REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Planując transakcje na nieruchomościach pamiętaj o możliwych problemach podatkowych

EMPIRIUM Jaroń Klęczar spółka cywilna
DORADCY PODATKOWI I RADCOWIE PRAWNI
Jakub Jaroń, doradca podatkowy
Planując transakcje na nieruchomościach pamiętaj o możliwych problemach podatkowych /fot.Shutterstock
Planując transakcje na nieruchomościach pamiętaj o możliwych problemach podatkowych /fot.Shutterstock
fot.Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Sprzedaż lub wniesienie nieruchomości do spółki może wiązać się z określonymi konsekwencjami podatkowymi, zarówno dla sprzedawcy, jak i nabywcy. W wielu przypadkach będą one zamierzone, w innych mogą okazać się niemiłą niespodzianką, gdy po jakimś czasie od transakcji wnikliwiej przyjrzą się jej organy skarbowe. Z tego względu warto przeanalizować zarówno przedmiot, jak i strukturę całej operacji, gdyż jej celowość i biznesowe uzasadnienie również mogą być kwestionowane przez fiskusa.

Czy sprzedając nieruchomości jestem podatnikiem VAT?

Wiele osób dokonujących sprzedaży prywatnych nieruchomości nie zdaje sobie sprawy, że mogą być zobowiązane do rozliczenia z tego tytułu podatku od towarów i usług. Transakcje na osobistych składnikach majątku pozornie nie kojarzą się z działalnością gospodarczą, a osoby której takiej aktywności nie prowadzą zazwyczaj w ogóle nie analizują, czy mogą być w zakresie sprzedaży uznane za podatnika VAT. W praktyce często okazuje się, że okoliczności towarzyszące sprzedaży, w tym czynności dokonywane wobec nieruchomości przed transakcją, mogą wpływać na jej opodatkowanie VAT.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Organy podatkowe w wielu wypadkach starają się wykazać, że działania, które podatnik podejmował w stosunku do nieruchomości świadczą o tym, iż sprzedając ją działał w istocie jak przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w obszarze nieruchomości. Problem ten budzi liczne kontrowersje i niejednokrotnie kończy się sporem przed sądem administracyjnym, których rozstrzygnięcia coraz częściej są na szczęście korzystne dla podatników. Przykładem może być orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi z dnia 12 marca 2020 r. (sygn. akt I SA/Łd 777/19), w którym Sąd uznał, że sprzedając nieruchomość skarżący nie działał w ramach działalności gospodarczej jako podatnik VAT. Organ interpretacyjny uważał, że takie czynności jak podział geodezyjny działek, uzyskanie decyzji o warunkach zabudowy czy wykonanie drogi zjazdowej świadczą o tym, że wnioskodawca zamierza sprzedać nieruchomość w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Przeciwnego zdania był jednak uchylający zaskarżoną interpretację sąd administracyjny, który stwierdził, że nawet fakt skorzystania z usług biura pośrednictwa nieruchomości nie zmienia faktu, że w tym przypadku sprzedawca działał w ramach zarządu swoim majątkiem osobistym, a nie jak przedsiębiorca.

Z drugiej strony w serii wyroków z grudnia 2011 r. (sygn. akt I FSK 478/11 oraz I FSK 1695/11) Naczelny Sąd Administracyjny wskazał, że takie okoliczności jak m.in. przyłączenie działki do sieci energetycznej, budowa wodociągu czy podjęte w poszukiwaniu nabywcy działania marketingowe (jak wyraził się NSA - wykraczające poza zwykłe ramy ogłoszenia) mogą świadczyć o profesjonalnym, gospodarczym charakterze obrotu nieruchomościami. Widać zatem, że ocena, czy w danym przypadku mamy do czynienia jedynie z zarządzaniem osobistym majątkiem czy opodatkowaną VAT działalnością gospodarczą, wymaga każdorazowej analizy okoliczności towarzyszącej danej transakcji. Mając na uwadze generalnie korzystne dla podatników rozstrzygnięcia sądowoadministracyjne, warto z pewnością podjąć spór z fiskusem, a transakcję zabezpieczyć wcześniej uzyskaniem chroniącej podatnika interpretacji indywidualnej prawa podatkowego.

Kiedy działka jest zabudowana i korzysta ze zwolnienia z VAT?

W świetle przepisów ustawy o VAT sprzedaż terenów niezabudowanych, z wyjątkiem terenów budowlanych, korzysta ze zwolnienia z opodatkowania. W praktyce problematyczna może okazać się ocena, czy dana nieruchomość stanowi teren niezabudowany, zwłaszcza, gdy znajdują się na niej ruiny dawnych zabudowań,  betonowe drogi lub, co gorsza, część sąsiedniej nieruchomości zachodzi na działkę mającą być przedmiotem transakcji.

REKLAMA

Powyższą kwestię analizował Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej rozpatrując sprawę podatnika planującego sprzedaż działki ze znajdującym się na niej, docelowo przeznaczonym do rozbiórki, starym budynkiem gospodarczym (wyrok TSUE z dnia 4 września 2019 r. w sprawie C-71/18). Strony umówiły się, że nabywca dokona rozbiórki znajdującego się na działce składu z pozostawieniem jego niewielkiego fragmentu, a następnie na nieruchomości zostanie wybudowany nowy budynek mieszkalny. Organy fiskalne uważały, że w takiej sytuacji dojdzie do nieobjętej zwolnieniem z VAT dostawy terenu budowlanego, gdyż zamiarem stron transakcji jest sprzedaż takiego terenu wraz z przeznaczonym do rozbiórki obiektem. Trybunał rozstrzygnął jednak, iż sprzedaż terenu z budynkiem dla celów VAT należy zaklasyfikować jako zwolnioną z VAT dostawę budynku i nie zmienia tego fakt, że obiekt ma zostać przez nabywcę rozebrany.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Z kolei w innej sprawie będącej przedmiotem rozpoznania przez Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 5 lutego 2019 r. sygn. akt I FSK 44/17 skład orzekający rozstrzygnął, że nieruchomość może być uznana za teren niezabudowany nawet w przypadku, gdy ściana sąsiadującego budynku zachodzi na działkę mającą być przedmiotem sprzedaży.

A co w przypadku, gdy na działce nie znajdują się żadne widoczne zabudowania, w tym budynki, a jej powierzchnia pokryta jest jedynie asfaltowymi drogami, często nieużywanymi i zarośniętymi trawą? Kwestia ta ma istotne znaczenie, gdyż ze zwolnienia z VAT pod pewnymi warunkami może korzystać także dostawa budynków i budowli. Jakkolwiek może się wydawać, że w takiej sytuacji nieruchomość powinna być uznana za niezabudowaną,  przedmiotowa kwestia jest dyskusyjna i budzi wątpliwości w praktyce. Również stanowisko prezentowane w tym zakresie przez organy podatkowe nie jest jednoznaczne, przykładowo w interpretacji indywidualnej z dnia 17 lipca 2019 r. nr 0115-KDIT1-2.4012.293.2019.2.RS Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał, iż w przypadku nieruchomości pokrytej drogą asfaltową mamy do czynienia z dostawą zabudowanego gruntu, który nie korzysta ze zwolnienia z VAT jako grunt niezabudowany z uwagi na posadowienie na nim budowli w postaci drogi. Warto również odnotować, iż np. w wyroku z dnia 22 stycznia 2014 r. (sygn. akt I SA/Gd 1120/13) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku orzekł, że drogi gruntowe znajdujące się na działce nie stanowią budowli, a o zabudowaniu działki można by mówić, gdyby wykonano na niej konkretne naniesienia.

Powyższe, jedynie przykładowe sprawy, obrazują, że zabudowa nieruchomości lub jej brak jest kwestią, która wymaga szczegółowej, udokumentowanej analizy. Bardzo ważne będzie również precyzyjne określenie w umowie sprzedaży, co jest przedmiotem transakcji, tak aby na wypadek sporu z organem podatkowym nie było wątpliwości, co do jej opodatkowania VAT. Dobrym pomysłem jest na pewno także wystąpienie z wnioskiem o interpretację indywidualną, gdyż podleganie sprzedaży nieruchomości, zarówno niezabudowanych działek, jak i budynków (np. na gruntach oddanych w użytkowanie wieczyste) opodatkowaniu VAT zależeć będzie od konkretnych okoliczności, w tym historii i charakteru sprzedawanych nieruchomości.  

Sprzedaję przedsiębiorstwo, czy poszczególne jego składniki?

W kontekście sprzedaży nieruchomości niezmiernie istotne znaczenie ma kwestia uznania przedmiotu sprzedaży za przedsiębiorstwo lub jego zorganizowaną część. W takim przypadku dostawa będzie pozostawać bowiem poza zakresem opodatkowania VAT, a kupujący nie będzie miał prawa do jego odliczenia, będąc dodatkowo zobowiązanym do uiszczenia podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC). Brak opodatkowania transakcji podatkiem VAT może być sytuacją pożądaną przez sprzedawcę, niemniej w wielu sytuacjach, zwłaszcza z perspektywy nabywcy, dla ekonomicznej opłacalności nabycia kluczowe będzie prawo do odliczenia podatku naliczonego - możliwe jedynie w sytuacji, gdy cała operacja zostanie opodatkowania podatkiem od towarów i usług.

Organy podatkowe często kwestionują status nieruchomości jako przedsiębiorstwa, a wytyczne Ministerstwa Finansów nie dają podatnikom w tym zakresie jasnych wskazówek. Z tego względu sprawy, w których dochodzi do sprzedaży przedsiębiorstwa często kończą się sporem przed sądem administracyjnym, zwłaszcza gdy fiskus usiłuje wykazać, że przedmiotem transakcji nie będzie zespół składników, powiązany ekonomicznie, funkcjonalnie i organizacyjnie, ale poszczególne jego elementy. Wówczas zdaniem „skarbówki” dochodzi do odpłatnej dostawy towarów, która powinna zostać opodatkowana VAT. Na szczęście rozstrzygnięcia sądów coraz częściej są w tym zakresie przychylne dla podatników, czego przykładem może być wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie z dnia 13 lutego 2020 r. (sygn. akt I SA/Rz 919/19), w którym sąd rozstrzygnął, iż sprzedaż restauracji będzie pozostawała poza zakresem opodatkowania jako transakcja zbycia przedsiębiorstwa. Decydującą kwestią był w tym przypadku fakt, iż nabywca zamierzał kontynuować działalność gospodarczą z wykorzystaniem kupionych składników, a okoliczność ta świadczy w świetle stanowiska resortu finansów o tym, iż mamy do czynienia ze zorganizowaną częścią przedsiębiorstwa.

Uznanie przedmiotu sprzedaży za przedsiębiorstwo może rodzić ponadto dodatkową komplikację w postaci odpowiedzialności nabywcy za zobowiązania podatkowe związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa. Z tego względu jednym z elementów audytu nieruchomości poprzedzającego transakcję w wielu przypadkach powinna być także analiza rozliczeń fiskalnych sprzedającego oraz uzyskanie od niego aktualnego zaświadczenia o braku zaległości podatkowych.

Podatkowa reklasyfikacja transakcji, czyli przykra niespodzianka po latach

Nie ulega wątpliwości, że każda transakcja na nieruchomościach powinna zostać dobrze zaplanowana i ustrukturyzowana, również pod kątem zamierzonych założeń biznesowych. Problem ten dotyczy nie tylko „prostej” sprzedaży nieruchomości, ale również operacji polegających np. na wniesieniu danego składnika majątku wkładem niepieniężnym (aportem) do spółki.

Fiskus może bowiem kwestionować zasadność przeprowadzonej czynności uznając, że jej celem nie był np. aport przedsiębiorstwa czy nieruchomości, lecz  zupełnie inna, ukryta np. pod pozorem aportu operacja.  Przepis art. 199a Ordynacji podatkowej pozwala bowiem, by organy skarbowe dokonując ustalenia treści czynności prawnej przeprowadzonej przez strony, uwzględniały ich zamiar oraz cel przeprowadzanej czynności, a nie tylko literalne brzmienie oświadczeń złożonych przez nie oświadczeń woli. Jeżeli organ uzna, że pod pozorem dokonania określonej czynności strony dokonały w istocie innej operacji, fiskus wywiedzie skutki podatkowe związane z tą ukrytą czynnością.

Powyższa regulacja wydaje się przyznawać organom podatkowym znaczne pole do interpretacji oraz ingerencji w fundamentalną dla obrotu gospodarczego zasadę swobody umów. W ostatnim czasie głośna była sprawa podatnika, który wniósł aportem do spółki komandytowo-akcyjnej przedsiębiorstwo, a fiskus uznał, że w istocie doszło do zawarcia umowy powiernictwa opodatkowanej na zupełnie innych zasadach, niż zamierzone przez podatnika wniesienie wkładu niepieniężnego do spółki osobowej. Nietrudno sobie wyobrazić sytuację, w której organy Krajowej Administracji Skarbowej dysponując wskazanym przepisem, jak również prawem do kwestionowania biznesowego uzasadnienia czynności podatników z wykorzystaniem klauzuli przeciwko unikaniu opodatkowania (art. 119a Ordynacji podatkowej), będą również klasyfikować transakcje sprzedaży nieruchomości jako czynności pozorne, służące ukryciu rzeczywistych zamiarów stron oraz uzyskaniu nieuprawnionych korzyści podatkowych. Przemyślane zaplanowanie transakcji oraz przygotowanie zestawu solidnych argumentów na wypadek konfrontacji z fiskusem nabierają w tym przypadku jeszcze większego znaczenia.

Doradca podatkowy Jakub Jaroń
Kancelaria Empirium

Polecamy: Oferta specjalna: Pakiet książek – Nowa matryca stawek VAT Towary i Usługi z programem INFORLEX PKWiU + CN, stawki VAT i WIS na 2 m-ce

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
KSeF sprawdza tylko techniczną poprawność faktury. Merytoryczna weryfikacja faktur kosztowych obowiązkiem podatnika i księgowego

Wprowadzenie Krajowego Systemu e-Faktur to rewolucja – uporządkowany format, centralizacja danych i automatyzacja obiegu dokumentów bez wątpienia usprawniają pracę. Jednak jedna rzecz pozostaje niezmienna – odpowiedzialność za prawidłowość faktur i ich wpływ na rozliczenia podatkowe. Dlatego należy mieć na uwadze, że KSeF nie zwalnia z czujności w zakresie weryfikacji zdarzeń gospodarczych udokumentowanych za jego pośrednictwem.

Niejasne przepisy dot. KSeF. Czy od lutego 2026 r. trzeba będzie dwa razy fakturować tę samą sprzedaż?

Od 1 lutego 2026 r. obowiązek wystawiania faktur w KSeF obejmie podatników VAT, którzy w 2024 r. osiągnęli sprzedaż powyżej 200 mln zł (z VAT), a od 1 kwietnia 2026 r. - pozostałych. Ale od 1 lutego 2026 r. wszyscy podatnicy będą musieli odbierać faktury przy użyciu KSeF. Profesor Witold Modzelewski zwraca uwagę na nieprecyzyjną treść art. 106nda ust. 16 ustawy o VAT i kwestię treści faktur elektronicznych o których mowa w art. 106nda, 106nf i 106nh ustawy o VAT.

Koniec podatkowego eldorado dla tysięcy przedsiębiorców? Rząd szykuje rewolucję, która drastycznie uderzy w portfele najlepiej zarabiających specjalistów już niebawem

Przez lata była to jedna z najatrakcyjniejszych form opodatkowania w Polsce, pozwalająca na legalne płacenie zaledwie 5% podatku dochodowego. Tysiące specjalistów, zwłaszcza z prężnie rozwijającej się branży nowych technologii, oparło na niej swoje finanse, budując przewagę konkurencyjną na rynku. Teraz jednak Ministerstwo Finansów mówi stanowcze "dość". Na horyzoncie pojawił się projekt zmian, który ma wywrócić obecny porządek do góry nogami i uszczelnić system w sposób, który wielu uzna za drastyczny. Czy popularna preferencja podatkowa stanie się wkrótce dostępna wyłącznie dla dużych graczy, a mali przedsiębiorcy i freelancerzy zostaną na lodzie z koniecznością płacenia znacznie wyższych danin? Sprawdź, co kryje się w nowych przepisach i czy jesteś na liście zagrożonych.

Ta ulga podatkowa przysługuje milionom Polaków. Większość nie wie, że może odliczyć nawet 840 zł

Polskie prawo podatkowe przewiduje ulgę, z której może skorzystać mnóstwo osób. Problem w tym, że wielu uprawnionych nie ma pojęcia o jej istnieniu lub nie wie, jak ją rozliczyć. Chodzi o odliczenie, które pozwala zmniejszyć podstawę opodatkowania nawet o 840 zł rocznie. Sprawdź, czy jesteś w gronie osób, które mogą odzyskać część zapłaconego podatku.

REKLAMA

Staking kryptowalut a PIT – kiedy naprawdę trzeba zapłacić podatek?

Rozliczenia w przypadku walut wirtualnych to zawsze dość dyskusyjna kwestia. W ostatnim czasie Fiskus zauważalnie przyjął pewne standardy i można mieć coraz mniej wątpliwości, w jaki sposób regulować swoje zobowiązania wobec organów. Niektóre obszary nadal jednak mogą budzić pewne wątpliwości. Gdy ktoś pyta, czy od stakingu kryptowalut trzeba zapłacić PIT, chodzi mu o jedną rzecz. Jaką? Konkretnie o to, czy samo pojawienie się nagrody na portfelu jest traktowane jak przychód. W polskich realiach to naprawdę istotne, bo staking potrafi generować dziesiątki drobnych wypłat w ciągu miesiąca. Jeśli każda z nich miałaby tworzyć przychód, posiadać miałby obowiązek codziennie wyceniać tokeny, a roczne zeznanie zmieniłoby się w coś bardzo trudnego do przeliczenia i wykazania.

Jak rozliczyć podatkowo prezenty świąteczne dla pracowników: VAT i CIT

Okres świąteczny to doskonała okazja, by podziękować pracownikom za ich zaangażowanie i całoroczny wysiłek. Wielu pracodawców decyduje się w tym czasie na wręczenie prezentów od klasycznych upominków po popularne bony podarunkowe. Warto jednak pamiętać, że gest wdzięczności wiąże się również z pewnymi obowiązkami podatkowymi, zwłaszcza w kontekście VAT i CIT.

Podatek węglowy (CBAM) od 2026 roku - jakie skutki finansowe dla Polski [raport]

Jakie skutki - dla UE i Polski - będzie miał tzw. podatek węglowy, czyli mechanizm dostosowywania cen na granicach z uwzględnieniem emisji CO₂ (Carbon Border Adjustment Mechanism - skrót: CBAM). W najnowszym raporcie Centrum Analiz Klimatyczno-Energetycznych (CAKE) i Krajowego Ośrodka Bilansowania i Zarządzania Emisjami (KOBiZE) przedstawione są szczegółowe scenariusze dotyczące wysokości przychodów z CBAM dla Unii Europejskiej oraz Polski w latach 2030 i 2035, uwzględniając różne ścieżki cenowe poza UE oraz potencjalne kierunki rozszerzania zakresu CBAM. Analiza pokazuje, w jaki sposób mechanizm ten stopniowo zyskuje na znaczeniu jako nowe źródło zasobów własnych UE.

Nawet 36000 zł rocznie odliczenia od podatku - nowa ulga za 2025 rok, pierwsze odliczenie w 2026 roku

Już od bieżącego 2025 roku przedsiębiorcy zyskali nowe narzędzie optymalizacji podatkowej. Ustawodawca wprowadził do systemu podatkowego możliwość pomniejszenia podstawy opodatkowania w związku z zatrudnianiem szczególnej grupy pracowników. Poniżej kompleksowe omówienie tej preferencji wraz ze szczegółowymi zasadami jej rozliczania. Ulga będzie dostępna także w 2026 roku.

REKLAMA

Czy podatek od pustostanów jest zgodny z prawem? Czy gmina może stosować do niezamieszkałego mieszkania wyższą stawkę podatku od nieruchomości?

W Polsce coraz częściej zwraca się uwagę na sytuację, w której mieszkania lub domy pozostają dłuższy czas puste, niezamieszkałe, niesprzedane albo niewynajmowane. W warunkach mocno napiętego rynku mieszkaniowego budzi to poważne pytania o gospodarowanie zasobem mieszkań i o sprawiedliwość obciążeń podatkowych. Właściciele, którzy kupują lokale jako inwestycję, nie wprowadzają ich na rynek najmu ani nie przeznaczają do zamieszkania, lecz trzymają je w nadziei na wzrost wartości. Samorządy coraz częściej zastanawiają się, czy nie powinno się wprowadzić narzędzi fiskalnych, które skłoniłyby właścicieli do aktywnego wykorzystania nieruchomości albo poniesienia wyższego podatku.

To workflow, a nie KSeF, ochroni firmę przed błędami i próbami oszustw. Jak prawidłowo zorganizować pracę i obieg dokumentów w firmie od lutego 2026 roku?

Wprowadzenie Krajowego Systemu e-Faktur to jedna z największych zmian w polskim systemie podatkowym od lat. KSeF nie jest kolejnym kanałem przesyłania faktur, ale całkowicie nowym modelem ich funkcjonowania: od wystawienia, przez doręczenie, aż po obieg i archiwizację.W praktyce oznacza to, że organizacje, które chcą przejść tę zmianę sprawnie i bez chaosu, muszą uporządkować workflow – czyli sposób, w jaki faktura wędruje przez firmę. Z doświadczeń AMODIT wynika, że firmy, które zaczynają od uporządkowania procesów, znacznie szybciej adaptują się do realiów KSeF i popełniają mniej błędów. Poniżej przedstawiamy najważniejsze obszary, które powinny zostać uwzględnione.

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA