Wprowadzenie instytucji mediacji do Ordynacji podatkowej
REKLAMA
REKLAMA
Analizując założenia do projektu nowej ordynacji podatkowej, Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do Ministra Finansów z zapytaniem, czy uwzględnia ona możliwość mediacji w postępowaniu podatkowym. Ma to duże znaczenie zarówno dla sądów, jak i organów podatkowych z kilku powodów – taka możliwość zwiększy zaufanie podatników do organów władzy publicznej oraz będzie dla nich stanowić formę wsparcia zwłaszcza w skomplikowanych przypadkach. Nastąpi też odciążenie sądownictwa administracyjnego. Zdarza się bowiem, że sprawy trwają przez wiele lat, trafiają do sądu, po czym ponownie są rozpatrywane, ponieważ ostateczne decyzje często są uchylane.
REKLAMA
Obecnie trwają prace Komisji Kodyfikacyjnej Ogólnej Prawa Podatkowego nad tekstem nowej ordynacji podatkowej, która ma zawierać mediację podatkową. Przedstawienie projektu zaplanowano na IV kwartał 2017 r.
– Postępowanie mediacyjne obecnie nie jest praktykowane przez organy podatkowe, dlatego że urzędnicy nie mają odpowiednich podstaw prawnych, które mogliby zastosować w postępowaniu ściśle podatkowym. Instytucja mediacji jest znana, ale tylko sądom administracyjnym w momencie, kiedy wpływa do nich konkretna skarga, mówi Katarzyna Łakoma, Dyrektor Zespołu Prawa Administracyjnego i Gospodarczego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich.
Pełnomocnictwo ogólne w sprawach podatkowych od 1 lipca 2016 r.
Zdaniem Łukasza Domiana, adwokata z Ecovis System Rewident, obecna ordynacja podatkowa nie przewiduje alternatywnych sposobów rozwiązywania sporów zaistniałych pomiędzy podatnikiem a fiskusem. W postępowaniu podatkowym, poprzedzającym ewentualnie wszczęte postępowanie przed sądem administracyjnym, nie istnieje instytucja mediacji. Koncepcje, jakie pojawiły się w założeniach do nowej ordynacji podatkowej, czyli mediacja podatkowa oraz zasada ugodowego rozwiązywania sporów podatkowych, są właściwymi pomysłami.
– Należy przypuszczać, że stosowanie mediacji oraz zasad dyrektywy ugodowego załatwiania sporów sądowych skróci czas postępowania administracyjnego oraz obniży jego koszty zarówno dla podatnika, jak i Skarbu Państwa. Mediacja będzie prowadzona przez zawodowego mediatora, a koszty z nią związane oraz z jego wynagrodzenie mają być pokrywane przez Skarb Państwa, co będzie stanowić zachętę do korzystania przez podatnika z tej formy, dodaje Łukasz Domian.
Jak będzie działać klauzula przeciwko unikaniu opodatkowania?
Katarzyna Łakoma z biura RPO uważa, że wprowadzenie instytucji mediacji do ordynacji podatkowej, nad którą obecnie toczą się prace w Ministerstwie Finansów, spowodowałoby znaczący wzrost standardów praw podatnika. Mógłby on zyskać poczucie, że może mieć jakikolwiek kontakt z urzędnikiem skarbowym, który rozpatruje jego sprawę i że ma realny wpływ na zawieraną ugodę. Dzięki mediacji obywatel byłby usatysfakcjonowany rozstrzygnięciem sprawy przez Urząd Skarbowy.
– Nie musiałby on wtedy występować do Sądu Administracyjnego, odwołując się od niekorzystnej dla niego decyzji. Takie odwołanie wiąże się z poniesieniem znacznych kosztów oraz przewlekłością postępowania. Obecnie na orzeczenie sądu administracyjnego czeka się średnio dwa lata od orzeczenia wojewódzkiego sądu administracyjnego, wyjaśnia Katarzyna Łakoma.
Nowa Ordynacja podatkowa będzie gotowa w październiku 2017 r.
Istotą mediacji jest to, że załatwiona sprawa jest korzystna zarówno dla organu skarbowego, jak i dla podatnika. W związku z tym obie strony wychodzą usatysfakcjonowane ustalonym sposobem zamknięcia sprawy. Wprowadzenie mediacji podatkowej do tekstu ordynacji podatkowej zapewne spotka się z przychylnym przyjęciem przez Polaków. Gdyby podatnicy mieli wiedzę na temat możliwości rozwiązania sporu sądowego na drodze porozumienia z fiskusem, na pewno skorzystaliby z takiego rozwiązania.
Źródło: MondayNews
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat