REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Źródła pozyskiwania kapitału zewnętrznego dla firmy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Źródła pozyskiwania kapitału zewnętrznego dla firmy
Źródła pozyskiwania kapitału zewnętrznego dla firmy

REKLAMA

REKLAMA

Każde przedsiębiorstwo, prędzej czy później, musi zdecydować skąd wziąć kapitał na dalsze inwestycje. Dzieje się tak, ponieważ w pewnym momencie środki własne przestają być wystarczające, o ile oczywiście myśli się o rozwoju a nie o utrzymaniu osiągniętego etapu. Na decyzję o wyborze źródła finansowania wpływ ma nie tylko stopień rozwoju spółki i jej potrzeby kapitałowe, ale również to, jak bardzo właściciele gotowi są podzielić się władzą w firmie.

Bardzo małe i młode przedsiębiorstwa mogą starać się o tzw. fundusze 2F (ang. Friends & Family, czyli przyjaciele i rodzina). Zasady inwestowania strony mogą ustalić dowolnie. Dla początkujących przedsiębiorców jest to nierzadko jedyne dostępne źródło kapitału, ponieważ dopiero pracują nad tym, by rynek im zaufał. Ci, którzy z różnych powodów nie mogą bądź nie chcą skorzystać z 2F mogą spróbować przekonać do siebie tzw. aniołów biznesu (ang. Business Angels), czyli osoby zamożne, które w zamian za mniejszościowy pakiet udziałów w firmie będącej na wczesnym etapie rozwoju, zainwestują kapitał (są to ich własne pieniądze) w finansowanie jej potrzeb. W obu wypadkach może to oznaczać pewną utratę niezależności przedsiębiorcy, bo inwestorzy prawdopodobnie będą chcieli mieć jakiś wpływ na zarządzanie firmą.

REKLAMA

Autopromocja

Finansowanie długiem

REKLAMA

Dlatego też właściciele spółek, którzy nie chcą dzielić się władzą, często sięgają po finansowanie długiem, najczęściej jest to kredyt. Jest to metoda stosunkowo łatwa, jeśli przedsiębiorstwo posiada odpowiednie zabezpieczenia, a sam proces pozyskania pieniędzy jest stosunkowo krótki nieskomplikowany. Pozwala im to na zachowanie kontroli nad spółką oraz nie powoduje konieczności dzielenia się zyskiem. Wymagany jest zwrot pożyczonej kwoty wraz z ustalonymi odsetkami.

Z drugiej strony – kredyt wywiera negatywny wpływ na przepływy finansowe. Trudno też sfinansować w ten sposób przedsięwzięcia o wysokim stopniu ryzyka (np. innowacyjne). Warto również zwrócić uwagę, czy zaproponowany przez instytucję okres kredytowania nie jest krótszy od cyklu biznesowego.

Polecamy: Klauzula przeciw unikaniu opodatkowania – praktyczny poradnik

Polecamy: Jednolity Plik Kontrolny – praktyczny poradnik (książka)

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Fundusze inwestycyjne

REKLAMA

Venture Capital wspiera rozwój przedsiębiorstw na wcześniejszych etapach rozwoju, o większym stopniu ryzyka inwestycyjnego. Natomiast Private Equity inwestuje wyższe kwoty w spółki już rozwinięte, które potrzebują wsparcia przy np. ekspansji. Zalet takiej formy finansowania jest kilka, przede wszystkim fundusz zwraca uwagę na perspektywy i możliwości spółki oraz ma elastyczne podejście do kwestii ryzyka. Jako współinwestor zainteresowany jest budową wartości przedsiębiorstwa i dlatego jego wkład nie ogranicza się tylko do dania pieniędzy. Fundusz zapewnia również wsparcie merytoryczne i w zakresie kontaktów branżowych. Firma, aby uzyskać dofinansowanie ze strony VC/PE musi pomyślnie przejść proces due diligence, co podnosi jej wiarygodność biznesową.

Natomiast podstawową (dla wielu przedsiębiorców) wadą takiej współpracy jest konieczność dzielenia się władzą, ponieważ fundusz staje się współwłaścicielem spółki, w którą zainwestował. Oznacza to, że może mieć znaczący wpływ na zarządzanie nią i podejmowanie decyzji strategicznych. Fundusz będzie również wymagał od firmy dzielenia się wypracowanym zyskiem. Spółka będzie też zobowiązana do regularnego przygotowywania dla funduszu sprawozdań i raportów z działalności. Warto również pamiętać, że koszt pozyskania w ten sposób środków finansowych jest stosunkowo wysoki.

Emisja publiczna

W dłuższej perspektywie czasowej jest to stosunkowo tania forma finansowania, niosąca wartość dodaną w postaci prestiżu, którym cieszą się spółki giełdowe. Prestiż ten ma pozytywny wpływ na sposób, w jaki kontrahenci i pozostałe otoczenie biznesowe postrzega firmę, zwiększając jej wiarygodność. Wiąże się to z wymogami, jakim przedsiębiorstwo musi sprostać nie tylko na etapie starań o dopuszczenie do obrotu giełdowego, ale również i później, wypełniając obowiązki informacyjne. Wynikająca z tego transparentność sprawia, że spółce – w razie potrzeby – łatwiej pozyskać kolejne pieniądze, np. poprzez kolejne emisje. Często też, ze względu na duże rozdrobnienie akcjonariatu, właściciele nie odczuwają zmian w zakresie kontroli nad przedsiębiorstwem.

Główną, dla wielu zarządów, uciążliwością wynikającą z upublicznienia spółki jest konieczność wypełniania obowiązków informacyjnych. Nie jest to słuszny pogląd, ponieważ raporty bieżące są najprostszym i najtańszym sposobem dystrybucji informacji o firmie. Natomiast potrzeba regularnego przygotowywania raportów okresowych zmusza do systematycznej kontroli procesów i finansów przedsiębiorstwa oraz weryfikacji skuteczności podejmowanych działań.


Podejmując decyzję o wprowadzeniu spółki na giełdę warto brać pod uwagę koszty towarzyszące przeprowadzeniu IPO oraz fakt, że od momentu debiutu koniunktura panująca na rynkach kapitałowych może mieć większy wpływ na firmę niż dotychczas. Należy też pamiętać, że proces upubliczniania trwa dość długo, nie jest to zatem metoda pozyskiwania pieniędzy potrzebnych natychmiast.

Mając na uwadze opisane powyżej wady i zalety poszczególnych źródeł finansowania, warto przed sięgnięciem po nie zastanowić się nie tylko nad tym, czego spółka potrzebuje w danym momencie, ale również nad tym, co będzie najkorzystniejsze w dłuższej perspektywie. Przy czym skorzystanie z jednego sposobu pozyskania kapitału nie wyklucza korzystania, nawet jednoczesnego, z innych.

Tomasz Muchalski, prezes zarządu Strict Minds Communication

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Prowizja w kryptowalutach bez podatku – do chwili wymiany? Ważny wyrok WSA

Rynek kryptowalut wciąż działa w cieniu nie zawsze jednoznacznych regulacji podatkowych. Zdarza się, że firmy technologiczne muszą podejmować decyzje biznesowe bez jasnych odpowiedzi na pytania o moment powstania przychodu, zasady wyceny aktywów czy klasyfikację źródeł dochodu. Wiele osób sądzi, że rozporządzenie MICA kompleksowo reguluje cały rynek kryptoaktywów, podczas gdy w rzeczywistości nie dotyczy kwestii podatkowych. Wydawałoby się, że postępująca legislacja europejska rozwiązuje obecnie więcej problemów niż dotychczas, ale niestety nadal jeszcze pozostają pewne niejasne strefy. Jednym z takich obszarów jest rozliczanie prowizji pobieranych w kryptowalutach, szczególnie gdy nie towarzyszy im bezpośrednia płatność. Właśnie ten problem trafił pod ocenę Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Gdańsku.

Obowiązkowy KSeF a podatnicy zwolnieni z VAT. Limit 10 tys. zł miesięcznie w przepisie epizodycznym i nowy limit zwolnienia podmiotowego w 2026 r.

Podatnicy zwolnieni od VAT nie będą zainteresowani ”udostępnianiem” im w KSeF faktur ustrukturyzowanych – pisze profesor Witold Modzelewski. I wyjaśnia dlaczego.

Prof. Modzelewski: „Otrzymanie” faktury przy pomocy KSeF nie rodzi ex lege skutków cywilnoprawnych. Trzeba stosować inną formę uznania zobowiązania

Jedno jest pewne: od 1 lutego 2026 r. „otrzymanie” faktury VAT przy pomocy Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) nie będzie z istoty wywoływać skutków cywilnoprawnych. Dlatego strony umów muszą wymyślić inną formę uznania zobowiązania z tytułu zapłaty na rzecz dostawy towaru lub usługodawców – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Prof. Modzelewski: „Otrzymanie” faktury przy pomocy KSeF nie rodzi ex lege skutków cywilnoprawnych. Trzeba stosować inną formę uznania zobowiązania

Jedno jest pewne: od 1 lutego 2026 r. „otrzymanie” faktury VAT przy pomocy Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) nie będzie z istoty wywoływać skutków cywilnoprawnych. Dlatego strony umów muszą wymyślić inną formę uznania zobowiązania z tytułu zapłaty na rzecz dostawy towaru lub usługodawców – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

REKLAMA

Załączniki do faktur w KSeF - miały być dla wszystkich a w praktyce będą dla nielicznych. Dlaczego?

Nowa funkcja Krajowego Systemu e-Faktur pozwoli na przesyłanie do KSeF faktur zawierających załączniki, ale tylko w ściśle określonym formacie i po wcześniejszym zgłoszeniu. Eksperci branży księgowej ostrzegają, że rozwiązanie, które miało ułatwiać raportowanie dodatkowych danych, w obecnym kształcie będzie dostępne głównie dla dużych firm dysponujących budżetem IT. Tymczasem mali i średni przedsiębiorcy, którzy do tej pory wysyłali z fakturą np. protokół odbioru czy raport wykonania usługi, obawiają się wykluczenia i dodatkowych obowiązków.

Ważna zmiana prawa: fakturowanie offline w KSeF nie tylko w trybie awaryjnym: co to znaczy

Najnowszy projekt ustawy o Krajowym Systemie e-Faktur zakłada, że tryb offline24 przestanie być rozwiązaniem awaryjnym i stanie się stałym elementem systemu stosowanym wedle uznania przez sprzedawców.

Ucieczka z JDG? Coraz mniej zamknięć, ale zawieszeń przybywa. Przedsiębiorcy kalkulują inaczej

W maju 2025 roku liczba wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej spadła o niemal 20% względem kwietnia, ale wzrosła o 4% w skali roku. Eksperci wskazują, że główne powody decyzji o likwidacji JDG pozostają niezmienne – to przede wszystkim wysokie koszty, presja płacowa i trudności z zatrudnieniem.

Unia celna UE-Turcja: przewodnik dla polskich firm transportowych. Dokumentacja, najczęstsze problemy, regulacje techniczne i VAT

Turcja funkcjonuje w ramach unii celnej z Unią Europejską, co stwarza szczególne możliwości handlowe. Polscy przewoźnicy muszą jednak pamiętać o specyficznych wymaganiach dokumentacyjnych i procedurach celnych.

REKLAMA

Nowy podatek e-commerce uderzy w polskie firmy. Zyska zagraniczna konkurencja?

Plan rozszerzenia podatku od sprzedaży detalicznej na handel internetowy budzi poważne kontrowersje. Eksperci ostrzegają, że nowe przepisy mogą zahamować rozwój polskich e-sklepów i wzmocnić azjatyckie platformy, które często omijają unijne regulacje. W tle apel o zatrzymanie prac legislacyjnych i skupienie się na rozwiązaniach na poziomie UE.

Przedsiębiorcy chcą uproszczenia w kontroli celno-skarbowej i podatkowej. Widzą potrzebę dialogu z kontrolerami

Przedsiębiorcy, w ramach deregulacji prowadzonej przez rząd, domagają się większej współpracy i otwartości na wyjaśnienia ze strony służb celno-skarbowych, jasnej interpretacji przepisów, partnerskiego traktowania oraz skrócenia procesu przedawnienia.

REKLAMA