorcom znacznie wcześniej. Przykładowo już w styczniu 2020 r. importerzy wielu produktów nie mogli sprowadzić ich z Chin, ponieważ tamtejsze fabryki były już zamknięte. Były to informacje znane i łatwe do uzyskania, choć niekoniecznie funkcjonujące w tzw. przestrzeni medialnej.

Powoływanie się zatem na siłę wyższą w sytuacji, kiedy umowa – np. na dostawę towarów których nie można dostarczyć – została zawarta już po pojawieniu się sygnałów o problemach w Chinach, może zostać uznane za nieskuteczne.

Problem z wypłatami

Czy pracodawca może się powołać na siłę wyższą, gdy nie ma z czego zapłacić pracownikom? Również i w tym przypadku każda sprawa musi być rozpatrywana indywidualnie, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności.

W wielu przypadkach takie wyjaśnienie będzie zasadne. Dowodem na to jest także reakcja Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który zazwyczaj podchodzi do spraw mało elastycznie. Ogłosił on, iż firmy mające problemy finansowe z powodu koronawirusa będą mogły uzyskać trzymiesięczne zwolnienie z opłacania składek ZUS.

Analogicznie, jak w przypadkach opisanych wcześniej, przedsiębiorcy nie mogą używać argumentu siły wyższej w sytuacji, kiedy poznali już okoliczności powodujące brak możliwości późniejszej zapłaty pracownikom. Dotyczy to też umów cywilnoprawnych z zewnętrznymi podwykonawcami, np. umów o dzieło czy zlecenia.

O ile można przyjąć argument siły wyższej w przypadku umów cywilnoprawnych podpisanych wcześniej, o tyle ma on wątpliwe podstawy w sytuacji, gdy umowa została podpisana już po wybuchu kryzysu koronawirusowego, a zleceniodawca miał świadomość, że skutkiem zamieszania będzie m.in. problem ze znalezieniem pieniędzy na zapłatę.

Przerwane dostawy

Skutkiem obecnej sytuacji rynkowej jest m.in. częste przerywanie łańcuchów dostaw. W efekcie firmy nie mogą otrzymać towarów lub komponentów do produkcji, za które chciałyby zapłacić i – co więcej – dostały już na to pieniądze od swoich kontrahentów. Co zatem może zrobić przedsiębiorca, który pobrał zaliczkę na zakup towaru do realizacji zlecenia bądź usługi, którego nie może wykonać z powodów niezależnych od siebie?

Jeżeli do tego dojdzie, zaliczkę należy bezwzględnie zwrócić i nie można tłumaczyć się siłą wyższą. Zgodnie z art. 495 § 1 K.c. odmowa zwrotu zaliczki w takim wypadku traktowana jest jako bezpodstawne wzbogacenie się.

To jednak tylko jeden z możliwych scenariuszy. Często zdarza się, iż zlecenie zostało już częściowo zrealizowane, ale nie można go dokończyć właśnie z przyczyn niezależnych. W takim wypadku przedsiębiorca dostarczający towar bądź usługę może zachować część zaliczki od częściowo wykonanego zlecenia. Druga strona ma jednak prawo całkowicie odstąpić od umowy, jeżeli częściowo wykonane już zlecenie nie ma dla niej znaczenia z powodu „właściwości zobowiązania”.

Przykładem może być kontrakt na dostawę i montaż instalacji przemysłowej, który przestał być realizowany na wczesnym etapie i pozostała jeszcze daleka droga do ukończenia projektu.

Również w takiej sytuacji powodem odstąpienia od umowy przez zamawiającego może być fakt, iż wykonawca mógł w pewnym momencie posiąść wiedzę i informacje wskazujące na to, iż z przyczyn niezależnych nie będzie w stanie w całości wypełnić zlecenia.

radca prawny Robert Nogacki
Kancelaria Prawna Skarbiec

radca prawny Robert Nogacki, Kancelaria Prawna Skarbiec
Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Kiedy stawki VAT spadną do 22% i 7%? Minister Finansów i Gospodarki wyjaśnia i wskazuje warunki, które muszą być spełnione

Podwyższone o 1 punkt procentowy stawki VAT (23% i 8%) powrócą do poziomu sprzed 1 stycznia 2011 r. (tj. do wysokości 22% i 7%), gdy wydatki na obronność nie przekroczą 3% wartości produktu krajowego brutto - PKB (tj. wyniosą 3% lub mniej PKB). Taką informację przekazał 7 listopada 2025 r. - z upoważnienia Ministra Finansów i Gospodarki - Jarosław Neneman, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów w odpowiedzi na interpelację poselską.

KSeF 2026: Czy przepisy podatkowe mogą zmienić treść umów?

Faktura ustrukturyzowana w rozumieniu ustawy o VAT nie nadaje się do roli dokumentu handlowego, którego wystawienie i przyjęcie oraz akceptacją rodzi skutki cywilnoprawne. Przymusowe otrzymanie takiego dokumentu za pośrednictwem KSeF nie może rodzić skutków cywilnoprawnych – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Składki ZUS od zlecenia - poradnik. Co gdy zleceniobiorca ma kilka umów w tym samym czasie? [przykłady obliczeń]

Rynek pracy dynamicznie się zmienia, a elastyczne formy współpracy stają się coraz bardziej popularne. Jedną z najczęściej wybieranych jest umowa zlecenia, szczególnie wśród osób, które chcą dorobić do etatu, prowadzą działalność gospodarczą lub realizują różnorodne projekty w ramach współpracy z firmami i organizacjami. Jakie składki ZUS trzeba płacić od zleceń?

KRUS do zmiany? Kryzys demograficzny na wsi pogłębia problemy systemu emerytalnego rolników

Depopulacja wsi, starzenie się mieszkańców i malejąca liczba płatników składek prowadzą do coraz większej presji na budżet państwa oraz konieczności pilnej modernizacji systemu KRUS, który – jak podkreślają eksperci – nie odpowiada już realiom współczesnego rolnictwa.

REKLAMA

Odroczenie KSeF? Nowa interpelacja jest już w Sejmie

Planowane obowiązkowe uruchomienie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) wywołuje coraz większe napięcia w środowisku przedsiębiorców. Firmy z sektora MŚP alarmują, że system w obecnym kształcie może zagrozić stabilności ich działalności, a eksperci wskazują na liczne braki techniczne i prawne. W obliczu rosnącej presji poseł Bartłomiej Pejo złożył interpelację, domagając się wstrzymania obowiązkowego wdrożenia KSeF i wyjaśnienia ryzyk przez Ministerstwo Finansów.

Poprawa błędnej faktury w KSeF to zawsze konieczność korekty. Szkic faktury, czy portal kontrahenta: producenci oprogramowania widzą problem i proponują rozwiązania

Pomimo, że przepisy już dziś nie pozwalają na anulowanie lub zamianę faktury dostarczonej do nabywcy, podatnicy obawiają się uszczelnienia, jakie przyniesie w tym zakresie KSeF. Skala obaw wyrażanych przez przedsiębiorców oraz reakcje producentów oprogramowania do wystawiania faktur zdają się ujawniać, jak bardzo powszechnym zjawiskiem jest poprawienie faktur bez użycia faktury korygującej.

Konsolidacja sprawozdań finansowych – czy warto przekazać przygotowywanie skonsolidowanych SF firmie outsourcingowej?

Konsolidacja sprawozdań finansowych, czyli przygotowanie skonsolidowanego sprawozdania finansowego (SSF), to proces wymagający precyzji, wiedzy i czasu. Wraz ze wzrostem złożoności grup kapitałowych oraz częstymi zmianami regulacyjnymi, coraz więcej przedsiębiorstw staje przed pytaniem: czy proces konsolidacji realizować własnymi siłami, czy powierzyć go zewnętrznym ekspertom?

KSeF obejmie nawet rolników. Ale nie wszystkich

Z sygnałów spływających do redakcji Infor.pl wynika, że podatnicy VAT chyba nie mają entuzjazmu co do przejścia na KSeF. Może się jednak okazać, że nie taki diabeł straszny. I pod koniec 2026 r. większa część przedsiębiorców będzie chwaliła nowe rozwiązanie. Dziś jednak każda grupa zawodowa zwolniona z KSeF jest traktowana jako szczęściarze. I taką grupą są rolnicy. Ale tylko „ryczałtowi” (transakcje dokumentują fakturami VAT RR). Ta kategoria rolników może przystąpić do KSeF dobrowolnie.

REKLAMA

Jaka inflacja w Polsce w latach 2025-2026-2027. Projekcja NBP i prognozy ekspertów

Opublikowana przez Narodowy Bank Polski 7 listopada 2025 r. projekcja inflacji i PKB w Polsce przewiduje, że inflacja CPI w 2025 r. znajdzie się na poziomie 3,7 proc., w 2026 r. wyniesie 2,9 proc., a w 2027 r. spadnie do 2,5 proc.. Natomiast PKB wzrośnie w 2025 r. ok. 3,4 proc., w 2026 r. ok. 3,7 proc., a w 2027 r. ok. 2,6 proc.

Harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej w 2026 roku

Narodowy Bank Polski opublikował harmonogram posiedzeń Rady Polityki Pieniężnej i publikacji opisów dyskusji z posiedzeń decyzyjnych w 2026 r.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA