REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Będzie hossa na rynku kryptowalut? Ciekawe perspektywy bitcoina. Inwestorzy czekają na decyzję amerykańskich urzędników

waluty wirtualne, kryptowaluty
Będzie hossa na rynku kryptowalut? Ciekawe perspektywy bitcoina. Inwestorzy czekają na decyzję amerykańskich urzędników

REKLAMA

REKLAMA

Jak będzie wyglądała cena bitcoina w najbliższym czasie? Prognozy są różne. Od tych, które zwiastują stabilizację kursów i niewielkie wzrosty, przez zbliżenie się do dotychczas rekordowych wycen, po… nawet milionową wartość w czasie trzech miesięcy. Ten ostatni wariant można potraktować z przymrużeniem oka, ale sygnałów świadczących o tym, że bitcoina i inne ugruntowane cyfrowe waluty, czeka hossa, jest coraz więcej. Przede wszystkim pracę domową odrobiły same giełdy, które więcej zainwestowały w bezpieczeństwo klientów. Swoje “trzy bitcoiny” dołożyli też najwięksi inwestorzy, którzy ustabilizowali rynek. Świat jednak czeka na decyzję amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych, która może już wkrótce de facto uwolnić rynek kryptowalut. 

Kryptowaluty po dużym spadku notowań

Cofnijmy się zaledwie o kilkanaście miesięcy. Zaledwie, choć w świecie kryptowalut, to całe wieki. Czas od maja 2022 roku był bardzo trudny i nerwowy dla inwestujących w cyfrową walutę. Największa z nich, czyli bitcoin, stracił nawet 65% swojej wartości. Podobne spadki zaliczył Ethereum, druga najchętniej wybierana przez inwestujących zdecentralizowana waluta świata. 

Co zawiniło? Przede wszystkim upadek giełdy FTX, jednej z największych w tamtym czasie, której ostateczny krach przypadł na 11 listopada 2022 roku. Trudno o dokładne szacunki. Mówi się, że tylko 50 największych klientów giełdy straciło ok. 3 miliardy dolarów, ze względu na niewypłacalność FTX. Dodatkowo upadła, szeroko reklamowana m.in. przez celebrytów, kryptowaluta Terra Luna. Inwestycjom w świat cyfrowych aktywów przeszkadzała też ogólna dynamika świata finansowego. Warunki makroekonomiczne były trudne, a szalejąca inflacja nie pozwalała na tworzenie swojego portfolio mniejszym graczom. Ludzie po prostu coraz więcej środków potrzebowali na codzienne wydatki. 

REKLAMA

Autopromocja

Bitcoin odzyskuje swoją pozycję, pomogły “grube ryby”

Początek tego roku był jednak lekkim oddechem dla inwestujących. Kryptowaluty zaczęły stabilizować swoje kursy, by w lecie dojść do ok. 30 tys. dolarów za jednego bitcoina, a to oznacza, że niemal podwoił swoją wartość względem najniższych wartości po kryzysie związanym z FTX. Dziś kurs rośnie. Nawet do 35 tys. dolarów, jednak warto pamiętać, że i tak stanowi to zaledwie ok. 50% wartości względem rekordowych poziomów. Jest, więc jeszcze spora przestrzeń do dalszych wzrostów – mówi Marcin Wituś, prezes zarządu Geco Capital OU, firmy zarządzającej funduszem inwestycyjnym działającym na rynku kryptowalut. – Za polepszeniem koniunktury stoi kilka czynników. Inwestorzy wykorzystali spadki, żeby pogrubić swoje portfele. Na przełomie poprzedniego i tego roku szczególnie dużo globalnych firm finansowych, które z reguły nie inwestowały w kryptowaluty, zaczęło działalność i na tym rynku. I najważniejsze – do uspokojenia nastrojów przyczyniły się same giełdy, które zrozumiały jak ważna jest przejrzystość. Decydowały się na audyty, a niektóre giełdy zaczęły publikować swoje dowody rezerw, a inne poszły nawet dalej i pokazały swój stosunek rezerw do zobowiązań – dodaje Wituś.

Słowa eksperta z Geco Capital OU, potwierdzają dane przygotowane przez analityków Santiment. “Duże ryby” trzymają w swoich portfelach od tysiąca do 10 tys. jednostek największej kryptowaluty świata i jest to jedna z przyczyn ożywienia cen bitcoina.

Finansowi eksperci amerykańskiego Forbesa w swoich przewidywaniach zaznaczają, że przy sprzyjających okolicznościach za jednego bitcoina pod koniec roku możemy zapłacić nawet 60 tys. dolarów. Byłoby to zbliżenie się do rekordowych pozycji.  Przyczynić się do tego może m.in. pogłębiający się kryzys bankowy w USA, osłabienie indeksu dolara i ochłodzenie inflacji. Inwestujący w tradycyjne aktywa muszą liczyć się z szeregiem niewiadomych, więc bardziej łakomym wzrokiem sięgają po kryptowaluty, bo według nich ocena ryzyka wyrównuje się.c

Halving bitcoina budzi nadzieję na wzrosty

Drugim poważnym powodem, w którym eksperci od kryptografii pokładają nadzieję na wzrosty jest to, że w nadchodzącym przypada tzw. “halving bitcoina”. Odbywa się co cztery lata, podczas którego nagrody dla górników, którzy tworzą na swoich komputerach nowe monety, są zmniejszane o 50%. 

To wydarzenie jest zwykle postrzegane jako pozytywne dla ceny bitcoina, ponieważ pomaga w zmniejszeniu podaży. Historycznie rzecz biorąc, halving był postrzegany jako świetny znak, który może nadać dynamikę cenie btcoina – komentuje Marcin Wituś z Geco Capital OU.

Cały świat krypto patrzy na decyzję amerykańskich urzędników

Zmieniają się też regulacje. Wielu inwestorów krypto pochodzi z krajów dynamicznie rozwijających się jak np. Indie. Przedsiębiorcy z tego kraju nadal mają kłopot w zaufaniu do elit rządzących i tradycyjnych systemów. Inwestują więc w alternatywne aktywa. Niedawno indyjskie Ministerstwo Finansów stwierdziło, że wszystkie transakcje związane z aktywami cyfrowymi lub walutą wirtualną, będą objęte zakresem ustawy o zapobieganiu praniu pieniędzy. Wydawać by się mogło, że piewcy zdecentralizowanego świata oburzą się na ten ruch, ale większość z inwestorów przychylnym okiem popatrzyła na tę zmianę, wierząc, że ich cyfrowe pieniądze będą zdecydowanie bardziej bezpieczne. 

Punktem przełomowym może być jednak coś zupełnie innego. Black Rock, jedna z największych na świecie firm oferująca rozwiązania w dziedzinie inwestycji, doradztwa i zarządzania ryzykiem, która posiada aktywa w wysokości ok. 10 bilionów dolarów, poważnie zaczyna się interesować również kryptowalutami. Firma złożyła – jeszcze latem – w amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd USA wniosek o utworzenie ETF-a rynku spot bitcoina. W listopadzie doszły do tego dokumenty dotyczące utworzenia funduszu iShares Ethereum Trust, co może poprzedzać próbę założenia ETF-a rynku spot ETH. Co to oznacza? 

Fundusze ETF, które mogą śledzić cenę bitcoina, oferują tym samym możliwość inwestowania w kryptowaluty poprzez tradycyjne giełdy, bez konieczności bezpośredniego posiadania samej cyfrowej waluty. Już pierwsze, jeszcze niepotwierdzone informacje, które wskazywały zgodę amerykańskich władz na stworzenie funduszu, spowodowało wzrosty kursów cyfrowych walut. Oznacza to, że taki ruch jest pożądany przez inwestorów i w szerszej perspektywie nie tylko będzie stabilizował kursy, ale też popychał go jeszcze bardziej w górę – komentuje Marcin Wituś, który osobiście zarządza funduszami inwestycyjnymi, działającymi na rynku kryptowalut. 

Bitcoin za milion dolarów? Tego nie chcemy, ale ta moneta już jest za duża by upaść

Optymistów nie brakuje, a do głosu coraz częściej dochodzą również – patrząc z dzisiejszej perspektywy – hiperopytymiści. Standard Chartered, jeden z wiodących brytyjskich banków międzynarodowych, w jednym z najnowszych raportów badawczych, podniósł swoją przewidywaną cenę bitcoina o 20 tys. dolarów i według analityków na koniec 2024 roku będzie on wart 120 tys. dolarów. 

Natomiast Samson Mow, chińsko-kanadyjski dyrektor generalny firmy kryptograficznej JAN3, uważa, że kryptowaluta osiągnie wartość miliona dolarów w ciągu najbliższych pięciu lat. Zdecydowanie bardziej szalone założenie Balaji Srinivasan, były szef technologii w Coinbase. Ten pochodzący z Indii inwestor założył się, że bitcoin może osiągnąć “swój pierwszy milion” w ciągu zaledwie następnych trzech miesięcy. Srinivasan uważa, że w miarę jak świat wejdzie w fazę hiperinflacji, wartość dolara osłabnie, przez co ludzie zaczną kupować coraz więcej kryptowalut. 

Większość ekspertów zdecydowanie studzi takie zapały i przekonuje, że tak naprawdę mało kto chciałby aż tak szybkiego wzrostu kryptowalut. Przestrzegają bowiem, że taki skok wyceny musiałby być efektem ekstremalnie niespodziewanej sytuacji na świecie, której “nikt nie chce przeżyć”, a droga do miliona za bitcoina może zająć nawet dziesięć lat. 

Część inwestorów zdecydowanie bardziej chłodzi nastroje. Uważają, że w najbliższym czasie, mimo sprzyjających sygnałów z rynku, dojdzie jednak do korekty. Przekonują, że ceny energii (podstawowy czynnik przy “wykopywaniu” kryptowalut) nadal będą rosły, a niestabilna sytuacja tradycyjnych rynków niekoniecznie zachęci do inwestowania w przynajmniej teoretycznie bardziej ryzykowne aktywa.

Wśród niezliczonych prognoz dotyczących bitcoina najważniejsze pozostaje to, że ta kryptowaluta przeżyła już kilka upadków, które miały zwiastować jej ostateczny koniec. Za każdym razem na rynek wraca silniejszy niż wcześniej. Jego odporna natura podbija tylko zainteresowanie w zdecentralizowane waluty – podkreśla prezes Geco Capital OU. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

 

Marcin Wituś 
Od 2006 roku aktywny trader na rynku FX Spot, FX Forward i FX Options. W latach 2010-2016 współpracował z wieloma partnerami takimi jak FXPro, SaxoBank, Dukascopy Bank, XTB, Nordea Bank, gdzie doskonalił praktyczne zastosowanie wiedzy inwestycyjnej w zakresie tradingu. Od 2017 r. był traderem – ekspertem rynków finansowych w Citi Banku. Do jego obowiązków należało: zawieranie transakcji walutowych i transakcji na stopę procentową; FX Spot, FX Forward / NDF, FX Option, analiza techniczna i fundamentalna głównych par walutowych oraz nadzór nad globalną pozycją banku. Obecnie: CEO Geco.one OU – spółka regulowana przez FIU oraz Geco Capital OU – spółka regulowana przez estońską FSA.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/9
Są kosztem uzyskania przychodu:
koszty reprezentacji, w szczególności poniesione na usługi gastronomiczne, zakup żywności oraz napojów, w tym alkoholowych
udzielone pożyczki, w tym stracone pożyczki
wydatki na wystrój wnętrza biurowego nie będące wydatkami reprezentacyjnymi
wpłaty dokonywane do pracowniczych planów kapitałowych, o których mowa w ustawie o pracowniczych planach kapitałowych – od nagród i premii wypłaconych z dochodu po opodatkowaniu podatkiem dochodowym
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pracownik może czasem nie wykonywać pracy i zachować prawo do wynagrodzenia. W jakich przypadkach?

Wynagrodzenie jest – co do zasady - świadczeniem przysługującym w zamian za świadczoną przez pracownika pracę (czyli wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną). Za czas niewykonywania pracy pracownik ma prawo do wynagrodzenia, jeżeli wynika to z przepisów prawa pracy.

Zmiana zasad wysyłania pocztą pism (urzędowych, podatkowych, sądowych) z zachowaniem terminu. Łatwiej będzie też uzyskać oprocentowanie nadpłat

Do Sejmu trafił już rządowy projekt nowelizacji Ordynacji podatkowej i kilku innych ustaw, który ma na celu dostosowania polskiego prawa do dwóch wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE). Nowe przepisy przewidują, że m.in. w procedurze podatkowej, administracyjnej, cywilnej, można będzie nadać pismo (z zachowaniem terminu) do urzędu u dowolnego operatora pocztowego, a nie jak do tej pory tylko za pośrednictwem Poczty Polskiej. Zmienione omawianą nowelizacją przepisy zapewnią też oprocentowanie nadpłat powstałych w wyniku orzeczeń TSUE lub TK za okres od dnia powstania nadpłaty do dnia jej zwrotu, niezależnie od czasu złożenia wniosku o zwrot nadpłaty.

Bałagan w dokumentach firmy? Sprawdź, jak skutecznie nad nimi zapanować

Papierowy bałagan w dokumentacji firmowej. Dlaczego tradycyjne przechowywanie dokumentów sprawia tyle problemów? Co musisz wiedzieć, aby to zmienić?

Ile wyniesie rata kredytu po obniżce stóp procentowych o 0,5 pp, 0,75 pp, 1 pp.? Jak wzrośnie zdolność kredytowa? Stopy NBP spadną dopiero w II połowie 2025 r.?

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dniach 15-16 stycznia 2024 r. utrzymała wszystkie stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie. RPP nie zmieniła poziomu stóp procentowych w styczniu 2025 r. Rankomat.pl zwraca jednak uwagę, że jest szansa na to, że w 2025 roku (raczej w II połowie) stopy spadną o 0,75 p.p. (punkt procentowy). To wywołałoby spadek raty przeciętnego kredytu o 196 zł i wzrost zdolności kredytowej. Okazuje się, że bankach obniżki już się zaczęły i to nie tylko w przypadku lokat, ale również kredytów. Jak wynika z danych NBP, średnie oprocentowanie lokat założonych w listopadzie (najnowsze dostępne dane) spadło poniżej 4% po raz pierwszy od maja 2022 r. Średnie oprocentowanie kredytów hipotecznych również było najniższe od maja 2022 r. i wyniosło 7,35%. Zauważalnie staniały nawet kredyty konsumpcyjne, których RRSO po raz pierwszy od grudnia 2021 r. spadło poniżej 13%.

REKLAMA

E-akta osobowe pracowników: co muszą zawierać i jak je prowadzić?

Elektroniczna forma akt osobowych, czyli e-akta, staje się coraz bardziej popularna, oferując wygodę, efektywność i oszczędność czasu. Ale czym właściwie są e-akta osobowe pracowników i jak je prawidłowo prowadzić?

Procedura VAT-OSS – na czym polega, jak stosować i dlaczego warto. Jak wypełnić zgłoszenie VIU-R

Wprowadzenie procedury VAT-OSS (One Stop Shop – co można przetłumaczyć jako: Sklep w jednym miejscu), to istotne uproszczenie rozliczeń podatkowych dla firm prowadzących działalność transgraniczną w Unii Europejskiej. Procedura ta umożliwia przedsiębiorcom rozliczać w jednym miejscu podatek VAT z tytułu sprzedaży towarów i usług na rzecz konsumentów w innych krajach UE. Pozwala to na uniknięcie skomplikowanych procesów rejestracji i rozliczeń w każdym państwie członkowskim oddzielnie.

Automatyzacja i sztuczna inteligencja w księgowości: przykłady konkretnych zastosowań. System wykryje oszusta i fałszywego dostawcę

Automatyzacja procesów finansowych (w tym zastosowanie sztucznej inteligencji) już teraz pomaga przedsiębiorcom oszczędzać czas, redukować koszty oraz minimalizuje ryzyko błędów. I choć jej korzyści odkrywają głównie najwięksi rynkowi gracze, wkrótce te narzędzia mogą stać się niezbędnym elementem każdej firmy, chociażby ze względu na ich nieocenioną pomoc w wykrywaniu cyberoszustw. O tym, dlaczego automatyzacja w księgowości jest niezbędna, mówi Marzena Janta-Lipińska, ekspertka ds. podatków, specjalizująca się w księgowości zewnętrznej i propagatorka nowoczesnych, elastycznych rozwiązań z zakresu usług operacyjnych, zgodności z przepisami i sprawozdawczości.

Świetna wiadomość dla podatników. Chodzi o odsetki z urzędu skarbowego

Odsetki od nadpłat podatkowych będą naliczane już od dnia ich powstania aż do momentu zwrotu – taką zmianę przewiduje projekt nowelizacji ordynacji podatkowej przyjęty przez rząd. Co jeszcze ulegnie zmianie?

REKLAMA

Podatek od nieruchomości w 2025 r. Budynek i budowla inaczej definiowane, przesunięcie złożenia deklaracji DN-1 i inna stawka dla garaży

Budynek i budowla zmieniły od początku 2025 r. swoje definicje w podatku od nieruchomości.  Do tej pory podatnicy posługiwali się uregulowaniami pochodzącymi z prawa budowlanego, dlatego wprowadzenie przepisów regulujących te kwestie bezpośrednio w przepisach podatkowych to spora zmiana. Sprawdzamy, w jaki sposób wpłynie ona na obowiązki podatkowe polskich przedsiębiorców. 

Tsunami zmian podatkowych – kto ucierpi najbardziej?

Rok 2025 przynosi kolejną falę zmian podatkowych, które dotkną zarówno najmniejszych przedsiębiorców, jak i największe firmy. Eksperci alarmują, że brak stabilności prawa zagraża inwestycjom w Polsce, a wprowadzenie nowych przepisów w pośpiechu prowadzi do kosztownych błędów. Czy czeka nas poprawa w zakresie przewidywalności i uproszczenia systemu fiskalnego?

REKLAMA