REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy w związku z koronawirusem przedsiębiorca może powołać się na siłę wyższą (vis maior)?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec świadczy doradztwo prawne z zakresu prawa podatkowego, gospodarczego, cywilnego i karnego.
Koronawirusowy vis maior – czy w związku z pandemią przedsiębiorca może zasadnie powołać się na siłę wyższą /Fot. Shutterstock
Koronawirusowy vis maior – czy w związku z pandemią przedsiębiorca może zasadnie powołać się na siłę wyższą /Fot. Shutterstock
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W wyniku powodzi stulecia, która miała miejsce w roku 1997, zalane zostały między innymi 23 budynki sądów. Z oczywistych względów te sądy nie były w stanie funkcjonować do czasu usunięcia skutków powodzi. Pomijając olbrzymią tragedię spowodowaną ówczesną powodzią, z prawnego punktu widzenia był to klasyczny przykład siły wyższej (vis maior). Czy tak samo jest z obecną pandemią koronawirusa?

W obliczu pandemii koronawirusa wielu przedsiębiorców zadaje sobie pytanie, czy niewykonanie umowy przez nich lub przez ich kontrahenta będzie prawnie uzasadnione. Pytanie to jest ze wszech miar słuszne. Rzesza przedsiębiorców, jeśli nie już, to za chwilę będzie stała przed takim pytaniem. Inną płaszczyzną związaną z epidemią koronawirusa jest płaszczyzna prawnoprocesowa ergo, czy pandemia ma wpływ lub może mieć wpływ na toczące się już postępowania sądowe, w ramach których przedsiębiorcy dochodzą swoich roszczeń.

REKLAMA

Autopromocja

Siła wyższa kontra wykonanie umowy

REKLAMA

Kwestie wpływu takiego zdarzenia, jak pandemia wirusa i związanych z tym ograniczeń wprowadzanych przez władze państwowe, a więc ogólnie wpływu na stosunki kontraktowe zdarzeń o charakterze siły wyższej, często są regulowane w umowach. Zazwyczaj zapisy takie są traktowane po macoszemu, gdyż strony umowy wychodzą z założenia, iż i tak w toku wykonywania umowy zapisy te pozostaną martwe. Jeśli jednak stosowne zapisy w tym względzie w umowie istnieją i są skonstruowane należycie, wtedy strony umowy wiedzą, jak to wpłynie na ich zobowiązania i czy zgodnie z kontraktem dane zdarzenie należy w ogóle traktować jako siłę wyższą.

REKLAMA

Powstaje jednak pytanie, co w sytuacji, gdy umowa milczy na temat siły wyższej. Kodeks cywilny na temat vis maior wypowiada się w bardzo nielicznych miejscach, zarazem nie definiując tego pojęcia. Przede wszystkim jednak wskazuje w art. 121 pkt 4, iż bieg przedawnienia nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu, co do wszelkich roszczeń, gdy z powodu siły wyższej uprawniony nie może ich dochodzić przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw danego rodzaju – przez czas trwania przeszkody. Przepis ten jednak nie mówi za wiele o kwestii wykonania umów lub skutków ich nie wykonania z powołaniem się na siłę wyższą.

Należy mieć w tym względzie na uwadze dwa przepisy. Po pierwsze zgodnie z art. 471 „Dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.”. Zatem, jeśli strona umowy nie może jej wykonać z przyczyn, za które odpowiedzialności nie ponosi, bo na przykład zakład produkcyjny został w całości objęty kwarantanną i nie pracuje, to druga strona nie może z tytułu niewykonania umowy przez właściciela tego zakładu wysuwać względem niego stosownych roszczeń. Natomiast jeśli dany przedsiębiorca może normalnie działać, bo na przykład jego zobowiązanie polega na wykonaniu dzieła w postaci jakiegoś pisemnego projektu, a sam nie jest ani zarażony ani nie jest objęty kwarantanną, to oczywiście nie będzie mógł się powołać na fakt istnienia pandemii uzasadniając niewykonanie przez siebie umowy. Każda taka sytuacja będzie musiała być oceniana indywidualnie. Jeszcze raz należy jednak przestrzec, że sam fakt istnienia pandemii koronawirusa nie jest wystarczającą przesłanką samą w sobie uzasadniającą niewykonanie umowy.

Innym przepisem kodeksu cywilnego, który warto mieć na względzie jest art. 3571 (tzw. klauzula rebus sic stantibus), w myśl którego „jeżeli z powodu nadzwyczajnej zmiany stosunków spełnienie świadczenia byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą, czego strony nie przewidywały przy zawarciu umowy, sąd może po rozważeniu interesów stron, zgodnie z zasadami współżycia społecznego, oznaczyć sposób wykonania zobowiązania, wysokość świadczenia lub nawet orzec o rozwiązaniu umowy. Rozwiązując umowę sąd może w miarę potrzeby orzec o rozliczeniach stron, kierując się zasadami określonymi w zdaniu poprzedzającym.”. Przepis ten również będzie miał zastosowanie do wielu sytuacji wywołanych epidemią koronawirusa. Aktualna epidemia kwalifikuje się jako nadzwyczajna zmiana stosunków. Jeśli przy okazji w związku z tą nadzwyczajną zmianą stosunków wykonanie zobowiązania umownego byłoby połączone z nadmiernymi trudnościami albo groziłoby jednej ze stron rażącą stratą, czego strony nie przewidywały przy zawarciu umowy, to wtedy otworzy się droga do skorzystania z dobrodziejstwa analizowanej normy prawnej. Należy jednak pamiętać, że zastosowanie powyższej instytucji wymaga ingerencji sądu. Aby zatem zmienić wysokość świadczenia lub w ogóle rozwiązać umowę, konieczne będzie wystąpienie ze stosownym wnioskiem do właściwego sądu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wpływ koronawirusa na postępowanie sądowe

Wartym rozważenia jest także wpływ pandemii na bieg roszczeń lub toczenie się postępowań cywilnych. Przywołany już wyżej art. 121 pkt 4 Kodeksu cywilnego wskazuje, iż bieg przedawnienia nie rozpoczyna się, a rozpoczęty ulega zawieszeniu, co do wszelkich roszczeń, gdy z powodu siły wyższej uprawniony nie może ich dochodzić przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw danego rodzaju – przez czas trwania przeszkody. Również w przypadku tej instytucji należy zalecić dużą dozę ostrożności z nadmiernie optymistycznym powoływaniem się na nią w dobie pandemii. Instytucja ta ma charakter wyjątkowy. W doktrynie wskazuje się, iż jej zastosowanie dotyczy takich przypadków, jak katastrofy naturalne (np. powodzie), działania zbrojne, zamachy terrorystyczne, akty władzy. Chodzi przede wszystkim o takie sytuacje, gdzie fizycznie dana osoba jest odcięta od dostępu do sądu. W obecnej sytuacji można zakładać, że izolacja określonej osoby z powodu zarażenia lub nakaz zostania w domu w ramach kwarantanny, mogłyby być poczytywane jako akty władzy, które stanowią siłę wyższą w rozumieniu analizowanej normy prawnej. Tu również każdy przypadek należałoby rozpatrywać indywidualnie. Bez wątpienia sam w sobie fakt istnienia zagrożenia epidemicznego nie powoduje zawieszenia biegu terminów przedawnienia roszczeń. Warto także wskazać, iż w dotychczasowym dorobku orzecznictwa Sądu Najwyższego znaleźć można wyroki takie jak ten z 8 marca 2012 roku (sygn. akt V CSK 165/11), w myśl którego „Skutki w postaci poważnej choroby wywołanej wypadkiem drogowym zawinionym przez innego uczestnika ruchu nie mogą być uznane za działanie siły wyższej, ani też nie można cech takiej siły przypisać zdarzeniu (nieprawidłowemu zachowaniu uczestnika ruchu drogowego) które obrażenia te wywołało. Żadne z nich nie wykazuje odpowiedniej przemożności, nie jest nieuchronne, ani nadzwyczajne i niemożliwe do przewidzenia.”. Jak wynika z powyższego orzeczenia nawet sama w sobie poważna choroba nie kwalifikuje się jako siła wyższa. Należy także pamiętać, iż definiowanie siły wyższej na gruncie art. 121 pkt 4 kodeksu cywilnego następuje przez sąd w ramach danej sprawy. To, że strony w umowie w określony sposób zdefiniowały, czym jest siła wyższa, nie oznacza w żadnym razie, iż jak się ona w rozumieniu umowy zmaterializuje, to automatycznie nastąpi zawieszenie biegu terminu przedawniania roszczenia.

W myśl art. 173 Kodeksu postępowania cywilnego „Postępowanie ulega zawieszeniu z mocy prawa w razie zaprzestania czynności przez sąd wskutek siły wyższej.”. Na dzień tworzenia niniejszej publikacji sądy działają. Oczywiście są określone ograniczenia (na przykład możliwość korzystania z czytelni akt tylko w wyjątkowych sytuacjach, rozprawy są odwoływane na najbliższe tygodnie), jednak na dzień dzisiejszy w żadnym razie nie można mówić, iż z mocy prawa nastąpiło zaprzestanie czynności przez sąd, a tym samym iż postępowania cywilne uległy zawieszeniu. Biura podawcze w sądach działają, tak samo jak poczta polska, także możliwość złożenia pozwu lub pisma procesowego istnieje.

Ostrożnie z vis maior

Reasumując należy przestrzec przed stosowaniem i powoływaniem się na siłę wyższą tylko z tego powodu, iż panuje epidemia i wprowadzony jest stan zagrożenia epidemicznego. Takie zachowanie może okazać się bardzo kosztowne, jeśli sąd dojdzie do wniosku, że pomimo epidemii umowa mogła być wykonana bez zakłóceń lub pozew mógł zostać złożony w sądzie. Jeśli przedsiębiorca już teraz widzi, że z powodu pandemii ma lub może mieć olbrzymie problemy z realizacją zobowiązania umownego należy uważnie przemyśleć możliwość zastosowania dobrodziejstwa wynikającego z klauzuli rebus sic stantibus określonej w art. 3571 Kodeksu cywilnego. Należy spodziewać się, iż przepis ten, dotychczas stosowany niezwykle rzadko, stanie się w najbliższych tygodniach lub miesiącach bardzo często wykorzystywaną instytucją prawną. Każdy przedsiębiorca, który w obecnej sytuacji ma problemy z wykonaniem zobowiązania, a którego kontrahent nie godzi się na żadne ulgowe traktowanie, powinien rozważyć drogę prawną na gruncie art. 3571 kodeksu cywilnego. Należy pamiętać, iż na chwilę obecną sam w sobie fakt istnienia pandemii nie oznacza ogólnego istnienia w kraju siły wyższej i możliwości powoływania się na nią w każdej sytuacji. Wszelkie przypadki będą indywidualnie rozpatrywane przez sądy.

radca prawny Robert Nogacki
Kancelaria Prawna Skarbiec

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zerowy PIT dla rodzin, które mają dwoje lub więcej dzieci. Prezydent Karol Nawrocki realizuje pierwsze obietnice

Prezydent Karol Nawrocki realizuje pierwsze obietnice z "Planu 21". W Kolbuszowej podpisał projekt ustawy o zerowym PIT dla rodzin z co najmniej dwojgiem dzieci. „Polskie rodziny mogą liczyć na swojego prezydenta” – podkreślił. To odpowiedź na kryzys demograficzny i pierwszy krok w stronę realnego wsparcia klasy średniej.

Kiedy cudzoziemcy (np. obywatele Ukrainy) muszą płacić w Polsce podatek od spadków i darowizn?

W Polsce obecnie mieszka wielu cudzoziemców, przeważają obywatele Ukrainy, tutaj pracują, kształcą się, a także nabywają rzeczy m.in. w drodze darowizn otrzymywanych od swoich rodzin czy w drodze dziedziczenia. Warto zatem przybliżyć im zasady opodatkowania obowiązujące na terytorium RP, a przede wszystkim wyjaśnić w jakich sytuacjach ciąży na nich w naszym kraju obowiązek podatkowy.

KSeF zrewolucjonizuje pracę biur rachunkowych. Nadchodzi największa zmiana od lat

Już od kwietnia 2026 każdy przedsiębiorca będzie musiał korzystać z Krajowego Systemu e-Faktur. To ogromne wyzwanie – ale też szansa – zwłaszcza dla biur rachunkowych. Dowiedz się, jak KSeF zmieni obieg dokumentów, rolę księgowych i co zrobić, by nie zostać w tyle w erze cyfrowej rewolucji.

Rozliczanie kilometrówek od aut elektrycznych: jest stanowisko Ministra Finansów i zapowiedź zmian w przepisach

Pieniądze, jakie pracodawca przekazuje pracownikowi tytułem zwrotu kosztów używania samochodu elektrycznego do celów służbowych, stanowią przychód pracownika i podlegają opodatkowaniu podatkiem dochodowym. Wydatki takie nie są też kosztem przedsiębiorcy (pracodawcy). Takie jest stanowisko Ministra Finansów zaprezentowane w odpowiedzi wiceministra finansów Jarosława Nenemana na interpelację poselską. Jednocześnie w interpelacji poinformowano, że Ministerstwo Infrastruktury rozpoczęło prace nad zmianami w rozporządzeniu w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy. Zmiany te mają pozwolić na wprowadzenie możliwości zwrotu pracownikom kosztów używania do celów służbowych samochodów o napędzie elektrycznym lub hybrydowym, a także napędzanych wodorem, czy też zasilanych innymi alternatywnymi źródłami energii.

REKLAMA

Ministerstwo Finansów chce zakończyć nadużycia z przedawnieniem podatków. Nowe zasady już w 2026 roku

W nowej wersji projektu nowelizacji Ordynacji podatkowej Ministerstwo Finansów chce zlikwidować możliwość zawieszania biegu przedawnienia zobowiązania podatkowego poprzez wszczęcie postępowania karnego skarbowego. O szczegółach zmian mówi wiceminister finansów Jarosław Neneman.

Stawki podatku od środków transportowych w 2026 roku: Nowe limity już opublikowane

Znamy już nowe górne granice stawek podatku od środków transportowych na 2026 rok. Większość limitów wzrosła o około 4,5% względem 2025 r. Sprawdź szczegółowe porównanie stawek, terminy płatności oraz zasady ustalania stawek przez gminy. To ważne dla przedsiębiorców i samorządów.

TSUE: Urzędy skarbowe nie mogą automatycznie wykreślać firm z rejestru VAT za zaległości

Przełomowy wyrok TSUE potwierdza, że wykreślenie firmy z rejestru VAT za brak zapłaty podatku nie może odbywać się automatycznie. Fiskus musi najpierw zbadać przyczyny zaległości i zachowanie przedsiębiorcy. Orzeczenie może uchronić tysiące firm przed nieproporcjonalnymi sankcjami i nieodwracalnymi stratami.

Koniec z bieganiem po zaświadczenia! Rewolucyjne zmiany w podatku od spadków i darowizn, dotyczące zaświadczeń z urzędu skarbowego oraz rozliczeń rent prywatnych

Koniec z obowiązkiem przedstawiania zaświadczeń z urzędu skarbowego przy sprzedaży majątku otrzymanego od najbliższej rodziny! Nowelizacja ustawy o podatku od spadków i darowizn upraszcza formalności i rozliczenia rent prywatnych. Sprawdź, co dokładnie się zmienia i kiedy nowe przepisy wchodzą w życie.

REKLAMA

2 mln zł zamiast 1 mln! Rząd luzuje zasady w podatku PIT – to przełom dla przedsiębiorców, którzy korzystają z rozliczenia kasowego

Rząd szykuje istotną zmianę w podatku dochodowym – limit przychodów uprawniający do kasowego PIT ma wzrosnąć z 1 mln do 2 mln zł. To ogromna ulga dla tysięcy firm, które dzięki nowym przepisom poprawią swoją płynność finansową i uproszczą rozliczenia z fiskusem.

Wystawianie faktur ustrukturyzowanych narusza konstytucyjne prawo do prywatności

Istotna część podatników, mimo istnienia formalnego obowiązku, nie będzie mogła wystawiać faktur ustrukturyzowanych, gdyż nie pozwalają im na to zawarte umowy, w których nabywcy zastrzegają sobie zachowanie tajemnicy handlowej. Wystawianie faktur ustrukturyzowanych w sposób oczywisty narusza tę zasadę, bowiem ich treść będzie w sposób nieograniczony dostępna dla długiej listy organów państwa – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski. I dodaje: Organy te będą mogły bez jakichkolwiek ograniczeń czerpać informacje o tajemnicach handlowych, a zwłaszcza o towarach i usługach oraz cenach stosowanych przez podatników.

REKLAMA