REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pensjonaty i turystyka – podatkowe pułapki

POLAUDIT Sp. z o. o.
Podatki, rachunkowość, audyt
Ekspert podatkowy
Pensjonaty i turystyka – podatkowe pułapki
Pensjonaty i turystyka – podatkowe pułapki

REKLAMA

REKLAMA

Trzy przykłady błędnych, nie skonsultowanych wcześniej z ekspertami podatkowymi, decyzji biznesowych właścicieli pensjonatów przedstawia ku przestrodze Sławomir Janiak, Tax Manager z POLAUDIT Sp. z o.o.

W wakacyjny czas, gdy nasz umysł wypoczywa, często zaczynają nam przychodzić do głowy różne wspaniałe pomysły. To czas gdy podejmowane są również działania mające zmienić nasz status majątkowy  a ich efekty mają pojawiać się w przyszłości, krótszej lub dłuższej. Ale gdy słońce zbyt silnie przygrzewa a powietrze wręcz stoi w miejscu, może się okazać, że coś nam umyka, nie uwzględnimy istotnych kwestii i z naszych pomysłów nic dobrego nie wyjdzie. Najgorzej jednak gdy dodatkowo poniesiemy wymierne finansowo koszty tej porażki, nie wspominając o zaburzeniu poczucia naszego „ego”. A wystarczyłby czasem zwykły słomkowy kapelusz czy szklanka orzeźwiającej wody mineralnej.

REKLAMA

REKLAMA

Nasze piękne nadbałtyckie plaże są uwielbiane nie tylko przez naszych rodaków. Co roku w upalne dni do naszych nadmorskich kurortów zjeżdżają z różnych zakątków nie tylko naszego kraju turyści żądni i jodu i brązowo-złotej opalenizny. Tych jednak naszych kochanych wczasowiczów trzeba gdzieś skoszarować i czymś nakarmić.

W wielu więc miejscach przez szum fal przebija się stukot młotków i szarpiące swym zgrzytem odgłosy mechanicznych pił. Powstają większe i mniejsze pensjonaty, przerabiane na takie są już istniejące budynki, w których dotąd spokojnie sobie żyliśmy. W nasz świat nie wdzierał się dotąd ani gwar bawiących się dzieci wczasowiczów, ani tupot na schodach, który teraz zapewnić nam mieli nasi „dochodowi”  turyści.

Wreszcie nadchodzi ten dzień, gdy nasze plany są wcielane w życie. Pokoje umeblowane, czyste, na balkonach leżaki i parawan. Są też wyczekiwani goście a wraz z nimi ich pieniądze, które mają przysporzyć nam dochodu. No właśnie, po pierwsze „mają” – a więc dotyczy to jakiejś przyszłości, po drugie „dochodu” – czyli naszego zysku. Czy jednak nasi właściciele pensjonatów, inwestorzy o czymś zapomnieli? O wszechobecnym podatku dochodowym? Nie, nie jest z nimi tak źle, wiedzą, że jako uczciwi podatnicy muszą się tym ich „dochodem” podzielić z innymi. Pytanie jest podstawowe – jak taki podział ma wyglądać?

REKLAMA

Zmiany w Prawie Pracy 2015 (Komplet 4 książek) + Kodeks pracy 2015 z komentarzem gratis

Dalszy ciąg materiału pod wideo

50 Ściąg Księgowego z aktualizacją online

Przede wszystkim każdy chce aby ten podział był w miarę sprawiedliwy, czyli aby zdecydowana większość tego „naszego” „dochodu” została ostatecznie w naszej kieszeni. Wszystko więc wydaje się jasne, sukces murowany. Tylko ten żar z nieba i stojące w bezruchu powietrze przeszkadza i spowalnia nasze procesy myślenia.

Gdyby w poprzednim roku, gdy trzech naszych inwestorów planowało swoje przedsięwzięcia było ciut chłodniej, gdyby wolny był stolik w kawiarni, o tamten w rogu, pod wielkim kolorowym parasolem. No właśnie, gdyby. Bo w dniu gdy każdy z nich objaśniał pozostałym dwóm swoje plany czy to pod wpływem upału, czy zbytniej wiary w spełnienie swoich marzeń podjęli decyzje nie takie jakie mogły faktycznie zrealizować ich „sprawiedliwy podział dochodu”. Ostatecznie ten niewielki dochód jaki dwóch z nich osiągnęło po wspaniałym skądinąd wakacyjnym sezonie nie pozwolił im na dalsze inwestycje, ba prawie pozbawił ich wszystkiego co zarobili o nerwach już nie wspominając. Trzeci z nich do całego interesu najprawdopodobniej będzie musiał dodatkowo dołożyć.

Jak do tego doszło? Cóż, nieprzemyślane do końca decyzje, nieskonsultowane z odpowiednimi ludźmi i zwykła nieznajomość przepisów polskiego, zbyt często zagmatwanego, prawa podatkowego. Bo wszystko oczywiście rozbiło się o nasz powszechny, polski podatek dochodowy. No głównie przez niego.

VAT po zmianach od 1 lipca 2015 r.

Przypadek pierwszy (z nieszczęsnych trzech) 

Oczywiście wskazane poniżej kwoty są jedynie przykładowe i nie koniecznie odpowiadają faktycznym realiom biznesowym

Zakupiona nieruchomość przed kilkunastu laty. Teraz stała się pensjonatem, źródłem spodziewanych dochodów. Owszem trzeba było w nią trochę zainwestować aby faktycznie zasługiwać na definicję pensjonatu, ale wcale nie tak dużo jak z początku mogło się to wydawać. Po sezonie zarobione ciężko 80.000 zł, remonty i koszty bieżące to około 40.000 zł. Jest więc z czego się cieszyć bo przecież już w pierwszym roku od zrealizowania swych biznesowych marzeń jest „dochód” w wysokości 40.000 zł. O, przepraszam 33.200 bo przecież powszechny polski podatek dochodowy zabrał nam (pewnie, że niesprawiedliwie) swoją część.

No ale w następnych latach powinno być lepiej a na doposażenie pensjonatu brakujące parę tysięcy się pożyczy. Tylko dlaczego te wezwanie z urzędu w sprawie VAT, przecież nie przekroczono 150.000 zł ze sprzedaży usług w pensjonacie zgłoszonego jako najem prywatny czyli niezwiązany z działalnością gospodarczą a na prowadzenie warsztatu (owszem zgłoszonego do VAT) przecież prawie nie było czasu i tylko marne 5.000 zł brutto zarobiono remontując stary informatyczny sprzęt. I VAT z tego przychodu realizowanego w ramach prowadzonej działalności odprowadzono. Podobno dodatkowo teraz będzie trzeba zapłacić prawie 6.000 zł podatku wraz z odsetkami

Przypadek drugi (również nieszczęsny)

Zakupiona rok wcześniej nieruchomość (kredyt na szczęście jakoś się spłaci) została użyczona spółce z o.o., która powstała właśnie po to by prowadzić działalność turystyczną. Czemu spółka? No przecież nikt normalny nie będzie odpowiadał bez ograniczeń za ewentualne długi. Żeby trzymać rękę na pulsie nasz inwestor objął 100% udziałów w tej spółce i „powołał” się do zarządu. Bez wynagrodzenia, ale to przecież nie problem, bo czytał gdzieś, że w takim przypadku problemów na gruncie powszechnego polskiego podatku dochodowego nie ma. I tu akurat miał rację. Do VAT-u spółka została oczywiście zgłoszona. I o dziwo, zamiast spodziewanego przychodu na poziomie 150.000 zł było „jedynie” 90.000 zł, ponoć za drogo  bo konkurencja sprzedaje usługi taniej o jakieś 10 czy 20%. Dziwne, jakim cudem, przecież taniej się nie da, musiał do ceny jaką stosują inni przecież doliczyć odpowiedni VAT.

Ostatecznie dołożył, przepraszam spółka dołożyła do interesu ponad 40.000 zł. Na szczęście szwagier mógł tyle pożyczyć. No cóż, w przyszłym roku na pewno się odkuje nasz bohater choć wezwania z urzędu skarbowego w sprawie jakiegoś PCC, kontrola skarbowa, która coś przebąkuje o jakimś wirtualnym dochodzie w spółce i dziwne pogłoski jakoby nasz inwestor miał jakieś problemy z ZUS trochę drażnią i niepokoją. Spółka na stracie – a on umiał przecież czytać bilans - a każą płacić podatek dochodowy. Powariowali? A ZUS? Przecież nasz bohater nigdzie nie pracuje, nie prowadzi działalności, więc to na pewno zwykłe strachy. A ze spółki i tak nic fiskus nie wyrwie, bo przecież nie ma tam zasadniczo żadnego majątku.

I na koniec: Przypadek trzeci

Nasz ostatni bohater nie miał czasu by bezpośrednio się zaangażować w prowadzenie biznesu. Sam był zatrudniony jako kierownik w jednej z pobliskich firm z wyjątkowo wysokim wynagrodzeniem. Ale dysponując odpowiednią kwotą wolnych środków pieniężnych nabył 10 grudnia roku poprzedniego budynek pensjonatu, który następnie wynajął poprzedniemu właścicielowi, który to faktycznie świadczył usługi turystyczne (sprytnie, bo zamiast niskiego kosztu amortyzacji  pojawią się znacznie wyższe koszty najmu).

W akcie notarialnym wskazano, że część ceny z tytułu nabycia podlega z datą tego aktu kompensacie z czynszem za najbliższe dwa lata. Poza czynszem najmu ustalono dodatkowe wynagrodzenie prowizyjne (element kalkulacyjny czynszu), które oczywiście kompensacie nie podlegało. Uprzedzony następnie o konieczności złożenia odpowiedniego oświadczenia w urzędzie skarbowym aby nie płacić podatku na poziomie około 20% dokonał tego 15 stycznia roku następnego.

W końcu, po zakończeniu sezonu w kasie naszego inwestora pojawiła się kwota 40.000 zł jako prowizja. Po potrąceniu podatku – słynnego polskiego powszechnego podatku dochodowego – uzyskał on „dochód” 36.600 zł. Niestety tu również jak się okazało zysk ten był pozorny i po kontroli urzędu skarbowego w tajemniczy dla bohatera sposób stopniał do poziomu około 27.000 zł. 10.000 zł zniknęło. Dlaczego?


Jak widać wszyscy nasi trzej bohaterowie wybrali zły moment do podejmowania decyzji związanych z biznesem, a w zasadzie ze skutkami tegoż w podatku, nie tylko dochodowym. Cóż, pogoda wówczas była niesprzyjająca a wiedza samych inwestorów niekompletna. A wystarczyło dokładnie przyjrzeć się paragonowi z kasy fiskalnej kawiarni X w miejscowości D. nad polskim morzem, który otrzymali podczas omawiania swoich inwestycyjnych planów. W danych podatnika na paragonie widniała nazwa i adres oddalonej od D. o ok. 20 km firmy doradczej prowadzonej przez B. Można było zasięgnąć opinii co do swoich planów. Tyle, że nie wiadomo jakich to informacji udzielono by im w tej firmie biorąc pod uwagę treść samego paragonu fiskalnego oraz miejsce w którym został wydany i przez kogo.

Warto więc przemyśleć plany biznesowe pod kątem podatkowym konsultując je z ludźmi obeznanymi z tematem zwracając jednocześnie uwagę, czy faktycznie mamy do czynienia z fachowcem

Ale to już historia na zupełnie inny felieton.

W artykule nie uwzględniono usług agroturystycznych, co do których możliwe jest zastosowanie zwolnienia w podatku dochodowym od osób fizycznych

Sławomir Janiak, Tax Manager z POLAUDIT Sp. z o.o.

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Czy można skorzystać z ulgi na dziecko, gdy pełnoletni syn otrzymuje żołd? Roczne rozliczenie podatkowe może być skomplikowane

Czy fakt, że syn pobrał żołd, sprawia, że jego rodzice nie mogą skorzystać w rocznym rozliczeniu podatkowym z ulgi prorodzinnej, tzw. ulgi na dziecko? W takiej sprawie wydał interpretację indywidualną Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Warto znać to rozstrzygnięcie przed złożeniem zeznania podatkowego.

KSeF - jedna z największych zmian dla przedsiębiorców od lat. Kto, kiedy i na jakich zasadach? [Gość Infor.pl]

Krajowy System e-Faktur to bez wątpienia jedna z największych zmian, z jakimi przedsiębiorcy mierzyli się od wielu lat. Choć KSeF nie jest nowym podatkiem, jego wpływ na codzienne funkcjonowanie firm będzie porównywalny z dużymi reformami podatkowymi. To zmiana administracyjna, ale dotykająca samego serca biznesu – wystawiania i odbierania faktur.

Mały ZUS plus 2026 - zmiany. ZUS objaśnia jak liczyć ulgowe miesiące. Niższe składki na ubezpieczenia społeczne przez 36 miesięcy

W komunikacie z 22 grudnia 2025 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych udzielił obszernych wyjaśnień odnośnie zmian jakie zajdą od 1 stycznia 2026 r. w zakresie ulgi zwanej „mały ZUS plus”. Przedsiębiorcy, czyli osoby prowadzące pozarolniczą działalność gospodarczą będą mogły skorzystać z tej preferencji w według nowych zasad, które określają w jaki sposób należy liczyć okresy ulgi.

PIT-11, PIT-8C tylko na wniosek. Ministerstwo Finansów szykuje zmiany w przekazywaniu informacji podatkowych

W dniu 22 grudnia 2025 r. w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów opublikowane zostały założenia projektu nowelizacji ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) oraz ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (PIT). Ministerstwo Finansów przygotowuje przepisy, których celem ma być zniesienie obowiązku przekazywania z mocy prawa w każdym przypadku imiennych informacji PIT-11, PIT-8C, IFT-1R i IFT- 2R wszystkim podatnikom. Podatnik będzie miał prawo uzyskania tych imiennych informacji, co do zasady, na wniosek złożony płatnikowi lub innemu podmiotowi zobowiązanemu do ich sporządzenia. Zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2027 r. i będą miały zastosowanie do rozliczeń dochodów uzyskanych począwszy od 1 stycznia 2026 r.

REKLAMA

Elementarne problemy obowiązkowego KSeF. Podatnicy w 2026 roku będą fakturować po staremu?

Podatnicy pod koniec roku czekają DOBREJ NOWINY również dotyczącej podatków: znamy jej treść – idzie o oddalenie (najlepiej na święte nigdy) pomysłu o nazwie obowiązkowy KSeF. Jeśli nie będzie to zrobione formalnie, to zrobią to podatnicy, którzy po prostu będą fakturować po staremu i zawiadomią dostawców (usługodawców), że będą płacić tylko te faktury, które będą im formalnie doręczone w dotychczasowych postaciach; „nie będę grzebał w żadnym KSeFie, bo nie mam na to czasu ani pieniędzy” - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Oni nie skorzystają z ulgi na dziecko. Nie pomoże orzeczenie sądu, a zakres sprawowanej opieki nie ma znaczenia

Ulga na dziecko to preferencja, z której korzysta największa liczba podatników. Ich choć prawo do niej przysługuje nie tylko rodzicom, ale i opiekunom prawnym dzieci, to jest taka grupa opiekunów, która nie może z niej skorzystać. Potwierdza to Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej.

Nowe limity podatkowe dla samochodów firmowych od 2026 r. MF: dotyczą też umów leasingu i najmu zawartych wcześniej, jeżeli auto nie zostało ujęte w ewidencji środków trwałych przed 1 stycznia

Od 1 stycznia 2026 r. zmieniają się limity dotyczące zaliczania do kosztów podatkowych wydatków na samochody firmowe. Ministerstwo Finansów informuje, że te nowe limity mają zastosowanie do umów leasingu i najmu zawartych przed 1 stycznia 2026 r., jeśli charakter tych umów (pod względem wymogów prawa podatkowego), nie pozwala na wprowadzenie pojazdu do ewidencji środków trwałych.

Zwrot VAT do 40 dni po wdrożeniu KSeF. Dlaczego to nie jest dobra wiadomość dla księgowych?

Chociaż wokół wdrożenia KSeF nie przestają narastać wątpliwości, to trzeba uczciwie przyznać, że nowy system przyniesie również wymierne korzyści. Firmy mogą liczyć na rekordowo szybkie zwroty VAT i wreszcie uwolnić się od uciążliwego gromadzenia całych ton papierowej dokumentacji. O ile to ostatnie jest też ulgą dla księgowych, o tyle mechanizm odzyskiwania VAT budzi pewne obawy.

REKLAMA

Potwierdzenie transakcji fakturowanej w KSeF. MF: to dobrowolna opcja. Jakie dokumenty można wydać nabywcy po wystawieniu faktury w KSeF w trybie: ONLINE, OFFLINE i awaryjnym?

W opublikowanym przez Ministerstwo Finansów Podręczniku KSeF 2.0 (część II) jest dokładnie opisana możliwość wydania nabywcy „potwierdzenia transakcji” w przypadkach wystawienia faktury w KSeF w trybie ONLINE, OFFLINE, czy w trybie awaryjnym. Okazuje się, że jest to całkowicie dobrowolna opcja, która nie jest i nie będzie uregulowana przepisami. Do czego więc może służyć to potwierdzenie transakcji i jak je wystawiać?

Reklama dźwignią handlu. A co z podatkami? Jak rozliczyć napis LED zawieszony na budynku?

Czy napis LED zawieszony na budynku ulepsza go? A może stanowi odrębny środek trwały? Odpowiedź na to pytanie ma istotne znaczenia dla prawidłowego przeprowadzenia rozliczeń podatkowych. A co na to organy skarbowe?

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA