REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Windykacja należności na własną rękę, czy przez firmę windykacyjną?

Windykacja należności na własną rękę, czy przez firmę windykacyjną?
Windykacja należności na własną rękę, czy przez firmę windykacyjną?

REKLAMA

REKLAMA

Windykacja należności. Aż 73 proc. małych i średnich przedsiębiorstw wskazuje, że firmy korzystające z profesjonalnej windykacji są postrzegane jako wiarygodne i odpowiedzialnie traktują zapłatę za swoją pracę – wynika z badania Kaczmarski Inkasso. Mimo to wiele z nich decyduje się na samodzielne dochodzenie należności od kontrahentów. Uważają, że tak będzie taniej i prościej. Jak jest naprawdę?

Windykacja należności a płynność finansowa firm

Każda przeterminowana faktura zmniejsza płynność finansową przedsiębiorstwa, a w pandemicznych warunkach gospodarczych jest to odczuwalne szczególnie mocno. Problemy widać choćby na przykładzie jednoosobowych działalności gospodarczych. Według danych Krajowego Rejestru Długów zaległości JDG-ów wynoszą już 6,2 mld zł. Ale one same również czekają na zapłatę od kontrahentów - wierzyciele są im winni 815 mln zł. 

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Aby samemu nie stać się dłużnikiem, ważne jest szybkie otrzymanie należności za sprzedany towar czy wykonaną usługę. Z badania „Relacje między kontrahentami po zleceniu windykacji” przeprowadzonego przez Instytut Mands na zlecenie Kaczmarski Inkasso w 2021 r. wynika, że małe i średnie przedsiębiorstwa w ciągu ostatnich 2 lat przekazały do  windykacji przez wyspecjalizowane firmy średnio 96 faktur. Działania takie podjęły średnio wobec 50 kontrahentów.  

Samodzielna windykacja. Skuteczna?

Jednak powszechną praktyką wśród MŚP oraz JDG-ów jest prowadzenie windykacji na własną rękę.

Niestety często nie przynosi ona oczekiwanych efektów, gdyż odzyskiwanie należności spada na barki pracowników, którzy nie mają czasu, narzędzi ani kompetencji do prowadzenia takich działań.

REKLAMA

- Wpływ na decyzję o samodzielnym upominaniu się o zapłatę ma zakorzenione w przedsiębiorcach przekonanie, że odzyskiwanie należności przez wyspecjalizowaną firmę windykacyjną jest drogie i skomplikowane. Nie ma to nic wspólnego z rzeczywistością. Samo zlecenie jest proste, bo wystarczy przekazać negocjatorom faktury i umowy. Przedsiębiorca płaci prowizję wyłącznie wtedy, gdy uda się odzyskać jego pieniądze. Co więcej, cała operacja może być bezpłatna. Trzeba wskazać opcję windykacji na koszt dłużnika, na co pozwala Ustawa o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych. Świadomość, że można skorzystać z takiego rozwiązania nie jest jednak powszechna. Według naszego badania aż 37 procent przedsiębiorców nie wie o tej opcji – mówi Jakub Kostecki, prezes Zarządu firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Handlowiec, księgowa oraz prawnik zaangażowani w windykację

Sposób działania małych i średnich firm obrazuje przykład hurtowni elektrycznej, zatrudniającej 15 osób, która prowadzi windykację na własną rękę. Jest w to zaangażowany handlowiec, księgowa oraz prawnik z zewnętrznej kancelarii.

Handlowiec jeździ do dłużników, aby upominać się o zapłatę w imieniu właściciela hurtowni. W ciągu miesiąca są to dwie takie wizyty. Każda zajmuje trzy godziny. Według danych rynkowych godzina pracy handlowca kosztuje średnio 140 zł brutto. Koszt jego „usług” to zatem 840 zł miesięcznie.

W odzyskiwanie pieniędzy jest też zaangażowana księgowa, która dzwoni i wysyła wezwania do zapłaty. Zazwyczaj improwizuje, bo windykowanie nie należy do zakresu jej obowiązków. Nie ma więc wiedzy o tym, jak prowadzić takie działania. Klienci są tego świadomi, więc ignorują jej monity, kwestionują poprawność dokumentów lub wskazują w nich braki, aby odwlec zapłatę. Według kalkulatorów płac stawka za godzinę pracy księgowej to przeciętnie 150 zł brutto. Jeśli w miesiącu poświęca ona 4 godziny na obdzwanianie dłużnika, sporządzenie wezwań do zapłaty wraz z udokumentowaniem roszczeń oraz wysyłkę pism, hurtownię kosztuje to 600 zł w ciągu miesiąca.

W tym czasie handlowiec oraz księgowa nie zajmują się swoimi podstawowymi obowiązkami. Handlowiec nie pozyskuje nowych umów i nie rozwija współpracy z dotychczasowymi klientami.

Księgowa ma zaległości w wykonywaniu bieżących zadań - rozliczaniu faktur i prowadzeniu rachunkowości.

Małych i średnich firm nie stać na zatrudnienie prawnika. W razie potrzeby korzystają więc z usług zewnętrznych kancelarii adwokackich i radcowskich. Prawnik pobiera opłatę za samą analizę sprawy i rozmowę z klientem. Taka konsultacja kosztuje od 150 do 250 zł w zależności od wielkości miasta. Do tego dochodzi sporządzenie wezwania do zapłaty, którego cena waha się pomiędzy 100 a 150 zł. Jeśli specjalista na zapoznanie się z roszczeniem poświęci tylko godzinę, do której trzeba doliczyć sformułowanie wezwania, stawka za obsługę jednej faktury wyniesie ok. 350 zł.

Działania handlowca, księgowej i prawnika kosztują zatem właściciela hurtowni w skali miesiąca 1790 zł, niezależnie od wielkości długu. Prowadzone „dorywczo” nie przynoszą jednak spodziewanych efektów.

- Prowadzenie negocjacji jest krępujące i stresujące, zwłaszcza kiedy nie ma się wiedzy o egzekwowaniu długu ani wypracowanych argumentów merytorycznych. Bez ugruntowanych mechanizmów windykacyjnych przedsiębiorcy mogą szybko stracić płynność finansową. Brak spójnych procedur i jasnych wytycznych wobec dłużników powoduje, że pracownicy zajmujący się windykacją działają intuicyjnie. Daje to dłużnikom sygnał, że skoro nie ma określonego postępowania wobec takich kontrahentów, to może uda się w ogóle nie zapłacić  podkreśla Jakub Kostecki.

Ile kosztuje profesjonalna windykacja?

Tymczasem windykacja polubowna prowadzona przez wyspecjalizowaną firmę skupia się na działaniach, które mają przekonać dłużnika do szybkiej spłaty zobowiązań lub zaproponowanie takiego rozwiązania, które zaakceptuje wierzyciel, np. spłaty należności w ratach. Negocjatorzy stosują  zróżnicowane rozwiązania, jak telefoniczne negocjacje dotyczące spłaty zadłużenia, wysyłka maili i SMS-ów z przypomnieniem o płatności czy pozyskiwanie dodatkowych informacji o kontrahencie. Dyscyplinują też do spłaty poprzez wpisanie niesolidnego kontrahenta do Krajowego Rejestru Długów, gdzie można upubliczniać dane dłużników.

Wierzyciel ponosi koszt windykacji jedynie w przypadku, gdy uda się odzyskać jego pieniądze. Wysokość prowizji waha się od kilku do kilkudziesięciu procent. Przyjmując, że średnia rynkowa wynosi 12 proc., to odzyskanie 5 001 zł będzie kosztowało 600 zł, a 50 001 zł to wydatek 6 000 zł. Wszystko zależy więc od wielkości długu – im niższy, tym mniejszy koszt jego odzyskania.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, przedsiębiorca może obciążyć dłużnika faktycznie poniesionymi kosztami windykacji. W takim przypadku cały proces windykacji będzie dla przedsiębiorcy bezpłatny.  Z praktyki Kaczmarski Inkasso wynika, że jeśli dłużnik ma pieniądze na spłatę długu, to zazwyczaj ma też na pokrycie kosztów.

39 proc. przedsiębiorców, ankietowanych w badaniu „Relacje między kontrahentami po zleceniu windykacji”, którzy zdecydowali się na skorzystanie z usług zewnętrznej firmy, nie odczuło negatywnych reakcji ze strony partnerów. Co 5. stwierdził, że kontakty nawet się poprawiły.

Jest jeszcze jeden efekt uboczny windykacji: aż 1/3 firm zaobserwowała, że w efekcie takiego działania zwiększyła się liczba faktur, które partnerzy biznesowi zaczęli opłacać w terminie.

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Rok 2026 r.: w KSeF pojawią się dokumenty, które będą udawać faktury VAT, czyli „faktury widmo”

Dla części czytelników tytuł niniejszego artykułu może być szokujący, ale problem ten sygnalizują co bardziej dociekliwi księgowi. Idzie o co najmniej dwa masowe zdarzenia, które będą mieć miejsce w 2026 roku i latach następnych – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Fundacje rodzinne w Polsce: stabilizacja podatkowa, czy dalsza niepewność po wecie Prezydenta? Jakie zasady opodatkowania w 2026 roku?

Weto Prezydenta RP do nowelizacji przepisów podatkowych dotyczących fundacji rodzinnych wywołało falę dyskusji w środowisku doradców. Brak zmian oznacza, że w 2026 roku fundacje rodzinne będą podlegać dotychczasowym zasadom opodatkowania. Czy taka decyzja zapewni wyczekiwaną stabilność, czy wręcz przeciwnie – pogłębi niepewność prawną wokół kluczowego instrumentu sukcesyjnego?

KAS wprowadza generowanie tokenów w KSeF 2.0 – ważne terminy, ostrzeżenia i zmiany dla przedsiębiorców

Krajowa Administracja Skarbowa zapowiada nową funkcjonalność w Module Certyfikatów i Uprawnień, która pozwoli przedsiębiorcom generować tokeny potrzebne do uwierzytelniania w KSeF 2.0. KAS wskazuje kluczowe terminy, różnice między tokenami KSeF 1.0 i 2.0 oraz ostrzega przed cyberoszustami wyłudzającymi dane.

Koniec roku podatkowego 2025 w księgowości: najważniejsze obowiązki i terminy

Koniec roku podatkowego to dla przedsiębiorców moment podsumowań i analizy wyników finansowych. Zanim jednak przyjdzie czas na wyciąganie wniosków, należy zmierzyć się z corocznymi obowiązkami związanymi z prowadzeniem działalności gospodarczej. Choć formalnie rok podatkowy dla prowadzących jednoosobową działalność pokrywa się z rokiem kalendarzowym, już teraz warto przygotować się do jego zamknięcia i uporządkować sprawy księgowe oraz podatkowe.

REKLAMA

SKwP: Księgowi i biura rachunkowe nie odpowiadają za wdrożenie i stosowanie KSeF w firmach, ani za prawidłowe wystawianie i odbieranie e-faktur

W piśmie z 1 grudnia 2025 r. do Ministra Finansów i Gospodarki, Prezes Zarządu Głównego Stowarzyszenia Księgowych w Polsce dr hab. Stanisław Hońko zaapelował, aby oficjalne przekazy Ministerstwa Finansów i KAS promujące KSeF zawierały jasny komunikat, że podatnicy, a nie księgowi i biura rachunkowe, są odpowiedzialni za wdrożenie i funkcjonowanie KSeF. Zdaniem SKwP, księgowi ani biura rachunkowe nie odpowiadają w szczególności za prawidłowe wystawianie i odbieranie faktur elektronicznych, ani błędy systemów informatycznych KAS. Prezes SKwP wskazał również na brak wszystkich niezbędnych przepisów i niemożność pełnego przetestowania systemów informatycznych.

List do władzy w sprawie KSeF w 2026 r. Prof. W. Modzelewski: Dajcie podatnikom możliwość rezygnacji z obowiązku stosowania KSeF przy wystawianiu i odbieraniu faktur VAT

Profesor Witold Modzelewski apeluje do Ministra Finansów i Gospodarki oraz całego rządu, aby w roku 2026 dać wszystkim wystawcom i adresatom faktur VAT możliwość rezygnacji z obowiązku wystawiania i otrzymywania faktur przy pomocy KSeF.

KSeF sprawdzi tylko techniczną poprawność faktury VAT. Merytoryczna weryfikacja faktur kosztowych obowiązkiem podatnika i księgowego

Wprowadzenie Krajowego Systemu e-Faktur to rewolucja – uporządkowany format, centralizacja danych i automatyzacja obiegu dokumentów bez wątpienia usprawniają pracę. Jednak jedna rzecz pozostaje niezmienna – odpowiedzialność za prawidłowość faktur i ich wpływ na rozliczenia podatkowe. Dlatego należy mieć na uwadze, że KSeF nie zwalnia z czujności w zakresie weryfikacji zdarzeń gospodarczych udokumentowanych za jego pośrednictwem.

Niejasne przepisy o. KSeF. Czy od lutego 2026 r. trzeba będzie dwa razy fakturować tę samą sprzedaż?

Od 1 lutego 2026 r. obowiązek wystawiania faktur w KSeF obejmie podatników VAT, którzy w 2024 r. osiągnęli sprzedaż powyżej 200 mln zł (z VAT), a od 1 kwietnia 2026 r. - pozostałych. Ale od 1 lutego 2026 r. wszyscy podatnicy będą musieli odbierać faktury przy użyciu KSeF. Profesor Witold Modzelewski zwraca uwagę na nieprecyzyjną treść art. 106nda ust. 16 ustawy o VAT i kwestię treści faktur elektronicznych o których mowa w art. 106nda, 106nf i 106nh ustawy o VAT.

REKLAMA

Koniec podatkowego eldorado dla tysięcy przedsiębiorców? Rząd szykuje rewolucję, która drastycznie uderzy w portfele najlepiej zarabiających już niebawem

Przez lata była to jedna z najatrakcyjniejszych form opodatkowania w Polsce, pozwalająca na legalne płacenie zaledwie 5% podatku dochodowego. Tysiące specjalistów, zwłaszcza z prężnie rozwijającej się branży nowych technologii, oparło na IP BOX swoje finanse, budując przewagę konkurencyjną na rynku. Teraz jednak Ministerstwo Finansów mówi "koniec z eldorado". Na horyzoncie jest widmo rewolucji.

Ta ulga podatkowa przysługuje milionom Polaków. Większość nie wie, że może odliczyć nawet 840 zł

Polskie prawo podatkowe przewiduje ulgę, z której może skorzystać mnóstwo osób. Problem w tym, że wielu uprawnionych nie ma pojęcia o jej istnieniu lub nie wie, jak ją rozliczyć. Chodzi o odliczenie, które pozwala zmniejszyć podstawę opodatkowania nawet o 840 zł rocznie. Sprawdź, czy jesteś w gronie osób, które mogą odzyskać część zapłaconego podatku.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA