REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rynek aplikacji mobilnych w czasie COVID-19

Subskrybuj nas na Youtube
Rynek aplikacji mobilnych w czasie COVID-19
Rynek aplikacji mobilnych w czasie COVID-19
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Rynek aplikacji mobilnych w polskich realiach w znacznym stopniu nie odbiega od standardów globalnych. Aplikacje mobilne nie tylko wychodzą obronną ręką z kryzysu COVID-19, ale według analityków rynku stają się wyjątkowo kuszącą propozycją dla potencjalnych inwestorów. Wydatki zarówno na konsumpcję, jak i rozwój sektora notują kolejne rekordy, a docelowo — mogą stać się absolutnie przodującą branżą w całym świecie technologicznym. Asy? Szczególnie interesującym trendem okazują się produkty dla miłośników sportu.

Mobilnie przed pandemią

Według raportów badaczy z App Annie jeszcze w roku 2018 klienci mieli wydać na zakup aplikacji i programów mobilnych 106,4 mld dolarów. Przewidywania na następne cztery lata? Bezprecedensowe 156,5 mld dolarów. Licząc od 2017 roku, wydatki na aplikacje w przypadku tylko jednego urządzenia szacowano na 20,94 dolara, aby w 2022 roku wzrosły do poziomu 25,65 dolara, co oznaczałoby awans o 23 proc. Pamiętajmy również o segmencie produktów darmowych. W połączeniu z ofertą płatną wszystkie aplikacje miałyby być pobierane o 45 proc. częściej, osiągając pułap 258,2 mld instalacji.

REKLAMA

REKLAMA

W kategorii wzrostu pobrań prym najpewniej będą wiodły Indie, choć największym na świecie rynkiem produkcyjnym są Chiny, które odpowiadają za blisko 40 proc. udziałów globalnych. Po Azji… długo, długo nic. Drugie miejsce na podium przypada regionowi EMEA, czyli Europie, Afryce i krajom Bliskiego Wschodu, a trzecie — Amerykom (region AMER). O ile hegemonia Państwa Środka najpewniej nie będzie zagrożona, to dynamika całego rynku może wzrosnąć za sprawą globalnych lockdownów.

Lockdownowe prosperity

Po dwóch latach od opublikowania prognoz na rok 2022 analitycy przyjrzeli się wpływowi pandemii na ruch w sektorze aplikacji mobilnych. Wnioski? Drugi kwartał 2020 roku minął pod znakiem rekordowych wzrostów zarówno pobrań, jak i regularnej konsumpcji oraz wydatków. Względem analogicznego okresu w poprzednim sezonie, użycie programów wzrosło o 40 proc., co przełożyło się na 200 mld godzin korzystania tylko w kwietniu. Wydatki klientów? W tej kategorii potencjalni inwestorzy powinni już zacierać ręce, ponieważ konsumenci wygenerowali rekordowe 27 mld dolarów. Liczba samych pobrań? Prawie 35 mld.

Przewidywania z roku 2018 sprawdziły się m.in. w przypadku Indii. Trend przeniesienia znacznej części życia do “onlajnu” poskutkował większą liczbą spędzonych godzin na korzystaniu z aplikacji rzędu 35 proc. w drugim kwartale ubiegłego roku, względem czwartego w 2019 roku. Nieco skromniejszy skok, acz równie dający do myślenia odnotowano we Włoszech (30 proc.), Indonezji (25 proc.) oraz USA (15 proc.). Preferencje systemowe? Sklep Google’a wyraźnie wyprzedza koncern Apple w przypadku Brazylii i właśnie Indii, choć użytkownicy iOS-a nadrabiają w rodzimych Stanach oraz Chinach. Jakie branże mogły liczyć na największe prosperity?

REKLAMA

(G)rywalizacja i zdrowie górą

Analitycy są zgodni — prym w segmencie aplikacji mobilnych nadal wiedzie gaming. W ujęciu kwartalnym użytkownicy postawili na 14 mld gier, choć stabilnie trzymają się także produkty narzędziowe oraz programy audio-video. Znaczące wzrosty odnotowały z kolei aplikacje biznesowe, które zaliczyły awans o 115 proc., zdrowie i fitness na poziomie 75 proc. oraz edukacja z 50-proc. skokiem. Dobrze trzymają się również programy zakupowe oraz medycyna, choć należy pamiętać również o segmentach pośrednich, które pojawiają się w kilku kategoriach naraz. Takim przykładem jest, chociażby sport.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

— Obserwujemy wyraźny skok zainteresowania aplikacjami z rozrywką i rywalizacją w tle. Dopełnia je również trend na uspołecznienie oferty, a więc nie dziwi popularność produktów stawiających na grupowe korzystanie z danego programu. Na trend wyraźnie wpływa pandemia, która wymusiła poszukiwanie alternatyw na integrację grona znajomych. Czy taka tendencja utrzyma się również po covidzie? Z pewnością. Pamiętajmy, że rosnące znaczenie pracy zdalnej i chęć utrzymania mobilności zawodowej w pewnym stopniu przerzedzi krajobraz polskich miast, a regularne utrzymywanie kontaktów na odległość stanie się nowym standardem — przewiduje Bartłomiej Szczepański, założyciel i Dyrektor Operacyjny aplikacji NOINN.

Sport przepisem na mobilny sukces?

Aplikacje sportowe można zaliczyć zarówno do kategorii “zdrowie i fitness”, “rozrywka”, jak i “gaming”. Nie tylko w skali globalnej umocnienie się tych nisz wyraźnie wpływa na rynek mobilny, ponieważ również w Polsce ambitne start-upy starają się łączyć najbardziej obiecujące trendy. W przypadku aplikacji NOINN, czyli platformy do obstawiania wyników rozgrywek sportowych, twórcy postanowili integrować użytkowników właśnie poprzez schematy znane zarówno z produktów stricte gamingowych, jak i narzędzi społecznościowych.

— Rynek aplikacji mobilnych w polskich realiach w znacznym stopniu nie odbiega od standardów globalnych. Tworząc nasz produkt, chcieliśmy, aby użytkownicy mieli poczucie realnej personalizacji, tak więc oprócz piłki nożnej, czy koszykówki można obstawiać wyniki sparingów MMA, czy Ligi Narodów w siatkówce. Na pandemii nie zakończy się dobra passa branży mobilnej. Mówiąc wyłącznie o naszym przypadku, pewne jest, że wrócą rozgrywki Copa America, czy letnie Igrzyska, więc użytkownicy będą chcieli nadal aktywnie korzystać z dedykowanych aplikacji — ocenia Mateusz Zimnowodzki, CEO spółki NOINN.

Najpewniej koniec koronawirusa nie zahamuje rozwoju branży technologicznej, a sektor aplikacji mobilnych wyciągnie wyjątkowo istotną lekcję z doświadczeń pandemii. Siłą sektora jest odpowiadanie na bardzo konkretne potrzeby użytkowników, więc realia postpandemiczne będą kolejną szansą nie tylko dla twórców produktu, czy samych konsumentów, ale również inwestorów, którzy chcą iść z duchem czasu.

Assay/ NOINN

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej formie (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 sprzeczny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej 2026: specyfika fakturowania i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy można będzie anulować fakturę wystawioną w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie zweryfikuje? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nadchodzi podatek od smartfonów. Ceny pójdą w górę już od 2026 roku

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

Weryfikacja kontrahentów: jak działa STIR (kiedy blokada konta bankowego) i co grozi za brak sprawdzenia rachunku na białej liście podatników VAT?

Walka z nadużyciami podatkowymi wymaga od państwa zdecydowanych działań prewencyjnych. Część z nich spoczywa też na przedsiębiorcach, którzy w określonych sytuacjach muszą sprawdzać rachunek bankowy kontrahenta na białej liście podatników VAT. System Teleinformatycznej Izby Rozliczeniowej (STIR) to narzędzie analityczne służące do wykrywania i przeciwdziałania wyłudzeniom podatkowym. Za jego pośrednictwem urzędnicy monitorują nietypowe transakcje, a przy podwyższonym ryzyku mogą nawet zablokować rachunek bankowy przedsiębiorcy. Jak działa ten system i co grozi firmie, która zignoruje obowiązek weryfikacji kontrahenta?

Dropshipping: miliony bez wysiłku, czy zwykła działalność? Co dropshipper musi wiedzieć: przepisy, kontrole, odpowiedzialność wobec klientów

Czy naprawdę można zarobić miliony bez żadnego kapitału ani umiejętności? Internetowi influencerzy przekonują, że usługi typu „dropshipping” lub „print on demand” to najłatwiejszy sposób na zarabianie bez wysiłku. Wystarczy poświęcić kilka godzin w tygodniu na lekką pracę, a resztę czasu można poświęcić na relaks i przeliczanie zer na koncie. Gdzie więc tkwi haczyk?

REKLAMA

KSeF budzi kolejne wątpliwości. Co naprawdę wynika z podręczników Ministerstwa Finansów?

Im bliżej obowiązkowego startu Krajowego Systemu e-Faktur, tym większe zamieszanie wśród przedsiębiorców. Choć Ministerstwo Finansów opublikowało cztery podręczniki mające ułatwić firmom przygotowania, w praktyce ich lektura rodzi kolejne wątpliwości i pytania.

Szok w prawie podatkowym: obywatel płaci 10 razy wyższy podatek za identyczny garaż - jeśli stoi poza budynkiem mieszkalnym?

Garaże pod lupą Trybunału Konstytucyjnego. Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek alarmuje, że właściciele garaży mogą być nierówno traktowani przez prawo. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, identyczne pomieszczenia przeznaczone do przechowywania pojazdów są opodatkowane zupełnie inaczej – nawet 10 razy wyższą stawką, jeśli znajdują się poza budynkiem mieszkalnym. Sprawa trafiła do Trybunału Konstytucyjnego po wniosku I prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej.

REKLAMA