REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nikt nie będzie ukarany za niewykonanie obowiązku przekazania ewidencji dla potrzeb VAT

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Nikt nie będzie ukarany za niewykonanie obowiązku przekazania ewidencji dla potrzeb VAT
Nikt nie będzie ukarany za niewykonanie obowiązku przekazania ewidencji dla potrzeb VAT
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Wiemy, że pierwszy termin przekazania ministrowi finansów elektronicznej informacji zawierającej ewidencję prowadzoną na podstawie art. 109 ust. 3 ustawy o podatku od towarów i usług, skończył się totalnym blamażem resortu, który w ostatniej chwili musiał faktycznie zwolnić z tego obowiązku cały sektor publiczny. Pozostali „duzi” podatnicy, którzy są objęci tym obowiązkiem, albo nie podołali temu zadaniu, albo wykonali je wadliwie. Część podatników składa „czynny żal” z tego tytułu zastanawiając się tylko, komu ma go złożyć: naczelnikowi urzędu skarbowego czy ministrowi finansów. Dlaczego tak się dzieje?

Odpowiedź jest dość prosta: ta tzw. struktura logiczna, którą wymyślił resort finansów, będąca sposobem prezentacji tych rejestrów, ma niewiele wspólnego z rzeczywistym sposobem ich prowadzenia, a koszt ich dostosowania przez informatyków jest bardzo wysoki, trudno dostępny nawet dla dużych podmiotów.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Przypomnę, że od początku przyszłego roku ów obowiązek będzie dotyczył również małych i średnich przedsiębiorstw, dla większości których bariera kosztów może być (i będzie) zbyt wysoka. Wróćmy jednak do istoty problemu, który tworzy owa „struktura logiczna”, bo ona tu w sensie prawnym ma kluczowe znaczenie.

Należy bowiem zadać pytanie, czy resort finansów może przy pomocy ogłoszenia w Biuletynie Informacji Publicznej o sposobie prezentacji informacji prowadzonych przez podatnika rejestrów podatkowych, nakładać na nich jakiekolwiek obowiązki?

Polecamy: Biuletyn VAT

REKLAMA

Odpowiedź jest tylko jedna: nie, bo treść art. 109 ust. 3 ustawy o VAT jest jasna i nie uległa zmianie. Przepis ten nakłada na podatników, którzy nie prowadzą wyłącznie sprzedaży zwolnionej, obowiązek prowadzenia rejestrów, które:

Dalszy ciąg materiału pod wideo

są niezbędne dla obliczenia proporcji określonej w art. 90 tej ustawy,

zawierają wszystkie dane dla prawidłowego sporządzenia deklaracji podatkowej VAT-7, VAT-7K albo VAT-7D oraz VAT-IM,

-  należy prowadzić w przypadku wykonywania niektórych specyficznych czynności (artykuły: 120 ust. 5, 125, 130b, 134 i 138 tej ustawy).

Obowiązki te mają charakter ogólny, a prawo nie reguluje szczegółowo sposobu ich wykonywania oraz zakresu danych, które mają być zamieszczone w tych rejestrach. Jest to zresztą zasada ogólna dotycząca wszystkich podatków. Struktura wewnętrzna, ilość zamieszczonych w ewidencjach danych oraz zakres jej szczegółowości zależy od podatnika: on o tym decyduje. Rejestry muszą być zgodne z rzeczywistością (rzetelne) i zgodne z prawem tam, gdzie prawo reguluje dany problem.

Przykładowo, norma prawna określa, w którym okresie rozliczeniowym należy zaewidencjonować fakturę z tytułu wykonanej przez podatnika czynności (miesiąc powstania obowiązku podatkowego) a nie w miesiącu jej faktycznego wystawienia, który może poprzedzać jak i następować później.

Zakres wpisywania do rejestru danych z dokumentów źródłowych może być różny: podatnik może dokonywać wpisów jednostkowych jak i zbiorowych, które obejmują grupy dokumentów identyfikując je w sposób zagregowany, a niektóre masowe czynności np. sprzedaż detaliczna jest ewidencjonowana w rejestrach, o których mowa w art. 109 ust. 3 przy pomocy raportów zbiorczych za całe okresy rozliczeniowe. Nakaz przechowywania dokumentów źródłowych, wynikający z art. 112 i 112a ustawy, dopełnia istotę obowiązków podatnika: tego, czego nie wpisano do rejestrów, sprawdza się poprzez badanie dokumentów.

Powtarzam te dość oczywiste, znane od ponad dwudziestu lat wiadomości dlatego, żeby wyjaśnić istotę problemu prawnego: czy ustawodawca może nałożyć na podatnika szczegółowe obowiązki regulujące sposób prowadzenia rejestrów podatkowych?

Oczywiście może, ale musi to zrobić legalnie, czyli ustanawiając w ustawie lub rozporządzeniu wykonawczym odpowiednie przepisy prawa. Tego jednak nie zrobił, bo wyłącznie nakazał, że należy przekazać w formie elektronicznej ewidencję w rozumieniu art. 109 ust. 3 ustawy o VAT, czyli taką jaką w rzeczywistości prowadzi podatnik, ale przy pomocy nie mającej prawnego charakteru „struktury logicznej”, która nie ma formy aktu normatywnego, co jest bezsporne.

Wyjaśnijmy ten problem: art. 82 § 1b Ordynacji podatkowej odwołuje się do art. 193a §2 i 3 ustawy o VAT: z treści tych przepisów wynika, że ową „strukturę logiczną” informacji o prowadzonych rejestrach minister finansów ogłosi na swojej stronie Biuletynu Informacji Publicznej. Nie jest to akt normatywny, bo nie ma formy rozporządzenia wykonawczego, czyli nie tworzy normy prawnej.

Struktura ta powinna być zgodna z prawem, bo administracja państwowa musi działać w wykonaniu i na podstawie przepisów prawa. Tak jednak nie jest, gdyż narzuca ona zamieszczenie w tej informacji danych, których podatnik nie musi mieć w rejestrach, bo ustawa tylko w sposób ogólny określa zasady ich prowadzenia.

Dla prawnika, ale również księgowego treść norm prawnych w tym zakresie jest oczywista: sposób a przede wszystkim zakres szczegółowości rejestrów zależy od woli podatnika i nikt nie może – inaczej niż przy pomocy przepisów prawa – nakładać na niego dodatkowych obowiązków. Ma on przekazać w formie elektronicznej treść tych rejestrów zgodnie z rzeczywistością. Nikt nie może przy pomocy nienormatywnych „struktur logicznych” nakładać tylnymi drzwiami obowiązków co do sposobu i zakresu szczegółowości tych rejestrów.

Dostrzegł to również ustawodawca zmieniając treść art. 109 ust. 3 ustawy o VAT, który jednak będzie obowiązywać dopiero w 2017 roku. Jaki z tego wniosek?

Podatnik ma obowiązek przekazać w formie elektronicznej taką treść rejestrów, jaką ma i nikt nie może narzucać mu bezprawnie zmiany sposobu ich prowadzenia: owa „struktura logiczna” nie może zmieniać obowiązujących w tym zakresie ustawowych przepisów. Mamy przekazać rejestr według stanu, jaki mamy zgodnie z prawem, a czego nie ma w ich treści (bo nie musi być), tego przekazywać też nie musimy.

Polecamy: Jednolity Plik Kontrolny – praktyczny poradnik (książka)

A jeśli brnąć dalej tą drogą, to nie mające również prawnego charakteru „oprogramowanie interfejsowe” wysyłki tej informacji często odrzuca prawidłową, zgodną z rzeczywistością informację o prowadzonych rejestrach, lecz podatnik nie narusza prawa, gdyż podjął próbę jego wykonania, a wadliwe działania władzy uniemożliwiają mu to. Nie można więc ukarać kogokolwiek za niewykonanie obowiązku, którego treść jest sprzeczna z prawem: nullum poena sine lege.

Przy okazji istotne spostrzeżenia dotyczą wypowiedzi medialnych ekspertów na temat obowiązku będącego przedmiotem tekstu: informacje składane na podstawie art. 82 §1b Ordynacji podatkowej nie są związane z kontrolą podatkową, skarbową i ich niewykonanie nie ma nic wspólnego z karą za utrudnianie kontroli.

Kończąc, pragnę podzielić się ogólną konkluzją: od lat działania resortu finansów dotyczące podatku od towarów i usług rażą niekompetencją, będącą często efektem lobbingu. Tu widać w sposób ewidentny, że cały pomysł „struktury logicznej” jest związany z interesami biznesu informatycznego i podatkowego, by po raz kolejny zarobić na tym podatku.

Dyżurni stróże moralności w działalności publicznej, z „Gazetą Wyborczą” na czele oczywiście milczą, mimo tego co robi nielubiany przez nich rząd. Dlaczego? Bo za jego parawanem – podatkiem tym rządzą ci sami ludzie i te same interesy. Wiemy kto zarobi.

A kto straci? Oczywiście rządząca większość, bo nie wie co firmuje.

Na przyszły rok resort finansów zaplanował gigantyczny przyrost dochodów z VAT-u: z około 124 do 143 mld zł, czyli praw o 20 mld zł więcej. Najbardziej zabawne jest to, że osiągnie to dzięki… informacji o prowadzonych rejestrach dla potrzeb tego podatku. To przecież kpina ze zdrowego rozsądku.

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pieniądze dla dziecka: Ile razy można dać bez podatku? Jest jeden kluczowy warunek przy darowiznach

Pieniądze dziecku bez podatku można przekazać wielokrotnie, gdyż nie jest istotne ile razy, ale trzeba uważać, aby po przekroczeniu limitu kwoty wolnej od podatku od darowizn dokonać niezbędnych formalności urzędowych. Sprawdź, jakie aktualnie obowiązują kwoty wolne od podatku.

Skuteczna windykacja: 5 mitów – dlaczego nie warto w nie wierzyć. Terminy przedawnienia roszczeń (branża TSL)

Wśród polskich przedsiębiorców, w tym także w branży TSL (transport, spedycja i logistyka) temat windykacji należności powraca jak bumerang. Z jednej strony przedsiębiorcy zmagają się z chronicznymi zatorami płatniczymi, z drugiej – wciąż krążą liczne stereotypy, które sprawiają, że wiele firm reaguje zbyt późno albo unika działań windykacyjnych. W efekcie przedsiębiorcy narażają się na utratę płynności finansowej i problemy z dalszym rozwojem.

Podatek od nieruchomości 2026: stawki maksymalne. 1,25 zł za 1 m2 mieszkania lub domu, 35,53 zł za 1 m2 biura, magazynu, sklepu

Stawki maksymalne podatku od nieruchomości będą w 2026 roku wyższe o ok. 4,5% od obowiązujących w 2025 roku. Przykładowo stawka maksymalna podatku od budynków mieszkalnych i samych mieszkań wyniesie w 2026 roku 1,25 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej, a od budynków (także mieszkalnych) używanych do prowadzenia działalności gospodarczej: 35,53 zł za 1 m2 powierzchni użytkowej. Faktyczne stawki podatku od nieruchomości na dany rok ustalają rady gmin w formie uchwały ale stawki te nie mogą być wyższe od maksymalnych stawek określonych przez Ministra Finansów i Gospodarki.

Limit poniżej 10 000 zł - najczęściej zadawane pytania o KSeF

Czy przedsiębiorca z obrotami poniżej 10 tys. zł miesięcznie musi korzystać z KSeF? Jak długo można jeszcze wystawiać faktury papierowe? Ministerstwo Finansów wyjaśnia szczegóły nowych zasad, które wejdą w życie od lutego 2026 roku.

REKLAMA

"Podatek" (opłata) od psa w 2026 r. Jest stawka maksymalna ale każda gmina ustala samodzielnie. Kto nie musi płacić tej opłaty?

Najczęściej mówi się potocznie: „podatek od psa”. Ale tak naprawdę to opłata lokalna: "opłata od posiadania psów" pobierana przez gminy. Na szczęście nie wszystkie gminy się na to decydują. Bo opłata właśnie tym się różni od podatku, że może ale nie musi być wprowadzona na terenie danej gminy. Ile wynosi opłata od psa w 2026 roku? Kto musi ją płacić a kto jest zwolniony? Do kiedy trzeba wnosić tę opłatę do gminy? Wyjaśniamy.

Podatki i opłaty lokalne w 2026 roku: Minister Finansów ustalił stawki maksymalne

Od 1 stycznia 2026 r. wzrosną (jak prawie każdego roku) o wskaźnik inflacji (tym razem o ok. 4,5%) maksymalne stawki podatków i opłat lokalnych. Minister Finansów wydał już coroczne obwieszczenie w tej kwestii. Zatem w 2026 roku możemy liczyć się z zauważalnie wyższymi stawkami podatku od nieruchomości, podatku od środków transportowych i opłat lokalnych (targowej, miejscowej, uzdrowiskowej, reklamowej, od posiadania psów) - oczywiście w tych gminach, których rady podejmą stosowne uchwały do końca 2025 roku.

Zasadzka legislacyjna na fundacje rodzinne. Krytyczna analiza projektu nowelizacji ustawy o CIT z dnia 29 sierpnia 2025 r.

"Niczyje zdrowie, wolność ani mienie nie są bezpieczne, kiedy obraduje parlament" - ostrzega sentencja często błędnie przypisywana Markowi Twainowi, której rzeczywistym autorem jest Gideon J. Tucker, dziewiętnastowieczny amerykański prawnik i sędzia Sądu Najwyższego stanu Nowy Jork. Ta gorzka refleksja, wypowiedziana w 1866 roku w kontekście chaotycznego procesu legislacyjnego w Albany, nabiera szczególnej aktualności w obliczu współczesnych praktyk legislacyjnych.

Od 2026 koniec faktur w Wordzie i Excelu. KSeF zmienia zasady gry dla wszystkich firm

Od 2026 roku KSeF stanie się obowiązkowy niemal dla wszystkich przedsiębiorców, a sposób wystawiania faktur zmieni się na zawsze. System przewiduje różne tryby – online, offline24, awaryjny – aby zapewnić firmom ciągłość działania w każdych warunkach. Dzięki temu nawet brak internetu czy awaria serwerów nie zatrzyma procesu fakturowania.

REKLAMA

Nowe limity podatkowe na 2026 rok - co musisz wiedzieć już dziś? Wyliczenia i konsekwencje

Rok 2026 przyniesie przedsiębiorcom realne zmiany – limity podatkowe zostaną obniżone w wyniku przeliczenia według niższego kursu euro. Granica przychodów dla małego podatnika spadnie do 8 517 000 zł, a limit jednorazowej amortyzacji do 212 930 zł. To pozornie drobna korekta, która w praktyce może zdecydować o utracie ulg, uproszczeń i korzystnych form rozliczeń.

Samofakturowanie w KSeF – jakie warunki trzeba spełnić i jak przebiega cały proces?

Samofakturowanie pozwala nabywcy wystawiać faktury w imieniu sprzedawcy, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Dowiedz się, jakie warunki trzeba spełnić i jak przebiega cały proces w systemie KSeF.

REKLAMA