REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Semantyczny analizator strony www stworzony przez Polaków

Subskrybuj nas na Youtube
Semantyczny analizator strony www stworzony przez Polaków /fot. Fotolia
Semantyczny analizator strony www stworzony przez Polaków /fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Polacy stworzyli pierwsze na świecie narzędzie do semantycznego audytu strony internetowej. Dzięki analizatorowi można błyskawicznie sprawdzić podstawowe zagadnienia optymalizacyjne witryny pod kątem wyszukiwarki Google, a także – co stanowi o innowacyjności narzędzia – dokonać oceny znaczenia treści pod kątem marketingowym. Analizator jest dostępny bezpłatnie.

REKLAMA

Autopromocja

Audyt semantyczny to analiza strony www pod kątem kluczowych zagadnień optymalizujących i semantycznych. – Stworzony przez nas analizator pokazuje, w jakim stopniu audytowana witryna spełnia zakładane kryteria. Uzyskane wyniki dają wiedzę na temat obszarów, które należy poprawić, by uzyskiwać lepszą pozycję w wyszukiwarkach oraz poprawiać konwersję - mówi kierujący pracami, dr inż. Artur Pajkert z Blink.pl, pomysłodawca analizatora.

Wykorzystanie nowoczesnych technologii w obsłudze klienta

Czy taka analiza rzeczywiście jest ważna? Bez wątpienia tak. Pamiętajmy, że dobrze zoptymalizowana strona to lepsze wyniki organiczne w Google i lepsze stawki w reklamach AdWords. To także większa szansa, że użytkownik strony dokona pożądanej konwersji, np. zrobi zakupy w sklepie, wypełnieni formularz zamówienia czy zapisze się na newsletter.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Twoja strona bez tajemnic

– Opracowane w naszej firmie narzędzie przypomina, że marketing w wyszukiwarkach to część marketingu w szerokim rozumieniu. Sama pozycja w Google niewiele daje – potrzebne jest jeszcze zachęcenie użytkownika do dokonania konwersji – mówi Jakub Dwernicki, prezes Blink.pl. Dlatego w wyniku audytu uzyskuje się dwie syntetyczne liczby. Pierwsza mówi o tym, jaką część analizowanych kryteriów spełnia zgłoszona strona – to dość ogólny wskaźnik, obejmujący także kryteria techniczne. Druga liczba, zwana roboczo wynikiem semantycznym, jest z kolei miarą oddziaływania treści audytowanej witryny na użytkownika.

Mówiąc najprościej – analizator Blink.pl, korzystając z setek ustalonych reguł, sprawdza co analizowana strona znaczy - co oznaczają znalezione słowa, wyrażenia, frazy i jak mogą one wpływać na użytkownika strony www.

Polecamy produkt: Umowy terminowe po zmianach (książka)

Czego dowiesz się dzięki analizie?

W wyniku audytu semantycznego dowiadujemy się, czy na stronie znajdują się elementy niezbędne dla zapewnienia prawidłowej konwersji oraz odpowiedniego, dużego ruchu (a konkretnie – ułatwiające robotom wyszukiwawczym odczytywanie i klasyfikowanie treści strony). Przykładowo: w kategorii „wezwania do akcji” treść strony jest skanowana pod kątem czasowników w drugiej osobie trybu rozkazującego, jak „kup”, „sprawdź”, „zarejestruj się”, „porównaj” itp. Oczywiście to tylko jedna z analizowanych kategorii semantycznych (w tej chwili jest ich dziesięć).

Kredyty na nowe technologie i premia technologiczna

Naturalnie, wynik w jednej kategorii nie przesądza o dobrej lub złej jakości strony, ale dzięki analizowaniu wielu aspektów (m.in. społecznych dowodów słuszności, przejawów nadmiernej koncentracji na sobie itp.) można wypracować ogólną ocenę, która okazuje się trafna dla ok. 80-90% analizowanych stron.

To nowość w skali światowej!

Zwróćmy uwagę, że istniejące analizatory marketingowe stron www działają tylko w odniesieniu do witryn anglojęzycznych oraz skupiają się niemal wyłącznie na ich technicznych aspektach. Potrafią ocenić elementy optymalizacyjne i marketingową „jakość” strony, mierzoną na przykład tym, czy występują na niej blogi, formularze, jak często publikacje na jej temat pojawiają się w mediach społecznościowych itp. Autorzy analizatora Blink.pl nie napotkali jednak żadnego narzędzia, choćby próbującego odnieść się do tego, jaki wpływ na odbiorcę mogą wywierać treści strony.

Jak będą wyglądały płatności za 20 lat?

Narzędzie przedstawione przez Polaków z Blink.pl to pierwszy semantyczny analizator stron działający na polskich treściach oraz na stronach niewykorzystujących semantycznych znaczników treści – a takich jest w internecie najwięcej. - Nie znaleźliśmy żadnego podobnego narzędzia ani w Polsce, ani na świecie. Dostępne mechanizmy świetnie audytowały techniczne elementy stron www, jednak niemal w ogóle nie odnosiły się do znaczenia treści nieopatrzonych semantycznymi tagami. Dlatego właśnie stworzyliśmy własne narzędzie – tłumaczy Łukasz Bielawski, programista zaangażowany w realizację projektu.

Polacy stają się światową potęgą na tym polu

Analizując ostatnie lata polskiego Internetu warto wspomnieć o dwóch projektach, które także podjęły wyzwanie analizy treści, jednak pod kątem tzw. analizy sentymentu, a nie wywierania wpływu. Są to Brand24 oraz SentiOne, a osoby zaangażowane w ich tworzenie, tj. Michał Sadowski i Kamil Bargiel stały się rozpoznawalne zarówno w kraju, jak i za granicą.

Semantyczny analizator stron, stworzony w Blink.pl, na dzień dzisiejszy pracuje tylko na stronach w języku polskim, ale autorzy już pracując nad dostosowaniem go do analiz w innych językach.

Popularność narzędzia przekroczyła oczekiwania. Od kiedy narzędzie zostało udostępnione na przełomie czerwca i lipca br., przeanalizowano już ponad 96 813 tysięcy elementów na 3.123 stronach internetowych.

Aby skorzystać z bezpłatnego audytu, wystarczy wejść na www.blink.pl/audyt  - wyniki są dostępne po ok. 10 sekundach.

Źródło: Blink.pl

Podyskutuj o tym na naszym FORUM

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jaka inflacja w Polsce w 2025, 2026 i 2027 roku - prognozy NBP

Inflacja CPI w Polsce z 50-proc. prawdopodobieństwem ukształtuje się w 2025 r. w przedziale 3,5-4,4 proc., w 2026 r. w przedziale 1,7-4,5 proc., a w 2027 r. w przedziale 0,9-3,8 proc. - tak wynika z najnowszej projekcji Departamentu Analiz Ekonomicznych NBP z lipca 2025 r. Projekcja ta uwzględnia dane dostępne do 9 czerwca br.

Podatek od prezentu ślubnego - kiedy trzeba zapłacić. Prawo rozróżnia 3 kategorie darczyńców i 3 limity wartości darowizn

Dla nowożeńców – prezent, dla Urzędu Skarbowego – podstawa opodatkowania. Fiskus przewidział dla darowizn konkretne przepisy prawa podatkowego i lepiej je znać, zanim wpędzimy się w kłopoty, zostawiając grube rysy na pięknych ślubnych wspomnieniach. Szczególnie kłopotliwa może być gotówka. Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl i fillup.pl tłumaczy, co zrobić z weselnymi kopertami i kosztownymi podarunkami.

Stopy procentowe NBP 2025: w lipcu obniżka o 0,25 pkt proc.

Rada Polityki Pieniężnej na posiedzeniu w dniach 1-2 lipca 2025 r. postanowiła obniżyć wszystkie stopy procentowe NBP o 0,25 punktu procentowego. Stopa referencyjna wynosić będzie od 3 lipca 2025 r. 5,00 proc. - poinformował w komunikacie Narodowy Bank Polski. Decyzja RPP była zaskoczeniem dla większości analityków finansowych i ekonomistów, którzy oczekiwali braku zmian w lipcu.

Jak legalnie wypłacić pieniądze ze spółki z o.o. Zasady i skutki podatkowe. Adwokat wyjaśnia wszystkie najważniejsze sposoby

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością to popularna forma prowadzenia biznesu w Polsce, ceniona za ograniczenie ryzyka osobistego wspólników. Niesie ona jednak ze sobą szczególną cechę – tzw. podwójne opodatkowanie zysków. Oznacza to, że najpierw sama spółka płaci podatek CIT od swojego dochodu (9% lub 19%), a następnie, gdy zysk jest wypłacany wspólnikom, wspólnik musi zapłacić podatek dochodowy PIT od otrzymanych środków. Dla wielu początkujących przedsiębiorców jest to duże zaskoczenie, ponieważ w jednoosobowej działalności gospodarczej można swobodnie dysponować zyskiem i płaci się podatek tylko raz. W spółce z o.o. majątek spółki jest odrębny od majątku prywatnego właścicieli, więc każda wypłata pieniędzy ze spółki na rzecz wspólnika lub członka zarządu musi mieć podstawę prawną. Poniżej przedstawiamy wszystkie legalne metody „wyjęcia” środków ze spółki z o.o., wraz z krótkim omówieniem zasad ich stosowania oraz konsekwencji podatkowych i ewentualnych ryzyk.

REKLAMA

Odpowiedzialność członków zarządu za długi i niezapłacone podatki spółki z o.o. Kiedy powstaje i jakie są sankcje? Jak ograniczyć ryzyko?

W świadomości wielu przedsiębiorców panuje przekonanie, że założenie spółki z o.o. jest swoistym „bezpiecznikiem” – że prowadząc działalność w tej formie, nie odpowiadają oni osobiście za zobowiązania. I rzeczywiście – to spółka, jako osoba prawna, ponosi odpowiedzialność za swoje długi. Jednak ta zasada ma wyjątki. Najważniejszym z nich jest art. 299 Kodeksu spółek handlowych (k.s.h.), który otwiera drogę do pociągnięcia członków zarządu do odpowiedzialności osobistej za zobowiązania spółki.

Zakładanie spółki z o.o. w 2025 roku. Adwokat radzi jak to zrobić krok po kroku i bez błędów

Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością pozostaje jednym z najczęściej wybieranych modeli prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce. W 2025 roku proces rejestracji jest w pełni cyfrowy, a pozorne uproszczenie procedury sprawia, że wielu przedsiębiorców zakłada spółki „od ręki”, nie przewidując potencjalnych konsekwencji. Niestety, błędy popełnione na starcie mogą skutkować realnymi problemami organizacyjnymi, podatkowymi i prawnymi, które ujawniają się dopiero po miesiącach – lub latach.

Faktury ustrukturyzowanej nie da się obiektywnie (w sensie prawnym) użyć ani udostępnić poza KSeF. Co zatem będzie przedmiotem opisu i dekretacji jako dowód księgowy?

Nie da się w sensie prawnym „użyć faktury ustrukturyzowanej poza KSeF” oraz jej „udostępnić” w innej formie niż poprzez bezpośredni dostęp do KSeF – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Obowiązkowy KSeF 2026: Ministerstwo Finansów publikuje harmonogram, dokumentację API KSeF 2.0 oraz strukturę logiczną FA(3)

W dniu 30 czerwca 2025 r. Ministerstwo Finansów opublikowało szczegółową dokumentację techniczną w zakresie implementacji Krajowego Systemu e-Faktur z narzędziami wspierającymi integrację. Od dziś firmy oraz dostawcy oprogramowania do wystawiania faktur mogą rozpocząć przygotowania do wdrożenia systemu w środowisku testowym. Materiały są dostępne pod adresem: ksef.podatki.gov.pl/ksef-na-okres-obligatoryjny/wsparcie-dla-integratorow. W przypadku pytań w zakresie udostępnionej dokumentacji API KSeF 2.0 Ministerstwo Finansów prosi o kontakt za pośrednictwem formularza zgłoszeniowego: ksef.podatki.gov.pl/formularz.

REKLAMA

Załączniki w KSeF tylko dla wybranych? Nowa funkcja może wykluczyć małych przedsiębiorców

Nowa funkcja w Krajowym Systemie e-Faktur (KSeF) pozwala na dodawanie załączników do faktur, ale wyłącznie w ściśle określonej formie i po wcześniejszym zgłoszeniu. Eksperci ostrzegają, że rozwiązanie dostępne będzie głównie dla dużych firm, a mali przedsiębiorcy mogą zostać z dodatkowymi obowiązkami i bez realnej możliwości skorzystania z tej opcji.

Kontrola podatkowa - fiskus ma 98% skuteczności. Adwokat radzi jak się przygotować i ograniczyć ryzyko kary

Choć liczba kontroli podatkowych w Polsce od 2023 roku spada, ich skuteczność jest wyższa niż kiedykolwiek. W 2024 roku aż 98,1% kontroli podatkowych oraz 94% kontroli celno-skarbowych zakończyło się wykryciem nieprawidłowości. Urzędy skarbowe, dzięki wykorzystaniu narzędzi analitycznych takich jak STIR, JPK czy big data, trafnie typują podmioty do weryfikacji, skupiając się na firmach obecnych na rynku i rzeczywiście dostępnych dla egzekucji zobowiązań. W efekcie kontrola może spotkać każdego podatnika, który nieświadomie popełnił błąd lub padł ofiarą nieuczciwego kontrahenta.

REKLAMA