Zwolnienie z podatku od nieruchomości a zaległości z innych podatków i danin publicznych
REKLAMA
REKLAMA
Lokalne zwolnienia z podatku od nieruchomości
Coraz bardziej popularną zachętą dla inwestorów do realizacji inwestycji na terenie danej gminy są lokalne zwolnienia z podatku od nieruchomości udzielane na podstawie uchwał rad gmin. Zwolnienia te stanowią popularną formę wsparcia, po którą sięgają przedsiębiorcy. Niestety korzystający z tej formy pomocy państwa są często konfrontowani z niejasnymi lub restrykcyjnymi warunkami lokalnych uchwał.
Po serii orzeczeń sądów administracyjnych dotyczących warunków dodatkowych, które rady gminy mają prawo uwzględnić w uchwałach ustanawiających zwolnienia z podatku od nieruchomości (warunków dodatkowych wobec warunków wynikających z podstawowych aktów unijnych i krajowych), zapadło ostatnio kilka korzystnych dla przedsiębiorców wyroków dotyczących dopuszczalności umieszczania w takich lokalnych uchwałach przesłanki dyskwalifikującej od zwolnienia w postaci posiadania przez przedsiębiorcę-beneficjenta zaległości publicznoprawnych.
REKLAMA
Zaległości publicznoprawne a zwolnienie z podatku od nieruchomości
Posiadanie przez przedsiębiorcę zaległości publicznoprawnych stanowi na gruncie szeregu uchwał lokalnych przesłankę negatywną udzielenia pomocy (zwolnienia), czy to pomocy regionalnej czy pomocy de minimis.
Warunek ten kształtowany jest przez rady gminy w różny sposób – może mieć formę ogólnego zakazu posiadania wszelkich zaległości publicznoprawnych, albo jest ograniczony podmiotowo do zaległości wobec danej gminy, bądź zaległości z określonych tytułów, wobec określonych instytucji (np. zaległości z tytułu płatności świadczeń społecznych czy wobec budżetu Skarbu Państwa).
Celem przyświecającym radom gmin wprowadzającym taką negatywną przesłankę udzielenia pomocy jest najczęściej zdyscyplinowanie beneficjentów pomocy i zagwarantowanie, że z pomocy będą korzystać wyłącznie „rzetelni” podatnicy.
Niestety praktyka pokazała, że warunek braku zaległości publicznoprawnych okazywał się częstokroć nadmiernie dotkliwą restrykcją. Odmowa udzielenia zwolnienia ze względu na posiadanie zaległości publicznoprawnej okazywała się szczególnie dotkliwa dla przedsiębiorców korzystających z regionalnej pomocy inwestycyjnej, którzy realizując na terenie danej gminy inwestycję początkową, są zobowiązani do poniesienia znaczących nakładów inwestycyjnych lub utworzenia nowych miejsc pracy, a następnie utrzymania inwestycji w regionie przez określony czas.
W przypadku dużych przedsiębiorców, zwłaszcza korporacji, do powstania zaległości dochodzi często na skutek braku sprawnej komunikacji pomiędzy poszczególnymi działami, a beneficjent nie zdaje sobie z niej sprawy. Zaległość może być również wynikiem np. skorygowania przez rzeczoznawcę operatu szacunkowego nieruchomości poprzez zwiększenie wartości budynków i budowli, czyli niezależnie od staranności i rzetelności samego beneficjenta pomocy.
Sądy administracyjne: warunek braku zaległości publicznoprawnych jest niedopuszczalny
REKLAMA
Na odsiecz przedsiębiorcom przyszły jednak sądy administracyjne, które w ostatnim roku kilkukrotnie dostrzegły, że warunek braku zaległości publicznoprawnych jest niedopuszczalny, gdyż wykracza poza zakres umocowania ustawowego (zob. m.in. wyrok NSA z dnia 11 sierpnia 2020 r., sygn. II FSK 646/20; wyrok WSA w Białymstoku z dnia 7 października 2020 r., sygn. I SA/Bk 511/20; wyrok WSA w Białymstoku z dnia 27 listopada 2020 r., sygn. I SA/Bk 761/20; nieprawomocny wyrok WSA w Opolu z dnia 25 lutego 2021 r., sygn. I SA/Op 332/20).
Sądy w wydanych wyrokach wskazują przede wszystkim na to, że art. 7 ust. 3 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, przyznaje gminom uprawnienie do wprowadzania zwolnień z podatku od nieruchomości wyłącznie o charakterze przedmiotowym. Uzależnienie zwolnienia od braku zaległości publicznoprawnych w rzeczywistości warunkuje możliwość uzyskania zwolnienia od konkretnej cechy podatnika, co stanowi już przesłankę podmiotową, a do wprowadzania takich zwolnień gmina nie jest uprawniona.
Tym samym, rady gmin wprowadzając tego rodzaju kryterium zmieniają charakter zwolnienia z przedmiotowego na mieszany, tj. przedmiotowo-podmiotowy, wykraczają poza zakres kompetencji nadanych im przez ustawę, co trafnie zauważają zarówno Wojewódzkie Sądy Administracyjne, jak i Naczelny Sąd Administracyjny.
Warto odnotować, że w sprawie rozstrzygniętej wyrokiem WSA w Białymstoku z dnia 7 października 2020 r. o stwierdzenie nieważności warunku lokalnego nieposiadania zaległości publicznoprawnych wystąpił prokurator regionalny.
Skutki nowej linii orzeczniczej
Przedsiębiorcom nasuwa się pytanie czy kształtująca się linia orzecznicza sądów administracyjnych oznacza, że starając się o pomoc publiczną można posiadać zaległości publicznoprawne w każdej wysokości?
Niekoniecznie. W przypadku uchwał ustanawiających zwolnienia w związku z realizowanymi inwestycjami początkowymi, w formie regionalnej pomocy inwestycyjnej, obowiązuje, co do zasady, zakaz udzielania pomocy przedsiębiorcom znajdującym się w trudnej sytuacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Komisji (UE) nr 651/2014. Trudna sytuacja w rozumieniu przepisów unijnych nie jest jednak równoznaczna z istnieniem jakichkolwiek zaległości publicznoprawnych, ale dotyczy enumeratywnie określonych, kwalifikowanych sytuacji (np. przedsiębiorców objętych postępowaniem upadłościowym bądź spełniających przesłanki objęcia takim postępowaniem). Występowanie zaległości publicznoprawnej nie musi zatem przesądzać o trudnej sytuacji beneficjenta.
W kontekście ostatnich wyroków, część przedsiębiorców posiadających zaległości publicznoprawne, zwłaszcza tych zalegających krótkotrwale z drobnymi kwotami, czy opłatami, np. za wywóz śmieci, powinna spać spokojniej.
Joanna Prusak, senior associate, NGL Legal,
Michał Sujata, starszy konsultant, NGL Tax
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat