REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Windykacja oczami windykatora [Wywiad]

Windykacja oczami windykatora [Wywiad]
Windykacja oczami windykatora [Wywiad]
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Czy windykator jest krwiożerczą bestią czyhającą na twoje pieniądze, a może aniołem w ludzkiej skórze? Czy jest to praca cięższa niż poławiacz krabów na Atlantyku podczas największych sztormów? Ania, Laura i Milena, specjalistki ds. windykacji z firmy windykacyjnej payhelp.pl, należącej do grupy kapitałowej BEST, znalazły się w ogniu nie do końca wygodnych pytań. Zastanawiasz się nad karierą windykatora, a może masz z nim do czynienia i jesteś po tej drugiej stronie?

Spowiedź windykatora: jak naprawdę wygląda windykacja?

Czy żeby zostać windykatorem trzeba mieć jakieś konkretne wykształcenie?

REKLAMA

Autopromocja

Anna: Nie istnieje taki kierunek studiów czy specjalność, jak windykacja. W tym zawodzie liczą się konkretne predyspozycje, dlatego nie każdy jest w stanie być dobrym windykatorem.  Najważniejsze jest to, aby ktoś, kto wybiera ten zawód umiał słuchać drugiego człowieka i umiejętnie sugerować mu poszukiwanie rozwiązań i możliwych wyjść z trudnej sytuacji w taki sposób, żeby dawać mu poczucie sprawczości. Windykator rzadko, jeśli w ogóle, jest zawodem pierwszego wyboru. Często dopiero po rozpoczęciu pracy okazuje się, że zawód ten jest całkiem inny niż sobie wyobrażamy. Jeśli jednak jest się odpornym na stres i działanie pod presją czasu, ma się dużo tzw. kompetencji miękkich (asertywność, komunikatywność, wysoka kultura osobista i inne), to z powodzeniem można się w tym zawodzie odnaleźć.

Czy windykator to ktoś, kogo należy się bać? Jak z nim rozmawiać, żeby pomyślnie wybrnąć z kłopotów?

Anna: (śmiech) Czy ja wyglądam na kogoś, kogo można się bać? Zanim odpowiem na pytanie JAK rozmawiać z windykatorem, chcę zaznaczyć, że najważniejsze jest to, żeby w ogóle podjąć rozmowę. Przede wszystkim nie należy unikać kontaktu. A podczas rozmowy najważniejsza jest szczerość i jasne przedstawienie swojej bieżącej sytuacji oraz wiążących się z nią problemów. A no i trochę chwytów z kickboxingu pamiętam na wszelki wypadek.

Gdybyś miała przedstawić dwie rady dla osoby zalegającej z długami…

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Anna: Po pierwsze, zanim podejmiesz rozmowę z windykatorem, przeanalizuj rzetelnie swoją sytuację materialną i określ możliwości spłaty. Nie działaj pod wpływem emocji, na tym etapie bardziej przydaje się… kalkulator. I po drugie, pamiętaj, że czas zawsze działa na niekorzyść dłużnika, a brak podjęcia spłaty spowoduje wzrost zobowiązania. Lepiej spłacać małymi krokami niż nie podejmować żadnych działań i czekać, że sytuacja rozwiąże się sama – tak się nie stanie.

Zatem nie boimy się windykatora, podejmujemy z nim szczerą rozmowę. Jak działa windykator, żeby odzyskać dług?

Anna: Zawsze w granicach prawa, zgodnie z etyką i z poszanowaniem klienta.

Laura: Na początku zawsze staramy się rozwiązać sprawę polubownie: podejmujemy z dłużnikiem kontakt telefoniczny, e-mailowy, SMS-owy, wreszcie wysyłamy tradycyjną korespondencję listowną. Jeśli to wszystko nie przyniesie rezultatu, umożliwiamy klientowi skierowanie sprawy na drogę sądową.

Zapytam wprost: czy łatwo jest windykować?

Ania: Windykacja nie jest łatwą dziedziną, już choćby ze względu na to, że mamy styczność z ludzkimi problemami, z którymi ludzie sami nie są w stanie sobie poradzić.

Laura: Wszystko jest zależne od konkretnej sprawy. Do każdej podchodzę indywidualnie, dopiero po wstępnej analizie oraz po pierwszych rozmowach mogę stwierdzić, czy odzyskanie należności będzie czystą formalnością, czy zanosi się na bieg z przeszkodami.

Milena: Pracuję w zawodzie już 4 rok. Teraz w Payhelp nauczyłam się, że niejedna sytuacja może  zaskoczyć. Lubię rozmawiać z ludźmi, wiem też, że nie na wszystkie sytuacje mamy wpływ. Rozmowy o zadłużeniach nigdy nie są lekkie, łatwe i przyjemne.

Rozumiem, że nie zawsze da się załatwić sprawę polubownie. Czy zawód windykatora bywa niebezpieczny?

REKLAMA

Anna: Nasza praca nie jest łatwa, ale nie jest niebezpieczna. Zdarzają się, oczywiście, sytuacje nietypowe, nieprzyjemne, zaskakujące - ale nie bez wyjścia. Wykonywanie tego specyficznego zawodu wymaga od nas skupienia, szerokiej wiedzy z zakresu obowiązujących przepisów prawnych, ale też dużej empatii – w końcu pojawiamy się wtedy, kiedy ludzie mają naprawdę poważne problemy.

Laura: Praca bywa stresująca, zależy na jakiego rozmówcę się trafi. Rozmowy bywają trudne, dłużnikom często towarzyszą negatywne emocje. Najważniejsze jest, żeby w takiej sytuacji samemu trzymać nerwy na wodzy, spokojnie wysłuchać i stworzyć atmosferę bezpieczeństwa, w której dłużnik poczuje, że przyszłam mu pomóc rozwiązać problem, a nie go pogrążyć.

Milena: Praca w windykacji jest bardzo specyficzna. Trzeba wykazać się nie tylko cierpliwością, lecz także stanowczością. To ciągły stres - rozmowy o zadłużeniu nigdy nie są łatwe. Zanim połączymy się z dłużnikiem telefonicznie, same nie wiemy czego i kogo możemy spodziewać się po drugiej stronie…  Jak mówiła Laura, podczas takiej rozmowy zdarza się, że ludzie podnoszą głos i  dają się ponieść emocjom. Nie mamy kontaktu z dłużnikami w cztery oczy, więc nigdy nie czujemy się zagrożone.

Poprosimy o konkrety: jakie realne efekty przynosi Wasza praca?

Milena: Pomagamy firmom odzyskać płynność finansową. Często kolejna niezapłacona przez kontrahenta faktura może mieć decydujący wpływ na funkcjonowanie firmy albo jej pozycję na rynku. Zator finansowy powoduje brak wynagrodzeń dla pracowników, opóźnienia w opłatach za zamówienia, czynsz itd. Można powiedzieć, że walczymy z kulturą niepłacenia, eliminując zatory płatnicze. Ja traktuję pracę jak misję: często staję się mediatorem między współpracującymi przez wiele lat firmami, które nagle (albo i nie…) znalazły się w podbramkowej sytuacji. Działania, które podejmuje windykator pozwalają przedsiębiorcom skupić się na swoim biznesie, a ciężar odzyskiwania należności scedować właśnie na mnie. Lubię swoją pracę, to uczucie kiedy udało się uchronić osobę, która prowadzi działalność gospodarczą przed dodatkowymi kosztami lub egzekucją komorniczą.

Anna: Z mojej perspektywy ważne jest to, że staramy się dostosować plan spłaty do możliwości firmy, ale też pokazujemy, że jeśli dziś ta właśnie firma ma zobowiązanie wobec kogoś, nie oznacza, że za chwilę to ona będzie potrzebować naszego wsparcia w odzyskaniu należności. Dlatego zawsze staramy się budować pozytywne relacje i nie palić za sobą mostów.

A czy można… przechytrzyć windykatora?

Ania: Oj, niełatwo przechytrzyć windykatora. To ktoś, kto umie słuchać. Słyszy nie tylko to, co zostało wypowiedziane, ale i umiejętnie czyta między wierszami.

Laura: Myślę, że jest to możliwe. Jednakże windykatorzy są bardzo spostrzegawczy, czujni i potrafią szybko zorientować się, że ktoś ich wprowadza w błąd. Naiwność w tym zawodzie niestety nie przynosi pozytywnych rezultatów.

Milena: Windykator to też człowiek… Sądzę jednak, że prędzej czy później kłamstwo wyjdzie na jaw.

Gdyby przyszło Wam podać trzy cechy profesjonalnego windykatora, to byłyby to…

Ania: Umiejętność słuchania, wiedza, empatia.

Laura: Uprzejmość, sumienność, asertywność.

Milena: Cierpliwość, odporność na stres, elastyczność (umiejętność do przystosowania się do różnych sytuacji).

Słyszałem od kilku osób, że aby być windykatorem, trzeba być Supermenem albo Superwoman, dlaczego?

Milena (śmiech): Nasz payhelpowy zespół składa się z pięciu prawdziwych Wonderwomen! Z komornikiem nie zawsze można dojść do porozumienia. Ze mną i z moimi koleżankami  - zawsze. Bo my po prostu CHCEMY znaleźć rozwiązanie wspólnie z dłużnikiem. Ustalić z nim w miarę realną spłatę, termin. Ludzie często potrafią się załamać brakiem możliwości spłaty, poddają się. Windykator musi czasem być psychologiem, który podniesie dłużnika na duchu, pokaże mu, w która stronę patrzeć, żeby zobaczyć światełko w tunelu i żeby nie był to nadjeżdżający pociąg…

Ania: Współczesny windykator to doradca, partner do rozmowy, który wysłucha, doradzi, pomoże znaleźć wyjście z sytuacji i będzie motywował do szukania rozwiązań.

Laura: Ponieważ ratujemy z tarapatów finansowych. A tak serio, windykator to bardziej psycholog, doradca, detektyw i prawnik w jednym. Mamy umiejętności z różnych dziedzin i szeroką wiedzę., ale rzeczywiście w Payhelp moje umiejętności zamieniły się w supermoce!

I na koniec pytanie o najprzyjemniejszy i najmniej przyjemny dzień w pracy…

Ania: Przyjemny to taki, który kończę ze świadomością, że udało mi się dziś pomóc konkretnemu człowiekowi rozwiązać jego problem, a on dzięki mnie staje na nogi. Najmniej przyjemny to ten, w którym klienci nie chcą nawiązać ze mną dialogu, ze względu na stereotypowe, mylne wyobrażenia na temat osoby windykatora.

Laura: Miło wspominam dzień, w którym zadowolona dłużniczka dziękowała mi kilka minut za pomoc i profesjonalne podejście. Powiedziała, że po tej rozmowie zmieniła zdanie o windykatorach. O mniej przyjemnych staram się szybko zapominać…

Milena: Najprzyjemniejszy – podziękowanie od kogoś, kto stracił nadzieję na odzyskanie należności od kontrahenta unikającego kontaktu od kilku miesięcy. Najmniej przyjemne były chyba początki pracy jako windykator telefoniczny, kiedy bardzo przeżywałam razem z rozmówcą jego problemy i ciężką sytuację. Teraz jestem bardziej odporna ponieważ wiem, że nie ma sytuacji bez wyjścia, tylko czasem szuka się go bardzo długo.

Wywiad przeprowadzono z Anną, Laurą i Mileną, które pracują od kilku lat w firmie payhelp.pl.
Źródło zdjęć i materiałów: Payhelp, grupa kapitałowa BEST S.A.

Polecamy: Prenumerata elektroniczna Dziennika Gazety Prawnej KUP TERAZ!

Polecamy: INFORLEX Biznes

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Podatek PIT - część 2
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/10
Zeznanie PIT-37 za 2022 r. można złożyć w terminie do:
30 kwietnia 2023 r. (niedziela)
2 maja 2023 r. (wtorek)
4 maja 2023 r. (czwartek)
29 kwietnia 2023 r. (sobota)
Następne
Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Składka zdrowotna - zmiany muszą uwzględniać specyfikę i możliwości małych firm. Co najmniej ¾ wysokości zapłaconych składek na ubezpieczenie zdrowotne powinno podlegać możliwości odliczenia od należnego podatku

Agnieszka Majewska, Rzecznik MŚP, złożyła na ręce Premiera Donalda Tuska uwagi dotyczące składek zdrowotnych w nowym projekcie ustawy. Proponuje ustalenie ryczałtowej składki zdrowotnej i możliwość jej częściowego odliczenia od podatku. Majewska podkreśla, że nowe przepisy muszą uwzględniać specyfikę i możliwości małych firm, które są fundamentem gospodarki.

Czy fundacja rodzinna zapłaci CIT od udziałów w spółkach luksemburskich? Przepisy i orzecznictwo nie dają jednoznacznej odpowiedzi, inwestowanie jest więc ryzykowne

Przepisy i orzecznictwo nie dają jednoznacznej odpowiedzi, czy dochód fundacji rodzinnej z transparentnej spółki luksemburskiej podlega podatkowi CIT. Problem wynika z faktu, że takie spółki, zgodnie z luksemburskim prawem, nie są podatnikami. Polskie organy uznają, że fundacje rodzinne, inwestując w te spółki, mogą nie korzystać ze zwolnienia z CIT, jednak niektóre sądy stoją po stronie podatników, uznając, że brak wyraźnych przepisów nie pozwala wykluczyć zwolnienia.

Wiza Vander Elst: Pozwala polskim firmom delegować do Niemiec pracowników spoza UE

Wiza Vander Elst to specjalne rozwiązanie umożliwiające polskim firmom delegowanie pracowników z Ukrainy i innych państw spoza Unii Europejskiej, zatrudnionych legalnie w Polsce, do pracy w Niemczech. Dzięki tej wizie możliwe jest wykonywanie pracy w Niemczech bez konieczności uzyskania zezwolenia na pracę. Aby jednak uzyskać wizę, polska firma musi przedstawić dowody na legalność zatrudnienia pracownika w Polsce oraz posiadanie przez niego ważnego zezwolenia na pracę. Wiza Vander Elst obowiązuje tylko przez czas trwania konkretnego kontraktu, jednak nie dłużej niż przez 90 dni w roku kalendarzowym.

Zakład podatkowy w Niemczech dla podatku dochodowego od pracowników. Kiedy powstaje i jak uniknąć tego podatku?

Od dłuższego czasu niemieckie urzędy skarbowe wzywają polskie firmy, które wykonują prace w Niemczech, do odprowadzania podatku dochodowego od pracowników, nawet jeśli przebywają oni w Niemczech krócej niż 183 dni w danym 12-miesięcznym okresie. Dotyczy to sytuacji, gdy firma prowadzi w jednym miejscu prace budowlane powyżej 6 miesięcy, nie posiada biura ani zatrudnionego w Niemczech przedstawiciela handlowego (tzw. zakład podatkowy dla celów podatku dochodowego od przedsiębiorstwa, Einkommensteuerliche Betriebsstätte).

REKLAMA

Zwolnienie ze składek ZUS na 1 miesiąc. Wniosek w listopadzie - ulga w grudniu. Jak i gdzie złożyć wniosek?

W 2024 roku z tzw. wakacji składkowych można skorzystać jedynie w grudniu. Ale aby uzyskać zwolnienie ze składek ZUS za grudzień, wniosek trzeba złożyć w listopadzie. Jeśli przedsiębiorca spóźni się i wniosek złoży w grudniu, zwolnienie dotyczyć będzie stycznia 2025 r.

ZUS: 48,2 tys. wniosków o wakacje składkowe od 1 października 2024 r. Kto może złożyć wniosek? Jak złożyć wniosek o wakacje składowe?

ZUS: 48,2 tys. wniosków o wakacje składkowe od 1 października. Kto może złożyć wniosek? Jak złożyć wniosek o wakacje składowe? 1 października Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął zbieranie wniosków o wakacje składkowe.

Księgowy jako doradca strategiczny – ewolucja zawodu w erze cyfrowej

Badanie fillup k24 „Księgowi jako kluczowi doradcy klienta? Rola, wyzwania i rozwój zawodu okiem księgowych i przedsiębiorców” pokazuje, że przedsiębiorcy chcą widzieć w księgowym osobę, która doradzi, zrozumie ich, pomoże podjąć strategiczne decyzje, a nie tylko wprowadzi dane – mówi Monika Piątkowska, doradca podatkowy fillup. 

Podatek leśny 2025: stawka podatku wynosi 61,02 zł za hektar. Kto zapłaci, a kto jest zwolniony?

Podatek leśny obejmuje grunty leśne z wyjątkiem lasów wykorzystywanych na działalność inną niż leśna. W 2025 roku stawka podatku wynosi 61,02 zł za hektar, obliczona na podstawie średniej ceny sprzedaży drewna. Dowiedz się, kto jest zobowiązany do płacenia podatku leśnego i jakie przysługują zwolnienia.

REKLAMA

E-faktura od 2026 r.: co oznacza KSeF dla dużych i małych przedsiębiorców?

Od 2026 roku Krajowy System e-Faktur (KSeF) stanie się obowiązkowy dla wszystkich firm, z pewnymi udogodnieniami dla najmniejszych przedsiębiorców. Michał Sosnowski, Business Development Director w Exorigo-Upos, wyjaśnia, jakie zmiany czekają przedsiębiorstwa oraz z czym wiąże się możliwość stosowania trybu offline.

Prof. Modzelewski: nie będzie faktur ustrukturyzowanych w 2026 roku. Dlaczego?

Niedawno dowiedzieliśmy się oficjalnie, że odroczony do dnia 1 lutego 2026 r. termin wprowadzenia powszechnego obowiązku wystawiania tzw. faktur ustrukturyzowanych nie będzie już odraczany, mimo że nie powstał jeszcze nawet projekt zasadniczej przebudowy tej koncepcji, co zapowiedział oficjalnie minister finansów. 

REKLAMA