REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy „podzielona płatność” uratuje uczciwych podatników VAT?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Czy „podzielona płatność” uratuje uczciwych podatników VAT?
Czy „podzielona płatność” uratuje uczciwych podatników VAT?

REKLAMA

REKLAMA

Istotę podzielonej płatności w VAT i szanse na wprowadzenie tej ważnej instytucji do polskiej ustawy o VAT omawia profesor Witold Modzelewski.

We wrześniu 2015 r. ówczesna opozycja (obecna rządząca większość) opublikowała m.in. projekty ustaw przewidujące usunięcie wszystkich luk podatkowych, które w latach 2009-2014 stworzyli liberałowie działając w interesie lobbystów oraz biznesu podatkowego, oczywiście tego „międzynarodowego” i „renomowanego”. Projekty, w tym przede wszystkim nowa ustawa o VAT, nie tylko nie zaszkodziły w kampanii wyborczej – wręcz przeciwnie: uczciwym podatnikom, którzy od dawna nie wierzą w to, że władza dba o dochody budżetowe, dały sygnał zmiany intencji rządzących. Wszyscy przecież dobrze wiemy, że w „liberalnej demokracji” polityka podatkowa ma dwa istotne cele strategiczne:

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

-     dać możliwość zniszczenia każdego, kogo się chce,

-     dać możliwość uprzywilejowania ekonomicznego pieszczochów władzy lub innych „zagranicznych inwestorów”.

Co było dalej – wiemy. „Twierdza III RP” (trafne określenie szefa obecnej partii rządzącej) skutecznie storpedowała naprawę tego podatku, wyrzuciła ten projekt do kosza ku uciesze tych wszystkich, którzy wyłudzają zwroty VAT-u, „optymalizują obciążenia podatkowe” i załatwili sobie (to można kupić jak każdy towar) niepłacenie tego podatku. Tak miał wyglądać polityczny scenariusz nowych rządów: „wasz” program idzie na śmietnik a rządzić będą dalej ci sami ludzie i te same interesy, nie mające nic wspólnego z interesem publicznym i uczciwych podatników.

REKLAMA

Polecamy książkę: VAT 2017. Komentarz

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Po ponad roku przedstawiciel resortu finansów jednak ujawnił, że chce wprowadzić jeden z najważniejszych pomysłów na naprawę tego podatku, czyli tzw. podzieloną płatność. Mógł zrobić to już od 1 stycznia 2016 r. skutecznie ograniczając oszustwa, zyskać dla budżetu co najmniej kilkanaście miliardów złotych. Przepisy regulujące ten problem były opracowane jeszcze w 2015 roku, zawierał je projekt nowej ustawy o VAT, będącej wynikiem kilkuletnich poszukiwań i analiz.

Mogę w pełni potwierdzić, że wielu przedsiębiorców (większość?) oczekiwało pisowskich rządów z niekłamaną nadzieją. Nie każdy chce być cwaniakiem podatkowym, niewielu stać na zakup „usług optymalizacyjnych”, a wielu po prostu nie chce systemu, w którym już nie ma prawa: są równi, którzy drżą przed zmianą poglądów władzy, i „równiejsi”, załatwiający sobie parasol ochronny w firmach, które mają dobre wejścia na salonach władzy. Pierwsze pół roku rządów nowego ministra finansów było dla nich zawodem: nie zmieniło się nic. Po zmianie szefa resortu wróciła nadzieja na powrót do zapowiadanych zmian w systemie podatkowym.

Na czym miała polegać owa podzielona płatność w projekcie nowej ustawy o VAT? Opisywano ją wielokrotnie:

1)   dostawca (usługodawca) na żądanie kontrahentów lub z własnej inicjatywy mógłby utworzyć jego odrębny rachunek bankowy, pozostający pod nadzorem jego urzędu skarbowego,

2)   na ten rachunek nabywcy(usługobiorcy) wpłacaliby (gdyby chcieli) część ceny zakupu, która odpowiada ich podatkowi naliczonemu,

3)   z tego rachunkowe dostawca (usługodawca) byłby zobowiązany płacić podatek od towarów i usług i inne należności publiczne, dając jednocześnie urzędowi skarbowemu pełnomocnictwo do dysponowania środkami z tego rachunku,

4)   gdyby stan tego rachunku pozwalał na to, byłyby z niego pokrywane części płaconych przez niego cen zakupu odpowiadające jego podatkowi naliczonemu,

5)   wolne środki pozostające po uregulowaniu z tego rachunku powyższych zobowiązań mogłyby być za zgodą urzędu skarbowego przeznaczone na cele niefiskalne podatnika,

6)   nabywcy (usługodawcy), których podatek naliczony byłby uregulowany przy pomocy tego rachunku, korzystały z następujących przywilejów:

-     nie traciłyby prawa do odliczania z tego tytułu, z wyjątkiem przypadków gdy świadomie i celowo uczestniczyliby w oszustwie podatkowym związanym z tym podatkiem,

-     otrzymałby przyśpieszony zwrot różnicy podatku (25 dni) w kwocie odpowiadający „opłaconemu” na te rachunki podatkowemu naliczonemu.

Praktyczne posługiwanie się tym rozwiązaniem zależałoby wyłącznie od woli podatników: ustawodawca miał tu tylko stworzyć podstawy prawne, a to nie wymaga w jakimkolwiek zakresie zgody ze strony Komisji Europejskiej.

Polecamy: Biuletyn VAT

Projekt ten spotkał się wręcz ze wściekłym atakiem ze strony biznesu optymalizacyjnego i powiązanych z nim mediów, co zresztą potwierdziło trafność zaproponowanych rozwiązań. Dlaczego? Bo największe pieniądze na tym podatku robi się nie tylko kosztem budżetu państwa, ale również naiwnych podatników. Oferuje się im towary, od których nikt nie płaci należnego VAT-u, a „dostawca”, po wytransferowaniu z otrzymanych za ten towar pieniędzy, szybko znika. Ofiarą są nabywcy, którym władza odbiera (słusznie) prawo do odliczenia. A zaproponowane rozwiązanie chroniłby jednocześnie interes publiczny i uczciwych podatników. Długie ręce mają ci ludzie. O tym, jak wyłudzać zwroty podatku, debatuje się przecież na zamkniętych spotkaniach z udziałem ekspertów w najdroższych hotelach świata, co prawda położonych daleko od Polski, ale ich ustalenia dotyczą również lub głównie naszego kraju. Uczestniczą w tym „poważne” firmy, a eksperci przekonują, że są to operacje legalne, a „papiery” są w porządku, bo przecież „optymalizacja obciążeń” w tym podatku autorstwa renomowanych firm jest z istoty legalna. Prawda?

Uczciwi podatnicy przyjęli z ulgą niedawną informację, że resort finansów przypomniał sobie, kto nie wygrał wyborów w 2015 r. Ciekawe, czy do Sejmu trafi wreszcie jakiś projekt? Sądzę, że biznes optymalizacyjny zrobi wiele, aby nie dopuścić lub skompromitować ten pomysł: ma wpływy i był jak dotąd skuteczny.  Końcu zarobił dla siebie i swoich klientów kilkadziesiąt miliardów złotych, a takie pieniądze dają władzę i to absolutną. Nie raz słyszałem dobre rady w związku z publicznymi próbami naprawy tego podatku po latach jego dewastacji przez liberałów typu: „odpuść sobie”, „nic nie wskórasz” oraz „wrogów masz zbyt silnych” i „każdego można zniszczyć”. Ciągle jednak wierzę w „dobrą zmianę”, również w podatku od towarów i usług, podobnie jak wszyscy uczciwi podatnicy (czyli nieobecna w opiniotwórczych mediach większość).

Deklaracje VAT 2017 - prof. Modzelewski: nowe wzory są konieczne

Ciekawe kto pisze dziś przepisy na temat podzielonej płatności. Jeżeli jest tam (chwalą się że są) zagraniczny biznes podatkowy, który równolegle zajmuje się „optymalizacją podatkową”, to nic dobrego z tego nie wyjdzie. Mam więc pytanie do resortu, które firmy doradcze uczestniczą w tych pracach? Przecież to żadna tajemnica. Milczenie będzie potwierdzeniem, że pytanie to miało sens.

Witold Modzelewski
Profesor Uniwersytetu Warszawskiego
Instytut Studiów Podatkowych

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Skuteczna windykacja: 5 mitów – dlaczego nie warto w nie wierzyć. Terminy przedawnienia roszczeń (branża TSL)

Wśród polskich przedsiębiorców, w tym także w branży TSL (transport, spedycja i logistyka) temat windykacji należności powraca jak bumerang. Z jednej strony przedsiębiorcy zmagają się z chronicznymi zatorami płatniczymi, z drugiej – wciąż krążą liczne stereotypy, które sprawiają, że wiele firm reaguje zbyt późno albo unika działań windykacyjnych. W efekcie przedsiębiorcy narażają się na utratę płynności finansowej i problemy z dalszym rozwojem.

Podatek od nieruchomości 2026: stawki maksymalne. 1,25 zł za 1 m2 mieszkania lub domu, 35,53 zł za 1 m2 biura, magazynu, sklepu

Stawki maksymalne podatku od nieruchomości będą w 2026 roku wyższe o ok. 4,5% od obowiązujących w 2025 roku. Przykładowo stawka maksymalna podatku od budynków mieszkalnych i samych mieszkań wyniesie w 2026 roku 1,25 zł od 1 m2 powierzchni użytkowej, a od budynków (także mieszkalnych) używanych do prowadzenia działalności gospodarczej: 35,53 zł za 1 m2 powierzchni użytkowej. Faktyczne stawki podatku od nieruchomości na dany rok ustalają rady gmin w formie uchwały ale stawki te nie mogą być wyższe od maksymalnych stawek określonych przez Ministra Finansów i Gospodarki.

Limit poniżej 10 000 zł - najczęściej zadawane pytania o KSeF

Czy przedsiębiorca z obrotami poniżej 10 tys. zł miesięcznie musi korzystać z KSeF? Jak długo można jeszcze wystawiać faktury papierowe? Ministerstwo Finansów wyjaśnia szczegóły nowych zasad, które wejdą w życie od lutego 2026 roku.

"Podatek" (opłata) od psa w 2026 r. Jest stawka maksymalna ale każda gmina ustala samodzielnie. Kto nie musi płacić tej opłaty?

Najczęściej mówi się potocznie: „podatek od psa”. Ale tak naprawdę to opłata lokalna: "opłata od posiadania psów" pobierana przez gminy. Na szczęście nie wszystkie gminy się na to decydują. Bo opłata właśnie tym się różni od podatku, że może ale nie musi być wprowadzona na terenie danej gminy. Ile wynosi opłata od psa w 2026 roku? Kto musi ją płacić a kto jest zwolniony? Do kiedy trzeba wnosić tę opłatę do gminy? Wyjaśniamy.

REKLAMA

Podatki i opłaty lokalne w 2026 roku: Minister Finansów ustalił stawki maksymalne

Od 1 stycznia 2026 r. wzrosną (jak prawie każdego roku) o wskaźnik inflacji (tym razem o ok. 4,5%) maksymalne stawki podatków i opłat lokalnych. Minister Finansów wydał już coroczne obwieszczenie w tej kwestii. Zatem w 2026 roku możemy liczyć się z zauważalnie wyższymi stawkami podatku od nieruchomości, podatku od środków transportowych i opłat lokalnych (targowej, miejscowej, uzdrowiskowej, reklamowej, od posiadania psów) - oczywiście w tych gminach, których rady podejmą stosowne uchwały do końca 2025 roku.

Zasadzka legislacyjna na fundacje rodzinne. Krytyczna analiza projektu nowelizacji ustawy o CIT z dnia 29 sierpnia 2025 r.

"Niczyje zdrowie, wolność ani mienie nie są bezpieczne, kiedy obraduje parlament" - ostrzega sentencja często błędnie przypisywana Markowi Twainowi, której rzeczywistym autorem jest Gideon J. Tucker, dziewiętnastowieczny amerykański prawnik i sędzia Sądu Najwyższego stanu Nowy Jork. Ta gorzka refleksja, wypowiedziana w 1866 roku w kontekście chaotycznego procesu legislacyjnego w Albany, nabiera szczególnej aktualności w obliczu współczesnych praktyk legislacyjnych.

Od 2026 koniec faktur w Wordzie i Excelu. KSeF zmienia zasady gry dla wszystkich firm

Od 2026 roku KSeF stanie się obowiązkowy dla wszystkich przedsiębiorców, a sposób wystawiania faktur zmieni się na zawsze. System przewiduje różne tryby – online, offline24, awaryjny – aby zapewnić firmom ciągłość działania w każdych warunkach. Dzięki temu nawet brak internetu czy awaria serwerów nie zatrzyma procesu fakturowania.

Nowe limity podatkowe na 2026 rok - co musisz wiedzieć już dziś? Wyliczenia i konsekwencje

Rok 2026 przyniesie przedsiębiorcom realne zmiany – limity podatkowe zostaną obniżone w wyniku przeliczenia według niższego kursu euro. Granica przychodów dla małego podatnika spadnie do 8 517 000 zł, a limit jednorazowej amortyzacji do 212 930 zł. To pozornie drobna korekta, która w praktyce może zdecydować o utracie ulg, uproszczeń i korzystnych form rozliczeń.

REKLAMA

Samofakturowanie w KSeF – jakie warunki trzeba spełnić i jak przebiega cały proces?

Samofakturowanie pozwala nabywcy wystawiać faktury w imieniu sprzedawcy, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Dowiedz się, jakie warunki trzeba spełnić i jak przebiega cały proces w systemie KSeF.

SmartKSeF – jak bezpiecznie wystawiać e-faktury

Wdrożenie Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) zmienia sposób dokumentowania transakcji w Polsce. Od 2026 r. e-faktura stanie się obowiązkowa, a przedsiębiorcy muszą przygotować się na różne scenariusze działania systemu. W praktyce oznacza to, że kluczowe staje się korzystanie z rozwiązań, które automatyzują proces i minimalizują ryzyka. Jednym z nich jest SmartKSeF – narzędzie wspierające firmy w bezpiecznym i zgodnym z prawem wystawianiu faktur ustrukturyzowanych.

REKLAMA