REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Krajowy Plan Odbudowy - projekt w połowie lutego

Subskrybuj nas na Youtube
Krajowy Plan Odbudowy - projekt w połowie lutego
Krajowy Plan Odbudowy - projekt w połowie lutego

REKLAMA

REKLAMA

Projekt Krajowego Planu Odbudowy powinien trafić do publicznych konsultacji w pierwszej połowie lutego – zapowiedziała w ubiegłym tygodniu minister Małgorzata Jarosińska-Jedynak. Na jego realizację Polska dostanie z UE ponad 57 mld euro. Unijne środki będą wypłacane w transzach, mniej więcej od połowy tego roku. Popłyną m.in. do samorządów i prywatnych oraz państwowych przedsiębiorstw. KPO ma przede wszystkim odbudować polską gospodarkę po COVID-owym kryzysie i zapewnić jej odporność na przyszłe turbulencje.

Next Generation UE i Krajowe Plany Odbudowy

W ramach instrumentu Next Generation UE państwa członkowskie UE dostaną w sumie 750 mld euro pomocy na walkę z gospodarczymi i społecznymi skutkami kryzysu po-COVID-owego. Jego największym elementem, z budżetem 672,5 mld euro w formie bezzwrotnych dotacji i pożyczek, jest Europejski Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności. Aby uruchomić te środki, członkowie UE muszą jednak opracować Krajowe Plany Odbudowy, czyli plan inwestycji i reform w poszczególnych krajach. Jak informował w połowie stycznia wiceprzewodniczący KE Valdis Dombrovskis, 11 z nich przedłożyło już komisji gotowe KPO.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

– Pieniądze przeznaczone na Krajowe Plany Odbudowy i realizację projektów w nich zawartych powinny spływać mniej więcej od połowy roku. Potrzebne są ramy prawne, szczegółowe dokumenty przygotowane przez wszystkie kraje. Chodzi przede wszystkim o tzw. środki własne, czyli nowe źródła finansowania, które są rewolucją w najbliższej perspektywie finansowej. One wymagają ratyfikacji przez poszczególne kraje członkowskie i Bruksela liczy, że te procesy będą sprawnie przebiegać w najbliższym półroczu. KE liczy też, że dwóch pozostałych aktorów – czyli Rada i Parlament Europejski – będzie bardzo aktywnych i możliwie szybko zrealizuje swoje procedury – mówi agencji Newseria Biznes dr Marek Prawda, dyrektor Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce.

Ile pieniędzy dostanie Polska?

Polska będzie czwartym co do wielkości beneficjentem środków z Funduszu Odbudowy. Otrzyma 23,1 mld euro w postaci bezzwrotnych grantów i 34,2 mld euro w pożyczkach. Swój Krajowy Plan Odbudowy wraz z umową partnerstwa (dokument określający, na co zostaną przeznaczone fundusze z budżetu UE na lata 2021–2027) Polska powinna przedłożyć Komisji Europejskiej do końca kwietnia, ale wedle zapowiedzi ma to nastąpić wcześniej, żeby środki z Funduszu Odbudowy zaczęły spływać jak najszybciej. Prace nad dokumentem koordynuje Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej. Wstępny projekt został już pokazany KE.

– Krajowy Plan Odbudowy jest częścią tego budżetu, który ma być inwestycją w zmiany. Na najbliższą siedmiolatkę mamy dwa budżety, które z jednej strony mają odbudować gospodarki po pandemii, a z drugiej – zmieniać świat, w którym żyjemy. KPO to są nowe pieniądze, ale nie na stare plany i projekty – podkreśla dr Marek Prawda.

REKLAMA

Jakie reformy znajdą się w KPO?

Reformy i inwestycje uwzględnione w KPO mają przede wszystkim wspierać cyfrową i zieloną transformację. Chodzi o to, by europejskie gospodarki i społeczeństwa dzięki reformom stały się bardziej zrównoważone, odporne i lepiej przygotowane na nowe wyzwania. KE zastrzegła, że co najmniej 37 proc. wydatków z Funduszu Odbudowy ma być przeznaczone na projekty wspierające cele klimatyczne. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Dla UE bardzo ważne będzie to, żeby projekty zaproponowane przez poszczególne państwa odnosiły się do priorytetów unijnych – mówi dyrektor Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce. – Powinny dotyczyć głównie modernizacji technologicznej, reform, które pomogą Europie stać się bardziej konkurencyjną. Liczyć się będzie też to, jak dalece poszczególne kraje realizują zalecenia UE wskazujące, w jakich dziedzinach należy coś istotnego zrobić. Jesteśmy w takiej fazie, że te zalecenia będą brane dużo poważniej.

Polski Krajowy Plan Odbudowy - projekt w połowie lutego

W ubiegłym tygodniu szefowa MFiPR Małgorzata Jarosińska-Jedynak poinformowała, że szczegóły Krajowego Planu Odbudowy są już dopinane i w ciągu najbliższych dwóch tygodni powinien on trafić do konsultacji publicznych. Następnie musi go przyjąć rząd, a później zostanie przedłożony Komisji Europejskiej. Kolejnym krokiem będzie zatwierdzenie KPO przez wszystkie kraje UE. 

– Nowością jest to, że te krajowe plany będzie zatwierdzać nie tylko Komisja Europejska, ale również gremium złożone z przedstawicieli państw członkowskich. Chodzi o to, żeby ci, którzy wyłożyli na ten cel szczególnie duże pieniądze, mogli mieć dużo do powiedzenia na temat tego, jak one będą wydawane. Spodziewamy się, że do kwietnia bieżącego roku wszystkie krajowe plany będą już przyjęte – zapewnia dr Marek Prawda.

Pieniądze przeznaczone na realizacje Krajowych Planów Odbudowy popłyną do państw członkowskich UE w okolicy połowy tego roku, ale w ramach KPO będzie można rozliczyć też koszty poniesione od lutego 2020 roku, o ile te projekty znajdą się w zaakceptowanym już planie.

Wypłaty funduszy będą się odbywać w transzach w zależności od postępów w realizowaniu założonych celów (tzw. kamienie milowe). Polska w pierwszych latach (do końca 2022 roku) ma dostać 70 proc. z zaplanowanych 57 mld euro – 18,9 mld euro dotacji oraz dodatkowe 4,1 mld euro w kolejnym roku. O tym, czy dostanie kolejną transzę w 2023 roku, będzie decydował przegląd wskaźników gospodarczych, w szczególności spadek realnego PKB w 2020 i 2021 roku.

– Polska ma do wykonania ogromną pracę, ale dzięki tym inwestycjom z KPO można wykonać bardzo istotny skok rozwojowy, chociażby poprzez dokończenie reformy cyfryzacji administracji publicznej, upowszechnienie podpisów elektronicznych i e-dokumentów, co odbiurokratyzowałoby gospodarkę, przyspieszyło działania i zwiększyło pewność obrotu – wymienia Grzegorz Baczewski, dyrektor generalny Konfederacji Lewiatan. – Jeżeli zaś chodzi o zieloną transformację, tutaj mamy dużo do wykonania – zarówno w zakresie efektywności energetycznej produkcji, budynków etc., jak i w zakresie zmiany struktury energetycznej kraju na bardziej skoncentrowaną na OZE. W to powinniśmy inwestować przede wszystkim. Przy zachowaniu tzw. local content, czyli zaopatrzenia tych inwestycji opartego na rodzimych producentach, będziemy w stanie jednocześnie zwiększyć impuls rozwojowy dla całej gospodarki.

Krajowy Plan Odbudowy - cele

KPO ma przede wszystkim odbudować polską gospodarkę po COVID-owym kryzysie i zapewnić jej odporność na przyszłe turbulencje. Pieniądze otrzymane w ramach programu mają podnieść jej konkurencyjność, trafić do rodzimych firm i poprawić jakość życia Polaków. W ramach prac nad KPO swoje propozycje projektów do MFiPR zgłaszały samorządy i przedsiębiorcy (na dedykowaną skrzynkę spłynęło ponad 1,6 tys. zgłoszeń). Inwestycje były zgłaszane także przez marszałków województw, inne resorty i instytucje centralne, partnerów społecznych i gospodarczych. Z regionów i ministerstw zebrano w sumie 1,2 tys. projektów dotyczących m.in. energetyki, ochrony środowiska, transportu, innowacji i przedsiębiorczości, zdrowia, cyfryzacji i spójności terytorialnej. Znajdują się wśród nich zarówno plany budowy czy przebudowy infrastruktury drogowej i kolejowej, jak i projekty lokalne, jak np. budowa kanalizacji.

Resort dokonał selekcji zgłoszonych projektów na podstawie specjalnie opracowanej w tym celu tzw. matrycy KPO (narzędzie do porządkowania i oceniania zgłoszonych inwestycji pod kątem celów społeczno-gospodarczych). Wskazał również te, które – choć nie zmieściły się w KPO ze względu na ograniczony budżet – mogłyby zostać wsparte z innych źródeł, np. ze środków polityki spójności w nowej perspektywie finansowej na lata 2021–2027.

Czym jest Krajowy Plan Odbudowy?

Jak wskazuje Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii Krajowy Plan Odbudowy (KPO) to kompleksowy program reform i projektów strategicznych. Jego celem jest wzmocnienie odporności gospodarczej i społecznej oraz budowa potencjału polskiej gospodarki na przyszłość. KPO ma odbudować kondycję gospodarki po kryzysie wywołanym pandemią koronawirusa i zapewnić jej większą odporność na przyszłe nieprzewidziane okoliczności. Otrzymane w ramach programu pieniądze mają być przeznaczone na modernizację technologiczną, trafić do rodzimych firm oraz poprawić jakość życia Polaków i konkurencyjność naszej gospodarki. Reformy i programy inwestycyjne KPO mają przede wszystkim długofalowo realizować zieloną i cyfrową transformację.

Kto może skorzystać z KPO?

Z programu będą mogły skorzystać państwowe i prywatne firmy. Z regionów i ministerstw zebrano 1200 projektów do KPO. Wśród nich znajdują się zarówno plany budowy czy przebudowy infrastruktury drogowej i kolejowej, jak i projekty lokalne, jak np. budowa kanalizacji. Następnie przedsiębiorcy, właściciele firm, jak i samorządy mogli zgłaszać swoje pomysły na reformy i projekty inwestycyjne w otwartym formularzu na stronie planodbudowy.gov.pl.

Na dedykowaną skrzynkę spłynęło ponad 1600 zgłoszeń. Każde z nich zostało przeanalizowane. Szczególnie wartościowe pomysły zostaną wykorzystane - włączone do już istniejących projektów lub skierowane do prac grup roboczych KPO. Dodatkowo niektóre z proponowanych rozwiązań, choć nie mieszczą się w ramach KPO, będą mogły zostać włączone w inne projektowane przedsięwzięcia legislacyjne bądź programowe.

Krajowy Plan Odbudowy - terminy

Polska powinna przedłożyć Krajowy Plan Odbudowy do Komisji Europejskiej do końca kwietnia 2021 r. Na realizację programu odbudowy jest czas do 2026 roku.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć ten wniosek i zaoszczędzić średnio ok. 1200 zł. Następna taka szansa w przyszłym roku. Kto ma do tego prawo?

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o wakacje składkowe ZUS i tym samym skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek w jednym wybranym miesiącu roku. Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów, aż 40% uprawnionych firm nie złożyło jeszcze wniosku. Eksperci przypominają, że to ostatni moment, by skorzystać z preferencji – a gra jest warta świeczki, bo średnia wartość zwolnienia wynosi około 1200 zł.

Jak wdrożenie systemu HRM, e-Teczek i wyprowadzenie zaległości porządkuje procesy kadrowo-płacowe i księgowe

Cyfryzacja procesów kadrowych, płacowych i księgowych wchodzi dziś na zupełnie nowy poziom. Coraz więcej firm – od średnich przedsiębiorstw po duże organizacje – dostrzega, że prawdziwa efektywność finansowo-administracyjna nie wynika już tylko z automatyzacji pojedynczych zadań, lecz z całościowego uporządkowania procesów. Kluczowym elementem tego podejścia staje się współpraca z partnerem BPO, który potrafi jednocześnie wdrożyć nowoczesne narzędzia (takie jak system HRM czy e-teczki) i wyprowadzić zaległości narosłe w kadrach, płacach i księgowości.

Jak obliczyć koszt wytworzenia środka trwałego we własnym zakresie? Które wydatki można uwzględnić w wartości początkowej?

W praktyce gospodarczej coraz częściej zdarza się, że przedsiębiorstwa decydują się na wytworzenie środka trwałego we własnym zakresie - czy to budynku, linii technologicznej, czy też innego składnika majątku. Pojawia się wówczas pytanie: jakie koszty należy zaliczyć do jego wartości początkowej?

183 dni w Polsce i dalej nie jesteś rezydentem? Eksperci ujawniają, jak naprawdę działa polska rezydencja podatkowa

Przepisy wydają się jasne – 183 dni w Polsce i stajesz się rezydentem podatkowym. Tymczasem orzecznictwo i praktyka pokazują coś zupełnie innego. Możesz być rezydentem tylko przez część roku, a Twoje podatki zależą od… jednego dnia i miejsca, gdzie naprawdę toczy się Twoje życie. Sprawdź, jak działa „łamana rezydencja podatkowa” i dlaczego to klucz do uniknięcia błędów przy rozliczeniach.

REKLAMA

Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej postaci (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: Podręcznik KSeF 2.0 jest niezgodny z ustawą o VAT. Czym jest „wystawienie” faktury ustrukturyzowanej i „potwierdzenie transakcji”?

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego, opublikowany przez Ministerstwo Finansów Podręcznik KSeF (aktualnie ukazały się jego 4 części) jest sprzeczny z opublikowanymi projektami aktów wykonawczych dot. obowiązkowego modelu KSeF, a także ze zmienioną nie tak dawno ustawą o VAT.

Obowiązkowy KSeF w budownictwie i branży deweloperskiej w 2026 roku: odmienności w fakturowaniu i niestandardowe modele sprzedaży

Faktura ustrukturyzowana to dokument, który w relacji między podatnikami obowiązkowo ma zastąpić dotychczas stosowane faktury. W praktyce faktury niejednokrotnie zawierają znacznie więcej danych, niż wymaga tego prawodawca, gdyż często są nośnikiem dodatkowych informacji i sposobem ich wymiany między kontrahentami. Zapewne z tego powodu autor struktury FA(3) postanowił zamieścić w niej więcej pól, niż tego wymaga prawo podatkowe. Większość z nich ma charakter fakultatywny, a to oznacza, że nie muszą być uzupełniane. W niniejszej publikacji omawiamy specyfiką fakturowania w modelu ustrukturyzowanym w branży budowlanej i deweloperskiej.

Czy możliwe będzie anulowanie faktury wystawionej w KSeF w 2026 roku?

Czy faktura ustrukturyzowana wystawiona przy użyciu KSeF może zostać anulowana? Czy będzie to możliwe od 1 lutego 2026 r.? Zdaniem Tomasza Krywana, doradcy podatkowego faktur ustrukturyzowanych wystawionych przy użyciu KSeF nie można anulować. Anulowanie takich faktur oraz innych faktur przesłanych do KSeF nie będzie również możliwe od 1 lutego 2026 r.

REKLAMA

KSeF 2026: wystawienie nierzetelnej faktury ustrukturyzowanej. Czego system nie wychwyci? Przykłady uchybień (daty, kwoty, NIP), kary i inne sankcje

W 2026 r. większość podatników będzie zobowiązana do wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pośrednictwem KSeF. Przy fakturach zarówno sprzedażowych, jak i zakupowych kluczowe jest, by dokumenty te były rzetelne. Błędy mogą pozbawić prawa do odliczenia VAT, a w skrajnych przypadkach skutkować odpowiedzialnością karną. Mimo automatyzacji KSeF nie chroni przed nierzetelnością – publikacja wskazuje, jak jej unikać i jakie grożą konsekwencje.

Nadchodzi podatek od smartfonów. Ceny pójdą w górę już od 2026 roku

Od 1 stycznia 2026 roku w życie ma wejść nowa opłata, która dotknie każdego, kto kupi smartfona, tablet, komputer czy telewizor. Choć rząd zapewnia, że to nie podatek, w praktyce ceny elektroniki wzrosną o co najmniej 1%. Pieniądze nie trafią do budżetu państwa, lecz do organizacji reprezentujących artystów. Eksperci ostrzegają: to konsumenci zapłacą prawdziwą cenę tej decyzji.

REKLAMA