REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Przed karą umowną można bronić się powołując się na zaniedbania kontrahenta

REKLAMA

Dnia 1 kwietnia 2011 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie i skierował do ponownego rozpoznania sprawę z powództwa Skarbu Państwa - Zakładu Emerytalno - Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji przeciwko „J.” Sp. z o.o. o zapłatę, oraz z powództwa wzajemnego Spółki przeciwko Zakładowi, również o zapłatę (sygnatura VI ACa 1070/2010).

W powyższej sprawie, Zakład Emerytalno - Rentowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji (dalej „Zakład MSWiA”) wystąpił przeciwko „J.” Sp. z o.o. (dalej „Spółka”) z powództwem o zapłatę z tytułu kary umownej. Sporna kara umowna została zastrzeżona w zawartej pomiędzy stronami umowie o wykonanie systemu informatycznego, który to system miał służyć do obsługi czynności związanych z zaopatrzeniem emerytalnym funkcjonariuszy służb mundurowych. Kara umowna miała przysługiwać Zakładowi MSWiA na wypadek odstąpienia od umowy z powodu okoliczności, za które odpowiedzialność ponosiła Spółka. Zakład MSWiA odstąpił od umowy i jednocześnie zażądał kary umownej twierdząc, że Spółka nie będzie w stanie wywiązać się z umowy, z uwagi na problemy w ukończeniu systemu, oraz w związku z wadami dotychczas ukończonych prac. Zarówno w odpowiedzi na wezwanie do zapłaty kary umownej jak i w samym procesie, Spółka broniła się twierdząc, że to nie ona, lecz Zakład MSWiA odpowiada za nieukończenie systemu. Spółka wystąpiła także z powództwem wzajemnym, zgłaszając własne roszczenie o odszkodowanie przeciwko Zakładowi MSWiA.

REKLAMA

Autopromocja

Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił zarówno powództwo Zakładu MSWiA, jak i powództwo wzajemne Spółki, wobec czego obie strony wniosły apelacje. Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania. Spostrzeżenia Sądu Apelacyjnego zawarte w uzasadnieniu wyroku uchylającego wyrok Sądu Okręgowego, zasługują na uwagę z punktu widzenia praktyki zawierania i wykonywania umów podobnych do tej, która jest przedmiotem omawianego sporu.

Ponieważ w przedmiotowej sprawie spór toczy się przede wszystkim o karę umowną, warto zauważyć, że podstawę dla zastrzegania tej popularnej w obrocie sankcji, stanowi art. 483 §1 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny (Dz. U. z 1964 r., Nr 16, poz. 93, ze zm. dalej „kc”). Zgodnie z tym przepisem, można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). Z literalnego brzemienia powyższego przepisu, można więc odnieść wrażenie, że dla powstania roszczenia o zapłatę kary umownej wystarczający jest sam fakt niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, nie ma zaś znaczenia, czy zobowiązany ponosi za to odpowiedzialność. Sąd Apelacyjny słusznie zauważył jednak, że zakres odpowiedzialności z tytułu kary umownej pokrywa się w pełni z zakresem ogólnej odpowiedzialności dłużnika za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania, określonej w art. 471 kc (tzw. odpowiedzialność kontraktowa). Z powołanego przez Sąd Apelacyjny art. 471 kc wynika, że strona kontraktu odpowiada za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które nie ponosi odpowiedzialności. Zgodnie zaś z art. 472 kc, strona kontraktu ponosi co do zasady odpowiedzialność za niezachowanie należytej staranności.

Powyższe spostrzeżenia mają istotne znaczenie dla praktyki formułowania i wykonywania umów podobnych do umowy zawartej między Zakładem MSWiA i Spółką. Spór między tymi stronami, jak wyżej wskazano, dotyczy umowy o wykonanie systemu informatycznego, którą można zakwalifikować jako umowę o dzieło (art. 627 kc). Tego rodzaju umowy określa się jako tzw. umowy rezultatu. Chodzi w nich bowiem o to, że przyjmujący zamówienie zobowiązuje się do osiągnięcia określonego efektu, nie zaś tylko do starannego działania zmierzającego do określonego celu. Nie oznacza to jednak, że przyjmujący zamówienie odpowiada bezwzględnie za osiągnięcie umówionego efektu. Zwłaszcza w przypadku skomplikowanych projektów IT, zazwyczaj niezbędne jest ścisłe współdziałanie zamawiającego, aby zaplanowany efekt mógł zostać osiągnięty.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Przykładowo, firma informatyczna może więc bronić się przed odpowiedzialnością np. za nieukończenie projektu IT w terminie, twierdząc, że przeszkoda w terminowym oddaniu efektu prac wynikła np. z braku współdziałania ze strony zamawiającego (np. z braku informacji o potrzebach zamawiającego, co do funkcjonalności zamówionego programu komputerowego). Tego rodzaju argumentami można bronić się także przed obciążeniem karą umowną, jeśli została ona zastrzeżona np. na wypadek nieoddania dzieła w terminie. Istotne jest przy tym, że w praktyce, postanowienia o karze umownej zazwyczaj formułowane są kategorycznie i nie zawierają zastrzeżeń co do możliwości uniknięcia zapłaty kary w przypadku, jeśli strona umowy nie ponosi odpowiedzialności za jej niewykonanie lub nienależyte wykonanie. Takie brzmienie postanowień umownych nie odbiera jednak kontrahentowi możliwości powołania się na wyżej opisaną, ogólną zasadę odpowiedzialności kontraktowej, celem podważania roszczenia o karę umowną.

Dla podjęcia obrony przed obciążeniem karą umowną, z powołaniem się na brak odpowiedzialności za okoliczności skutkujące niewykonaniem zobowiązania (art. 471 kc) istotne znaczenie ma jednak także kwestia tzw. ciężaru dowodu. To strona zobowiązana do określonego świadczenia pod rygorem kary umownej (np. do oddania dzieła), powinna udowodnić, że przyczyny niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania jej nie obciążają. W przytoczonym już wyżej przykładzie dotyczącym firmy informatycznej, to firma informatyczna powinna więc wykazać, że nieukończenie projektu IT w terminie, wynika z braku otrzymania przez tę firmę potrzebnych informacji od kontrahenta.

Podsumowując, koncepcja przyjęta przez Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu omawianego wyroku, może być wykorzystywana przez wszystkich tych uczestników obrotu, którzy czują się pokrzywdzeni obciążeniem karą umowną przez kontrahenta, pomimo że nie ponoszą odpowiedzialności za przyczyny niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Koncepcja ta może mieć znaczenie zwłaszcza w przypadku umów, które choć są umowami rezultatu, wymagają ścisłego współdziałania ze strony zamawiającego określone dzieło (np. projekty IT). O wyżej opisanej możliwości obrony przed karą umowną warto pamiętać także w przypadku umów zawieranych w ramach zamówień publicznych. Tego rodzaju umowy, formułowane jednostronnie przez zamawiającego w procedurze udzielenia zamówienia, często przewidują rygorystyczną odpowiedzialność wykonawcy, w tym kary umowne. Powołanie się na brak odpowiedzialności za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania, może więc pozwolić na uniknięcie takiej rygorystycznej odpowiedzialności, również w przypadku umów w sprawach zamówień publicznych.

Krzysztof Niepytalski

aplikant radcowski

M. Szulikowski i Partnerzy Kancelaria Prawna

Źródło: M. Szulikowski i Partnerzy Kancelaria Prawna

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowa era regulacji krypto – CASP zastępuje VASP. Co to oznacza dla firm?

W UE wchodzi w życie nowa era regulacji krypto – licencja CASP stanie się obowiązkowa dla wszystkich firm działających w tym sektorze. Dotychczasowi posiadacze licencji VASP mają czas na dostosowanie się do końca czerwca 2025 r., a z odpowiednim wnioskiem – do września. Jakie zmiany czekają rynek i co to oznacza dla przedsiębiorców?

Outsourcing pojedynczych procesów księgowych, czy zatrudnienie dodatkowej osoby w dziale księgowości - co się bardziej opłaca?

W stale zmieniającym się otoczeniu biznesowym przedsiębiorcy coraz częściej stają przed dylematem: czy zatrudnić dodatkową osobę do działu księgowego, czy może zdecydować się na outsourcing wybranych procesów księgowych? Analiza kosztów i korzyści pokazuje, że delegowanie pojedynczych zadań księgowych na zewnątrz może być znacznie bardziej efektywnym rozwiązaniem niż rozbudowa wewnętrznego zespołu.

Kto może odliczyć ulgę na dziecko? Po rozwodzie rodziców dziecko mieszka z matką a ojciec płaci alimenty i widuje się z dzieckiem

Na podstawie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, podatnik ma prawo do odliczenia kwoty ulgi prorodzinnej w zależności od tego z kim jego dziecko mieszka i kto faktycznie sprawuje nad nim opiekę. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z 14 stycznia 2025 r. wyjaśnił, kto może odliczyć ulgę na dziecko, gdy rodzice są rozwiedzeni, dziecko mieszka z matką na stałe, a ojciec płaci alimenty i co jakiś czas widuje się z dzieckiem.

Odpowiedzialność członków zarządów spółek – co zmienia wyrok TSUE w sprawie Adjak?

W dniu 27 lutego 2025 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) wydał przełomowy wyrok w sprawie C-277/24 (Adjak), w którym zakwestionował przyjęty w Polsce model solidarnej odpowiedzialności członków zarządu za zaległości podatkowe spółki. W opinii TSUE obecne przepisy naruszają prawo unijne, ponieważ uniemożliwiają kwestionowanie decyzji wymiarowych organów podatkowych, zapadłych w sprawie przeciwko spółce w trakcie postępowania przeciwko członkom zarządu – tym samym godząc w podstawowe zasady ochrony praw jednostki. Orzeczenie to może wymusić istotne zmiany w polskim systemie prawnym oraz wpłynąć na dotychczasową praktykę organów administracji skarbowej wobec członków zarządów spółek.

REKLAMA

Można już zapłacić podatek PIT kartą płatniczą w e-Urzędzie Skarbowym

Od 20 marca 2025 r. podatnicy mogą opłacać podatek PIT w serwisie e-Urząd Skarbowy (e-US) i usłudze Twój e-PIT za pomocą karty płatniczej. Dotychczas użytkownicy e-Urzędu Skarbowego mogli zapłacić podatek online przelewem bankowym lub BLIK-iem.

E-księgowość z biurem rachunkowym: jak przedsiębiorca może zoptymalizować obowiązki księgowe i podatkowe oraz rozliczenia w biznesie

Biura rachunkowe coraz częściej oferują swoim klientom usługi z zakresu e-księgowości do zarządzania finansami firmy online. Z perspektywy biura rachunkowego, wprowadzenie klienta w świat systemów zautomatyzowanych może być wyzwaniem.

Prof. Witold Modzelewski: nienależny zwrot VAT to prawdopodobnie 40-50 mld zł rocznie

Prof. Witold Modzelewski szacuje, że nienależne zwroty VAT w Polsce mogą wynosić nawet 40-50 miliardów złotych rocznie. W 2024 roku wykryto blisko 292 tys. fikcyjnych faktur na łączną kwotę 8,7 miliarda złotych, co oznacza wzrost o ponad 130% w porównaniu do roku poprzedniego. Choć efektywność kontroli skarbowych rośnie, eksperci wskazują, że skala oszustw wciąż jest ogromna, a same kontrole mogą nie wystarczyć do rozwiązania problemu.

Czy zegarek od szefa jest bez PIT? Skarbówka: To nie przychód, ale może być darowizna

Czy upominki na jubileusz pracy i dla odchodzących na emeryturę podlegają opodatkowaniu? Skarbówka potwierdza – nie trzeba płacić podatku dochodowego od osób fizycznych (PIT). W grę może jednak wchodzić podatek od spadków i darowizn.

REKLAMA

VAT 2025: Kto może rozliczać się kwartalnie

Kurs euro z 1 października 2024 r., według którego jest ustalany limit sprzedaży decydujący o statusie małego podatnika w 2025 r. oraz prawie do rozliczeń kwartalnych przez spółki rozliczające się według estońskiego CIT wynosił 4,2846 zł za euro. Kto zatem może rozliczać VAT raz na 3 miesiące w bieżącym roku?

Skarbówka zabrała, sądy oddały: Przedsiębiorcy odzyskali 2,8 mld zł w sprawach o faktury

Tysiące firm niesłusznie oskarżonych o udział w oszustwach VAT w końcu wygrało walkę z fiskusem. W ciągu trzech lat sądy i organy odwoławcze uchyliły decyzje skarbówki na astronomiczną kwotę 2,8 mld zł! Czy to początek końca urzędniczej samowoli wobec przedsiębiorców?

REKLAMA