REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

„Odwrotne obciążenie” zwiększyło wyłudzenia zwrotów VAT

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
„Odwrotne obciążenie” zwiększyło wyłudzenia zwrotów VAT
„Odwrotne obciążenie” zwiększyło wyłudzenia zwrotów VAT

REKLAMA

REKLAMA

Przed komisją śledczą do spraw wyłudzeń VAT-u i akcyzy zgodnym chórem lobbyści (nieukrywający swojej roli), jak i kryptolobbyści, którzy swego czasu byli wysokimi i trochę niższymi funkcjonariuszami publicznymi, bronią tzw. odwrotnego obciążenia w podatku od towarów i usług. Wciskają posłom kit, że ten przywilej „uszczelnia VAT”, mimo że bezspornie przyczynił się do spadku dochodów budżetowych, co potwierdzają wszystkie dane (krajowe i międzynarodowe).

W związku z tym, że również obecna władza jest wprowadzana w błąd i przez trzy lata rozszerzyła ten przywilej na kolejnych interesariuszy, pragnę wyjaśnić istotę tego „wynalazku” i jego skutki dla budżetu państwa. Wie to każda księgowa w biurze rachunkowym oraz student, który musiał zdać egzamin z prawa podatkowego, więc proszę mi wybaczyć, że piszę o rzeczach oczywistych.

REKLAMA

Autopromocja

Polecamy: VAT 2019. Komentarz

Najlepiej to robić na przykładzie. Jeśli podatnik jest opodatkowany na zasadach ogólnych i sprzedał w danym miesiącu towary za 100 zł +23 zł  VAT- u, a jego podatek naliczony wyniósł 15 zł, to:

  • budżet otrzymał 8 zł (23 zł – 15 zł),
  • niczego nie wypłacono z budżetu, bo tu nie miejsca dla zwrotu,
  • nabywca tych towarów mógł maksymalnie odliczyć od swego podatku należnego 23 zł.

Jeśli towar ten zostanie objęty przywilejem tzw. odwrotnego obciążenia, to:

  • podatnik nie płaci nic do budżetu (strata 8 zł),
  • otrzyma zwrot  w wysokości 15 zł, czyli budżet już bezpowrotnie stracił 23 zł,
  • nabywca, jeśli odprzedaje ten sam towar, również nic nie płaci, bo u niego podatek należny z tytułu nabycia równa się podatkowi naliczonemu,
  • jeśli ten towar zostanie wywieziony za granicę lub zużyty do produkcji towarów wywiezionych za granicę, to również nie wystąpi tu żadna wpłata podatku do budżetu państwa.

Czy budżet straci na tej operacji? Oczywiście: proste rachunki.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Aby poprawić wizerunek tego przywileju i uzasadnić kit, że jest to „uszczelnienie VAT”, daje się przykład, że „ostatecznie” VAT w obrocie towarami, na które przyznano ten przywilej, będzie „jednak zapłacony”, bo zapłaci go sprzedawca detaliczny tych towarów. Gdyby ów przywilej dotyczył pieczywa, masła i kiełbasy, to zgoda: sklep w przysłowiowej Kosowskiej Wólce może coś zapłaciłby do budżetu. Ale na jakie towary i usługi wprowadza się to rozwiązanie? Wymienię największe rynki: złom, odpady, surowce wtórne, stal, metale kolorowe. Czy istnieje rynek detaliczny (sprzedaż konsumentom) złomu lub metali kolorowych? Ktoś tu wstawia kit.

Ostatnią deską ratunku dla obrońców tego przywileju jest twierdzenie, że nabywcy tych towarów, jak zużyją je do produkcji wyrobów na stawkach dodatnich (5%, 8%, 23%), zapłacą więcej niż ci, którzy kupowaliby te towary z VAT-em. Ale gdy złom jest zużywany do produkcji towarów objętych tym przywilejem (złom sprzedaje się do huty, która produkuje pręty stalowe), to w całym ciągu transakcji nikt niczego nie płaci, a jeszcze trzeba zwrócić podatek naliczony z tytułem nabycia innych towarów i usług (np. węgla czy energii elektrycznej), którego w innym przypadku nigdy by nie zwracano. Gdy tylko istotna część towarów wytwarzanych z towarów, które były objęte odwrotnym obciążeniem, jest wywożona za granicę, to starty budżetu są bezwzględni i bezpowrotne, bo nikt nic nie płaci, a jeszcze trzeba zwracać podatek naliczony.

Być może dla każdego księgowego są to banały, ale być może naiwni (?) obrońcy „odwrotnego obciążenia” tego nie wiedzą.

Gdy podatnik dokonuje odliczenia podatku naliczonego (jest to czynność ewidencyjno-deklaracyjna), następuje zmniejszenie podatku należnego (w naszym przykładzie 23 zł) o kwotę podatku naliczonego (15 zł), co powoduje, że budżet bezwzględnie zyskuje 8 zł, nawet gdy ów podatek naliczony (15 zł) nie został wpłacony (co się zdarza).

Gdy stosując „odwrotne obciążenie” podatnik musi otrzymać zwrot owych 15 zł, to strata budżetu wynosi 23 zł (8 zł nie wpłacono i wypłacono jeszcze 15 zł).

Przyjmując optymistyczne założenie, że faktyczne wpłaty zobowiązań podatkowych w tym podatku wynoszą około 90% kwoty podatku należnego, to w przypadku zwrotów zawsze budżet „ma w plecy”, bo zwraca o jedną dziesiątą więcej. Inaczej mówiąc: zwrot podatku naliczonego z budżetu państwa ma charakter kasowy i z zasady jest wyższy od faktycznej  wpłaty podatku należnego, który tworzy podatek naliczony (który jest zawsze memoriałowy). Oznacza to, że odliczenie (zawsze memoriałowe) tylko zmniejsza wpłaty (wpływy), a zwrot (wydatek) zawsze jest dokonywany z faktycznych wpłat (wpływów): zwraca się tylko z tego, co się ma, czyli z pieniędzy od uczciwych podatników.

REKLAMA

Lecz to nie koniec: „odwrotne obciążenie” jest zaproszeniem do wyłudzania całkowicie nienależnych zwrotów, bo nie wymaga tworzenia fikcyjnego wywozu towarów poza granice Polski: wystarczy skupić i sprzedaż (wielokrotnie) tę samą partię stali (złomu, elektroniki, itp.) aby uzyskać legalnie prawo do zwrotu: trzeba tylko zmistyfikować podatek naliczony, ale to nie jest takie trudne. Na każdym rogu ulicy stoją potencjalni „prezesi spółek”, które wystawią za kilkaset złotych faktury na milionowe kwoty. W ten sposób wyłudzanie zwrotów VAT-u „trafiło pod strzechy” i może to robić każdy. Ten biznes nazywa się „transakcjami stalowymi”, gdyż to stal była największym przebojem stosowanym w wyłudzeniu VAT-u.

Skąd się biorą te pieniądze na lobbing w obronie „odwrotnego obciążenia”?  Odpowiedź jest prosta: z nienależnie uzyskanych zwrotów. Komisja powinna zapytać resort finansów, ile zwrócono podatku firmom, które objęte były odwrotnym obciążeniem oraz jaka była wartość obrotów towarami (usługami) objętych tym przywilejem w latach 2011-2015. To łatwo sprawdzić: w deklaracji VAT-7 jest pole 31. Zresztą nie jest żadną tajemnicą, że po objęciu danej grupy towarów tym przywilejem gwałtownie rośnie ich sprzedaż. Dlaczego? Bo daje to możliwości wyłudzenia zwrotów VAT-u.

Witold Modzelewski
Profesor Uniwersytetu Warszawskiego
Instytut Studiów Podatkowych

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
TSUE: Urzędy skarbowe nie mogą automatycznie wykreślać firm z rejestru VAT za zaległości

Przełomowy wyrok TSUE potwierdza, że wykreślenie firmy z rejestru VAT za brak zapłaty podatku nie może odbywać się automatycznie. Fiskus musi najpierw zbadać przyczyny zaległości i zachowanie przedsiębiorcy. Orzeczenie może uchronić tysiące firm przed nieproporcjonalnymi sankcjami i nieodwracalnymi stratami.

Koniec z bieganiem po zaświadczenia! Rewolucyjne zmiany w podatku od spadków i darowizn, dotyczące zaświadczeń z urzędu skarbowego oraz rozliczeń rent prywatnych

Koniec z obowiązkiem przedstawiania zaświadczeń z urzędu skarbowego przy sprzedaży majątku otrzymanego od najbliższej rodziny! Nowelizacja ustawy o podatku od spadków i darowizn upraszcza formalności i rozliczenia rent prywatnych. Sprawdź, co dokładnie się zmienia i kiedy nowe przepisy wchodzą w życie.

2 mln zł zamiast 1 mln! Rząd luzuje zasady w podatku PIT – to przełom dla przedsiębiorców, którzy korzystają z rozliczenia kasowego

Rząd szykuje istotną zmianę w podatku dochodowym – limit przychodów uprawniający do kasowego PIT ma wzrosnąć z 1 mln do 2 mln zł. To ogromna ulga dla tysięcy firm, które dzięki nowym przepisom poprawią swoją płynność finansową i uproszczą rozliczenia z fiskusem.

Wystawianie faktur ustrukturyzowanych narusza konstytucyjne prawo do prywatności

Istotna część podatników, mimo istnienia formalnego obowiązku, nie będzie mogła wystawiać faktur ustrukturyzowanych, gdyż nie pozwalają im na to zawarte umowy, w których nabywcy zastrzegają sobie zachowanie tajemnicy handlowej. Wystawianie faktur ustrukturyzowanych w sposób oczywisty narusza tę zasadę, bowiem ich treść będzie w sposób nieograniczony dostępna dla długiej listy organów państwa – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski. I dodaje: Organy te będą mogły bez jakichkolwiek ograniczeń czerpać informacje o tajemnicach handlowych, a zwłaszcza o towarach i usługach oraz cenach stosowanych przez podatników.

REKLAMA

Nowe Centrum Kompetencyjne i Zespół ds. zwalczania agresywnego planowania podatkowego – jest ważny krok w uszczelnianiu CIT

Ministerstwo Finansów ogłosiło powstanie Centrum Kompetencyjnego ds. zwalczania agresywnego planowania podatkowego w CIT oraz nowego Zespołu analizującego systemowe rozwiązania w tym obszarze. KAS zmienia też priorytety kontroli – liczyć się będą efekty, nie liczba postępowań.

Nowe projekty KSR do konsultacji publicznych: wartości niematerialne i inwestycje w nieruchomości

Komitet Standardów Rachunkowości opublikował dwa projekty Krajowych Standardów Rachunkowości – dotyczące wartości niematerialnych i prawnych oraz inwestycji w nieruchomości. Dokumenty mają ujednolicić zasady ewidencji, wyceny i prezentacji tych aktywów. Opinie można zgłaszać do 30 września 2025 r.

Nowa opłata 2 euro od każdej paczki do UE albo 50 eurocentów po spełnieniu szeregu formalności. Na walce Unii z chińskim e-commerce skorzysta europejska logistyka

Komisja Europejska i Parlament Europejski chcą ograniczenia napływu chińskiego e-commerce przez wprowadzenie opłaty manipulacyjnej wynoszącej 2 euro dla każdej paczki, niezależnie od jej wartości. Nowy podatek będzie można obniżyć do 50 eurocentów, ale najpierw przesyłka będzie musiała trafić do magazynu na terenie Unii, skąd będzie dystrybuowana do klienta końcowego. Oznacza to, że każda z 4,6 mld paczek, bo tyle zaimportowano ich w 2024 r., będzie wymagała indywidualnej obsługi logistycznej, którą mogą zapewnić europejscy operatorzy. W opinii ekspertów to wielka dla sektora logistyki kontraktowej, również w Polsce, ale do walki o największych graczy e-commerce należy się dobrze przygotować.

Tajemnica przedsiębiorstwa pod ochroną – rząd szykuje rewolucję w przepisach o znakach towarowych

Rząd pracuje nad długo wyczekiwaną nowelizacją Prawa własności przemysłowej. Projekt UDER85 wprowadzi skuteczne mechanizmy ochrony tajemnicy przedsiębiorstwa w postępowaniach przed Urzędem Patentowym. To przełom, który zmieni zasady gry w sporach o znaki towarowe i zwiększy bezpieczeństwo firmowych danych.

REKLAMA

Ubezpieczenie zdrowotne przy delegowaniu pracownika do Niemiec – formularz A1, EKUZ i kasy chorych

Delegowanie pracowników do Niemiec wiąże się z szeregiem obowiązków administracyjnych. Jednym z kluczowych aspektów, często niedocenianym przez pracodawców, jest właściwe zabezpieczenie zdrowotne osoby delegowanej. W praktyce powtarzają się pytania: czy wystarczy formularz A1? Czy EKUZ chroni pracownika w Niemczech w razie wypadku? Co pokrywa niemiecka AOK? I czy warto wykupić prywatne ubezpieczenie? W tym artykule odpowiemy na te i inne pytania, wyjaśnimy czym jest formularz A1, co zapewnia karta EKUZ w Niemczech oraz czy trzeba zgłaszać się do niemieckiej kasy chorych?

Kryzys na rynku księgowych? Specjaliści są przemęczeni, a chętnych i wykwalifikowanych kandydatów do pracy brakuje

Co drugi pracownik obszaru księgowości uważa, że branża boryka się z niedoborem wykwalifikowanych specjalistów – wynika z badania SaldeoSMART. Wśród głównych powodów luki kompetencyjnej respondenci wymieniają trudność w nadążaniu za zmieniającymi się przepisami (64%) oraz wypalenie zawodowe (53%). Siedmiu na dziesięciu ankietowanych przyznaje, że w ostatnim kwartale często lub bardzo często odczuwało przeciążenie obowiązkami zawodowymi. Jednocześnie 44% upatruje w sztucznej inteligencji szansy na odciążenie pracowników i zwiększenie ich efektywności.

REKLAMA