Podsłuch zdobyty niezgodnie z prawem jako dowód w sprawie podatkowej
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w sprawie C-310/16 dotyczącej warunków i zakresu zastosowania w sprawach podatkowych podsłuchów zdobytych niezgodnie z prawem. TSUE opierał się przy tym nie tylko na przepisach podatkowych ale i na postanowieniach Karty praw podstawowych Unii Europejskiej – w tym zasadzie praworządności i legalności. Tematyka ta nabiera istotności również w Polsce, gdzie organy podatkowe coraz częściej stosują podsłuchy jako dowód w postępowaniu podatkowym, głównie w sprawach dotyczących wyłudzeń VAT. Przypomnijmy, że 1 października 2018r. skład 7 sędziów NSA odmówił podjęcia uchwały dotyczącej możliwości wykorzystywania jako dowodów w postępowaniu podatkowym protokołów (stenogramów) z podsłuchów rozmów uzyskanych w toku postępowania karnego (sygn. akt I FPS 2/18).
Wniosek do TSUE został złożony w ramach postępowania karnego wszczętego przeciwko podatnikom oskarżonym o popełnienie przestępstw w dziedzinie podatku VAT w Bułgarii. W toku postępowania przygotowawczego dyrektor głównej dyrekcji ds. walki z przestępczością zorganizowaną składał szereg wniosków o wydanie zgody na zastosowanie podsłuchu telefonicznego oskarżonych. Niektóre zgody zostały wydane przez niewłaściwy sąd. Jednak jedynie dowody zdobyte niezgodnie z prawem (tj. rozmowy podsłuchiwane na podstawie zgód wydanych przez niewłaściwy sąd) dostarczają jasnych i niezbitych dowodów na popełnienie przestępstw, o które jest on oskarżony, i pozwalają na jego skazanie. Fiskus zatem użył ich w sprawie.
Bułgarskie przepisy przewidują tymczasem, iż dowody zgromadzone poprzez zastosowanie podsłuchu telefonicznego rozmów prowadzonych przez osoby, w odniesieniu do których następnie wystąpiono z oskarżeniem o przestępstwo skarbowe związane z VAT – należy wyłączyć z materiału dowodowego ze względu na udzielenie zezwolenia na te czynności przez niewłaściwy organ sądu.
REKLAMA
TSUE podkreślił, że na obecnym etapie rozwoju prawa Unii nie przewiduje ono norm dotyczących sposobu przeprowadzania dowodów i ich wykorzystania w postępowaniach karnych w dziedzinie VAT. Dziedzina ta co do zasady należy więc do kompetencji państw członkowskich. W celu zagwarantowania pełnego poboru owych wpływów, a przez to w celu zagwarantowania ochrony interesów finansowych Unii, państwom przysługuje swoboda w wyborze mających zastosowanie sankcji, które mogą przybrać formę sankcji administracyjnych, karnych lub obydwu rodzajów tych sankcji łącznie. Sankcje karne mogą jednak okazać się nieodzowne w celu zwalczania w skuteczny i odstraszający sposób niektórych przypadków poważnych oszustw w dziedzinie VAT.
Autonomia Państw Członkowskich w tym zakresie jednak jest ograniczona nie tylko zasadą proporcjonalności i równoważności lecz też zasadą skuteczności, która wymaga, by owe sankcje były skuteczne i odstraszające. W tym kontekście w pierwszej kolejności to ustawodawca krajowy powinien podjąć niezbędne środki. Powinien on w danym wypadku zmienić przepisy i zagwarantować, aby normy prawa procesowego mające zastosowanie w przypadku ścigania przestępstw naruszających interesy finansowe Unii nie były ukształtowane w taki sposób, aby ze swej natury powodowały systemowe ryzyko bezkarności czynów stanowiących tego rodzaju przestępstwa, oraz zapewnić ochronę praw podstawowych osób oskarżonych.
Obowiązek zapewnienia skutecznego poboru środków Unii nie zwalnia sądu z konieczności poszanowania zasady legalności i praworządności, stanowiącej jedną z nadrzędnych wartości, na których opiera się Unia, o czym świadczy art. 2 TUE. TSUE zaznacza, iż podsłuchy telefoniczne stanowią ingerencję w prawo do życia prywatnego, zapisane w art. 7 karty praw podstawowych. Taka ingerencja może być dopuszczalna zgodnie z art. 52 ust. 1 karty praw podstawowych, wyłącznie jeżeli została przewidziana ustawą oraz jeżeli przy poszanowaniu istotnej treści tego prawa i zasady proporcjonalności jest ona niezbędna i rzeczywiście odpowiada celom interesu ogólnego uznanym przez Unię (powołano tu przede wszystkim wyrok z dnia 17 grudnia 2015 r., WebMindLicenses, C 419/14).
TSUE wskazał, że na rozpatrywane w postępowaniu głównym podsłuchy telefoniczne zgody udzielił sąd niemający do tego niezbędnych kompetencji. W związku z tym należy te podsłuchy uznać za nieprzewidziane ustawą w rozumieniu art. 52 ust. 1 karty praw podstawowych. TSUE zatem uznał, iż rozpatrywana norma odzwierciedla wymogi praworządności, gdyż zobowiązuje sąd krajowy do odrzucenia w postępowaniu karnym dowodów, takich jak nagrania z podsłuchów telefonicznych, na które wymagana jest uprzednia zgoda sądu, jeżeli zgoda ta została wydana przez niewłaściwy sąd.
Polecamy: VAT 2019. Komentarz
Prawo Unii nie może wymagać, by sąd krajowy zaniechał stosowania takiej normy proceduralnej, nawet gdyby wykorzystanie dowodów zgromadzonych niezgodnie z prawem mogło zwiększyć skuteczność ścigania karnego, dając organom krajowym możliwość nałożenia w niektórych przypadkach sankcji za nieprzestrzeganie prawa Unii.
TSUE orzekł w konsekwencji, iż przepisy unijne nie stoją na przeszkodzie, w kontekście zasady skuteczności ścigania w sprawach przestępstw z dziedziny podatku od wartości dodanej (VAT), stosowaniu przez sąd krajowy przepisu krajowego stanowiącego, że należy odrzucić w postępowaniu karnym dowody, takie jak nagrania z podsłuchów telefonicznych, wymagające uprzedniej zgody sądu, jeśli tę zgodę wydał niewłaściwy sąd, nawet jeżeli tylko za pomocą tych dowodów można wykazać popełnienie rozpatrywanych przestępstw.
Autor: Joanna Rudzka, Doradca Podatkowy
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat