REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wstrzymywany zwrot VAT bez podania uzasadnienia

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec świadczy doradztwo prawne z zakresu prawa podatkowego, gospodarczego, cywilnego i karnego.
Wstrzymywany zwrot VAT bez podania uzasadnienia /Shutterstock
Wstrzymywany zwrot VAT bez podania uzasadnienia /Shutterstock
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Korzystanie przez organy podatkowe z instytucji przedłużania terminu zwrotu VAT jest dopuszczone jedynie w drodze wyjątku. Jest bowiem odstępstwem od zasady zwrotu podatku w określonym w ustawie terminie. Dlatego też, jak uznał Wojewódzki Sad Administracyjny w Łodzi, jeśli organ uruchamia tę instytucję, to musi podatnikowi w sposób należyty i wyczerpujący uzasadnić, dlaczego tak postępuje.

Po trzech latach kontroli podatkowej organ skarbowy zamiast zwrócić firmie należną jej kwotę VAT wszczął wobec niej postępowanie podatkowe. Uznał, że skoro firma nabywała towary od dostawcy, którego dostawcy byli oszustami, to i ona sama musi być oszustem. W braku jednak jakichkolwiek konkretnych ustaleń co do podstaw tego stanowiska organ przedłużył firmie termin zwrotu VAT o kolejne miesiące, m.in. po to, by mieć czas na pisanie uzasadnienia.

REKLAMA

Autopromocja

Wewnątrzwspólnotowa dostawa towaru

Firma prowadząca działalność gospodarczą w zakresie sprzedaży maszyn oraz surowców dla przemysłu tekstylnego w styczniu 2016 r. dokonała wewnątrzwspólnotowej dostawy swoich towarów na Słowację, do tamtejszej spółki s.r.o., czyli odpowiedniczki polskiej spółki z o.o. Wewnątrzwspólnotowa dostawa towaru (dalej „WDT”) opodatkowana jest stawką 0%. Wcześniej towary te firma nabyła od innej polskiej spółki z o.o. na podstawie faktury VAT z 23% opodatkowaniem. W lutym 2016 r. firma złożyła więc deklarację VAT-7 za styczeń 2016 r., w której wykazała nadwyżkę VAT naliczonego nad należnym w wysokości ponad 430 000 zł.

Wszczęcie postępowania po trzech latach kontroli

REKLAMA

Już 9 marca 2016 r. naczelnik urzędu skarbowego, w którym firma złożyła deklarację, wszczął wobec niej kontrolę podatkową. W trakcie tejże kontroli ustalił, że firma uczestniczyła w łańcuchu dostaw, którego część ogniw było tzw. znikającymi podatnikami, w tym dwóch dostawców towarów do spółki z o.o., od której następnie firma nabyła towar, a który sprzedała potem w ramach wewnątrzwspólnotowej dostawy spółce słowackiej. Jak stwierdził organ, skoro wystawiona przez spółkę z o.o. faktura VAT nie dokumentowała rzeczywistych zdarzeń gospodarczych, to nie mogła dokumentować nabycia towaru przez firmę, a więc i wnioskująca o zwrot VAT firma nie mogła dokonać dostawy tkanin na rzecz słowackiej spółki.

Postanowieniem z kwietnia 2019 r. naczelnik urzędu skarbowego wszczął postępowanie podatkowe obejmujące rozliczenie VAT za styczeń 2016 r., a już w czerwcu 2019 r. przedłużył firmie termin zwrotu 430 000 zł VAT do 10 września 2019 r.

Firma nabywała od dostawcy, którego dostawcy byli oszustami, zatem ona także jest oszustem

Firma wniosła zażalenie na to postanowienie. Jednak organ odwoławczy, dyrektor izby administracji skarbowej, nie przychylił się do niego. Uznał, że naczelnik urzędu skarbowego zasadnie ustalił, iż spółka z o.o. będąca dostawcą firmy wiedziała o tym, że jej dostawcy (spółki z o.o.) w rzeczywistości nie dostarczają towaru. Również dokonywane przez nich wpłaty niewielkich kwot podatku z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej miały wyłącznie na celu stworzenie pozorów jej prowadzenia. Także pozyskanie przez nich urzędowych dokumentów pozwalających na występowanie przed organami skarbowymi służyło jedynie uwiarygodnieniu odgrywanej fikcji. Ustalone przez organ pierwszej instancji okoliczności uzasadniają zatem wątpliwości co do rzetelności dostaw dokonywanych przez firmę, będącą jednym z ogniw w łańcuchu oszustwa podatkowego, a zarazem głównym jego beneficjentem, jako rozliczająca VAT w ramach opodatkowanej 0% WDT.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Organ prowadzi postępowanie, dlatego wstrzymuje zwrot, i ma do tego prawo, bo prowadzi postępowanie

REKLAMA

Dyrektor izby administracji skarbowej uznał więc za całkowicie niezasadne zarzuty firmy o wydanie przez naczelnika urzędu skarbowego postanowienia o przedłużeniu terminu zwrotu VAT bez jakichkolwiek podstaw faktycznych i prawnych. Dokonanie przez organ pierwszej instancji powyższych ustaleń w ramach przeprowadzonej kontroli pozwoliło bowiem zgromadzić odpowiedni, potwierdzający te ustalenia materiał dowodowy, który musi być nadal gromadzony już na etapie postępowania podatkowego.

Organ odwoławczy poinformował firmę, że rozwikłanie sprawy zwrotu VAT może wymagać długiego postępowania dowodowego, stąd i termin samego zwrotu może ulec wydłużeniu. Dlatego też naczelnik urzędu skarbowego może przedłużać termin zwrotu VAT firmie, skoro prowadzone jest przeciwko niej postępowanie podatkowe.

Organ rozpoznał tylko oszustów, ale dopisał do nich spółkę

Biorąc za podstawę m.in. brak przedstawienia rzetelnych argumentów uzasadniających postanowienie o przedłużeniu terminu zwrotu podatku od towarów i usług, firma wniosła skargę na decyzję organu do sądu. Stanęła na stanowisku, że niedopuszczalne jest, aby organ dokonywał oceny przeprowadzanych przez nią transakcji poprzez ocenę transakcji innych podatników. A w tej sprawie w znacznej części swoich ustaleń organy skupiły się na dostawcach dostawcy firmy, a nie na niej samej. Firma podniosła, że są to podmioty, których nie zna ani nic nie wie o ich działalności. Organ powinien oceniać jej nabycia i dostawy, a nie podmiotów, o których nierzetelnej działalności nie miała świadomości.

Wstrzymywany zwrot VAT bez podania firmie ani jednej konkretnej przyczyny

Na wstępie rozpoznający sprawę Wojewódzki Sad Administracyjny w Łodzi zaznaczył, że korzystanie przez organy podatkowe z instytucji przedłużania terminu zwrotu VAT jest dopuszczone jedynie w drodze wyjątku. Jest bowiem odstępstwem od zasady zwrotu podatku w określonym w ustawie terminie. Stąd, jeśli organ uruchamia tę dolegliwą dla podatnika instytucję, to musi temu podatnikowi w sposób należyty i wyczerpujący uzasadnić, dlaczego tak postępuje.

A zdaniem sądu naczelnik urzędu skarbowego już w chwili wydania postanowienia o przedłużeniu terminu zwrotu przesądził o tym, że zwrot firmie nie będzie się należał, o czym przemawia wytłuszczona treść postanowienia. Z samego jego uzasadnienia zaś wynika jedynie tyle, że organ przedłuża zwrot z uwagi na konieczność dochowania wszelkich wymogów, jakimi obarcza go, jako prowadzącego postępowanie podatkowe, ustawa. Wśród wymogów tych znajduje się m.in. konieczność sporządzenia uzasadnienia decyzji wymiarowej. Sąd przy okazji zwrócił uwagę, że organ dał sobie na to aż ponad dwa i pół miesiąca. Uchylając postanowienie naczelnika urzędu skarbowego, orzekł:

„…organ przedłuża termin zwrotu podatku, wskazując, że musi napisać uzasadnienie decyzji wymiarowej. (…) organ odwoławczy wskazuje na ustalone liczne fakty oraz dokonuje ich oceny, stwierdzając ogólnikowo, że „czynności są nadal kontynuowane” (…) organ nie podał ani jednej konkretnej okoliczności wskazującej na potrzebę dodatkowej weryfikacji rozliczenia podatnika” (wyrok WSA w Łodzi z 3 marca 2020 r., sygn. I SA/Łd 830/19).

Polecamy: VAT 2020. Komentarz

Ponad cztery lata oczekiwania na zwrot

W świetle przywołanej sprawy można sobie dziś zadać pytanie, czy to jeszcze kraj gospodarki wolnorynkowej, wspierającej rozwój przedsiębiorczości, czy socjalistycznej gospodarki centralnie kierowanej. Jak można bowiem zaobserwować na powyższym przykładzie, nie liczy się byt jednostki, jednostkowego przedsiębiorcy, lecz dobro ogółu, na straży którego stoi fiskus. Nawet nie umiejąc wskazać konkretnych podstaw, fiskus potrafi latami przeprowadzać u przedsiębiorców kontrole i latami wstrzymywać należne im pieniądze (ponad cztery lata od złożenia deklaracji w lutym 2016 r. do uchylenia postanowienia 3 marca 2020 r.), na dodatek bez wykazania świadomości udziału w przestępstwie skarbowym. Po prostu wrzuca ich do jednego worka „z innymi oszustami”.

Dlaczego polscy przedsiębiorcy zakładają spółki za granicą, a nawet całkowicie zmieniają swoją rezydencję? Nie dlatego, że w UK, na Malcie czy Cyprze jest ładniej. Nawet nie dlatego, że rezydencje te oferują niższe opodatkowanie. Po prostu tam nikt nie zatrzyma im 430 000 zł na ponad cztery lata kontroli i innych postępowań, podając jako jedną z podstaw pisanie uzasadnienia decyzji wymiarowej.

radca prawny Robert Nogacki
Kancelaria Prawna Skarbiec

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Kapitał zakładowy spółki z o.o. w 2025 r. okiem adwokata - praktyka. Wymogi prawne, pułapki, podatki, księgowość, odpowiedzialność zarządu i wspólników

Wyobraź sobie, że chcesz wystartować z nową firmą albo przekształcić jednoosobową działalność w spółkę z o.o. Formalności nie brakuje, ale jedna kwestia wraca jak bumerang: kapitał zakładowy. To pierwszy, obowiązkowy „wkład własny”, bez którego sąd nie zarejestruje spółki. Jego ustawowe minimum – 5 000 zł – może wydawać się symboliczne, jednak od sposobu, w jaki je wnosisz i później „pilnujesz”, zależy wiarygodność Twojej firmy, a czasem nawet osobista odpowiedzialność zarządu. Poniżej znajdziesz najświeższe przepisy, praktyczne podpowiedzi i pułapki, na które trzeba uważać od pierwszego przelewu aż po ewentualne obniżenie kapitału lata później.

Najniższa krajowa w 2026 r. i minimalna stawka godzinowa - jest oficjalna propozycja rządu

W dniu 12 czerwca 2025 r. Rada Ministrów przyjęła propozycję wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz minimalnej stawki godzinowej w 2026 r.

Sejm przyjął ważną zmianę dla przedsiębiorców – korekta deklaracji podatkowej po kontroli celno-skarbowej coraz bliżej

W środę, 11 czerwca 2025 roku, Sejm zdecydował o skierowaniu do trzeciego czytania projektu nowelizacji ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz ustawy o VAT. To istotna zmiana dla przedsiębiorców – umożliwia bowiem korektę deklaracji podatkowej po zakończeniu kontroli celno-skarbowej.

Nowelizacja ustawy o VAT: możliwe podniesienie limitu zwolnienia z 200 tys. zł do nawet 300 tys. zł

Trwają prace nad ustawą, która może przynieść realne ulgi podatkowe najmniejszym przedsiębiorcom. Ostateczna decyzja – czy limit zwolnienia z VAT wyniesie 240 tys. zł, czy aż 300 tys. zł – zależy od dalszych prac sejmowych komisji.

REKLAMA

Nowe ułatwienia dla przedsiębiorców: dane z wykazu VAT dostępne na biznes.gov.pl od 1 października 2025 r.

Jest projekt ustawy, który zakłada wprowadzenie nowych regulacji umożliwiających przedsiębiorcom łatwiejszy dostęp do wykazu podatników VAT za pośrednictwem portalu biznes.gov.pl. Zmiany mają uprościć weryfikację kontrahentów, zwiększyć bezpieczeństwo obrotu gospodarczego i ograniczyć formalności papierowe.

Kupujesz rzeczy przez internet? Za te towary musisz zapłacić podatek w ciągu 14 dni

Polacy chętnie kupują różne rzeczy przez internet, ale nie wiedzą, że niektóre transakcje rządzą się swoimi prawami. Fiskus ma coraz więcej możliwości, żeby sprawdzić, kto nie zapłacił podatku PCC. Monika Piątkowska, doradca podatkowy w e-pity.pl i fillup.pl, wyjaśnia, kiedy zachować szczególną czujność i jak uniknąć ewentualnych problemów ze skarbówką.

Można znaleźć 50 mld zł na podwyżkę kwoty wolnej w PIT do 60 tys. zł. Prof. Modzelewski podpowiada rządowi D. Tuska, gdzie szukać pieniędzy

Można domyślać się, że politycznym „być albo nie być” obecnego rządu jest „dowiezienie” (jak to się mówi) swoich obietnic z 2023 roku. Wśród nich najważniejszą (obiektywnie) jest podwyższenie do 60 tys. kwoty wolnej od podatku dochodowego od osób fizycznych. Jest to dziś nierealne, bo w tym roku w budżecie państwa z tego podatku pojawiła się kwota minus 22 mld złotych (tak, po raz pierwszy w historii mamy ujemne dochody budżetowe), a miało być za cały rok 31 mld zł (czyli o 60 mld zł mniej niż w roku 2024).

Obowiązkowy KSeF - podatnicy zagraniczni z większymi przywilejami niż polscy. Sprostowanie i wyjaśnienia Ministerstwa Finansów

W wyjaśnieniach przesłanych 9 czerwca 2025 r.do naszej redakcji, Ministerstwo Finansów wyjaśnia, że w decyzji derogacyjnej dot. obowiązkowego modelu KSeF, Polska została upoważniona – w przypadku podatników mających siedzibę na jej terytorium – do akceptowania wyłącznie tych faktur, które zostały wystawione w postaci dokumentów lub not w formie elektronicznej. Ponadto została upoważniona do wprowadzenia przepisów zakładających, że stosowanie faktur elektronicznych wystawianych na terytorium Polski nie jest uzależnione od akceptacji odbiorcy. Jak wskazuje Ministerstwo, Komisja Europejska zastrzegła (co zostało potwierdzone przez Radę UE), że przyznane Polsce upoważnienie dotyczące wprowadzenia obowiązkowego fakturowania elektronicznego nie powinno naruszać prawa klientów do otrzymywania faktur papierowych w przypadku transakcji wewnątrzwspólnotowych.

REKLAMA

Efektywny controlling w biznesie – czyli jaki? Jakie procesy w firmie można zauważalnie usprawnić dzięki wdrożeniu controllingu?

Controlling to znacznie więcej niż tylko kontrola kosztów czy tworzenie raportów. To kompleksowe podejście do zarządzania przedsiębiorstwem, które dostarcza informacji niezbędnych do podejmowania trafnych decyzji. Efektywny controlling staje się dziś jednym z kluczowych elementów przewagi konkurencyjnej, szczególnie w czasach dynamicznych zmian, rosnącej złożoności i presji na efektywność. Ale które obszary działalności firmy najbardziej zyskują na wdrożeniu nowoczesnego controllingu?

Firmy chcą zatrudniać księgowych, ale… nie mają kogo! Brakuje ekspertów z doświadczeniem

Mimo stabilnej sytuacji kadrowej i rosnących wynagrodzeń, aż 84% księgowych przyznaje: znalezienie doświadczonego specjalisty to dziś prawdziwe wyzwanie. Barometr nastrojów 2025 pokazuje, że firmy częściej planują rekrutację niż redukcje – ale idealny kandydat musi dziś mieć znacznie więcej niż tylko znajomość Excela.

REKLAMA