REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ustawa o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej od 1 stycznia 2016 r.

REKLAMA

Ustawa o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej, której rządowy projekt wpłynął do Sejmu 3 lipca 2015 r., da klientom zakładów ubezpieczeń większe bezpieczeństwo, zapewniane przez podwyższone wymogi kapitałowe względem ubezpieczycieli, oraz lepszy dostęp do informacji o kupowanych produktach - mówi PAP mec. Piotr Czublun. Ustawa ta ma zastąpić od 1 stycznia 2016 r. ustawę z 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej, wdrażając jednocześnie dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/138/WE z 25 listopada 2009 r. w sprawie podejmowania i prowadzenia działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej – Wypłacalność II.

"Z całą pewnością rządowa wersja ustawy jest w kilku punktach nieco lepsza od wcześniejszych propozycji. Zmiany jakie obecnie zaproponowano to przede wszystkim wprowadzenie bardziej precyzyjnych przepisów przejściowych odnoszących się do wcześniej zawartych umów ubezpieczeniowych, czego poprzednia wersja ustawy nie regulowała. To w oczywisty sposób rodziło pytania o to, co ze starym portfelem ubezpieczeń. Czy do umów zawartych przed dniem wejścia w życie nowej ustawy należy w całości stosować te nowe przepisy, czy też z jakimiś ograniczeniami. Obecnie proponowane rozwiązania są w tym zakresie dość precyzyjne" - ocenił mec. Piotr Czublun, radca prawny, partner z warszawskiej Kancelarii Radców Prawnych Czublun Trębicki

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

50 Ściąg Księgowego z aktualizacją online

VAT po zmianach od 1 lipca 2015 r.

Jak zwrócił uwagę prawnik, wprowadzono też zapis doprecyzowujący zasady proporcjonalnego rozkładania w czasie prowizji.

REKLAMA

"Wcześniej nie było wiadomo, co zrobić z umowami zawartymi np. na czas określony, jaką proporcję zastosować w takim wypadku do prowizji. Wersja rządowa ustawy zawiera tutaj ograniczenie do 5 lat, czyli przy umowach wieloletnich lub też zawieranych na czas nieokreślony prowizja powinna być równomiernie rozkładana w czasie na okres co najmniej pięcioletni" - powiedział mec. Czublun.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jego zdaniem jedną z ważniejszych zmian jakie wprowadzono w finalnej wersji ustawy, która była już przedmiotem wcześniejszych dyskusji, jest zniesienie obowiązkowego członkostwa zakładów ubezpieczeń w Polskiej Izbie Ubezpieczeń.

"Trudno oceniać, czy jest to właściwe rozwiązanie, ale miejmy nadzieję, że możliwość tworzenia przez ubezpieczycieli innych organizacji, które mogłyby reprezentować ich prawa, jedynie zwiększy efektywność i skuteczność działań PIU" - stwierdził Piotr Czublun.

"Jeżeli idzie o sektor ubezpieczeniowy, to warto podkreślić dwa podstawowe kierunki zmian, jakie wymusi nowa ustawa. Pierwszy to wymogi związane z wypłacalnością ubezpieczycieli, czyli wdrożenie rozwiązań wynikających z dyrektywy Solvency II. Te zapisy z całą pewnością wymuszą na zakładach ubezpieczeń inne podejście do zarządzania różnymi ryzykami związanymi z ich działalnością, zwiększą się również obowiązki raportowe względem KNF, ale też konieczne może się okazać w przypadku niektórych ubezpieczycieli zwiększenie bazy kapitałowej na pokrycie wymaganych rezerw. To wszystko będzie też oznaczało więcej pracy dla ubezpieczycieli, a co za tym idzie więcej wydatków i inwestycji głównie w infrastrukturę IT" - ocenił ekspert.

Rządowy projekt ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej 

"Drugi kierunek zmian to przede wszystkim nowe podejście do relacji z klientami. Tutaj zmiany dotkną głównie ubezpieczycieli życiowych. Konieczność prowadzenia szczegółowej analizy potrzeb klienta przy ubezpieczeniach z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi i wydawania klientowi odpowiednich rekomendacji i wskazówek, z całą pewnością wymusi zmiany w procesie sprzedaży takich ubezpieczeń" - dodał. "Jednocześnie zmiana zasad wypłacania prowizji pośrednikom ubezpieczeniowym przy tego typu produktach może doprowadzić do zmian również we współpracy z agentami ubezpieczeniowymi. Może się okazać, że na pracę za wynagrodzeniem rozkładanym w czasie mogą sobie pozwolić jedynie duże sieci agencyjne dysponujące odpowiednim zasobami kapitałowymi, pozwalającymi na rekompensatę odłożonych w czasie przychodów. Jednocześnie z rynku mogą zniknąć mniejsze agencje, wyspecjalizowane w oferowaniu ubezpieczeń o charakterze inwestycyjnym" - mówił.

Ponadto, zdaniem mec. Czubluna, ograniczenia w możliwości zarabiania na ubezpieczeniach grupowych przez ubezpieczających powinny doprowadzić w dłuższej perspektywie do marginalizowania tego kanału dystrybucji.

"Z kolei to co zmieni się z perspektywy klienta zakładu ubezpieczeń, to z jednej strony większe bezpieczeństwo zapewniane przez podwyższone wymogi kapitałowe względem ubezpieczycieli, ale też większa dostępność do informacji o kupowanych produktach" - zapewnił radca prawny. "Jeżeli tylko klienci zechcą z takich informacji korzystać, to bez wątpienia znacząco wzrośnie świadomość klientów branży ubezpieczeniowej. Dodatkowo mechanizm pozwalający na wycofanie się z ubezpieczenia inwestycyjnego w dłuższym okresie niż dotychczas, bez ponoszenia negatywnych konsekwencji w postaci utraty całości lub znacznej części zainwestowanego kapitału, może uchronić klientów przed podejmowaniem pochopnych decyzji inwestycyjnych, ale może też zwiększyć sprzedaż tego typu ubezpieczeń" - mówił.

Podatek od spadków i darowizn 2015 - PDF

Spadki - testament, zachowek, dziedziczenie. Zmiany w prawie spadkowym 2015 – PDF

Ekspert odniósł się do argumentów krytyków projektu, którzy podkreślają, że wbrew deklaracjom strony rządowej w projekcie nie ma wystarczających rozwiązań prokonsumenckich.

"W mojej ocenie większość propozycji prezentowanych do tej pory przez różne organizacje prokonsumenckie, czy też przez UOKiK, które też niestety znajdują zrozumienie wśród rządzących, sprowadza się do następującej tezy: +Polacy, kupujcie co chcecie, w ogóle nie przejmując się warunkami zawieranych przez was umów. W razie problemów państwo wkroczy i problemy te za was załatwi+. Moim zdaniem takie podejście jest podejściem antykonsumenckim, a nie prokonsumenckim. Większy wysiłek warto wkładać w edukację Polaków, abyśmy sami byli w stanie chronić się przed nieodpowiednimi dla nas produktami" - dowodził.

"Co jakiś czas publikowane są badania pokazujące, że jedynie kilkanaście procent klientów czyta warunki umów zawieranych z instytucjami finansowymi. Skoro klient nie jest zainteresowany poznaniem warunków umowy, jaką zawiera, to dlaczego państwo powinno go w tym wyręczać? Nie mówię tutaj oczywiście o różnych formach oszustw, czy nadużyć na tym rynku, ale te już dzisiaj można eliminować, w oparciu o obowiązujące przepisy. Mnożenie rozwiązań prawnych w tym obszarze jedynie spowoduje, że przestaniemy być rynkiem, na którym warto prowadzić działalność" - dodał mec. Czublun.


"To wszystko nie zmienia jednak dość oczywistego faktu, że nowa ustawa wprowadza kolejne rozwiązania mające chronić konsumenta. Prawo do wycofania się z umowy bez ponoszenia negatywnych konsekwencji, rozbudowana analiza potrzeb klienta, zwiększony zakres informacji przekazywanych klientowi itp., to z całą pewnością narzędzia korzystne dla konsumenta, o ile oczywiście konsument zechce z nich korzystać, do czego można mieć poważne wątpliwości. Jednocześnie te wszystkie narzędzia oznaczają dodatkowe koszty, za które ostatecznie ci sami konsumenci będą niestety musieli zapłacić, ponosząc koszty wyższych składek ubezpieczeniowych" - stwierdził prawnik.

Jego zdaniem nowa ustawa ma duże szanse na uchwalenie jeszcze przez parlament obecnej kadencji. Jak zauważył, z jednej strony czas pozwala jeszcze na wykorzystanie optymalnej ścieżki legislacyjnej, a z drugiej strony dyrektywa Solvency II powinna być zaimplementowana do naszego systemu prawnego do końca bieżącego roku.

"Jednocześnie właśnie ze względu na proponowane wyżej rozwiązania prokonsumenckie jest to projekt, który nabiera dość sporego znaczenia politycznego w obliczu już toczącej się kampanii przedwyborczej. Z tych samych względów nie wydaje mi się, aby nowo wybrany prezydent odmówił podpisania tej ustawy" - powiedział mec. Piotr Czublun. (PAP)

Rządowy projekt ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Koniec roku podatkowego 2025 w księgowości: najważniejsze terminy i obowiązki

Koniec roku podatkowego to dla przedsiębiorców moment podsumowań i analizy wyników finansowych. Zanim jednak przyjdzie czas na wyciąganie wniosków, należy zmierzyć się z corocznymi obowiązkami związanymi z prowadzeniem działalności gospodarczej. Choć formalnie rok podatkowy dla prowadzących jednoosobową działalność pokrywa się z rokiem kalendarzowym, już teraz warto przygotować się do jego zamknięcia i uporządkować sprawy księgowe oraz podatkowe.

SKwP: Księgowi i biura rachunkowe nie odpowiadają za wdrożenie i stosowanie KSeF w firmach, ani za prawidłowe wystawianie i odbieranie faktur elektronicznych

W piśmie z 1 grudnia 2025 r. do Ministra Finansów i Gospodarki, Prezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Księgowych w Polsce dr hab. Stanisław Hońko zaapelował, aby oficjalne przekazy Ministerstwa Finansów i KAS promujące KSeF zawierały jasny komunikat, że podatnicy, a nie księgowi i biura rachunkowe, są odpowiedzialni za wdrożenie i funkcjonowanie KSeF. Zdaniem SKwP, księgowi ani biura rachunkowe nie odpowiadają w szczególności za prawidłowe wystawianie i odbieranie faktur elektronicznych, ani błędy systemów informatycznych KAS. Prezes SKwP wskazał również na brak wszystkich niezbędnych przepisów i niemożność pełnego przetestowania systemów informatycznych.

List do władzy w sprawie KSeF w 2026 r. Prof. W. Modzelewski: Dajcie podatnikom możliwość rezygnacji z obowiązku stosowania KSeF przy wystawianiu i odbieraniu faktur VAT

Profesor Witold Modzelewski apeluje do Ministra Finansów i Gospodarki oraz całego rządu, aby w roku 2026 dać wszystkim wystawcom i adresatom faktur VAT możliwość rezygnacji z obowiązku wystawiania i otrzymywania faktur przy pomocy KSeF.

KSeF sprawdza tylko techniczną poprawność faktury. Merytoryczna weryfikacja faktur kosztowych obowiązkiem podatnika i księgowego

Wprowadzenie Krajowego Systemu e-Faktur to rewolucja – uporządkowany format, centralizacja danych i automatyzacja obiegu dokumentów bez wątpienia usprawniają pracę. Jednak jedna rzecz pozostaje niezmienna – odpowiedzialność za prawidłowość faktur i ich wpływ na rozliczenia podatkowe. Dlatego należy mieć na uwadze, że KSeF nie zwalnia z czujności w zakresie weryfikacji zdarzeń gospodarczych udokumentowanych za jego pośrednictwem.

REKLAMA

Niejasne przepisy dot. KSeF. Czy od lutego 2026 r. trzeba będzie dwa razy fakturować tę samą sprzedaż?

Od 1 lutego 2026 r. obowiązek wystawiania faktur w KSeF obejmie podatników VAT, którzy w 2024 r. osiągnęli sprzedaż powyżej 200 mln zł (z VAT), a od 1 kwietnia 2026 r. - pozostałych. Ale od 1 lutego 2026 r. wszyscy podatnicy będą musieli odbierać faktury przy użyciu KSeF. Profesor Witold Modzelewski zwraca uwagę na nieprecyzyjną treść art. 106nda ust. 16 ustawy o VAT i kwestię treści faktur elektronicznych o których mowa w art. 106nda, 106nf i 106nh ustawy o VAT.

Koniec podatkowego eldorado dla tysięcy przedsiębiorców? Rząd szykuje rewolucję, która drastycznie uderzy w portfele najlepiej zarabiających już niebawem

Przez lata była to jedna z najatrakcyjniejszych form opodatkowania w Polsce, pozwalająca na legalne płacenie zaledwie 5% podatku dochodowego. Tysiące specjalistów, zwłaszcza z prężnie rozwijającej się branży nowych technologii, oparło na IP BOX swoje finanse, budując przewagę konkurencyjną na rynku. Teraz jednak Ministerstwo Finansów mówi "koniec z eldorado". Na horyzoncie jest widmo rewolucji.

Ta ulga podatkowa przysługuje milionom Polaków. Większość nie wie, że może odliczyć nawet 840 zł

Polskie prawo podatkowe przewiduje ulgę, z której może skorzystać mnóstwo osób. Problem w tym, że wielu uprawnionych nie ma pojęcia o jej istnieniu lub nie wie, jak ją rozliczyć. Chodzi o odliczenie, które pozwala zmniejszyć podstawę opodatkowania nawet o 840 zł rocznie. Sprawdź, czy jesteś w gronie osób, które mogą odzyskać część zapłaconego podatku.

Staking kryptowalut a PIT – kiedy naprawdę trzeba zapłacić podatek?

Rozliczenia w przypadku walut wirtualnych to zawsze dość dyskusyjna kwestia. W ostatnim czasie Fiskus zauważalnie przyjął pewne standardy i można mieć coraz mniej wątpliwości, w jaki sposób regulować swoje zobowiązania wobec organów. Niektóre obszary nadal jednak mogą budzić pewne wątpliwości. Gdy ktoś pyta, czy od stakingu kryptowalut trzeba zapłacić PIT, chodzi mu o jedną rzecz. Jaką? Konkretnie o to, czy samo pojawienie się nagrody na portfelu jest traktowane jak przychód. W polskich realiach to naprawdę istotne, bo staking potrafi generować dziesiątki drobnych wypłat w ciągu miesiąca. Jeśli każda z nich miałaby tworzyć przychód, posiadać miałby obowiązek codziennie wyceniać tokeny, a roczne zeznanie zmieniłoby się w coś bardzo trudnego do przeliczenia i wykazania.

REKLAMA

Prezenty świąteczne dla pracowników: rozliczenie podatkowe w VAT i CIT

Okres świąteczny to doskonała okazja, by podziękować pracownikom za ich zaangażowanie i całoroczny wysiłek. Wielu pracodawców decyduje się w tym czasie na wręczenie prezentów od klasycznych upominków po popularne bony podarunkowe. Warto jednak pamiętać, że gest wdzięczności wiąże się również z pewnymi obowiązkami podatkowymi, zwłaszcza w kontekście VAT i CIT.

Podatek węglowy (CBAM) od 2026 roku - jakie skutki finansowe dla Polski [raport]

Jakie skutki - dla UE i Polski - będzie miał tzw. podatek węglowy, czyli mechanizm dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO₂ (Carbon Border Adjustment Mechanism - skrót: CBAM). W najnowszym raporcie Centrum Analiz Klimatyczno-Energetycznych (CAKE) i Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE) przedstawione są szczegółowe scenariusze dotyczące wysokości przychodów z CBAM dla Unii Europejskiej oraz Polski w latach 2030 i 2035, uwzględniając różne ścieżki cenowe poza UE oraz potencjalne kierunki rozszerzania zakresu CBAM. Analiza pokazuje, w jaki sposób mechanizm ten stopniowo zyskuje na znaczeniu jako nowe źródło zasobów własnych UE.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA