REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Budowa nieruchomości a możliwość skorzystania z ulgi podatkowej

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Nieruchomość budowana na działce nienależącej do podatnika a możliwość skorzystania z ulgi /Fotolia
Nieruchomość budowana na działce nienależącej do podatnika a możliwość skorzystania z ulgi /Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Prawo do ulgi w podatku przysługuje, jeśli pieniądze ze sprzedaży nieruchomości zostaną przeznaczone na spełnienie „własnych potrzeb mieszkaniowych” podatnika. Oznacza to sytuację, kiedy podatnik kupuje, buduje czy remontuje nieruchomość, której jest właścicielem. Nie skorzysta z ulgi, jeśli pieniądze są przeznaczone na zakup, remont czy budowę nieruchomości, która należy do kogoś innego – nawet bliskiego, mimo że podatnik w takiej nieruchomości będzie mieszkał.

Urzędnicy skarbowi bardzo pilnują, aby podatnicy zamierzający skorzystać z ulgi podatkowej przy sprzedaży nieruchomości dokładnie wypełnili wszystkie warunki. Oczywiście, chodzi o pieniądze z podatków, ale trudno czasem nie odnieść wrażenia, że fiskus przesadza tutaj ze skrupulatnością.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Dwie darowizny

Żona podatnika już w trakcie małżeństwa uzyskała w darowiźnie działkę budowlaną. Działka została przekazana bezpośrednio jej, a więc należy do jej majątku osobistego. Mimo to podatnik wraz z żoną zaczęli budowę domu na tym gruncie. Na ten cel zaciągnęli wspólny kredyt w banku.

Również podatnik otrzymał w darowiźnie działkę. On jednak zdecydował się sprzedać swój grunt, aby z uzyskanych środków spłacić część kredytu. Nim zdecydował się na spłatę, zwrócił się do fiskusa z pytaniem, czy spłata kredytu zaciągniętego na budowę domu pozwala na uniknięcie konieczności płacenia podatku od dochodu ze sprzedaży.

Podatnik uznał, że przeznaczając na spłatę kredytu uzyskane środki wypełnia warunki konieczne do skorzystania z ulgi.

REKLAMA

Własna potrzeba mieszkaniowa nie może być realizowana w cudzym domu

Izba Skarbowa w Katowicach w interpretacji z 20 października 2016 r. (sygn. 2461-IBPB-2-2.4511.812.2016.1.BF) stwierdziła, że stanowisko podatnika jest błędne. Otóż ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych daje prawo do ulgi w podatku, jeśli pieniądze ze sprzedaży nieruchomości zostaną przeznaczone na spełnienie „własnych potrzeb mieszkaniowych” podatnika. Dla fiskusa oznacza to sytuację, kiedy podatnik kupuje, buduje czy remontuje nieruchomość, której jest właścicielem. Nie można uniknąć ulgi, jeśli pieniądze są przeznaczone na zakup, remont czy budowę nieruchomości, która należy do kogoś innego – nawet bliskiego, mimo że podatnik w takiej nieruchomości będzie mieszkał.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy: Sprzedaż nieruchomości firmowej - rozliczenie podatkowe i ewidencja

A w tym przypadku – zdaniem fiskusa – mamy do czynienia z sytuacją, że podatnik finansuje budowę domu należącego do kogoś innego. Skoro bowiem żona podatnika otrzymała grunt w darowiźnie, to należy on wyłącznie do niej (jak majątek prywatny). Nieprawdą jest, jak chciałby podatnik, że cokolwiek zostanie podarowane jednemu z małżonków, staje się własnością obojga.

Zobacz także: Nieruchomości


Skoro zaś podatnik chce spłacić kredyt zaciągnięty na budowę domu stojącego na cudzym gruncie, to nie spełnia wymagania, związanego z „własnymi potrzebami mieszkaniowymi”. Nie przysługuje mu więc prawo do skorzystania z ulgi.

Fiskus nadmiernie czujny

Nie da się ukryć, że fiskus ma rację – dom budowany na działce należącej do żony podatnika będzie jej wyłączną własnością. I rzeczywiście, nie byłoby problemu z podatkami, gdyby działka z powstającym budynkiem została przez żonę podatnika wprowadzoną do ich majątku wspólnego (co jeszcze można zrobić).

Jak uniknąć podatku od dochodu ze sprzedaży nieruchomości

Jednak ciekawe jest, że w tym przypadku bardziej liberalny był bank – który nie miał problemu z udzieleniem wspólnego kredytu – niż fiskus. W końcu jest mało prawdopodobne, aby podatnik, który zaciągnął kredyt na budowę domu wraz z żoną, nie mógł w tym budynku zamieszkać.

Marek Siudaj, Tax Care

Tax Care
Lider wśród biur księgowych dla mikro- i małych firm
Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Masz pieniądze na koncie? To jeszcze nie znaczy, że masz płynność finansową

„Na koncie mam 80 tysięcy, więc wszystko jest pod kontrolą.” — to jedno z najczęściej wypowiadanych zdań przez przedsiębiorców. Niestety, w rzeczywistości nie mówi ono nic o kondycji finansowej firmy.Saldo konta to tylko liczba. Bez kontekstu potrafi być mylące, a nawet niebezpieczne. Bo jeśli z tych 80 tysięcy trzydzieści tysięcy to VAT do zapłaty, piętnaście tysięcy to wynagrodzenia, dziesięć tysięcy to niezapłacone faktury, a pięć tysięcy to ZUS i inne zobowiązania — to realnie zostaje dwadzieścia tysięcy do dyspozycji. A może i mniej, jeśli za tydzień trzeba zapłacić CIT albo ratę leasingu.

Czy obowiązkowy KSeF sprawi, że księgowi będą mieli mniej pracy? Niekoniecznie

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) to jedno z najważniejszych przedsięwzięć cyfryzacyjnych w polskim systemie podatkowym, mające na celu uproszczenie i zautomatyzowanie obiegu faktur – od ich wystawienia, przez przesyłanie, aż po archiwizację. Choć Ministerstwo Finansów zapowiada, że dzięki obowiązkowemu modelowi KSeF przedsiębiorcy i księgowi zyskają czas, w praktyce księgowi nie spodziewają się mniejszego nakładu pracy. Wręcz przeciwnie, 36,1% księgowych oczekuje, że wdrożenie KSeF przysporzy im więcej obowiązków, a 75% z nich nadal czuje, że ich firma nie jest przygotowana do wdrożenia KseF – wynika z raportu fillup k24 “Księgowi i firmy wobec wdrożenia KSeF”.

Polskie jabłka na Łotwie… a w Białorusi? Spór podatkowy trafia do TSUE

Wyobraźmy sobie typowy dzień w polskiej firmie eksportującej jabłka. Towar gotowy, kontrahent zarejestrowany na Łotwie, formalności załatwione – wszystko wydaje się proste. Ale niespodziewanie pojawia się problem: jabłka wylądowały w Białorusi. I nagle w centrum uwagi znajduje się VAT – czy to wciąż wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów (WDT), czy już eksport?

Ministerstwo Finansów i KAS: budujemy Tax Morale. Czy moralność podatkowa zastąpi mechanizmy kontroli podatkowej?

W dniu 28 października 2025 r. w Ministerstwie Finansów odbyła się konferencja na temat moralności podatkowej w społeczeństwie i gospodarce. Uczestnikami spotkania byli m.in. wiceminister finansów Szef KAS Marcin Łoboda, przedstawiciele szwedzkiej administracji podatkowej, Krajowej Administracji Skarbowej, środowiska naukowego i biznesu. Spotkanie było okazją do dyskusji na temat budowania moralności podatkowej i jej wpływu na skuteczność poboru podatków.

REKLAMA

Jak dobrze żyć (efektywnie współpracować) z księgowym? Przychody, koszty, bartery, dokumenty. Praktyczne rady dla twórców internetowych i influencerów

Jesteś influencerem, twórcą internetowym, a może dopiero zaczynasz swoją przygodę z działalnością online? Niezależnie od etapu, na którym jesteś – prędzej czy później przyjdzie moment, w którym będziesz musiał zmierzyć się z rozliczeniami podatkowymi. Współpraca z księgowym to w takim przypadku nie tylko konieczność, ale przede wszystkim ogromne ułatwienie i wsparcie w prowadzeniu legalnej, uporządkowanej działalności twórczej.

Zwolnienia z kasy fiskalnej – aktualne przepisy i wyjątki 2025

Kasy fiskalne od lat stanowią nieodłączny element prowadzenia działalności gospodarczej. Z jednej strony są narzędziem do rejestrowania sprzedaży, z drugiej wspomagają rozliczenia podatkowe, zapewniając transparentność transakcji pomiędzy sprzedawcą i nabywcą.

Cypr staje się rajem dla polskich emigrantów. Skarbówka potwierdza korzystne zasady ryczałtu od przychodów zagranicznych

Przełom w interpretacji Krajowej Informacji Skarbowej! Fiskus potwierdził, że osoby przenoszące rezydencję podatkową do Polski mogą objąć ryczałtem wszystkie swoje przychody zagraniczne – od dywidend i kryptowalut po nieruchomości. Dla zamożnych reemigrantów to szansa na ogromne oszczędności i najkorzystniejsze warunki podatkowe w historii.

KSeF pomoże uszczelnić budżet. MF liczy na 18,7 mld zł wpływów w 2026 roku

Dzięki zmianom w podatkach i uszczelnieniu systemu za pomocą KSeF, Polska może w 2026 roku zyskać nawet 18,7 mld zł. Wśród planowanych działań są m.in. podwyżki CIT dla banków, wyższe stawki VAT i akcyzy oraz ograniczenie liczby osób nielegalnie zatrudnionych w budownictwie.

REKLAMA

Samochód osobowy w firmie - zmiany w limitach od 1 stycznia 2026 r. Jak rozliczać auta kupione do końca 2025 roku?

Zmiany w prawie podatkowym potrafią zaskakiwać. Szczególnie wtedy, gdy istotne przepisy wprowadzane są niejako „tylnymi drzwiami”. Tym razem mamy do czynienia z modyfikacją, która znacząco wpłynie na sposób rozliczania kosztów związanych z nabyciem samochodów osobowych.

Rezerwa finansowa w firmie to nie luksus - to konieczność. Jak wyliczyć i budować rezerwę na nagłe sytuacje

Wielu właścicieli firm mówi: „Nie mam z czego odkładać, wszystko idzie na bieżące wydatki.” Inni: „Jak będą wolne środki, to coś odłożę.” Problem w tym, że te wolne środki rzadko kiedy się pojawiają. Albo jeśli już są – szybko znikają. A potem przychodzi miesiąc bez wpłat od klientów, niespodziewany wydatek albo gorszy sezon. I nagle z dnia na dzień zaczyna brakować nie tylko pieniędzy, ale też spokoju, decyzyjności, kontroli. To nie pech. To brak bufora.

REKLAMA