Święta w kosztach uzyskania przychodów przedsiębiorcy
REKLAMA
REKLAMA
KUP prezenty dla pracowników
Wydatki na świąteczne prezenty dla pracowników są dla przedsiębiorcy kosztem uzyskania przychodu (KUP). Nie wszyscy jednak wiedzą, że wydatek zaliczony przez firmę do kosztów staje się automatycznie przychodem dla obdarowanego, a więc podlega zarówno podatkowi dochodowemu, jak i oskładkowaniu ZUS. Wyjątkiem od tej zasady są wydatki na prezenty dla pracowników do kwoty 1000 zł rocznie za osobę pokrywane z funduszu świadczeń socjalnych (ZFŚS). Inaczej jest w przypadku obdarowywania osób, które nie są ani pracownikami, ani nie prowadzą działalności gospodarczej. – Jeśli przedsiębiorca chce przekazać prezent o jednorazowej wartości ponad 200 zł, musi pamiętać, że podlega on opodatkowaniu w całości, a nie tylko w części przewyższającej wymienioną kwotę. Tak więc firma wydająca upominek ma obowiązek sporządzić informację o wysokości uzyskanego przez daną osobę przychodu (PIT-8C) i do końca lutego następnego roku podatkowego przekazać ją podatnikowi oraz urzędowi skarbowemu właściwemu dla miejsca zamieszkania tej osoby – wyjaśnia Marcin Kobuszyński, księgowy z Tax Care.
REKLAMA
Kontrahentów gościsz bez odliczeń
Kosztem uzyskania przychodu dla przedsiębiorcy będą także wydatki na prezenty o charakterze reklamowym dla kontrahentów i partnerów handlowych. Aby fiskus ich nie zakwestionował, na prezentach musi być umieszczone logo firmy. Dobrze widoczne i naniesione na przedmiot w sposób trwały, tzn. w taki, kiedy każda próba usunięcia znaku doprowadzi do trwałego uszkodzenia przedmiotu. – Trzeba mieć jednak na uwadze, że przekazywanie drogich upominków i tylko wyselekcjonowanym kontrahentom (nawet opatrzonych logo firmy) może być uznane przez urząd skarbowy jako wydatek reprezentacyjny, czyli z góry wykluczony z kosztów podatkowych. Pod żadnym warunkiem kosztu firmy nie stanowi przekazywany alkohol – mówi Barbara Konofalska-Tomczyk, manager zespołu księgowego Tax Care.
Ewidencja obdarowanych prezentami
Jeśli przedsiębiorca odlicza wydatki na zakup świątecznych prezentów od podatku od towarów i usług oraz chce je zaliczyć w poczet kosztów, to powinien prowadzić tzw. ewidencję obdarowanych. Podarowanie prezentu o wartości przekraczającej 100 zł lub o wartości od 10,01 zł do 100 zł (przy braku właściwej ewidencji) skutkuje powstaniem obowiązku podatkowego z tytułu VAT u przekazującego prezent.
Firmowa wigilia
Firmy coraz częściej decydują się na organizowanie świątecznych spotkań. Według Andrzeja Blicharskiego, właściciela warszawskiej firmy cateringowej Kromki Bistro, przed świętami trudno o wolne miejsca w restauracjach, a organizatorzy spotkań w tym okresie są coraz bardziej wymagający. – Klienci oczekują dodatkowych rozrywek, jak gotowanie na żywo czy pokazy kulinarne, a w menu coraz częściej pojawiają się steki, foie gras czy homary – twierdzi przedsiębiorca.
A co na to księgowi? – Impreza firmowa ma przede wszystkim służyć integracji pracowników, wpływać pozytywnie na motywację zespołu oraz pogłębienie relacji z przełożonymi. Tylko takie spotkanie można zaliczyć do kosztów. Oczywiście niezbędne będą rachunki oraz faktury, które pozwolą udokumentować, że spotkanie świąteczne faktycznie miało miejsce. Naszym klientom doradzamy także, by przygotować plan imprezy, który zawierałby np. omówienie i podsumowanie wyników firmy, a także elementy podnoszące motywację pracowników, np. nagrody – komentuje Marcin Kobuszyński.
Polecamy: Jak przygotować się do zmian 2019. Podatki, rachunkowość, prawo pracy i ZUS
Imprezy raczej bez partnerów biznesowych
Jeśli w firmowych wigiliach uczestniczą również partnerzy biznesowi, przedsiębiorca nie ma wówczas prawa zaliczyć wszystkich wydatków do kosztów uzyskania przychodów. Takie spotkanie ma charakter reprezentacyjny. W wyjątkowych sytuacjach można zaprosić na świąteczne spotkanie dodatkowe osoby, argumentując to chęcią polepszeniu relacji z partnerem biznesowym, a jednocześnie zadbać o dodatkowe zabezpieczenie w postaci wydania indywidualnej interpretacji urzędu skarbowego.
Zakupy monitorowane przez JPK_VAT
Generując koszty w firmie, warto zachować umiar i zdrowy rozsądek. – Z pewnością dla urzędu skarbowego podejrzanym będzie zakup przez przedsiębiorcę kolejnego telefonu, czwartego tabletu itp. Szczególnie, gdy mówimy o jednoosobowej działalności gospodarczej – mówi Barbara Konofalska-Tomczyk, manager zespołu księgowego Tax Care. Plik kontrolny JPK_VAT daje urzędom skarbowym dużo szersze możliwości niż tylko wyłapywanie błędów w rozliczeniach VAT. Analiza informacji zawartych w pliku pozwala m.in. zidentyfikować powtarzalne transakcje, dotyczące np. zakupu elektroniki. Kontrolerzy skarbowi szybko mogą zweryfikować kontrahenta, od którego przedsiębiorca nabywa towary i usługi. Wpisany na fakturze „zestaw upominkowy” ze sklepu, zajmującego się wyłącznie sprzedażą alkoholu, to de facto zakup alkoholu, a ten nie stanowi kosztów uzyskania przychodu. – Podejrzanymi dokumentami mogą też być wydatki na gastronomię, np. faktury z restauracji wystawione od 24 grudnia do końca roku albo na wyjazd służbowy w okresie świąteczno-noworocznym. Zwłaszcza, gdy wydatek dotyczy wynajęcia apartamentu rodzinnego w górskim kurorcie, znanym głównie ze zlokalizowanej tam stacji narciarskiej – zwraca uwagę ekspertka Tax Care.
Leasing jeszcze po staremu
Zdecydowana większość firm w Polsce działa na skalę mikro, gdzie największe koszty związane z działalnością generuje firmowy samochód. Nic zatem dziwnego, że każda zmiana podatkowa dotycząca firmowych aut wywołuje ogromne emocje. Tak jest i pod koniec tego roku, kiedy ogłoszono, że od 2019 r. zmieniają się zasady rozliczania samochodów w kosztach, w tym na podstawie umowy o leasing. – Wśród klientów Tax Care wzrosła liczba zapytań dotycząca leasingu oraz zmian podatkowych, jakie się z tym wiążą od nowego roku. Spora grupa przedsiębiorców jest zainteresowana podpisaniem leasingu jeszcze w obecnym roku podatkowym, aby rozliczać umowy na starych zasadach – podkreśla Marcin Kobuszyński z Tax Care. Warto pod tym kątem przyjrzeć się swoim przyszłorocznym planom inwestycyjnym, czy nie zrealizować ich jeszcze w tym roku.
Jednorazowa amortyzacja rzutem na taśmę
- Jeśli przedsiębiorca rozważa zakup wyposażenia, to jest to doskonały moment, aby zostało ono ujęte jeszcze w bieżącym roku podatkowym i tym samym obniżyło podatek za 2018 r. Jeśli jednak miałby wydać ponad 10 000 zł, powinien sprawdzić, czy będzie mógł zastosować amortyzację jednorazową – mówi Marcin Kobuszyński. Metodą tą zamortyzować można wszystkie fabrycznie nowe środki trwałe poza budynkami, lokalami, obiektami inżynierii lądowej i wodnej oraz środki transportu. Wartość początkowa nie może być niższa niż 10 000 zł. Jeśli jednak przedsiębiorca jest małym podatnikiem, tzn. takim, u którego sprzedaż nie przekroczyła w poprzednim roku równowartości 1,2 mln euro, może skorzystać z wyższej stawki jednorazowej amortyzacji. Limit w takim wypadku wynosi 50 tys. euro co, w przeliczeniu daje około 216 tys. zł. W tym przypadku jednorazowa amortyzacja dotyczy wszystkich środków trwałych, takich jak maszyny, urządzenia, piece, kotły, przyrządy i środki transportu z wyłączeniem samochodów osobowych.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat