REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dołożenie "należytej staranności” w rozliczaniu VAT-u może rodzić podejrzenie popełnienia pospolitego przestępstwa

Dołożenie
Dołożenie "należytej staranności” w rozliczaniu VAT-u może rodzić podejrzenie popełnienia pospolitego przestępstwa

REKLAMA

REKLAMA

Według oficjalnych zapowiedzi do końca października 2017 r. resort finansów zobowiązał się do opracowania zasad postępowania charakteryzujących „zachowanie należytej staranności” przez podatników podatku od towarów i usług. Miał to być jakiś „kodeks dobrych praktyk”, czyli coś nie mającego jakiegokolwiek znaczenia prawnego, podobnie jak np. komunikat prasowy.

Ponoć „resort jest przeciwny” wydawaniu w tej sprawie interpretacji ogólnej, czy też ogólnych objaśnień, bo dają one zainteresowanym jakieś pozory praw ochronnych przy przypadku dostosowania się do określonych w nich wymogów. Idzie więc o to, żeby określić kryteria zachowania owej „należytej staranności”, które nie mają żadnego znaczenia.

REKLAMA

REKLAMA

Autopromocja

Już to powinno z najgłębszych niepokojem obserwować podjęte w tej sprawie działania, a zwłaszcza zadać pytanie o wiarygodność tego rodzaju dokumentów. Po co inicjować publiczną dyskusję na temat działań, które z istoty nie mogą rozwiązać jakiegokolwiek problemu ani w interesie publicznym, ani w interesie uczciwych obywateli? Może jest to wynikiem naiwności lub brakiem zrozumienia problemu? Może.

Ale jest to kolejny niepokojący przypadek podobny do zablokowania przez ponad dwa lata wprowadzenia tzw. podzielonej płatności dla potrzeb tego podatku i przekazanie do Sejmu fasadowej, z istoty martwej wersji tej koncepcji, która posłuży kompromitacji tej idei. Potwierdza je ochocze przyłączenie się o opracowanie tychże „zasad należytej staranności” firm, które przez ostatnie dziesięć lat walnie przyczyniły się do destrukcji podatku od towarów i usług, „dynamicznego rozwoju” oszustw podatkowych i „cywilizacji tego podatku”, czyli umożliwienia wyłudzania jego zwrotów.

Polecamy: JPK_VAT 2018 – Instrukcja wdrożenia

REKLAMA

Najważniejsze jest to, że istota kryteriów owej „należytej staranności” jest postawiona na głowie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Istotą działalności gospodarczej jest ryzyko transakcyjne: może przypomnieć autorom nonsensów opowiadających o „należytej staranności”, że są rynki, na których z istoty kontrahent nie jest znany nabywcy zanim nie dojdzie do transakcji, bo działają one w formie swoistych giełd lub licytacji. Na większości rynków sprawdzenie tego, z kim zadaje się nasz kontrahent, jest niemożliwe, bo to należy do jego tajemnicy handlowej.

W przypadku typowych produktów (np. paliwa) lub oznaczonych co do tożsamości (np. pojazdy) można ustalić producenta i to z dość z dużą dokładnością. Natomiast z reguły nie można sprawdzić kto był dostawcą mojego dostawcy, czyli przez ile rąk przeszedł ten towar, a to z punktu koncepcji „należytej staranności” ma podstawowe znaczenie: wystarczy, aby jeden z poprzedników okazał się „słupem”, by kontrolowany podmiot utracił prawo do odliczenia, a on może tylko bronić się dowodem, że:

  • nie wiedział, że uczestniczy w oszustwie, oraz
  • nie mógł o tym wiedzieć, mimo że dołożył przy sprawdzeniu tej transakcji owej mitycznej „należytej staranności”.

Musimy więc odpowiedzieć na pytanie, co to znaczy „wiedzieć”, że uczestniczy się w oszustwie. Są to trzy przypadki:

  1. podatnik, czyli również jego wszyscy jego pracownicy, nie mają pojęcia, że żyją w Unii Europejskiej, nie wiedzą o powszechnie występujących oszustwach podatkowych i niczego i nikogo nie podejrzewają kupując towary: ich wyobrażenie o świecie zapełniają nieskazitelnie uczciwi kontrahenci, którym nawet do głowy nie przyszło, że są jakieś szwindle podatkowe,
  2. podatnik wie, gdzie żyje i podejrzewa, że na jego rynku występują oszuści, ale mimo to podejmuje ryzyko zakupu lub sprzedaży towaru, godząc się z ewentualnym udziałem w oszustwie,
  3. podatnik wie z kim ma do czynienia i w czym uczestniczy, bo mając wiedzę o swoim rynku ma pewność, że nie ma tak dużego popytu na dane towary, a jedynym sensem „lewych” transakcji jest wyłudzenie zwrotu podatku lub nienależnego odliczenia.

Bezspornie tylko w pierwszym przypadku podatnik spełnia warunek „braku wiedzy” o udziale w oszustwie. W pozostałych dwóch przypadkach wie co robi, co oznacza, że również zasadnie podejrzewa, że w nich uczestniczy lub jednocześnie godzi się na skutek przestępny. Jego działania, mające cechy „należytej staranności”, nie mają tu jednak żadnego znaczenia, bo przecież wiedział co robi. I tu dochodzimy do istoty absurdu całości owej koncepcji: przecież ten, kto wie lub zasadnie podejrzewa, nie może jednocześnie nie wiedzieć, z czym ma do czynienia.

Biorąc pod uwagę stan świadomości na temat skali patologii wspólnotowej wersji podatku od towarów i usług w zasadzie każdy podatnik powinien z najdalej idącą podejrzliwością traktować nowopoznanych kontrahentów, bo przecież mogą być uwikłani w oszustwa podatkowe. A to oznacza, że zakres zastosowania przesłanki „dochowania należytej staranności” ogranicza się do marginalnych przypadków, o których była mowa w pkt 1). Tylko niezbyt rozgarnięty podatnik, który nie wie gdzie żyje, może powoływać się na brak świadomości uczestnictwa w oszustwie i tylko on – pod warunkiem, że dochował owej staranności – odzyska prawo do odliczenia lub zwrotu, mimo że nie wystąpił tu nawet podatek naliczony.

W przypadkach, o których mowa w pkt 2) i 3), świadomy zamiar uczestnictwa w oszustwie podatkowym może być jednocześnie przesłanką powstania odpowiedzialności karnej i karnoskarbowej z tytułu użycia (posłużenia się) sfałszowaną fakturą. Każdy kto wie lub podejrzewa, że odliczać będzie podatek naliczony od tego rodzaju faktury, godzi się ze skutkiem w postaci popełnienia przestępstwa z winy umyślnej, a gorliwa staranność w sprawdzaniu tych faktur będzie istotną poszlaką potwierdzającą działanie z winy umyślnej. Nonsens? Bynajmniej, aby go usunąć muszą pojawić się:

  1. ustawowe zasady weryfikacji transakcji, których przestrzeganie będzie gwarantować odliczenie lub zwrot podatku, mimo że nawet nie było podatku naliczonego,
  2.  dochowanie tych powyższych warunków musi ustawowo gwarantować:
  • niekaralność karnoskarbową w rozumieniu art. 62 KKS,
  • niekaralność w rozumieniu art. 270 a  i 271 a KK, gdyż najczęściej odliczenie ze sfałszowanej faktury jest od dnia 1 marca 2017 r. również przestępstwem pospolitym.

Wprowadzenie więc jakiegoś „kodeksu dobrych praktyk” w przypadku gdy czyn może mieć znamiona przestępstwa pospolitego, świadczy tylko o niezrozumieniu problemu lub odwracaniu uwagi od prawdziwych przyczyn powstania oszustw „karuzelowych” w tym podatku. Wiemy, że upowszechniono je przenosząc z innych, bardziej „cywilizowanych” niż my państwo UE, jako „nowoczesne metody optymalizacji podatkowej”. Jeszcze przed dwoma laty jawnie oferowano te „usługi”. Aby więc je świadczyć trzeba mieć kontakty międzynarodowe, a zwłaszcza móc utworzyć sieć fikcyjnych podmiotów w wielu państwach UE.  Wiadomo również, kto oferował i obsługiwał te operacje. Aby więc odróżnić podatników, którzy rzeczywiście w sposób nieświadomy dali się wplątać w te oszustwa, od świadomych uczestników, wystarczy sprawdzić listy klientów tych, którzy swoiście optymalizowali „podatek od towarów i usług”.

Witold Modzelewski

Profesor Uniwersytetu Warszawskiego

Instytut Studiów Podatkowych          

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Księgowość
1/3 przedsiębiorców nie zna żadnego języka obcego. Najgorzej jest w mikrofirmach i rolnictwie. Wykształcenie czy doświadczenie - co bardziej pomaga w biznesie?

W świecie zglobalizowanych gospodarek, w którym firmy konkurują i współpracują ponad granicami, znajomość języków obcych jest jedną z kluczowych kompetencji osób zarządzających biznesem. Tymczasem w praktyce bywa z tym różnie. Raport EFL „Wykształcenie czy doświadczenie? Co pomaga w biznesie. Pod lupą” pokazuje, że choć 63% przedsiębiorców w Polsce zna przynajmniej jeden język obcy, to co trzeci nie może wpisać tej umiejętności w swoim CV. Najgorzej sytuacja wygląda w najmniejszych firmach, gdzie językiem obcym posługuje się tylko 37% właścicieli. W średnich firmach ten odsetek jest zdecydowanie wyższy i wynosi 92%. Różnice widoczne są również między branżami: od 84% prezesów firm produkcyjnych mówiących komunikatywnie w języku obcym, po zaledwie 29% w rolnictwie.

Certyfikat osobisty KSeF nie może trafić w cudze ręce

Obowiązkowy KSeF znacząco zmienia sposób uwierzytelniania podatników, a certyfikaty osobiste stają się kluczowym elementem bezpieczeństwa. Choć nowy model zwiększa ochronę danych, nakłada też nowe obowiązki i koszty na przedsiębiorców.

Odroczenie obowiązkowego KSeF? Prof. Modzelewski: Brakuje jeszcze dwóch najważniejszych rozporządzeń wykonawczych a podatnicy są nieprzygotowani

Trzeba odroczyć obowiązek wystawiania faktur ustrukturyzowanych i obowiązkowego KSeF – apeluje prof. dr hab. Witold Modzelewski. Jego zdaniem podatnicy nie są jeszcze gotowi na tak dużą zmianę zasad fakturowania, a ponadto do dziś nie podpisano dwóch najważniejszych rozporządzeń wykonawczych odnośnie zasad korzystania z KSeF i listy przypadków, gdy nie będzie obowiązku wystawiania tych faktur.

Rząd pracuje nad podatkiem cyfrowym. Wicepremier zapowiada rewolucję na rynku

Rząd wraca do pomysłu wprowadzenia podatku cyfrowego, który ma objąć największe globalne firmy technologiczne. Wicepremier Krzysztof Gawkowski potwierdza, że prace nad ustawą wciąż trwają, a nowe przepisy mają objąć cały rynek cyfrowy – od marketplace’ów i aplikacji po media społecznościowe i reklamy profilowane. Projekt ustawy ma zostać przedstawiony na przełomie 2025 i 2026 roku.

REKLAMA

KSeF: kto (i jak) odpowiadać będzie od lutego 2026 r. za błędy w fakturowaniu? Podatnik, fakturzystka czy księgowa?

Realizacja czynności dotyczących fakturowania w KSeF wykonywana jest w imieniu podatnika przez konkretne osoby identyfikowane z imienia i nazwiska. W przypadku małej jednoosobowej działalności gospodarczej najczęściej czynności fakturowania realizuje właściciel, a w większych przedsiębiorstwach – upoważniony pracownik. Pracownik ponosi odpowiedzialność za błędy w wystawionej fakturze VAT, jednak rodzaj i zakres tej odpowiedzialności zależą od charakteru błędu, stopnia winy pracownika oraz przepisów, na podstawie których jest ona rozpatrywana (Kodeks pracy czy Kodeks karny skarbowy). Kluczowe znaczenie ma funkcja lub stanowisko pracownika w organizacji, a przede wszystkim jego zakres obowiązków.

Webinar: VAT 2026

Praktyczny webinar „VAT 2026” poprowadzi Zdzisław Modzelewski – doradca podatkowy, wspólnik praktyki podatkowej GWW i ekspert INFORAKADEMII. Ekspert wyjaśni, jak obowiązkowy KSeF zrewolucjonizuje rozliczenia VAT, na co zwrócić uwagę w nowych przepisach i jak przygotować się do zmian, by rozliczać podatki bezbłędnie i efektywnie. Każdy z uczestników otrzyma imienny certyfikat i dostęp do retransmisji webinaru wraz z materiałami dodatkowymi.

Tak znajdują przekręty cyfrowe kontrole skarbówki i algorytmy KAS. Uczciwi, kompetentni podatnicy i księgowi nie mają się czego bać?

Jeszcze kilka lat temu Krajowa Administracja Skarbowa prowadziła wyrywkowe kontrole podatkowe, oparte głównie na intuicji swoich pracowników. Przeczucie urzędnika, zgadywanie czy żmudne przeszukiwanie deklaracji w poszukiwaniu śladów oszustw podatkowych to dziś relikt przeszłości. Współczesny fiskus opiera się na analizie danych, sztucznej inteligencji i zaawansowanych algorytmach, które potrafią w kilka sekund wychwycić nieprawidłowości tam, gdzie kiedyś potrzeba było tygodni pracy. Cyfryzacja administracji skarbowej diametralnie zmieniła charakter kontroli podatkowych. Są one precyzyjniejsze, szybsze i skuteczniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Małgorzata Bień, właścicielka Biura Rachunkowego

Jak mierzyć rentowność firmy? Trzy metody, które naprawdę działają i 5 kluczowych wskaźników. Bez kontroli rentowności przedsiębiorca działa po omacku

W firmie dużo się dzieje: telefony dzwonią, pojawiają się ciekawe zlecenia, faktury idą jedna za drugą. Przychody wyglądają obiecująco, a mimo to… na koncie coraz ciaśniej. To częsty i niebezpieczny sygnał. W wielu firmach zyski wyparowują nie dlatego, że brakuje sprzedaży, lecz dlatego, że nikt nie trzyma ręki na pulsie rentowności.

REKLAMA

Rola głównej księgowej w erze KSeF. Jak przygotować firmę na nowe obowiązki od 2026 r.? [Webinar INFORAKADEMII]

Już w 2026 r. korzystanie z Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF) stanie się obowiązkowe dla większości przedsiębiorców. To rewolucja w procesach księgowych, która wymaga od głównej księgowej nie tylko znajomości przepisów, ale także umiejętności zarządzania wdrożeniem tego systemu w firmie.

Księgowi w oku cyklonu. Jak przejść przez rewolucję KSeF i nie stracić kontroli

Setki faktur w PDF-ach, skanach i wersjach papierowych. Telefony od klientów, goniące terminy VAT i JPK. Codzienność wielu biur rachunkowych to żonglowanie zadaniami w wyścigu z czasem. Tymczasem wielkimi krokami zbliża się fundamentalna zmiana – obowiązkowy Krajowy System e-Faktur

Zapisz się na newsletter
Chcesz uniknąć błędów? Być na czasie z najnowszymi zmianami w podatkach? Zapisz się na nasz newsletter i otrzymuj rzetelne informacje prosto na swoją skrzynkę.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA