REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Podatek od nieruchomości 2016 - więcej za klatki schodowe i place zabaw

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Podatek od nieruchomości 2016 - więcej za klatki schodowe i place zabaw
Podatek od nieruchomości 2016 - więcej za klatki schodowe i place zabaw

REKLAMA

REKLAMA

Dobra wiadomość: od 1 stycznia 2016 r. właściciele miejsc postojowych w garażach wielostanowiskowych będą regulować daninę wyłącznie za siebie. Zniknie solidarna odpowiedzialność za resztę nieruchomości. Zła informacja: więcej trzeba będzie zapłacić za udział w częściach wspólnych domu i gruntu.

Wszystko za sprawą nowelizacji ustawy o samorządzie gminnym, która wprowadza zmiany również w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych. W zeszłym tygodniu została podpisana przez prezydenta, a w tym opublikowana (Dz.U. z 2015 r. poz. 1045).

REKLAMA

Kończy ona wreszcie z patologią, która dotykała posiadaczy miejsc postojowych w dużych garażach znajdujących się w budynkach wielorodzinnych. Teraz każdy posiadacz może dostać od wójta decyzję ustalającą podatek za całą halę garażową (czyli za całą wyodrębnioną nieruchomość) – mimo że ma w niej jedynie ułamkowy udział. I powinien uregulować pełną kwotę, a potem domagać się zwrotu odpowiednich sum od reszty współwłaścicieli całego garażu.

  Polecamy: Sprzedaż nieruchomości firmowej - rozliczenie podatkowe i ewidencja

REKLAMA

Gminom na takie działanie pozwalają przepisy dotyczące solidarnej odpowiedzialności współwłaścicieli nieruchomości za podatek od niej. Martin Wrbka, ekspert podatkowy w KPMG (biuro we Wrocławiu), przypomina, że regulacje te przewidują, iż urzędy mogą dochodzić uregulowania należności w całości lub w części zarówno od jednego współwłaściciela, jak i od wszystkich łącznie, a zapłata daniny przez któregokolwiek zwalnia z tego obowiązku pozostałych.

– Podatnicy najzwyczajniej w świecie nie są w stanie zrozumieć tych zasad. Nie wiedzą, dlaczego mają płacić podatek za sąsiada – komentuje Mariusz Unisk, dyrektor w Instytucie Studiów Podatkowych. – A gminy muszą czasami egzekwować podatek wbrew logice i poczuciu sprawiedliwości, mimo że zgodnie z prawem – dodaje.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nowelizacja kończy z tym: po prostu znosi solidarną odpowiedzialność za podatek od garaży podziemnych. Obowiązek podatkowy będzie ciążył na współwłaścicielach w takim zakresie, jaki odpowiada ich udziałowi w prawie własności.

– Nowelizacja czyni system prostszym i uczciwszym – uważa Mariusz Unisk.

Przewodnik po zmianach w ustawie o rachunkowości 2015/2016 (PDF)

Sąsiad płaci mniej

Nowelizacja nie rozwiązała jednak innego problemu związanego z opodatkowaniem miejsc postojowych w garażach wielostanowiskowych. Chodzi o zamieszanie dotyczące stawek daniny.

REKLAMA

– Nadal o stawce będzie przesądzać sposób nabycia nieruchomości – zwraca uwagę Martin Wrbka. Jeśli więc ktoś kupuje miejsce parkingowe w odrębnym akcie notarialnym – niezależnie od zakupu mieszkania – zastosowanie ma i będzie miała stawka podatku od nieruchomości jak dla budynków lub ich części pozostałych (jest ponad 10 razy wyższa od stawki właściwej dla mieszkań – patrz infografika). Z kolei podatnicy, którzy kupują mieszkanie i jednocześnie miejsce postojowe, podpisując jeden akt notarialny, płacą i będą płacić w obu przypadkach podatek od nieruchomości według niskiej stawki, właściwej dla budynków lub ich części mieszkalnych.

Zdaniem Martina Wrbka ustawodawca powinien pomyśleć o zmianie także tych regulacji. Zdarza się bowiem, że dwa takie same miejsca postojowe, pełniące tę samą funkcję, należące do sąsiadów, są różnie opodatkowane. Także Mariusz Unisk uważa, że sprawiedliwe byłoby ujednolicenie stawek – czyli przyjęcie jednej, np. kompromisowej w stosunku do dwóch dziś stosowanych. Tak żeby ewentualna podwyżka dla niektórych podatników (tych, którzy dziś płacą mniej) nie była zbyt dolegliwa i żeby jednocześnie gminy nie straciły zbyt wiele.

Monitor Księgowego – prenumerata

Więcej za części wspólne

Nowelizacja przewiduje również zmianę, która uderzy we właścicieli mieszkań w budynkach wielorodzinnych. Poza lokalem, który do nich należy, mają oni też ułamkowy udział w gruncie, na którym znajduje się budynek (a często także plac zabaw, droga osiedlowa itd.), oraz w częściach wspólnych samego budynku (klatki schodowe, recepcje, wspólne pomieszczenia takie jak strych itp.).

Obecnie części wspólne budynku oraz grunt nie są opodatkowane w całości. – Dzieje się tak dlatego, że właściciel lokalu i jednocześnie współwłaściciel reszty płaci podatek od części wspólnych w takiej proporcji, w jakiej powierzchnia jego lokalu (np. mieszkania) pozostaje do powierzchni użytkowej całego budynku – tłumaczy Adam Hellwig, prokurent w kancelarii Paczuski & Taudul (oddział w Katowicach). Przykładowo jeśli w budynku o powierzchni użytkowej 1300 mkw. jest 10 mieszkań po 100 mkw. każde, to każdy z właścicieli za części wspólne płaci 1/13 podatku. Poza opodatkowaniem pozostają w tej sytuacji 3/13 części wspólnych.

Jest to korzystne dla właścicieli lokali, ale niekorzystne dla gmin.

Głównym celem zmiany, która zacznie obowiązywać od początku przyszłego roku, nie było jednak zwiększenie obciążeń dla osób fizycznych, ale dla firm, które płacą podatek od części wspólnych na identycznych zasadach – i dużo na tym korzystają kosztem samorządów. Niektóre, np. mające duże magazyny, galerie handlowe itp., uczyniły z tego sposób na bardzo efektywną optymalizację podatkową.

Obecnie, jeżeli w budynku o powierzchni 5 tys. mkw., z którym związany jest grunt o powierzchni 2 tys. mkw., wyodrębniono tylko dwa lokale, każdy o powierzchni 100 mkw., to do końca 2015 r. każdy z właścicieli lokali płaci podatek od 1/50 części wspólnej – łącznie więc danina obejmuje 4 proc. tej części. W nowym stanie prawnym każdy z właścicieli wyodrębnionego lokalu będzie musiał uregulować podatek od 50 proc. powierzchni części wspólnej, czyli będzie ona opodatkowana w całości.

VAT po zmianach od 1 lipca 2015 r.


Nowa reguła jest więc prosta: udział w części wspólnej nieruchomości przesądzi, jaki podatek zapłacimy. Jeśli ten udział będzie różny – np. u jednego współwłaściciela wynosi 1/6, u drugiego 1/2, a u trzeciego 1/3 – to w takich samych proporcjach będą oni płacić podatek od całej części wspólnej.

Łukasz Zalewski

 lukasz.zalewski@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odpowiedzialność osobista członków zarządu za długi i podatki spółki. Co zrobić, by jej uniknąć?

Odpowiedzialność osobista członków zarządu bywa często bagatelizowana. Tymczasem kwestia ta może urosnąć do rangi rzeczywistego problemu na skutek zaniechania. Wystarczy zbyt długo zwlekać z oceną sytuacji finansowej spółki albo błędnie zinterpretować oznaki niewypłacalności, by otworzyć sobie drogę do realnej odpowiedzialności majątkiem prywatnym.

Czym jest faktura ustrukturyzowana? Czy jej papierowa wersja jest fakturą w rozumieniu ustawy o VAT?

Sejm już uchwalił nowelizację ustawy o VAT wprowadzającą obowiązek wystawiania i otrzymywania faktur ustrukturyzowanych za pomocą KSeF. To dla podatników jest bardzo ważna informacja: gdy zostaną wydane bardzo szczegółowe akty wykonawcze (są już opublikowane kolejne wersje projektów) oraz pojawi się zgodnie z tymi rozporządzeniami urzędowe oprogramowanie interfejsowe (dostęp na stronach resortu finansów) można będzie zacząć interesować się tym przedsięwzięciem.

Czy wadliwa forma faktury zakupu pozbawi prawa do odliczenia podatku naliczonego w 2026 roku?

To pytanie zadają sobie dziś podatnicy VAT czynni biorąc pod uwagę perspektywę przyszłego roku: jest bowiem rzeczą pewną, że miliony faktur będą na co dzień wystawiane w dotychczasowych formach (papierowej i elektronicznej), mimo że powinny być wystawione w formie ustrukturyzowanej – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

KSeF 2026. Jak dokumentować transakcje od 1 lutego? Prof. Modzelewski: Podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy (nota obciążeniowa, faktura handlowa)

Jak od lutego 2026 roku będzie wyglądała rewolucja fakturowa w Polsce? Profesor Witold Modzelewski wskazuje dwa możliwe warianty dokumentowania i fakturowania transakcji. W obu tych wariantach – jak przewiduje prof. Modzelewski - podatnicy zrezygnują z kodowania faktur ustrukturyzowanych, a podstawą rozliczeń będzie dokument handlowy i on będzie dowodem rzeczywistości ekonomicznej. A jeśli treść faktury ustrukturyzowanej będzie inna, to jej wystawca będzie mieć problem, bo potwierdził nieprawdę na dokumencie i musi go poprawić.

REKLAMA

Fakturowanie od 1 lutego 2026 r. Prof. Modzelewski: Nie da się przerobić faktury ustrukturyzowanej na dokument handlowy

Faktura ustrukturyzowana kompletnie nie nadaje się do roli dokumentu handlowego, bo jest wysyłana do KSeF a nie do kontrahenta, czyli nie występuje tu kluczowy dla stosunków handlowych moment świadomego dla obu stron umowy doręczenia i akceptacji (albo braku akceptacji) tego dokumentu - pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski.

Firma w Szwajcarii - przewidywalne, korzystne podatki i dobry klimat ... do prowadzenia biznesu

Kiedy myślimy o Szwajcarii w kontekście prowadzenia firmy, często pojawiają się utarte skojarzenia: kraj zarezerwowany dla globalnych korporacji, potentatów finansowych, wielkich struktur holdingowych. Tymczasem rzeczywistość wygląda inaczej. Szwajcaria jest przede wszystkim przestrzenią dla tych, którzy potrafią działać mądrze, przejrzyście i z wizją. To kraj, który działa w oparciu o pragmatyzm, dzięki czemu potrafi stworzyć szanse również dla debiutantów na arenie międzynarodowej.

Fundacje rodzinne w Polsce: Rewolucja w sukcesji czy podatkowa pułapka? 2500 zarejestrowanych, ale grozi im wielka zmiana!

Fundacji rodzinnych w Polsce już ponad 2500! To narzędzie chroni majątek i ułatwia przekazanie firm kolejnym pokoleniom. Ale uwaga — nadciągają rządowe zmiany, które mogą zakończyć okres ulg podatkowych i wywołać prawdziwą burzę w środowisku przedsiębiorców. Czy warto się jeszcze spieszyć? Sprawdź, co może oznaczać nowelizacja i jak uniknąć pułapek!

Cypryjskie spółki znikają z rejestru. Polscy przedsiębiorcy tracą milionowe aktywa

Cypr przez lata były synonimem niskich podatków i minimum formalności. Dziś staje się prawną bombą zegarową. Właściciele cypryjskich spółek – często nieświadomie – tracą nieruchomości, udziały i pieniądze. Wystarczy 350 euro zaległości, by stracić majątek wart miliony.

REKLAMA

Zwolnienie SD-Z2 przy darowiźnie. Czy zawsze trzeba składać formularz?

Zwolnienie z obowiązku składania formularza SD-Z2 przy darowiźnie budzi wiele pytań. Czy zawsze trzeba zgłaszać darowiznę urzędowi skarbowemu? Wyjaśniamy, kiedy zgłoszenie jest wymagane, a kiedy obowiązek ten jest wyłączony, zwłaszcza w przypadku najbliższej rodziny i darowizny w formie aktu notarialnego.

KSeF od 1 lutego 2026: firmy bez przygotowania czeka paraliż. Ekspertka ostrzega przed pułapką „dwóch obiegów”

Już od 1 lutego 2026 wszystkie duże firmy w Polsce będą musiały wystawiać faktury w KSeF, a każdy ich kontrahent – także z sektora MŚP – odbierać je przez system. To oznacza, że nawet najmniejsze przedsiębiorstwa mają tylko pół roku, by przygotować się do cyfrowej rewolucji. Brak planu grozi chaosem, błędami i kosztownymi opóźnieniami.

REKLAMA