Czy można skorygować lub anulować fakturę „podrobioną” lub „przerobioną”?
REKLAMA
REKLAMA
Wielu (wszyscy?) ma już dość liberalnego bełkotu na temat podatków, który od prawie dwudziestu lat opanował oficjalny obieg informacji oraz media. Tym językiem mówiła przez osiem lat liberalna prawica, przedtem postkomunistyczni liberałowie, a teraz, niekiedy – mimo zmiany władzy – również prawica narodowa. Co ich opętało? Tu powinno wystarczyć minimum instynktu politycznego: każdy, kto o podatkach „mówi Balcerowiczem” jest niewiarygodny, czego najlepszym dowodem jest każdorazowa wyborcza katastrofa twórcy tej narracji.
REKLAMA
Kto dziś uwierzy w zapewnienia o konieczności „upraszczania podatków”, bzdury typu „podatek liniowy”, czy też ich „obniżanie”? Liberałowie wszelkiej maści udowodnili przez lata swoich rządów, że zajmują się głównie zbędnym komplikowaniem tego, co jeszcze nie zostało skomplikowane, pogłębiając regresywność (a nie liniowość) systemu podatkowego, a jeżeli „obniżają podatki”, to tylko dla swoich, kierując się zasadą klientelizmu (jedyna rzeczywista cecha tzw. demokracji liberalnej).
Za nami pierwszy pełny rok rządów konserwatywnej prawicy, której podatkowy bilans wypada niekiedy podobnie źle, jak liberałów. Działania „uszczelniające” system podatkowy miały głównie liberalny, czyli pozorny charakter lub wręcz służyły dalszej dewastacji systemu podatkowego.
Gdy resort finansów okazał się niezdolny do działań naprawczych, przed szereg wyszedł minister sprawiedliwości, który doprowadził do uchwalenia drakońskich kar (do 25 lat więzienia) za podrabianie lub przerabianie faktur VAT. Tu nikt nikogo nie będzie żałować: czym różni się fałszerz faktur od fałszerza pieniędzy? Tylko tym, że faktury dużo łatwiej sfałszować i na znacznie większe kwoty. Gorzej, że analogiczne kary grożą za posługiwanie się sfałszowanymi fakturami, co może niestety zdarzyć się w każdej firmie.
Wiem, że nikt świadomie nie zaksięguje takiej faktury, ale może tak być, że nie chcąc popełnić przestępstwa, ale godząc się na popełnienie, zaewidencjonujemy w rejestrach fakturę „podrobioną lub przerobioną”. Niestety na rynku funkcjonuje wiele „firm”, które wystawiają faktury, lecz faktycznie nie wykonują fakturowanych czynności: są to nie tylko klasyczne „słupy”, lecz realni podatnicy, którzy jednak uczestniczą w „transakcjach optymalizacyjnych”, czyli wszechobecnej fikcji ekonomicznej.
Każdy podatnik może kupując towary lub usługi „używać jako autentycznych” takich faktur „w zakresie okoliczności faktycznych mogących mieć znaczenie dla określenia należności publicznej lub jej zwrotu” (treść nowego art. 270a Kodeksu karnego). Co może zrobić podatnik, który otrzymał taką fakturę? Czy może zażądać wystawienia faktury korygującej? Zapewne wielu tak zrobi, ale fakturę korygującą wystawia się w przypadku błędów lub wadliwości popełnianych na fakturze w rozumieniu art. 106a i następne ustawy o podatku od towarów i usług, a dokument podrobiony nie jest przecież „fakturą”.
VAT od zaliczki w budownictwie, gdy podatnik nie wie, czy będzie wykonawcą czy podwykonawcą
Przypomnijmy więc czym jest „faktura” w rozumieniu tej ustawy: jest to dokument obowiązkowo wystawiany przez podatnika, który wykonał czynność (dostawę towarów lub wykonał usługę) podlegającą opodatkowaniu na terytorium kraju lub niepodlegającą ze względu na miejsce świadczenia. Jeżeli:
- podmiot, który wystawił tę fakturę nie jest podatnikiem tego podatku,
- nie wykonano czynności, która podlega opodatkowaniu,
dokument ten nie jest „fakturą” w rozumieniu art. 106a i następnie tej ustawy. Jest natomiast fakturą, o której mowa w art. 108 tej ustawy, czyli trzeba zapłacić wykazaną w niej kwotę podatku (nie jest to jednak podatek należny). Czy można wystawić fakturę korygującą w stosunku do faktury w rozumieniu art. 108 tej ustawy? Oczywiście nie, bo treść przepisów jest jednoznaczna: fakturę korygującą wystawia się w stosunku do faktur w rozumieniu art. 106a i następne tej ustawy, czyli faktur z tytułu wykonanej przez wystawcę czynności podlegającej opodatkowaniu.
Czy podmiot wyłudzający VAT jest w sensie prawnym „podatnikiem” tego podatku?
Czy można jednak zażądać anulowania takiej faktury lub ją po prostu zwrócić wystawcy? Tak często postępują rutynowo podatnicy, którzy otrzymają faktury budzące wątpliwości. Czy odesłanie podrobionej faktury jest jej „używaniem” w rozumieniu art. 270a Kodeksu karnego? Nie, bo „używanie” ma znamiona czynu zabronionego, gdy jest w zakresie okoliczności mogących mieć wpływ na określenie należności publicznej, czyli jej zaksięgowania. Jeżeli ktoś odmawia tej czynności i zwraca faktury, nie „używa” jej w sposób przestępczy. Jeżeli wystawienie tej faktury nastąpiło jednak pod wpływem błędu, a nie z winy umyślnej, to wystawca powinien niezwłocznie anulować ten dokument, czyli wycofać go z obrotu prawnego, aby nie został używany w sposób przestępczy.
Polecamy książkę: VAT 2017. Komentarz
Reasumując: w świetle nowego art. 270a Kodeksu karnego:
- faktury podrobione zawierające kwotę podatku są fakturami w rozumieniu art. 108 ustawy o VAT,
- faktury w rozumieniu art. 108 ustawy o VAT nie są fakturami podrobionymi, jeżeli zostały wystawione pod wpływem błędu z winy nieumyślnej,
- fakturę w rozumieniu art. 108 ustawy o VAT nie będąca fakturą podrobioną nie tylko można ale trzeba anulować, czyli wycofać z obrotu prawnego.
Witold Modzelewski
Profesor Uniwersytetu Warszawskiego
Instytut Studiów Podatkowych
*****************
Właściciele firm, zarządy spółek, dyrektorzy ekonomiczni lub finansowi oraz pracownicy zajmujący się fakturowaniem, ewidencją podatkową oraz składaniem deklaracji VAT muszą podjąć wszelkie niezbędne działania mające na celu wyeliminowanie ryzyka wystawiania nierzetelnych (podrobionych lub przerobionych) faktur oraz posłużenia się tymi fakturami wystawionymi przez inne podmioty dla potrzeb prowadzenia ewidencji i składania deklaracji. Muszą być wydane odpowiednie zarządzenia i polecenia dotyczące fakturowania oraz ewidencjonowania i deklarowania pod kątem wyeliminowania powyższych ryzyk.
W tym celu Instytut Studiów Podatkowych przygotował Wzorcowe Instrukcje dotyczące:
- Fakturowania dla potrzeb podatku od towarów i usług
- Sporządzania nowych deklaracji VAT,
które mogą być wykorzystane przez właścicieli, zarządy i dyrektorów ekonomicznych lub finansowych firm przy wydaniu poleceń eliminujących ryzyko popełnienia błędów mogących mieć znamiona tych czynów zakazanych.
REKLAMA
REKLAMA
- Czytaj artykuły
- Rozwiązuj testy
- Zdobądź certyfikat