REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Projekt ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej, czyli gniot podatkowy resortu finansów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Projekt ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej, czyli gniot podatkowy resortu finansów
Projekt ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej, czyli gniot podatkowy resortu finansów

REKLAMA

REKLAMA

Zdaniem profesora Witolda Modzelewskiego resort finansów, publikując 2 lutego 2016 r. projekt ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej, przelicytował wszystkie dotychczasowe „sukcesy” swojej twórczości legislacyjnej, co dla wielu obserwatorów prawodawstwa podatkowego wydawało się po ośmiu latach liberalnych rządów prawie niemożliwe. A jednak.

W projekcie tym znalazło się tak dużo nonsensów, że pastwienie się nad każdym z nich byłoby zbyt okrutne. Pierwsza wersja tego projektu (z 25 stycznia 2016 r.) budziła złość podatników, druga już tylko wściekłość.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Projekt ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej

Żeby nie być gołosłowny dam przykład najbardziej oryginalnych pomysłów legislacyjnych, które wyszły spod pióra autorów tego projektu:

  1. Nie będą podlegać opodatkowaniu „posiłki przygotowane przez ich zbywcę”, czyli każdy wyrób nadający się do spożycia (to już „posiłek”) nabyty przez konsumenta będzie opodatkowany wtedy, gdy sprzeda go podmiot, który go nabył w tym samym stanie; jeżeli jednak sprzedawca „przygotował go” np. wypiekł bułki przedtem zamrożone, to już nie będą podlegać opodatkowaniu. Podobnie w przypadku wyrobów porcjowanych, krojonych lub dzielonych na mniejsze przez sprzedawcę – to wszystko jest „przygotowaniem przez zbywcę”. Być może autorzy nigdy nie byli w sklepie i nie wiedzą, że większość towarów spożywczych jest sprzedawana jako „posiłek” i jest „przygotowywana przez zbywcę”. Albo tworzy się celową lukę (dla kogo?). Już cieszą się wszyscy rolnicy i sadownicy, bo oni z natury „przygotowują nam posiłki”, produkując jabłka czy śliwki. Oni tego podatku nie zapłacą. Dlaczego?
  2. Nie będzie przychodu ze sprzedaży detalicznej towaru konsumentowi, gdy zapłaty za ten towar będzie dokonywał inny podmiot: przepis art. 7 ust. 2 ogranicza podstawę opodatkowania do przypadków, gdy zapłata jest „tylko” od konsumenta.  Wystarczy, aby towary kupione przez konsumenta były opłacone przez firmę lub osobę trzecią, to tę część sprzedaży można będzie wyłączyć z opodatkowania. Czyli cały system bonów towarowych, gdzie nabywa się towary dając bon, a płaci za nie operator, będzie sposobem jak nie płacić podatku. Brawo: będzie więc nowy ustawowy „patent” dla firm zajmujących się optymalizacją podatkową.
  3. Nie wiadomo jakich okresów dotyczy limit wartości przychodów wynoszący 300 000 000 zł: czy jest on na każdy z pięciu dni („poniedziałek, wtorek, środa, czwartek, piątek”), czy też za te pięć dni łącznie (art. 8 ust. 1); autorzy ustawy zapewne są debiutantami w tej roli, ale intuicja powinna im podpowiadać, że posługując się jakąkolwiek kwotą dla potrzeb stawek podatkowych trzeba wskazać okres podatkowy, w którym ona obowiązuje.
  4. Przewoźnik towarów sprzedawanych zza granicy ma być płatnikiem podatku, czyli ma obliczyć, pobrać i wpłacić do urzędu skarbowego podatek od zagranicznego sprzedawcy. Czegoś takiego jeszcze nikt nie widział: firma kurierska lub spedycyjna będzie musiała w obcym kraju pobrać polskie podatki. Ciekawe jak to zrobi? Jak organy skarbowe będą egzekwować wykonanie tych obowiązków? Zabiorą im samochód lub samolot, którym będą wozić te towary? Twórcy tych przepisów mają swoje odloty.
  5. Pojawi się pierwszy w Polsce zbiorowy podatnik – „sieci handlowe”, które jednak nie są w innym przepisie „podatnikiem”, bo jest nim franczyzodawca: kto będzie składał deklarację, „sieć” czy franczyzodawca? Nie wiadomo.
  6. Opodatkowując tzw. sieci handlowe, czyli grupę niezależnych podmiotów działających pod jedną marką, wyłącza się niewiadomo dlaczego spółdzielnie (art. 4 ust. 4 projektu): dlaczego? Przecież to narusza wprost konstytucyjną równość wobec prawa i stwarza dziwaczną preferencję dla tworzenia spółdzielni handlowych.
  7. Szczególnym „kwiatkiem” legislacyjnym jest obowiązek podatkowy, który powstawać będzie z chwilą wykonania czynności (art. 5), ciążyć ma na sprzedawcy (art. 4 ust. 5), a kto inny będzie podatnikiem. Będzie to jedyny przypadek, gdy na podatniku (sieci handlowej) nie będzie ciążyć obowiązek podatkowy, co jest ewidentnie sprzeczne z prawem, a autorzy tego projektu chyba nie mają pojęcia o czym piszą.

REKLAMA

Nie chcę już pastwić się nad koncepcją wyższych stawek podatkowych z tytułu sprzedaży w soboty, niedziele i inne dni wolne od pracy: jest to przepis niekonstytucyjny, wręcz głupi, będący chyba prowokacją, ale powiedziano na ten temat dostatecznie dużo słów krytycznych więc szkoda czasu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Monitor Księgowego – prenumerata

Najbardziej zastanawiająca jest lektura uzasadnienia tego projektu. Pojawiają się tam obszerne cytaty z raportu tzw. międzynarodowej firmy doradczej, którego opracowanie zleciła organizacja zrzeszająca zagraniczne sklepy wielkopowierzchniowe. Na tę firmę (podając jej nazwę!) często powołuje się urzędujący obecnie minister finansów. Co tu się dzieje? Czy dla twórców tego projektu, który przecież powstał już po zmianie rządu, najważniejsze są poglądy tych, którzy byli głównymi przeciwnikami opodatkowania sklepów wielkopowierzchniowych oraz tych, którzy reprezentują ich interesy? Czy jest to kolejny dowód na to, że Prawo i Sprawiedliwość wciąż jeszcze nie wygrało wyborów na ul. Świętokrzyskiej?

Przewodnik po zmianach przepisów 2015/2016 dla firm

Na koniec chcę przekazać publicznie pewną informację w związku z pytaniami ze strony przedsiębiorców i dziennikarzy: nie mam nic wspólnego (również Instytut Studiów Podatkowych) z projektem ustawy o opodatkowaniu handlu detalicznego w obu wersjach (z 25 stycznia i 2 lutego 2016 r.), podobnie jak ze zmianami w innych przepisach podatkowych uchwalanych od co najmniej ośmiu lat. Tu rządzą inni, a zwłaszcza zagraniczny biznes podatkowy. Czy on również jest autorem tych projektów? Może formalny autor udzieliłby publicznie odpowiedzi, czy korzystał tu z usług jakiejś firmy zajmującej się optymalizacją podatkową?

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Leasing w 2026 roku – jak odzyskać koszty podatkowe ponad nowe limity ustawowe? Klucz tkwi w odsetkach!

Od stycznia 2026 roku przedsiębiorców leasingujących samochody czeka przykra niespodzianka podatkowa. Nowe limity odliczenia kosztów związanych z nabyciem pojazdów, uzależnione od emisji CO2, drastycznie ograniczą możliwości optymalizacji podatkowej. Kontrowersje budzi zwłaszcza fakt, że zmiany dotkną umów już zawartych. Jednak jest nadzieja – część odsetkowa raty leasingowej pozostaje w pełni odliczalna, co może uratować budżety wielu firm. Czy Twoja księgowość wykorzystuje tę możliwość?

Już od stycznia 2026 r. wchodzi nowy 15% podatek, realizujący dyrektywę unijną. Kogo dotyczy i na czym polega?

Rozpoczyna się rewolucja w opodatkowaniu, a polskie przedsiębiorstwa, będące częścią dużych międzynarodowych grup, stoją u progu nowych, złożonych obowiązków. Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego, znanego jako GloBE, stanowi fundamentalną zmianę w architekturze systemu podatkowego. Celem tej transformacji jest zapewnienie, że największe globalne koncerny będą płacić sprawiedliwą daninę, z efektywną stawką podatkową na poziomie co najmniej 15%, niezależnie od jurysdykcji, w której generują swoje zyski. To koniec z cypryjskimi spółkami?

Brak budżetu firmowego to zarządzanie "na oko" - nawet jeśli przedsiębiorca dziś zarabia. Jak stworzyć prosty budżet dla swojej firmy?

Wielu właścicieli małych i średnich firm podejmuje decyzje finansowe intuicyjnie. Zakup nowego sprzętu? „Przyda się, więc bierzemy.” Rekrutacja kolejnej osoby? „Zespół nie wyrabia, trzeba kogoś dołożyć.” Kolejny wydatek? „Jakoś się to pokryje.” Tak wygląda codzienność tysięcy przedsiębiorstw, w których budżet jest pojęciem abstrakcyjnym, a zarządzanie finansami odbywa się „na oko”.

Podatek od samozbiorów? Skarbówka bierze się nawet za darmowe warzywa

W polskim rolnictwie zawrzało. Okazuje się, że nawet samozbiory i darmowe rozdanie warzyw zostaną objęte podatkiem VAT. Dla wielu gospodarzy, którzy po tragicznym sezonie próbowali ratować plony, to kolejny cios ze strony państwa.

REKLAMA

Granica między urządzeniem technicznym a budowlą – najnowsze orzecznictwo w sprawie opodatkowania silosów i zbiorników

Czy zbiorniki i silosy wykorzystywane w procesach produkcyjnych mogą być traktowane jako budowle podlegające opodatkowaniu, czy jedynie jako urządzenia techniczne? Najnowsze orzecznictwo, w tym wyrok NSA z 7 października 2025 r. (sygn. III FSK 738/24), wskazuje, że nawet, gdy obiekty te służą procesom technologicznym, ich podstawowa funkcja i konstrukcja kwalifikują je jako budowle, co przekłada się na konieczność opodatkowania ich podatkiem od nieruchomości.

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć ten wniosek i zaoszczędzić średnio ok. 1200 zł. Następna taka szansa w przyszłym roku. Kto ma do tego prawo?

Tylko do 30 listopada przedsiębiorcy mogą złożyć wniosek o wakacje składkowe ZUS i tym samym skorzystać ze zwolnienia z opłacania składek w jednym wybranym miesiącu roku. Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Finansów, aż 40% uprawnionych firm nie złożyło jeszcze wniosku. Eksperci przypominają, że to ostatni moment, by skorzystać z preferencji – a gra jest warta świeczki, bo średnia wartość zwolnienia wynosi około 1200 zł.

Jak wdrożenie systemu HRM, e-Teczek i wyprowadzenie zaległości porządkuje procesy kadrowo-płacowe i księgowe

Cyfryzacja procesów kadrowych, płacowych i księgowych wchodzi dziś na zupełnie nowy poziom. Coraz więcej firm – od średnich przedsiębiorstw po duże organizacje – dostrzega, że prawdziwa efektywność finansowo-administracyjna nie wynika już tylko z automatyzacji pojedynczych zadań, lecz z całościowego uporządkowania procesów. Kluczowym elementem tego podejścia staje się współpraca z partnerem BPO, który potrafi jednocześnie wdrożyć nowoczesne narzędzia (takie jak system HRM czy e-teczki) i wyprowadzić zaległości narosłe w kadrach, płacach i księgowości.

Jak obliczyć koszt wytworzenia środka trwałego we własnym zakresie? Które wydatki można uwzględnić w wartości początkowej?

W praktyce gospodarczej coraz częściej zdarza się, że przedsiębiorstwa decydują się na wytworzenie środka trwałego we własnym zakresie - czy to budynku, linii technologicznej, czy też innego składnika majątku. Pojawia się wówczas pytanie: jakie koszty należy zaliczyć do jego wartości początkowej?

REKLAMA

183 dni w Polsce i dalej nie jesteś rezydentem? Eksperci ujawniają, jak naprawdę działa polska rezydencja podatkowa

Przepisy wydają się jasne – 183 dni w Polsce i stajesz się rezydentem podatkowym. Tymczasem orzecznictwo i praktyka pokazują coś zupełnie innego. Możesz być rezydentem tylko przez część roku, a Twoje podatki zależą od… jednego dnia i miejsca, gdzie naprawdę toczy się Twoje życie. Sprawdź, jak działa „łamana rezydencja podatkowa” i dlaczego to klucz do uniknięcia błędów przy rozliczeniach.

Prof. Modzelewski: Nikt nie unieważnił faktur VAT wystawionych w tradycyjnej postaci (poza KSeF). W 2026 r. nie będzie za to kar

Niedotrzymanie wymogów co do postaci faktury nie powoduje jej nieważności. Brak jest również kar podatkowych za ten czyn w 2026 r. – pisze profesor Witold Modzelewski. Może tak się zdarzyć, że po 1 lutego 2026 r. otrzymamy papierową fakturę VAT a do KSeF zostanie wystawiona faktura ustrukturyzowana? Czyli będą dwie faktury. Która będzie ważna? Ta, którą wystawiono jako pierwszą – drugą trzeba skorygować (anulować), ale w KSeF jest to niemożliwe – odpowiada profesor Witold Modzelewski.

REKLAMA